Matheo_89

Hmm może się mylę, ale dajcie mi najlepsze zdjęcie jakie macie, a ja je sobie tak przybliżę, że i tak jakość będzie bazarowa

Co się dzieje z filmem obecnie? Jak widać już niedużo do końca.

Przez to zimno ciężko zapamiętać widoczek komety jak PANSTARRSem było

Czy Stellarium dobrze pokazuje, że 10 stycznia w moje urodziny kometa będzie miała maksimum jasności i jednocześnie będzie górować ponad 40 stopni nad horyzontem o wygodnej godzinie 20:30 przy Księżycu 13 stopni pod horyzontem?

A skąd się wzięła na kometach?

Może być coś na rzeczy. http://www.spacedaily.com/reports/Fireball_streaks_across_Texas_sky_999.html

O kurdę ale plama jutro ma być pogodnie trzeba przewietrzyć lornetkę.

Na razie nie chodzi o Polskę, jakiś czas temu van Vuuren miał poważne złamanie nogi i dodatkowo kilka osób od pomocy przy procesowaniu zdjęć (wolontariuszy) się wykruszyło stąd opóźnienia niestety. Na fb napisał ostatnio, że skończą w grudniu/styczniu. Przy okazji, co jakiś czas van Vuuren pisze na fb, że szuka ludzi od astrofoto, wolontariuszy do pomocy przy procesowniu zdjęć. Parę osób z Polski na pewno jest zdolnych do takiej pomocy. Z tego co pisał można zostać wyróżnionym w napisach końcowych i dostać jakieś gadżety typu blu-ray z filmem itp. z resztą są na stronie. Parę dni temu ogłosił np. co cytuję: " In Saturn's Rings needs computers (especially here in Greensboro) and geeky types to help us process millions of galaxies. You need a fast Mac or PC with 8+ GB of RAM, 100 GB or more free space, fast internet connection and have your computer setup to run for hours. Earn perks in the film and be part of the amazing opening of the film that flies across the entire observed universe." https://www.facebook.com/insaturnsringsmovie

To zwracam honor. Niebo musiało być naprawdę ciemne. Przy okazji, czy aparat sam zmniejszył ISO na czas włączenia lampy?

Czyli to jest pojedyncza klatka?

Jeśli chodzi o mnie to się nie wkurzam ani trochę. Po prostu trochę sobie zakpiłem z tego zdjęcia, bo przecież każdy może sobie wziąć zdjęcie Drogi Mlecznej i swoje i skleić w programie. Żadna sztuka i żaden szał. Ciekawa byłaby dopiero jedna klatka brana na raz z ludźmi. Raz, że dla laika wyglądałoby to "prawdziwiej" (wszak jak komuś teraz pokażą powyższe zdjęcie to pierwsza reakcja będzie: tak, na pewno tak to było widać, ściemniaj ściemniaj, zwykły Photoshop), a dwa że włożyliby trochę trudu w to zdjęcie, bo musieliby przez chwilę wytrwać w bezruchu. Byliby przez to też bardziej świadomi, że jasne zdjęcia nieba powstają przez długie naświetlanie.

Takie zdjęcie sobie nawet ja zrobię, nie wychodząc z domu. xD

Pozdrawiam Rzeszów i życzę udanych spotkań, u mnie na razie nie zanosi się na jakiś powrót w te strony, ale na pewno kiedyś Was odwiedzę jeszcze

Chyba mylisz borówki amerykańskie z borówkami czarnymi (pot. jagodami), a o nich jest przecież mowa.

Tylko powodzenia w dostaniu jagód (czyli borówek czarnych) poza sezonem. Jedyny sposób to sobie w sezonie dżemów narobić do słoików i jeśli nie możemy ich sobie sami nazbierać to kupowanie jagód drogo wyniesie.