berkut123

Widziałem jak baterie słoneczne do zasilania oświetlenia sygnalizacyjnego były ustawione tak że padał na nie cień drzew. To musiał jakiś inżynier unijny wykombinować ! , oni wiedzą jak topic szmal w błocie ( o samym sensie instalacji tego typu nie wspomnę )

Każda gmina ma swoje zwyczaje , ja mieszkam na styku 2 gmin światło jest wyłączane o 23 i zapalane o 5 rano . Ale widać że jest poślizg kilku minut, u mnie gaśnie o pięć minut wcześniej. Nie wiem jak na innych wsiach w Polsce, tak jest u mnie w Świętokrzyskim , Mam łuny od dwu miast 50 000 80 000 luda , 15 kilometrów w linii prostej od mojej chałupy. ale całe południe i zachód bez łuny .

To jest mój wyłącznik sodówek , wyłącza razem z kloszem oprawą i całym tym bałaganem. EDIT: Moderator. Nawoływanie do wandalizmu. Jeszcze raz i Kaukaz.

Ciekawe jak sowa albo kot widziały by kosmos przez teleskop . Wczoraj kot sąsiada pilnował szczurzej nory w całkowitych ciemnościach . Ale chyba bardziej polegał na słuchu . Po przekroczeniu pewnego progu ilości światła zostaje "doświetlenie" światłem podczerwonym lub widzialnym albo inny system, jak radar akustyczny u nietoperzy . Jakie parametry ma oko ludzkie jako kamera ? powinno być te 25 klatek na sekundę czyli czas ekspozycji jest określony , jaka powinna być rozdzielczość matrycy i czułość . Oko tak bardzo nie szumi , jak ciemno to czerń . Moja najlepsza lornetka to William Optics 10x50, jakby chciał skonstruować kamerę i monitor żeby było widać tak dobrze jak przez nią, łatwo nie będzie( mówię o widoku w dzień).

Automat ? w sensie tryb AUTO w aparacie foto do robienia zdjęć kosmosu? Czy teleskop automatycznie kierujący sie na "gwiazdy" ?

Gdyby dało się wykonać enkoder z odpowiednio wypalonej płyty CD, DVD itp. To ile było by kroków na obrót? Czyli ile bitów wchodzi na jeden obrót płyty ?

Ten fotel chyba jest "kupny", myślę że to jest dobre rozwiązanie , czyli fotel przekręca się razem z lornetką , napęd elektryczny , montaż azymutalny. Co najwyżej może być masywniejsza konstrukcja dla dużych lornetek .

Jak przeczyta to ktoś, kto nie patrzył przez refraktor achromatyczny, to pomyśli że to szmelc z samymi aberracjami. Nie jest tak źle , przy obserwacjach dziennych ( ja głównie do tego używam teleskop) aberracje nie przeszkadzają , przy patrzeniu "w gwiazdy " jest ok . Księżyc - jest bardzo dobrze widać,aberracje nie przeszkadzają . Najgorzej jest przy planetach , czyli małych bardzo jasnych obiektach. Ale planety ogląda się w powiększeniu max , czyli i aberracje też przygasają . Będzie źle przy robieniu zdjęć , wtedy będzie na statycznym obrazie widać kolory-obwódki. Wczoraj oglądałem Jowisza przez refraktor , no może szału nie ma , ale nie jest źle , nasadka bino , czyli dwuoczne widzenie , mieści się Jowisz z księżycami cały bez problemu , Pasy są . Każdy sam powinien spojrzeć na jasną planetę i wtedy będzie wiedział czy to go drażni (No chyba ze ktoś chce oglądać wyłącznie planety -wtedy powinien się zastanowić).

Konstrukcja jest za lekka i zbyt wiotka . Gość waży pewnie jakieś 80-90 kilo , każdy jego ruch przenosi się na konstrukcje . A sama rama do newtonów jest też kiepska , powinna być sztywna kratownica . A w niej tuby z kolimatorami . Myślę o czymś takim i oglądam takie konstrukcje

17 000 pln to prawie darmo ! tu jest coś extra http://www.astrokrak.pl/lornetki/1617-lornetka-fujinon-25x150-mt-sx-z-montazem-i-statywem.html

W tym sklepie jest gustowna lornetka , ale cena też odpowiednia . http://www.astroshop.pl/omegon-podwojny-refraktor-nightstar-150mm-semiapo-triplet/p,24091#tab_bar_1_select

Raczej te lusterka co są w miejscu wyciągu newtona są ruchome . Czyli przełączają strumień-stożek światła z newtona albo z refraktora. Inaczej nie da rady żeby to działało . Na zdjęciach tego nie widać

Myślę że każdy refraktor i newton powinien stanowić konstrukcję poprawnie skolimowaną jako jedna tuba. A prawdziwa kolimacja powinna sie odbywać na zasadzie , prawa tuba góra -dół , lewa tuba prawo -lewo. Tak jak jest, na rysunku przewiduje kłopoty kolimacyjne.

