Skocz do zawartości

lolak89

Społeczność Astropolis
  • Postów

    514
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lolak89

  1. Soczi, masz jakieś problemy i to nie chodzi raczej o administrację AM. I jeszcze przywoływanie imienia Janusza... nie masz żadnych hamulców... aż szkoda słów, wylewasz tylko swoje żale za niezaspokojone ambicje.
  2. tak, kręci się pierścieniem tym górnym bo dolny służy do ustawiania dioptrii i tak, źle współpracuje z okularami z rowkiem. Najzwyczajniej w świecie ich nie zaciska, latają luźno w gniazdach bo ten pierścień zaciskowy jest w stanie złapać tylko okulary z płaską tuleją, jak mają rowek to wchodzi w rowek i nie ma aż tyle regulacji zacisku żeby nawet dotknął wyfrezowanej tulei.... ot taki psikus.
  3. Tutaj jest link do mojego bino z aliexpressu, pierwsze w moim krótkim astrożyciu. Mi trafiło się normalne, sprawne i poprawnie skolimowane (przyjęło 400x bez problemu) ktoś też pisał na AM że ma bino z aliego i jest ok. Ten przypadek to pewnie jakaś jednostkowa akcja, dodatkowo już dostał zwrot kasy o ile dobrze pamiętam. Edit: jedno dodam, po pół roku intensywnego użytkowania poluzowała mi się śrubka trzymająca gniazdo okularowe i gubił kolimację. Po dokręceniu wszystko wróciło do normy oprócz tego, że co miesiąc musiałem znowu ją dokręcać Nie wiem czemu ale tak było.
  4. Blisko Warszawy macie 21.70 niebo jak w tej miejscówce co koło Starej Róży? Ja u siebie z podwórka mam 21.5 więc jechać też nigdzie nie muszę, to tylko dla towarzystwa. pozdrawiam Łukasz
  5. Grupo moja luba, co myślicie żeby w niedzielę pojechać na jakąś 17:00 Do Starej Róży w nasze stare miejsce? Popatrzeć do 21:00 i jak ludzie pójść spać żeby się wyspać na poniedziałek? są chętni? Ma być pogoda podobno.
  6. I po co tak kombinować? Sam wodór by nie wystarczył? Ehh te stare metody na rozszczelnienie, przestarzałe. A słyszeliście, że jak ktoś zamontuje szerokie okna to musi mieć lepszej jakości żaluzje? Mi tam polecali takie Amerykańskie, eeee po naszemu to będzie " Odkrywaj Naukowe", nie znam amerykańskiego więc nie wiem jak się na to u nich mówi miał ktoś?
  7. Kurła Panie, najpierw to nam powiedz skąd jesteś, czy dom jednorodzinny czy blok, czy okna wychodzą na południe czy północ, co chcesz przez nie oglądać.... a najlepiej to pojedź na zlot... tfu jego mać, na oblot po znajomych i zobacz jakie mają okna, będziesz wiedział co kupić, jak przez nie widać, czy trzeba kolimo.... regulować zawiasy itd.. A najlepiej to kup używane tu z giełdy zaoszczędzisz i na trociny z tartaku do kozy wystarczy, czy wanienkę węgla.
  8. Tyle ile płacisz przy finalizacji, nic nie ma kosztów, to są zakupy z EU. Do mnie nawet szybciej paczki od nich dochodziły, kontakt pierwszorzędny, sklep godny polecenia.
  9. Z bino czy bez jest trochę obcięcia apertury, sam mierzyłem swojego byłego Maka 150 z najnowszej serii i wychodziło 144 albo 145 mm , nie mniej jednak nie przeszkadzało maczkowi to w niczym pokazywał piękne obrazy US, najlepszego Jowisza w moim życiu. Biorąc to pod uwagę trzeba się też zastanowić czy pomiar ŹW ma sens skoro nie wiesz dokładnie ile czynnej średnicy ma makówka Kiedyś sam pisałem, że z bino i kątówką w Maku 127 ogniskowa wychodzi około 2100 mm bo tak się sugerowałem opisami na różnych forach, w tym bodajże SGL. Dopiero przesiadając się na maka 150 zacząłem zgłębiać temat i po samodzielnych testach wychodziło mi około 2150 (z deklarowanych 1800 mm)..... hmmm ale to wtedy miałem chyba kątówkę WO 1,25" Durabright, więc to jednak był wynik z krótszą kątówką a nie 2" Ty masz po pierwsze pryzmat, czyli na wstępie jest trochę krócej i dodatkowo nie masz górnej tulejki od kątówki, kolejne "mm" zaoszczędzone. Wiem, że pogoda zmusza do kombinowania ze sprzętem zamiast obserwowania ale nie przejmuj się, te 100 mm ogniska w tą czy we w tą nie zmienią kompletnie nic.
