Skocz do zawartości

jutomi

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 436
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez jutomi

  1. Zgodnie z obietnicą przedstawiam relację z wczorajszych obserwacji Saturna i jego księżyców. Na początek wyjaśnienie: to co wczoraj brałem za Japetusa okazało się złośliwą gwiazdką "ileśtam Leo" 7,7m (specjalnie przed obserwacjami nie oglądałem SkyMap'a czy Stellarium) - stąd jasność porównywalna z Tytanem - odnotowana we wczorajszym poście. Japetus był też widoczny ale dużo dalej o jasności porównywalnej do Rhei. A teraz czas na "szkic techniczno-artystyczny" z wczorajszych obserwacji: Legenda do szkicu: p - średnica pierścieni Saturna ~45" d - średnica tarczy Saturna ~20" Oprócz jednoznacznej identyfikacji Japetusa całkiem przypadkowo popełniłem test moich okularów do powiększeń "planetarnych". Otóż Thetys i Dione oddalone o około 25" od Saturna (i 20" od siebie) ginęły w jego poświacie a ich widoczność w poszczególnych okularach może być wyznacznikiem ich przydatności do obserwacji planet, ich księżyców i słabych gwiazdek. Wyglądało to tak: 1. Pentax XW 10mm - Thetys i Dione widoczne zerkaniem 2. Vixen Zoom 8-24 na 8mm - niewidoczne 3. WO UWAN 7mm - widoczne zerkaniem 4. Baader Ortho 6mm - widoczne dobrze bezpośrednio 5. Baader Hyperion 5mm - niewidoczne Oczywiście obserwowałem również Władcę Pierścieni. Widok jak zwykle robił na mnie wrażenie. Przerwy Cassiniego nie zaobserwowałem, jedynie róznicę odcieni kolorów pierścieni A i B. Widoczne pasy równikowe i majaczący cień pierścienia na tarczy. Maksymalne użyteczne powiększenie Ortho+Barlow 2x = 272x powyżej tego obraz za bardzo falował a szczegółów nie przybywało. Najsłabszy zaobserwowany obiekt: gwiazdka "ileśtam Leo II" 11,0m (wg. SkyMap). Miejsce obserwacji: okolice podpoznańskiego Puszczykowa (Łęcyca). Widoczna łuna od Poznania północnym-wschodzie (przy powiększeniu 27x - M81 i M82 ledwo co majaczyly , M51 - była niewidoczna).
  2. Dzisiaj między 21 a 22 skupiłem się na księżycach Saturna i odwołuję to, co powiedziałem o widoczności Japetusa. Jest podejrzanie dobrze widoczny; jasność punktowa i po rozogniskowaniu obrazu porównywalna z Tytanem! Sam nie wiem jak to możliwe. Jutro szersza relacja z obserwacji.
  3. A może "mały bieszczadzki falstart 2008" w kameralnym gronie 29.03 - 02.04 lub 7.04. - 9.04 byłby jakimś wyjściem?
  4. Może f/10 a nie f/15? Może to, że jest teleobiektywem i "prawie teleskopem" jednocześnie?
  5. Coś nikt się nie chwali wczorajszymi udanymi łowami Japetusa... Ja też nie mam się czym pochwalić; nie znalazłem odpowiedniej miejscówki na zawietrznej a bez tego nie było szans na udane obserwacje powyżej 100x.
  6. Wg podanego przez Ciebie źródła (tabelka): "western elongation 26 Jan 10,1m eastern elongation 6 Mar 11,9m" Przez interpolację (od 26stycznia minęły 32dni a do 6marca mamy 9dni i upraszczając, że jasność maleje i rośnie liniowo) wychodzi mi przybliżona jasność na dziś 11,3m.
  7. I prawie wszystko jasne jeśli rzeczywiście tak zmienia swoją jasność ( 10,2-11,9 m czyli 30-krotnie), to równie dobrze może być i dobrze widoczny i zupełnie niewidoczny. Łowcy Księżyców Saturna - potrzebujemy wiarogodnego źródła danych z aktualną jasnością Japetusa!!!
  8. Z powyższego mamy 3 wnioski: 1. Stellarium 0.9.1 nie jest miarodajnym i dokładnym źródłem informacji, w podanym miejscu pokazuje tylko jedną gwiazdkę 7,7m. 2. Dzisiaj w nocy będzie można jednoznacznie określić czy ktoś widzi Japetusa, czy nie. 3. Ja w 4" APO nigdy nie widziałem Japetusa (albo za mało prób, albo za słabe niebo, albo za mała wyobraźnia ) i szczerze wątpię w zaliczenie Japetusa z 80mm lub 90mm . Pozdrawiam wszystkich polujących na satelity Saturna.
  9. jutomi

