Skocz do zawartości

PiotrTheUniverse

Społeczność Astropolis
  • Postów

    726
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez PiotrTheUniverse

  1. Wyliczenia wyliczeniami, a upraszczając sprawę: w praktyce, im bardziej obiekt większy i rozmyty, tym ciężej dostrzec go (i potrzebny jest też wtedy nie za duży zoom). Także zasięg teoretyczny Twojego teleskopu dotyczy zdecydowanie obiektów skupionych, (np. gwiazd), "wyciskanych" z kolei na dużych zbliżeniach. W typowych polskich warunkach za miastem, czy nawet daleko na wsi - nie masz co liczyć na obserwacje rozmytych galaktyk powyżej około 13 magnitudo, a wypatrzenie większych rozmiarów kątowych obiektów 9-11 mag. też może być już bardzo trudnym wyzwaniem. Już zauważenie średniej wielkości mgiełki 11-12 mag wymaga dużej wprawy obserwacyjnej. Nieraz bez problemu zobaczysz natomiast mgławice planetarne 13 magnitudo i więcej - co najwyżej, niektóre będą trudne do odróżnienia od gwiazd - z racji bardzo małej tarczki... Także różnie to bywa... Co do M31 - dopiero na wiejskim, ciemnym niebie, w małym powiększeniu - ukażą się jej ciekawsze niuanse. Zbliża się już wielkimi krokami jesień, a więc zdecydowanie najlepsza pora jej widoczności!
  2. Jeśli w czwartek rzeczywiście będzie tak sucho i ładnie, to pojadę pod niebo z dobrym południem. Ktoś coś?
  3. True. Fakt faktem - przyzwoite warunki, to i teleskop nie musi być Chuckiem Norrisem. Ale w ciemnych rejonach w Polsce też można sporo, a już na pewno w Bieszczadach! Mniejsza o ilość obiektów - większa o ich zaskakującą różnorodność (jeżeli się podejdzie do tematu właśnie tak: adaptacja wzroku, zerkamy i... trochę domyślamy się ).
  4. Niestety - jak się mieszka w wielkim mieście. Niestety - jak po zobaczeniu kilkuset nie ma się dosyć. Niestety - gdy do zobaczenia kolejnych potrzeba większego lustra / dalszych wypadów. Niestety - gdy na niebie pojawia się ww satelita ziemski. Niestety - gdy pogoda typowo zimowa. Niestety - gdy samochód wziął i się popsuł. Stety - tylko wtedy, jeśli masz na tyle samokontroli, by nie zlekceważyć przez DS-owy nałóg wielu innych spraw. Ale to już w zasadzie temat na forum obgadany
  5. No niestety tak to już jest. Ale jak Malena obejrzysz Księżyc w okolicach połówki - opad szczeny gwarantowany. Warto będzie wyleźć tak za tydzień w środku nocy
  6. Warto używać puki co tegoż 25mm kitowca. Tegoż 10mm - nie warto, pierwszym zakupem niech więc będzie któryś z wyżej poleconych okularów planetarnych (krótkoogniskowych). Szukacz 8x50 kątowy (GSO chodzą po 200-250 zł) - dla mnie jest on, od pierwszej do ostatniej z setek przeprowadzonych obserwacji - super praktyczny i wygodny, nie tylko ze względu na szerokie pole widzenia. Nie odwraca obrazu (jedynie odchyla). To wręcz przepustka do odnajdywania obiektów ciemnego nieba! Ustawiasz sobie go w ten sposób, że zawsze patrzysz komfortowo. Widać w nim mrowie pięknych gwiazd, jak szpileczki. Oprócz możliwości precyzyjnego zlokalizowania trudniejszych perełek wszechświata na podstawie słabych gwiazd, możesz całkiem przypadkowo, co chyba lubisz, natknąć się na jakieś inne cuda, dostrzegalne już w szukaczu. Wiele jaśniejszych obiektów intrygująco prezentuje się już w tym guiderze - pod takim niebem, jak bieszczadzkie, na pewno. Red dot nie jest wtedy konieczny - możesz wstępnie celować w obiekt jakimś wystającym elementem guidera. Ja np.umieszczam poszukiwaną gwiazdkę we wcięciu pod śrubką mocującą ów szukacz, przykładając prawy policzek do tubusu gdzieś blisko focusera i patrząc w kierunku ów śrubki. Rzadko kiedy, w 5,5 stopniowym polu widzenia celownika, nie znajdzie się wówczas tropiona gwiazda. Wiele razy słyszałem, że poznawanie nieba powinno zacząć się od obserwacji lornetką. Świetny szukacz, w którym obraz nieruchomieje, jest jej quasi-substytutem. Sprawiedliwie trzeba oddać, że od lornetki różni się w kilku aspektach. Niemniej - zawsze bardzo jarało mnie samo szukanie/przeglądanie nieba; z kątówką 8x50 uczta zaczynała się, zanim jeszcze pierwszy raz zerknąłem w okular.