  10. Nie będzie 2100, tyle to gdzies miałem z makiem 150 (no może 2200) i to z 2" kątówką. Dla bezpieczeństwa przyjmij 1800. Dodatkowo masz krótkie połączenie więc wcale aż tak nie przeogniskujesz. Zresztą, co to ma za znaczenie czy to 1700 czy 1900 power nie będzie się wiele różnił z tymi 18 mm i będzie w sam raz na Makówkę 127.
  11. Tu bardziej chodzi o gabaryt a nie wagę. W Trójmieście jest sporo obserwatorów, myślę, że bez problemu znajdziesz kogoś z kim mógłbyś popatrzeć. Jeśli nie masz możliwości patrzeć z balkonu nawet na Księżyc to balkonowy teleskop średnio się sprawdzi... ale jest jedno rozwiązanie Kupujesz GSO 8" na wyjazdy w daleki teren z kolegami obserwatorami z Trójmiasta, wyjdzie 1000 złotych za używkę... do tego kupujesz maka 90 na AZ3 używkę za 500 złotych i jak nachodzi Cię ochota na popatrzenie na Księżyc jak się akurat pojawi to łapiesz go pod pachę i za 5 minut jesteś za blokami z widokiem na południe (tam gdzie grasuje łysy i planety). Jest to jakieś rozwiązanie. Masz dużo czasu na decyzję.
  12. http://astromaniak.pl/viewtopic.php?f=31&t=55474 GSO 10" + jeszcze Ci starczy na okular jakiś ES 14 mm 82 stopnie czy 18 mm 82 stopnie.
  13. Na dobrą sprawę to chętnie bym odświeżył sobie pamięć o TMB II planetary, taka parka 9 mm byłaby spoko do bino. Może wcześniejsze odczucia były dość słabe bo zaczynałem wtedy przygodę z astronomią.
  14. Czytałem kiedyś porządną recenzję TS HR, TMB Planetary, był jakiś stary Burges Planetary (chyba pierwowzór), tego klona od SW i kolejnego klona, którego nazwy nie pamiętam. Wyszło na to, że ten od SW był najgorszy, najwięcej odblasków, najgorsze wyczernienie. TS HR wcale nie był lepszy od TMB jak to się pisze na forach (patrząc również na cenę), wyszły praktycznie tak samo, jeden miał przewagę w jednej kategorii a drugi w drugiej... na dobrą sprawę to ciekawy jestem, czy ktoś je porównywałem na naszym podwórku czy to tylko kwestia kolejnego astromitu Co do TMB to miałem 5 mm i też się pozbyłem a byłem wtedy na początku mojej kariery. Bardzo czuły na osiowe patrzenie, wręcz wystarczyło lekko odchylić głowę a obraz znikał całkowicie, dawał fajny ciepły kolor na Księżycu ale też zawsze mi coś brakowało w ostrości z Newtonem 150/750, bardziej lubiłem NPL 6 mm na planetach.
  15. Ja uważam, że temat jest zamknięty chłopaki z Lublina dobrze doradzą na miejscu.
  16. A jednak jeszcze coś pomogę https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/18875-mój-pierwszy-teleskop/&do=findComment&comment=223391 Tu jest fotka mojego GSO 10" stacjonującego 3 metry od balkonu Jest łatwy do przechowywania i nie tak dużo jak się wydaje, oczywiście taki SW 100/500 na AZ3 (nie mam fotki do porównania) jest mniejszy ale statyw zajmuje też sporo miejsca.
