Snejk

Dobrze, że Pan w sklepie wyczuł Wasze intencje, bo Mak to - moim zdaniem - bardzo trafiona inwestycja, zwłaszcza do miasta i w podróże. Jego przewaga nad refraktorem polega na braku aberracji chromatycznej (kolorowych obwódek wokół planet), większej mobilności (wystarczy porównać jego długość z innymi teleskopami) i wygodzie obserwacji (długi refraktor wymaga schylania się naprawdę nisko lub siedzenia na krzesełku, podczas gdy Makiem obejmiemy całe niebo w zasadzie na stojąco). Minusem jest z kolei dłuższy czas chłodzenia (w zimie trzeba go wystawić na zewnątrz jakąś godzinkę przed obserwacjami) i głupie usytuowanie szukacza (ale można dokupić wygodny szukacz kątowy). Pamiętajcie też, że im większa średnica obiektywu tym bardziej szczegółowy obraz, który można powiększyć dodatkowe "razy". Dlatego Mak 127 pokaże zdecydowanie więcej od Maka 102 lub refraktora 90 mm. To bardzo ważne. Sporadyczny brak polskich znaków - piszę z Tapatalka.

Tańsza alternatywa dla Meade to na przykład ten okular: http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=22_46&products_id=3144&lunety=Okular_27_mm_BST_FLAT_1,25%27%27 Hyperiona nie polecam, bo - jak dla mnie - ma trochę za dużo szkła w środku (8 elementów). Pod tym względem lepiej wypada BST, chociaż... coś za coś, bo jego pole widzenia jest niestety wyraźnie mniejsze. Idealnie byłoby spojrzeć przez oba szkiełka przed zakupem, albo polować na używkę Plossla Meade. Zdaje się, że na Astromaniaku jeden z kolegów sprzedaje taki okular w dobrej cenie. Warto zapytać o szczegóły! Sporadyczny brak polskich znaków - piszę z Tapatalka.

Jeżeli teleskop ma być mobilny, lekki oraz niezbyt duży, to nie widzę lepszego rozwiązania od Maka 127 na montażu AZ-4. Całość bez problemu zmieści się nawet na niewielkim balkonie i pokaże piękne, ostre obrazy planet, Księżyca, Słońca (z odpowiednim filtrem), gwiazd podwójnych, drobnych gromad otwartych, gromad kulistych oraz innych, jaśniejszych obiektów głębokiego nieba. Będzie co oglądać przez zdecydowanie dłużej niż rok. Taki zestaw nie jest też ciężki. Jego waga zamknie się w 10 kg, podczas gdy Synta 8" waży - bagatela - 20 kg. Wynoszenie dużego Newtona z bloku musi odbywać się "w turach" i po pewnym czasie może być wielkim utrapieniem. Co innego Mak 127, którego da się przenieść "na raz". Potwierdzę też informację, którą otrzymałaś nieco wcześniej od kolegów. Ogromną zaletą Maka jest fakt, że nie potrzebuje drogich okularów. Zadowoli się tanimi Plosslami, więc podstawowa rozbudowa sprzętu będzie możliwa już w założonym przez Ciebie budżecie. Z czasem można też zakupić do Maka nasadkę dwuoczną, po której opad szczęki na planetach, Księżycu i Słońcu jest murowany! Jedyne co mnie martwi, to montaż zaproponowanego przez Ciebie zestawu. Widać tam system GO-TO SynScan na cztery baterie "paluszki". Obawiam się, że jego żywotność i jakość nie będzie zbyt wysoka. Osobiście omijam tanie statywy z takimi systemami. Wolę zwykłe, niezmotoryzowane AZ-4. EDIT: Podlinkowałem Maka 127 i AZ-4 ze sklepu Teleskopy.pl, ale w Delcie Optical można zdobyć je nieco taniej. Nowiutki zestaw kosztuje tam mniej niż 2000 zł więc zostanie jeszcze trochę pieniędzy na folię słoneczną w odpowiedniej oprawie, okulary i lepszą nasadkę kątową.

Niezwykle ciekawy, ale zarazem pełen grozy jest ten wątek! Aż znalazłem znakomitą stronkę, służącą do symulowania zderzeń Ziemi np. z takimi kamyczkami, jak te powyższe: http://www.purdue.edu/impactearth/

Po pierwsze, nagroda "Złotej łopaty" należy się tu jak najbardziej. A po drugie, za moment admin wykasuje pewnie tę niezbyt ambitną kryptoreklamę kolegi jarekdab.