Ceny są 15 razy wyższe niż za Chiński achromat . Wychodzi mi że używka chinka , achromat 180mm byłby w cenie 4000 pln. Dobrze by było, żeby powstawały tanie achromaty 180mm. Pożyjemy -zobaczymy.

To chyba lornetka 25x100 Chinka , i dwa newtony 10 cali. Myślę że będzie kłopot z kolimacją , że powinny być dwa oddzielne optyczne ustrojstwa .A przekładać można same okulary do wyciągów. A w tym projekcie na zdjęciu, chyba jest nieruchome krzesło , czyli też lipa -powinno się kręcić razem z lornetką (mam wrażenie że samo oparcie się pochyla tylko).

Przy takiej podwójnej lornetce jaki będzie obraz ? czyli jak góra -dół , prawo -lewo . Jedno lustro jest ruchome żeby kierować światło raz z refraktora , a raz z newtona.

Ja mam Windows 7 , wersję Stellarium 0,15,1---odpalam na "angle Mode". Inaczej nie działa .Nawet nie wiem co tracę gdyby odpaliło na innej.

Próbowałem uruchamiać program z tej ikonki co się wyświetla na pulpicie , a to jakaś zasadzka, wywala napis taki jak u przemobond. Z innej ikonki z napisem jak w poprzednim postem odpala bez problemu .

Coś chyba działa u mnie . Ale nie wiem co zrobiłem , cuś nacisnąłem wyświetlilo mi się 15 ikonek z stellarium . Jak kliknę na Stellarium (ANGLE mode) to się coś otwiera , jakieś pole z krzakami widać -może coś z tego będzie!

Ja mam W7 i też nie działa , luzik . Mam taki sam tekst jak przembond , jakby ci odpalił to napisz co zrobiłeś -zainstalowałeś.

Z wiki wynika że biolodzy sami nie wiedzą co z tym zrobić : Chomikowate (Cricetidae) – rodzina należąca do rzędu gryzoni. Są to niewielkie zwierzęta o krępym ciele, prowadzące przede wszystkim naziemny tryb życia, lecz także nadrzewny, podziemny czy ziemnowodny. Klasyfikacja zwierząt z rodziny Cricetidae przeszła ostatnio wiele zmian. Obecnie gatunki zaliczane dawniej do rodziny chomikowatych, coraz częściej wymieniane są jako przedstawiciele rodziny myszowatych (Muridae). Potwierdzają to badania genetyczne. Dotyczy to takich zwierząt jak suwaki (podrodzina Gerbillinae), czy niektóre gatunki szczurów (podrodzina Lophiomyinae). Badania potwierdziły także, iż podrodziny Calomyscinae, Myospalacinae, Mystromyinae, Platacanthomyinae także nie powinny należeć do chomikowatych. https://pl.wikipedia.org/wiki/Chomikowate

W wiki jest napisane że szczur jest z rodziny "myszowate" a karczownik z rodziny "chomikowate", ale nie wiem co to za różnica . Myszy i szczury są tępione na tysiące sposobów , ale samo zwierze jest ładne , jak to gryzoń .

Szczur wędrowny , czyli ten występujący w piwnicach , kanałach , śmietnikach itp (w Polsce jest jeszcze szczur śniady, rzadko występujący). Najczęściej szczurom się nie przyglądamy , bo są martwe , trutka , łapka lub kot. Tu jest żywa ładna wypasiona sztuka.

W tym linku co podał Ura są 4 rysunki szaleństwa kolorowych obwódek w 6 calowych refraktorach o światłosile f/8-9. Ten pierwszy rysunek dotyczy właśnie takiego co dawałem fotki , czyli achromat , 6 cali , F/8 , widać przepaść miedzy ED-APO lub achromatami z reduktorem.