Skocz do zawartości

Ura

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 267
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ura

  1. a ja się śmiałem z zwolenników chemitrails no to teraz mam. swoją drogą to cieżko cokolwiek odszukać o tym związku chemicznym, googiel mało pomocny, kilka linków że to zakazana w UE substancja odurzająca, jeden że silnie wybuchowe w kontakcie z wodą, i jeden że występuje na wypisie ministerstwa obrony narodowej w uzbrojeniu - coś internet płata figle albo redaktorzy z portalu pogodowego coś pomieszali mocno - bo wyskakują głównie linki do tego newsa na różnych stronach. Bellatrix ratuj.
  2. wg. mnie kolimacja padła, nie uderzyłeś wyciągiem w coś?
  3. świetne, poznaję pudełko z włoskich czekoladek dostępne i raczej szczelne. jak widać sam zasilacz ATX da radę
  4. Emeł im jest zimno i się wkurzają że nie ma jeszcze wiosny islandia niesamowita, jak mi będzie za gorąco w lecie to koniecznie trzeba się tam udać - raz chłodniej, dwa genialne widoki.
  5. Cała masa przydatnych informacji jak by ktoś chciał bawić się w wypiekanie własnego blanka - może być płaski i bez ażurów fajnie że taka niska temperatura bo piece elektryczne 230V mają maks 1200 C - mój tak ma, chociaż osiąga tą temp. bardzo długo około 24 godzin. Jak Vipera Glass - amatorska polska huta szkła na blanki wytapiała to była znacznie wyższa temperatura, ale oni topili w zbiorniku szkło i zlewali je do form w wersji bardzo lejnej. Największym problemem są te wycieki kamerki nie ma, zobaczyć co się dzieje w piecu też się nie da bo nie można otwierać, i można sobie uszkodzić dość drogi sprzęt przez taki wyciek, kiedyś chciałem odlać sobie blank na teleskop ale dałem spokój bo bałem się wycieków (zwykłe szkło) ale nie robię offtopa bo to nie o wypiekaniu blanków temat. sprzęt jak powstanie będzie imponujący, szkoda że nie postawią go na Teide - zawsze było by bliżej do zwiedzania.
  6. szkoda że nie napisałeś wcześniej bo sprzedałem prawie idealną ale 10x70
  7. Powinna być zasada rób pranie gdy świeci słońce ja np jak świeci to lubię odpalić piec do ceramiki 4,5 Kw/h mocy mam akurat paneli na 5 Kw i oszczędzam sporo pieniędzy na tym, mam inwerter podpięty pod instalację z piecem. Coś kombinują nad budową magazynów energii z akumulatorów, i powstała eksperymentalna aparatura do produkcji i sprężania wodoru zużywająca nadwyżki energii, część energii eksportują do nas. W Polsce jest bardzo źle z mocą podczas upałów, bloki konwencjonalne węglowe się przegrzewają w związku z brakiem wody do chłodzenia (niski poziom wód) i muszą zmniejszać moc - a mocy zainstalowanej w Polsce mamy tyle że ledwie starcza w lecie jak ludzie uruchomią klimatyzatory w domach.
  8. W sumie racja możliwe że jest to wyższa temperatura niż sądziłem, dodatkowo to pewnie szkło borokrzemowe albo inne wynalazki typu SiTAl które do samego topnienia wymagają 1600 st C. ogromna ilość energii jest zużyta przez taki piec. Dodatkowo przy szkłach jak się przekroczy pewną temperaturę to zaczyna mocno pienić ale pewnie robili masę próbek w małych piecykach. co do projektu to jestem mocno zaciekawiony jak im to wyjdzie
  9. Nie leją tam płynnego szkła, tylko roztapiają szklane grudy metodą "glass fusing" - niższa temperatura wymagana, ale dzięki temu obracaniu formy nie spływa im wszystko do środka, tam te słupki ceramiczne mają różna długość - dłuższe na krawędzi, bez obraniania te dłuższe by wystawały ponad taflę a w środku zrobiło by się bajorko. ładniej by się masa ułożyła jak by nie było pod spodem tych słupków z ceramiki, przez nie takie wychodzą górki i doliny, bo one zmieniają napięcie powierzchniowe tego żelu szklanego
  10. świetlówki power compact to też zaraza, bo wystarczy że zepsuje się elektronika i nie da się tego naprawić mimo że mogła by jeszcze świecić dalej.
  11. 10 pkt. dla Matpio7 rzeczywiście w bliku światła widać że powierzchnia jest jak gęsia skórka pełno małych górek, no ale krzywiznę wstępną mają i zawsze to mniej szlifowania, resztą pewnie zajmie się szlifierka i polerka.