  17. Trwałość? Można coś zarzucić Newtonowi w kwestii trwałości? Raz na 10 lat napylić lustro za 300 zł? Kolimacja... wielkie mi rzeczy, mój kolimator leży bezużyteczny bo GSO 10" w pełnej tubie trzyma kolimację jak głupi o ile się nim nie rzuca o podłogę. Czyszczenie... nic prostszego, wyciągasz lustro, pod kran, woda z mydłem i delikatnie opuszkiem palca. A jak się czyści refraktor? Dmuchnij gruszką, załóż rękawiczki, pomódl się, kup płyn Baadera, szmatkę, zawołaj asystenta do pomocy, uważaj, żeby woda nie dostała się pomiędzy soczewki... taaak, Newton jest taki straszny w eksploatacji. Nie jestem fanem Newtonów, wolę obraz z soczewki bo jest czystszy, ładniejszy, właśnie kupiłem sobie 100/500 AC na balkon i punktuje gwiazdy pięknie ale my nie rozmawiamy o NAJLEPSZYM teleskopie świata tylko o najefektywniejszym wydaniu 2000 złotych na teleskop z możliwie największymi możliwościami i nie chodzi tu o teleskop wyłącznie do liczenia kraterków w Plato. BTW jeśli można komuś zarzucić bycie FanBoyem to z całym szacunkiem ale Tobie w stosunku do małych achromatów więc nie rozumiem, czemu użyłeś tego sformułowania jakobym był "ogromnym" fanem Newtonów. Temat schodzi mocno na boczny tor. Miał być teleskop na duży balkon o sporych możliwościach, niech się wypowiedzą Ci co korzystają z balkonów a w szczególności tak jak ja z Newtonami na balkonie. Swoje powiedziałem, wrzuciłem zdjęcia, więcej nie pomogę.
  18. Właśnie koledze pomagamy dobrze wydać pieniądze, żeby mógł popatrzeć i na US i na DS w całkiem fajnej formie ale jak zwykle pojawiają się sprzeciwy, że w Polsce to tylko sprzęt do 100 mm bo inaczej seeing i inne czary. Newton 8 i 10" to bezapelacyjnie najlepszy stosunek ceny do możliwości sprzętu.
  19. Zawsze większe lustro pokaże więcej od małego, niezależnie czy to miasto czy wieś. Wagowo to jest różnie, jak sobie dorobisz wygodne rączki to przeniesienie 30kg kilkadziesiąt metrów nie stanowi problemu, ja swoje 10" czasami tak noszę jak mi coś przeszkadza w miejscu gdzie akurat jestem ale ja wiem z czym to się wiąże a Ty jeszcze nie Nikt za Ciebie nie odpowie czy taki rozmiar Ci odpowiada, w Lublinie jest trochę obserwatorów, jestem pewien, że ktoś ma 10", umów się i pooglądaj sam.
  20. Stosunek ceny do apertury raczej się nie zmienił więc nadal jest aktualna.... a co jest złego w kopiowaniu informacji i udostępnianiu dalej? Zauważyłem, że każdy twój post jest jakiś taki... cyniczny... jesteś jakimś szczególnym ekspertem? Sam się wszystkiego nauczyłeś i nie korzystałeś z czyjegoś dorobku intelektualnego? Z której choinki się urwałeś? Ta tabela zwyczajnie pokazuje możliwości teleskopów w stosunku do ich ceny... sorry ale takim makiem 127 w cenie Newtona 10" to na DS sobie nie powalczysz, dodatkowo na US wcale też nie będzie lepiej niż taki N 10", do pewnego momentu jest przewaga fajnej ostrości to fakt ale bez przesady. Tak samo dobry refraktor, no jest ostro na US ale takim 100 ED nie wskoczysz na 300x czy 400x z dobrym skutkiem na Księżycu chociażby. Ciekawe za to co tym małym makiem czy małym refraktorze zobaczymy na galaktykach, gromadach czy mgławicach w porównaniu do dużego lustra. A co Wy ciągle o tych planetach i Księżycu? To jest znikomy procent obiektów do obserwacji na których i tak duży Newton nie przegrywa. To zrób sam taki eksperyment, przysłoń 80/1200 mm do 50 mm i daj na M13 power 200x. Będziesz miał F24 a ja zostanę przy swoim F5 i lustrze 250 mm (oczywiście słabym jakościowo, bez kontrastu itd.) i wtedy opiszemy co widzieliśmy. Co Ty na to ? Dodam jeszcze, że porównywałem achromat TS 102 F11 z Newtonem GSO 10" na Księżycu i planetach kilkukrotnie. Wnioski są takie: 1. Przy normalnym seeingu różnice w ostrości są marginalne... serio, falowanie powietrza degraduje obraz i refraktor wcale nie miał niewiarygodnie ostrych obrazów. 