    WO SWAN 40mm

    No to już wiem, kto jest szczęśliwym posiadaczem XF40... (gdybym nie spóźnił się o pół godziny to ja sprzedawałbym dzisiaj swojego SWANA 40mm ). Pozdrawiam, gratuluję refleksu i życzę szybkiego rozstania ze Swanem. A jeśli XF40mm Ci się nie spodoba albo 65* będzie dla Ciebie za mało, to jestem pierwszy w kolejce.
  10. I w to stwierdzenie ( pod warunkiem, że Dione i Thetys nie giną w poświacie Saturna) bardzo trudno jest mi uwierzyć. W każdym razie jeśli pogoda dopisze to dzisiaj w nocy jest dobry czas na rozwiązanie tej zagadki. O 23.00 będziemy mieli następujący układ: Saturn i oddalone od Saturna o około 10,5' Japetus i słynne "ileśtam Leo". Dodatkowo te dwa ostatnie obiekty będą miały separację ~0,8'(50") i nic o porównywalnej jasności w pobliżu, więc jednoznaczna identyfikacja będzie możliwa. Ci, którzy zaobserwują dwie kropeczki oddalone od Saturna o 13 średnic jego pierścieni będą z czystym sumieniem mogli pochwalić się "zaliczeniem Japetusa"
  11. Jeśli coś w pobliżu Saturna jest jaśniejsze od Dione i Thetys oraz odległe od rzeczywistej pozycji Japetusa o 4 średnice jego pierścieni (+/-180") a od samego Saturna o +/-12 średnic pierścieni ( 540" czyli 9') to dla mnie jest tylko jeden "podejrzany" - gwiazda "ileśtam Leo". Wg. mnie większość obserwujących rurkami poniżej 6" (a nawet 8" przy kiepskim seeningu) nie widzi Japetusa...
  12. Tylko czy sprzęt Tiamata mieści się jeszcze w kategorii "amatorski sprzęt"?
  13. Jeśli to "coś" jest jaśniejsze od Dione i Thetys, które są na "granicy percepcji" podczas obserwacji i jeśli jest oddalone o około 12 średnic pierścieni Saturna to niestety nie jest to Japetus (11,48m wg. Stellarium) ale złośliwa gwiazdka "ileśtam Leo", 7,7m, która ustawiła sie w jednej linii z księżycami Saturna około 3' za (prawdopodobnie w większości obserwacji) niewidocznym Japetusem. Należy więc (odpowiadając na pytanie w tytule wątku) od liczby zaobserwowanych księżyców Saturna odejmować ten jeden fałszywy. Smutne to, ale w większości obserwacji prawdziwe.
  14. Do komfortowej obserwacji ptaków w dzień spokojnie wystarczy Ci coś f/8 a nawet f/10 nie musi być f/5,6...
  15. W zasadzie każdy swój teleobiektyw (Sonnar 300/4, MTO) "wykorzystywałem" również jako "monokular" do obserwacji przyrody. Konieczny jest cięższy statyf fotograficzny z głowicą i okular odwracający (ja mam Turist FŁ wiadomej produkcji o ogniskowej ~9mm) i obrazy są więcej niż zadawalające - w MTO przy 111x można popatrzeć prosto w oczy bocianowi z 50metrów a sikorka z 20metrów nie mieści się w polu widzenia okularu. W ubiegłym tygodniu zacząłem dzienne eksperymenty z TSA i okularami astronomiczmi + kątówka. Trzeba się trochę nagimnastykować przy wyciągu, żeby obraz był odwrócony (odwracam się tyłem do obserwowanego obiektu ) ale wyniki są fenomenalne. W słoneczny dzień można spokojnie przekraczać granicę 3D bez utraty jakości obrazu... Tylko ptaki są niestety trochę za szybkie do obserwacji teleskopem na montażu. A 6,5kg nie pociągnie komfortowo nawet Manfrotto 055 z porządną głowicą.
  16. A co to za tajemniczy wzór? Czy to optymalne powiększenie do rozdzielania gwiazd podwójnych? Czy tylko inaczej zapisany wzór na max rozsądne powiększenie teleskopu 2xD[mm]?
  17. I dlatego cierpliwie czekam, co powie Hanysiak, Lemarc, Hamal i inni astroplanetarni guru. A tu cisza...
  18. jutomi