  12. świetne wideo O_O! kamery do podglądu w piecu bardzo fajny pomysł, kto widział jak się świeci piec rozgrzany do 1240 stopni Celsjusza ten wie co to za żar oczy bolą nie da się w to zaglądać - mam taki mały piecyk i jest otworek malutki wentylacyjny świeci pięknie jak się nagrzeje. ale nic nie widać, za jasno, oczu szkoda. Zawsze mnie ciekawiło jak to tam wygląda to topienie się szkła z topnikiem. Jak układali ta ceramikę to sobie pomyślałem o makabra ile wybierania, kto to będzie wybierał no i wybierają na końcu filmu. awaria zasilania przy takim piecu to dramat to się musi kręcić i kręcić miesiącami, bo szkło do takich zastosowań studzi się bardzo wolno, a to się kręci i kręci i jednocześnie grzeje, fajny patent zupełnie inny niż w dawnych radzieckich obecnie rosyjskich i ukraińskich hutach szkła optycznego tam w Lomo mają taką mega wielką nadciśnieniową wierzę i gną to nadciśnieniem ale nie mają chyba blanków ażurowych tylko zwykłe tafle grube.
  13. wacik wacikowi nie równy, raczej polecał bym usystematyzowanie eksperymentu i używanie np standardowego prefiltra przeciwpyłowego do masek o oznaczeniu 1 nie mapiętam P1 chyba (dla masek 3M bo taką mam) następnie są P2 i P3 (p3 to już HEPA z papieru) Mi tam P1 się zaczerniał i to bez odkurzacza tylko na mojej własnej twarzy podczas pracy w Krakowie przy otwartym oknie w pomieszczeniu na parterze - centrum, tam miałem pracownię kiedyś, nie tak daleko od stacji pomiarowej na alejach po miesiącu pracy był mocno czarny ten prefiltr. EDIT - a na pewno nie brudził się w związku z pracą bo miał za zadanie zatrzymywać lotne polimery bezbarwne powstałe z parowania powłok do druku sublimacyjnego, to zalepia szybko filtry węglowe i trzeba je osłaniać właśnie przez P1.
  14. Wczorajsze awarie mogą być spowodowane nagłym wystąpieniem gęstych mgieł, było przez chwilę ciepło gleba się nagrzała, a następnie przyszedł znów wyż i zimne powietrze, mgła była wczoraj intensywna i dodatkowo pomieszana ze smogiem z komina - widoczność 20 m w terenie bez zabudowań, a jak jechałem przez wieś to miałem widoczność 5 metrów, a koło sąsiada który pali węglem brunatnym wpadłem w chmurę o widoczności 2 albo 3 metry miałem stracha że w coś wjadę albo że wjadą mi w zadek inne samochody - prędkość 20 km/h
  15. Bardzo fajna kolekcja, zdjęcia robione z ręcznie prowadzonego dobsona?
  16. W wizualu jestem od bardzo dawna, i nie zamierzam przestawać, nawet jak mam przerwę bo jest zimno i nie chcę wychodzić bo mam dość zimy - akurat tak mam. To wracam do wizuala na wiosnę np jak się zrobi cieplej Najważniejsze wg mnie w wizualu to wiedzieć na co się patrzy, znać teorie, trochę danych - przygotować się po prostu do danego obiektu, do tego dochodzi wyobraźnia która pozwala ogarnąć na jak wielki obiekt patrzymy i na jak odległy, jakie zjawiska zachodzą fizyczne, chemiczne, czy pogodowe (planety) i to razem daje niesamowite poczucie, że my taki kłaczek i pył marny w przestrzeni jednak jesteśmy częścią całości i możemy dzięki technice podziwiać tak ogromne i odległe obiekty. Miałem krótki epizod z tym że próbowałem uruchomić zestaw astrofoto, ale problemy techniczne, sprzętowe, złączkowe, i na koniec oprogramowanie mnie pokonały. Cenię sobie ATM, poza elektronika, proste odnawianie starych sprzętów, jest to naprawdę miłe zajęcie, a jak jeszcze można obserwować efektem swoich prac planety to już jest bardzo fajnie.
  17. miałem AzEq5 gt - jest opcjonalna lunetka biegunowa do dokupienia osobno, przykręcana z boku głowicy na wysięgniku. Montaż bardzo fajny i ma wiele zastosowań. Do zasilania miałem takie coś jak urządzenie rozruchowe Norauto - najmocniejszy model, jest tam akumulator mały na 12v standardowe gniazdo zapalniczki, można dać rozdzielacz i podpiąć też komputer. do tego wskaźnik naładowania baterii wraz z Woltomierzem - przydatna sprawa, ładuje się dedykowaną ładowarką 220v nie trzeba dodatkowych prostowników - można wymienić sam akumulator na nowy jak z czasem się zużyje. Koszt mniejszy niż dedykowane powerbanki do Astro, w komplecie do AzEq5gt producent dodaje do zasilania tylko kabelek z wtyczką zapalniczkową - nie dają zasilaczy 220V ani nawet kabelka trzeba by sobie dobierać zasilacz - powerbank dla mnie był prostszy bo nie mam obserwatorium tylko wycieczki w teren .