2. Widoczny detal na powierzchni Księżyca w normalnych (czyli średnich) warunkach były takie same, nie mogłem znaleźć czegoś co bym nie widział w drugim teleskopie. 3. TS robił się ciemny przy 180x... GSO przy tym powerze dopiero się rozgrzewał (mowa o Księżycu) 4. Przy idealnym seeingu na planetach nie było zbytniej różnicy, GSO 10" nie pokazał więcej, pokazał to za to wyraźniej, gdzie TS brakowało już koloru w GSO było nadal jasno i kolorowo. Zaznaczam również, że tego dnia Newton nie był skolimowany perfekt ale nadal pokazywał super obrazy. GSO łatwiej było obserwować, nie musiałem się wytężać, zaraz potem zostawiłem TS samopas bo zwyczajnie szkoda mi było na niego czasu skoro Newton pokazywał wszystko bez wysiłku. 5. Raz miałem taki seeing, że na Księżycu TS wyrwał mnie z butów ostrością, niestety nie miałem wtedy obok GSO do sprawdzenia... jednak trzeba przyjąć, że dobry refraktor w połączeniu z super warunkami może rozłożyć na łopatki jakością obrazu wszystko inne. 6. Trzymanie dalej TS 102 było dla mnie ekonomicznie nieuzasadnione (choć tęsknie za nim i gdybym miał kasę to bym odkupił) bo sama tuba i montaż który to udźwignie, na rynku wtórnym to koszt 2000 złotych plus dobra kątówka no i normalnej jakości kilka okularów, razem 3000 zł z dużym plusem. GSO 10" na rynku wtórnym 1000-1500 zależy jak się trafi, plus kilka okularów i w 2000-2500 złotych można się zmieścić. I mówimy tu tylko o "achromacie" a nie o ED 100 czy chociażby Maku 150 które kosztowały by z montażami 2700-3000 złotych używane (nie licząc super okazji) + akcesoria wg własnego uznania ale licząc 1000 złotych lekko (nie znam posiadacza ED 100 który patrzy przez plossle GSO.
  21. Ja tam moje SWA 15 mm 66 stopni kupiłem po bodajże 65-70 złotych za sztukę ze dwa lata temu. NOWE a nie używane i sprzedałem za tyle samo po jednym użyciu... zwyczajnie te rowki na tulei nie grały za bardzo z bino, nie chciały się zablokować. Omni Celestrona też zamawiałem i również przyszły normalne okulary. Swego czasu były na aliexpressie Orciaki Fujiyama ale chyba się już skończyły, były w bardzo dobrych cenach około 290-300 złotych po ówczesnym kursie dolara. ESy również opłacałoby się brać ale tu jest większe ryzyko, że dojdą podatki i wyjdzie na to samo. Widziałem również 100 stopniowe okulary... chyba brandowane Rover czy coś takiego, oczywiście taki sam wygląd jak reszta tych klonów (OVL, Lunt itp.) Przecież to Chińczycy klepią te wszystkie okulary to i technologię wyrobu mają u siebie, to żaden problem dla nich zrobić dla lokalnego "nabywcy" partię tych okularów i sprzedawać pod swoją marką. Baaderów nie ma bo nie robią ich w Chinach to chyba proste.
  22. Nie kumam co kombinujesz po co robić rysunki i, o zgrozo, opierać się na rysunkach skoro parę postów wyżej wrzuciłem link do zdjęcia jak to wygląda na żywo. Stolik z Ikei za 30 złotych i jestem nad barierką oglądając planety czołgające się po horyzoncie na kilkunastu stopniach. Nie widać ale za tym moim Newtonem jest jeszcze krzesełko.
  23. W tym roku może tylko 3 razy oglądałem planety z podwórka, reszta z balkonu o dziwo z BARIERKĄ
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.