Dokładnie to chciałem przekazać w swoim poprzednim wpisie. Wystarczy spojrzeć na komentarze pod newsem, by przekonać się jakie wrażenie wywarł on na czytelnikach. Większość z internautów powiązała teorię naukową z bzdurnym spiskiem o "projekcji" wyświetlanej na sklepieniu niebieskim oraz - jakżeby inaczej - z mitem płaskiej Ziemi. Swoją drogą, powoływanie się przez Interię na źródło, gdzie znakomita większość artykułów to nadmuchane sensacje, również tutaj nie pomaga. Na mediach spoczywa ogromna odpowiedzialność objaśniania świata, a więc prezentacji skomplikowanych zjawisk w sposób przystępny. Czytałem gdzieś o redakcji, która konsultowała swoje teksty ze sprzątaczką przed posłaniem gazety do druku. Ta (niespecjalnie wykształcona) Pani poprawiała wszelkie błędy i niezrozumiałe fragmenty, by wyeliminować możliwość przekłamania rzeczywistości. To słuszna taktyka w przypadku w/w newsów.

Przede wszystkim gratuluję zakupu! Maki to moje ulubione teleskopy. Miałem wszystkie, oprócz 150-ki. Jeżeli chodzi o okulary, to jesteś w bardzo dobrej sytuacji, bo ten sprzęt nie wymaga szczególnie drogich szkiełek. Do maksymalnych powiększeń planetarno-księżycowych w przejrzyste noce polecam TS HR 9 mm (http://www.astrokrak.pl/okulary-ts/2714-okular-hr-planetary-9mm-125-60.html), na gorsze nocki przyda się coś w okolicach 15 mm, np. GSO SuperView (http://www.teleskopy.pl/Okular-GSO-SV-15-mm-1,25--(SuperView-70-stopni)-teleskopy-2019.html), a do szerszego przeglądu nieba idealny będzie Meade Plossl 5000 26 mm (http://agenaastro.com/meade-series-5000-26mm-plossl-eyepiece.html). Każdy z tych okularów zapewnia sporą odległość soczewki od oka, co przekłada się na komfortowe obserwacje. Do Twojego teleskopu zdecydowanie polecam też zakup szukacza kątowego, by nie kucać pod montażem. Kątówka pryzmatyczna 45 st. przyda się do obserwacji krajobrazowych albo samolotów, natomiast jej przydatność w astronomii jest dla mnie dyskusyjna. Wolałbym dielektryczną kątówkę 90 st. ze stajni William Optics lub GSO. W przyszłości KONIECZNIE pomyśl o nasadce binokularowej. Już najtańsza, od Sky-Watchera, daje niesamowite wrażenia z tym teleskopem. Dobrze sprawdzi się w niej parka Plossli 25 mm i 15 mm. Byłem bardzo zadowolony z takiego zestawu. PS. Do Nikona potrzebujesz tylko tego: http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=32_279_280&products_id=712&lunety=Pier%B6cie%F1_T2_(M42x0,75)_/_Nikon_(do_lustrzanek_Nikon) bo na wyjściu 1,25" w tym modelu został nagwintowany standard T2.

Najgorzej, że duże portale informacyjne tylko wzmagają mity na temat płaskiej Ziemi, globalnego spisku masonów oraz innych, tajemniczych eksperymentów. Czynią to chociażby poprzez takie newsy: http://nt.interia.pl/technauka/news-fizycy-zdobyli-nowe-dowody-na-to-ze-wszechswiat-jest-hologra,nId,2346032 I spójrzcie z jakich serwisów je biorą: http://tylkonauka.pl/wiadomosc/fizycy-zdobyli-nastepne-mocne-dowody-na-ze-wszechswiat-jest-hologramem Brak słów, po prostu.

Przepraszam za "post pod postem", ale na sąsiednim forum dowiedziałem się, że nazwa "Baader Classic Plossl" jest błędem ze strony polskiego dystrybutora, czyli Delty Optical. Tak naprawdę to 100% orciak.