  7. Zdecydowanie 2 cale. 25mm/ 2 cale był by nawet ok, ale tym małym kitowcem akurat Veila nie próbowałem. Mam na zbyciu SW 28 let, on na pewno wystarczał, choć obraz minimalnie gorszy od niektórych za 300-400 zł. Teraz używam okularu MaxVission 28mm.
  8. Veil wymaga szerokiego pola widzenia okularu, przy jak najmniejszym powiększeniu, pamiętaj. Musi być też szukany po zmierzchu astronomicznym. Trudny obiekt, gdy się obserwuje 2-3 razy w roku, ale skoro jest wysoko i masz 8mkę i niebo dalece zamiejskie, w końcu dasz radę.
  9. Trzeba koniecznie dopisać - cale południe ciemne i odsłonięte niemal po horyzont:)
  10. Byłem tam w środę, łąka mocno zarosła, ale można spokojnie przez nią jechać. Woda tam się nie lubi zbierać.
  11. Dziś na południu szansa i mniejsza wilgoć. Nakreśliłem w planie moje miejce za Tarczynem.
  12. Chciałbym, aby było tak, jak piszesz. Niestety, powoli kończy się ich dobra widoczność w tym roku. Wczoraj patrzyliśmy za Garwolinem, był kapitalny seeing do planet - niestety, wielka wilgoć (na sprzęcie) prawie uniemożliwiła zerknięcie na nie.
  13. Wczoraj chyba tylko północny zachód wchodził w grę, choć momentami tam również nie było idealnie. Stoczek dziś chyba też odpada http://mapy.meteo.pl/
  14. Było to (około 23.30) dość zaskakujące i widowiskowe! Robiło wrażenie gołym okiem, jak i pośpiesznie wydobytą lornetką 10x50, która chyba pod to idealnie skrojona. Obserwowaliśmy z kolegą Astrobonq na niebie niemal bezchmurnym, wiejskim. Zbiegło się z nastąpieniem po chwili ciemności i wyłonieniem Drogi Mlecznej. Aha, co dobre, nastąpiło to podczas kolimacji laserowej, którą przeprowadzałem na newtonie... Było więc to tak, jakby urwał mi się kawałek wiązki laserowej i sunął po niebie. Zaskoczenie podwójne.
  15. Aplikacja ma tą wadę, że spóźnia się z aktualizacjami. Korzystam z mapy, oraz z meteogramów, bacznie patrząc na czas ostatniej aktualizacji (są kilkanaście minut po 0.00, 6.00, 12.00, 18.00)
  16. Io nie Io, skoro widać momentami pasy i paseczki, które są jaśniejsze od czarnego cienia, 150x (przez ten vixen) powinno styknąć na wyzerkanie czegoś. U mnie kiedyś Syntą 5 cień przy 180x były ewidentny, nawet kropka a nie punkt - choć seeing wtedy o niebo lepszy. Tak czy kwak, przy tym pływaniu obrazu nad horyzontem, co wczoraj, detale US widziałem tylko w ułamkach sekund, niestety. Cienia nie zobaczyłem 12tką, pewnie raz za duże powiększenie wziąłem, a 2 za późno było już.
  17. Wczoraj im później, tym bardziej powietrze się skraplało, obraz planet faktycznie gówniany, choć Astrobonq widział swym achromatem cień Ganimedesa na tarczy. Mi newtonem 12 udało się bez problemu triplet Smoka namierzyć, ale bardziej zdziwiło mnie zaobserwowanie dużej i słabej mgławicy planetarnej NGC7048 pomimo światła Księżyca na całym niebie. Skąd wiedzieliśmy o pogodzie? ICM niezawodne jak zwykle.
  18. Dziś robimy najazd na Mostówkę, jak będzie się ściemniało, a po wschodzie Księżyca też trochę się poluka, by nie wrócić z pustym notatnikiem. Ktoś chętny?
  19. Jutro najpewniej spotkanie koło Stoczka Łukowskiego. Ci co byli - wiedzą gdzie. Ktoś chętny jeszcze - dawajcie znać:))
  20. Potężnie jasny - bo raczej też za dnia.
  21. Damn, mglisto w Puszczy, za to jest np. plan B - miejsce do sprawdzenia 52.923523, 21.160448 (nawet trochę ciemniejsze)
  22. Dziś zaspałem, na wtorek są plany. Wstępnie Puszcza B. Od zmroku do świtu
  23. Dziś przed świtem dużo Akwarydów (oby). Ktoś, coś? Oprócz prób z lornetką, chcę oglądać od około 1 w nocy (sytuacja na mapce) - mam dość ciemne miejsce w okolicy Zegrza.
  24. Budżet na używaną 8mkę na dobsonie, do której z czasem/apetytem będziesz potrzebował 2-4 okularów - w sumie za kolejne kilkaset. Ja chyba swoją sprzedam niedługo, ale nie wiem w ogóle, czy potrzebny Ci akurat taki teleskop, więc poczytaj o nim najpierw, jak i o innych. Niemniej, jest to duża jakość w stosunku do ceny - jeżeli ma się zamiejskie niebo, lub możliwość własnego transportu pod takowe (ja już długo i dużo z nim jeździłem, więc wycisnąłem z niego tak dużo, że przyszła w końcu kolej na większy sprzęt).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.