  18. akurat znam dobrze topografię tych kominów bo mieszkałem tam wiele lat tak więc od prawej: chłodnia kominowa w Łęgu (elektrociepłownia) , następnie ten sam zakład komin nowego bloku nowo wybudowany, nie wiem co spalają. następnie dwa kominy wysokie starych bloków na węgiel, najwyższy będą bużyć. Następnie znowu chłodnia. Kolejny kompleks to kombinat w nowej hucie, oraz nowa eko-spalarnia śmieci, kominy kombinatu znam bo mieszkałem bardzo blisko na 12 piętrze na Wzgórzach Krzesławickich i widziałem dobrze całą panoramę kominów z balkonu - pomieszkałem 3 miesiące Podobno są jakieś filtry na kominach w kombinacie hutniczym ale jak widać i tak leci drobnica.
  19. Niby można wydzierżawić wielką cysternę na ciekły propan, zapełnić latem i po sprawie, koszt gazu powinien po prostu być mniejszy by mieścił się w średniej stawce. Tak więc nie ma problemu z domkiem w górach. Ciekawie też wygląda sprawa jaką Darek zastosował czyli koks, on jest pozbawiony wielu substancji już w koksowni, wiele nie dymi, a jest bardzo wydajny energetycznie. Najważniejsze by każdy sobie wypośrodkował metodę, by nie iść w niepotrzebne koszty jak na swoje warunki bo to nie jest dobre dla psychiki ale też nie oszczędzać na maksa na wszystkim by wydać kasę później na przyjemności, bo to nie jest czysta gra, co innego bardzo biedni ludzie, liczący każdy grosz w sklepie, a co innego optymalizacja mająca na celu przeznaczenie maksimum oszczędności na jakiś cel rozrywkowy rozrywka ważna i wakacje i odpoczynek, ale tutaj też można zrobić optymalizację i koszty zaoszczędzone wycofać do opału. Np samodzielna organizacja wakacji - wychodzi sporo taniej.
  20. ja mam takie obawy jak mam dłuższą przerwę w przebywaniu w Krakowie, np 2 tygodnie. ja biegam z drewnem do kominka kilka razy dziennie, jak jest dobry kominek to nie spala za szybko drewna, a jak ma komorę dopalania spalin to jest bardzo mało dymu, drewno musi być bardzo suche.
  21. Nie widzę związku czemu niby nie, jak mi wiadomo Homo sapiens jest częścią Królestwa Zwierząt, a ta jest częścią przyrody, a my wpływamy na środowisko w którym żyjemy dość znacząco, a dodatkowo wpływamy między sobą na habitat innych Homo sapiens - często zwanych sąsiadami świetny przykład - zdjęcie Wintera, ktoś wpływa na jego habitat i niestety powoduje interakcję z przyrodą, Winter się dusi w swoim własnym domu
  22. Ja kiedyś w Krakowie się tak nawdychałem nocą w zimie syfu że w głowie mi się kręciło i bałem się jechać samochodem musiałem odczekać. odwykłem od smrodu bo przeniosłem się na wieś, jest trochę lepiej ale i tak widać smog z pobliskiego miasteczka jak wlewa się na pola uprawne. Niestety ludzie myślą tylko portfelem - kasa się ma kalkulować i zgadzać z budżetem i tyle, żadne tam ekologia, czy własne zdrowie, a tym bardziej cudze, niestety. Ale w kraju są niskie zarobki, dodatkowo siła nabywcza waluty jest mizerna, koszty są czasami ogromne bo domy są zdecydowanie za duże i nie ocieplone. Te bogate domy które tu ktoś opisuje mogą być na kredyt - więc to co widać wiele nie mówi o sytuacji i kondycji nabywczej właściciela. Szkoda że drewno opałowe u nas jest takie drogie, bo jak by było tańsze to można by i tak palić, albo pelety drewniane - dymu nie ma z tego prawie wcale, biomasa odrośnie nowa przy odpowiednich nasadzeniach. Najwygodniejsza by była energia elektryczna gdyby była tania a sieci przesyłowe sprawne. Niestety sieci są słabe, energia droga dzisiaj miałem braki w energii, wczoraj tak samo - transformatory nie wytrzymują obciążenia. Edit: główną przyczyną wg mnie są wygórowane ambicje konsumpcyjne, błąd w organizacji życia, po co takie wielkie domy budować skoro nie ma na to środków na utrzymanie wedle cywilizowanych standardów.
  23. na FB nie poczytam bo skasowałem konto dawno temu, ale gratuluję odkrywcom
  24. W teorii tak, ale jest to dość karkołomne zadanie, bo trzeba się wyposażyć w szukacz, najlepiej kątowy wraz z możliwością podpięcia okularów, dać okular z krzyżem celowniczym i cały czas podczas awikowania starać się utrzymać obiekt w środku okularu. (tam śa 4 linie wyznaczające środek pola z tego co pamiętam) - ale zwykły szukaczowy krzyż też by dał radę. Bo jakoś nie wyobrażam sobie patrzenia na podgląd z kamerki na laptopie i kręcenie pokrętłami w montażu paralaktycznym większość odchyleń program alginujący klatki powinien wyrównać. ale jest to mocno upierdliwe i lepiej się wyposażyć w najtańszy chociaż napęd do danego montażu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.