Cześć, Kupiłem ostatnio nowy okular Baader Classic Ortho 18 mm i zacząłem mieć wątpliwości, czy nadal jest to orciak... Od zawsze mówiono i pisano, że ortoskopami są okulary 6 mm, 10 mm i 18 mm z tej serii, natomiast 32 mm jest klasycznym Plosslem. Wygląda jednak na to, że Baader wprowadził pewne zmiany. Najpierw, w oczy rzucił mi się nietypowy napis na foliowym woreczku: "Okular Baader Classic Plossl 18 mm". Przy szczegółowej kontroli nowego okularu dostrzegłem też zupełnie inny kolor powłok na soczewkach. Powłoki starej wersji BCO są intensywnie zielone. Natomiast w nowej wersji widać fiolet przechodzący w brąz. Czy to możliwe, że BCO zostały zastąpione przez BCP? Może spotkaliście się gdzieś z informacjami na ten temat? Rozebrałbym okular, ale mi go szkoda. Poza tym, działa idealnie w nasadce bino ze starszym BCO. Pozdrawiam, Snejk

Jedna z ostatnich aktualizacji: 1. Torba do Maka 150 lub SCT 6" - Nieaktualne 2. William Optics SWAN 25 mm 2" (72 st.) - Nieaktualne 3. Szukacz prosty Sky-Watcher 9x50 - Nieaktualne 4. Sky-Watcher LET 28 mm 2" (55 st.) - 90 zł z wliczoną przesyłką

Widziałem go dokładnie od miejsca, gdzie zaczyna się Twoja strzałeczka. Faktycznie, był jasny i bardzo wolny. Nie zauważyłem po drodze rozpadów lub rozbłysków, ale miałem wrażenie, że chwilowo przygasał, po czym znów wracał do wcześniejszej jasności. Na końcu śladu widać pojaśnienie - to właśnie tam zniknął mi z oczu. Błysnął nieco jaśniej i dokonał żywota.

Napisałem maila do PKiM. Mam nadzieję, że udało się coś zarejestrować.

Korekta cen: 1. Torba do Maka 150 lub SCT 6" - Nieaktualne 2. William Optics SWAN 25 mm 2" (72 st.) - Nieaktualne 3. Szukacz prosty Sky-Watcher 9x50 - 100 zł z wliczoną przesyłką 4. Sky-Watcher LET 28 mm 2" (55 st.) - 90 zł z wliczoną przesyłką

Przez chwilę pomyślałem nawet, że to fajerwerki związane z finałem WOŚP, ale trochę nie pasował mi fakt, że ta "rakietka" leci w dół...

Wiadomość z ostatniej chwili. Skrzący się, zielono-niebieski bolid przeleciał przez Wielką Niedzwiedzicę, tj. od pary Dubhe - Merak po gwiazdę Alkaid. Zostawił za sobą ogon widoczny gołym okiem przez ok. 5 sek. Obserwacja z Kampusu UJ w Krakowie. Ciężko ocenić jasność, biorąc pod uwagę LP. Na pewno jaśniejszy od Wenus. Ktoś potwierdzi? Sporadyczny brak polskich znaków - piszę z Tapatalka.

Aktualizacja: 1. Torba do Maka 150 lub SCT 6" - Nieaktualne 2. William Optics SWAN 25 mm 2" (72 st.) - Nieaktualne 3. Szukacz prosty Sky-Watcher 9x50 - 115 zł 4. Sky-Watcher LET 28 mm 2" (55 st.) - 100 zł + 15 zł kosztów wysyłki

Aktualizacja: 1. Torba do Maka 150 lub SCT 6" - Nieaktualne 2. William Optics SWAN 25 mm 2" (72 st.) - 360 zł 3. Szukacz prosty Sky-Watcher 9x50 - 115 zł 4. Sky-Watcher LET 28 mm 2" (55 st.) - 100 zł + 15 zł kosztów wysyłki