    Co dalej?

    Do mgławicowych DS 4" APO to również za mało. Za to ...(jak napisał Polaris).
  19. A może w ogóle zrobić "sprzętowy hardcore",połączyć Barlowy 3x i 2x i z taką kombinacją próbować focenia. Wypadkowa ogniskowa wychodzi mi wtedy ~4900mm - jak najbardziej planetarna; tylko co z jasnością obrazu i rozdzielczością?
  20. A ja wczoraj, głównie ze względu na ograniczoną widoczność (drzewa) zaliczyłem dwa mało ambitne klasyki: 1. Alfa GEM separacja 4,4" 2. Gamma LEO separacja 4,7" Widok był przepiękny już przy 51x. Obie parki z separacją na 2-3 "średnic gwiazdek". Obiecuję wziąć się za obiecaną 52ORI przy najbliższej okazji...
  21. Wczorajszej nocy, (pomimo wschodzącego Księżyca) seening był na tyle łaskawy, że po raz pierwszy oglądałem Saturna w TSA przy 350x (UWAN 7mm + Barlow USRR 3x ). Obraz +/- nieruchomy, majaczyła przerwa Cassiniego. Wpadłem więc na pomysł popełnienia fotki Canonem 400d. 816mm ogniskowej to zdecydowanie nie jest powiększenie planetarne ale widać nadspodziewanie dużo, trochę czarnego nieba między tarczą a "uszami" i zarys pasów na tarczy. I to wszystko na surówce ISO 200, 1/30s. Czy w przyszłości: 1.Dodać Barlowa, żeby zwiększyć ogniskową (2x czy 3x?). 2.Zrobić kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt ekspozycji bez Barlowa i to złożyć?
  22. Jeśli powyższe zdjęcia są z godz. 22-24 to od tarczy Saturna widać: 1. Dione 10,66m 2. Rheę 9,99m (oddaloną od dionę o ok 7") 3. Tytan 8,65m 4. Japetus - poza kadrem 5. Tetys - z lewej; tonie w blasku Władcy Pierścieni A to moje wczorajsze zdjęcie tego obiektu. Różni się tylko wykadrowaniem, tak żeby Japetus też się załapał. Parametry: ISO200, 1x2s, Canon 400d, f=816mm (TSA)
  23. jutomi

    Co dalej?

    Ale dlaczego? Przecież to świetny refraktorek jest. Ze względu na f/8,6?
  24. A'propos APOD'a: Jak wam się podoba APOD z 20.02.2008 i takie nietypowe podejście do tematu całkowitego zaćmienia? W ogóle jak wam się podoba strona TWAN (The World At Night) i prezentowane tam podejście do astrofotografii w pięknych okolicznościach przyrody?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.