Cześć, W związku ze zmianą tuby i gromadzeniem budżetu na akcesoria do niej, mała porcja sprzętu ląduje na giełdzie. 1. Torba do Maka 150 lub SCT 6" - 90 zł Solidna, odporna na wilgoć torba marki KONGER. Ma wędkarski rodowód, ale świetnie spisuje się też w zastosowaniach astronomicznych. Posiada miękką i wyjmowaną wyściółkę (w zasadzie można powiedzieć, że jest to druga torba "wewnętrzna"), dwie boczne kieszenie i kolejne dwie przegródki z przodu oraz tyłu. Dodatkowo, pod "pokrywą" znajdują się dwie zamykane kieszonki i jedna przegroda z siateczki. Jest pasek na ramię i uchwyt do przenoszenia jedną dłonią. Do torby wejdzie nie tylko tuba, ale również kątówka, okulary, szukacz, latarka... Wymiary głównej przegródki ~ 40 cm x 25 cm x 25 cm Wymiary zewnętrzne 60 cm x 30 cm x 30 cm 2. William Optics SWAN 25 mm 2" (72 st.) - 360 zł Świetna przeglądówka, zwłaszcza do sprzętów f/6 lub ciemniejszych. Stan idealny. Bez smug lub paprochów na optyce oraz rys na tulei. W zestawie oryginalne pudełko. Jestem jego pierwszym właścicielem, ale nie wiem gdzie podziałem paragon. 3. Szukacz prosty Sky-Watcher 9x50 - 115 zł Optyka bez rys, paprochów i uszkodzeń, a więc w doskonałym stanie. Niestety, cela obiektywu częściowo przebarwia się na złoto - można okleić folią karbonową, jeżeli komuś to przeszkadza. Poza tym bez zastrzeżeń. 4. Sky-Watcher LET 28 mm 2" (55 st.) - 100 zł Wygodny, tani okular w dwucalowej oprawie. Dobrze spisuje się zwłaszcza w Makach i SCT. Brak górnej zaślepki, chociaż - szczerze mówiąc - nie wiem czy te okulary w ogóle są w nie wyposażane. Dolna zaślepka w komplecie. Optyka czysta i bez rys. Kilka jasnych, mikroskopijnych kropeczek na soczewce (piekielnie trudno uchwycić je na zdjęciu). Nie mają one wpływu na obraz. Mimo wszystko, obniżam cenę. Do cen proszę doliczyć 15 zł kosztów wysyłki. Można też odebrać sprzęt w Krakowie. Pozdrawiam serdecznie, Snejk

Nieaktualne, bardzo dziękuję.

Cześć, Chętnie zakupię jeden z teleskopów wymienionych w temacie. Priorytetem jest dobry stan optyczny i brak uszkodzeń mechanicznych, wskazujących na burzliwą przeszłość tuby (typu wgniecenia, dziury lub rdza). Dodatkowe akcesoria nie są konieczne, choć - rzecz jasna - mile widziane. Sposób odbioru do uzgodnienia. W promieniu 100 km od Krakowa przyjadę po sprzęt osobiście. Przy dalszej odległości będę pewnie nalegał na wysyłkę... Serdeczne astropozdrówko, Snejk

Newton 12" to ogromna krowa ważąca kilkadziesiąt kilogramów. Jej przenoszenie w pojedynkę przerosło już wielu astromaniaków. W tym przypadku trzeba by się było skierowac w stronę teleskopów rozsuwanych (typu Flex) albo kratownicowych rodzimej produkcji (Taurus, Columbus). Mimo wszystko, bardzo dobrze kombinujesz! Lepiej zainwestować w większe lustro niż w system GoTo. Po roku intensywnych obserwacji GoTo będziesz miał już w swojej głowie. Ten system tylko by Cię wtedy spowalniał... Słowem, nic tak nie zapoznaje z niebem, jak manualne wyszukiwanie celu. Do nauki położenia obiektów możesz też zakupić lornetkę 10x50. To bardzo popularny kierunek. Sporadyczny brak polskich znaków - piszę z Tapatalka.

Może nie są najtańsze, ale mają najlepszy stosunek ceny do możliwości. 10-calowym lustrem da się zajrzeć naprawdę głęboko w nocne niebo, a odwozorwanie kolorów nie ma tu większego znaczenia. Mgławice lub galaktyki w teleskopach amatorskich i tak są widoczne jako szare mgiełki. Przy czym, okulary wymienionych przez mnie marek, świetnie poradzą sobie z korekcją niedoskonałości konstrukcji Newtona. Ja używałem popularne ES-y w teleskopie o światłosile f/4,6 i nie zauważyłem np. nieostrości gwiazd na brzegu pola, co jest często wskazywane i piętnowane przez użytkowników Newtonów. Oprócz porządnych okularów, puryści kupują także korektor komy. Niemniej jednak, wydaje mi się to przesadą... Natomiast wybór kolimatora zależy wyłącznie od Twoich preferencji. Optyczny jest niezwykle precyzyjny, ale wymaga większej wprawy. Trzeba też przyleić oko do małego otworka, więc jeśli jesteś krótkowidzem - przydadzą się soczewki kontaktowe na czas kolimacji. Trzeba też trochę "pobiegać" między wyciągiem teleskopu a celą lustra głównego. Natomiast kolimator laserowy jest bardzo wygodny i świetnie sprawdza się w szybkiej kolimacji - także w terenie, po tym jak rozłożysz astrograty z dala od cywilizacji. Jego dokładność jest z kolei nieco niższa.