holeris

Dziękuję! Kolory kalibruję SPCC i ściągam później zieleń SCNR (ustawione zazwyczaj na 0,5). Wydaje mi się, że w tym wypadku też stosowałem SCNR, ale głowy sobie uciąć nie dam EDIT: jeszcze czasem podbijam selektywnie saturację, więc te kolory z SPCC, to takie trochę umowne. Niestety powyłaziły jakieś niedoskonałości ustawienia matrycy, bo gwiazdki są jakby lekko dziabnięte (bxt to koryguje, ale nie do końca) i wychodzą takie różowe środki w centrach galaktyk. Ale jak się nie ogląda w powiększeniu większym niż 100%, to nie widać Może następnym razem na wzór Imbusowego Pana (pozdrawiam @danon ) będę otwierał warsztat po każdym użyciu rotatora i dopieszczał tilt / backfocus. Mam już 3 następne wstępnie obrobione, ale nie jestem jeszcze zadowolony. Licząc już opublikowanego Skorpiona, to nawet 4, bo on też mi się wciąż nie podoba. No i kilka jeszcze nieruszonych. Irlandczyka pewnie sobie zostawię na deser

Chodzi mi o to którym katalogiem w pixie opisałeś to zdjęcie. Jest ich tam sporo do wyboru.

Z jakiego katalogu ten opis?

Aż tak szalony nie byłem EDIT: Ale mimo tego, że wschodziła tam na niecałe 20 stopni, można ją było bez problemu wypatrzeć przez lornetkę 10x50, a i przez Newtona 25 się zacnie prezentowała EDIT2: Ale fajnie by się nadawała do porównania w kolażu. Bym zapomniał. I uszczypliwe komentarze po powrocie

Zawsze z zazdrością patrzyłem na Łańcuchy innych. Dumnie nosili je przy spodniach, na szyi, w astrofotograficznym portfolio. Z tych przy spodniach już na szczęście wyrosłem, na szyi mi się nigdy nie podobały, więc zostaje 3 opcja. Gdybym miał Łańcuch zrobić od nas, to pewnie bym się nie doczekał. Tymczasem w Namibii wystarczyło znieść pogardliwe spojrzenia kolegów celujących na południe , zarezerwować 3 godzinki i jakoś poszło. ASI2600MC @ William Optics GT81-IV 386 mm @ RST-135 61 x 180 s Wybrane fragmenty w pełnej rozdzielczości. Moje faworytki to M88 i M90. Opis w wersji standardowej. Oraz opis z katalogu PGC, ale bez podpisów, bo nic nie byłoby widać.

Kolejne zdjęcie nie do końca na moją skalę, ale od dawna podobał mi się ten obiekt i grzechem byłoby na niego nie zapolować, gdy znalazłem się pod południowym niebem. Coś tam widać. ASI2600MC @ William Optics GT81-IV 386 mm @ RST-135 40 x 180 s Pełna skala: Resize do 2000 pikseli: Opis: Umiejscowienie:

Faktycznie. Że też tego wcześniej nie zauważyłem. W każdym razie zestackowałem jeszcze raz w APP z włączonym local normalization correction i chyba jest lepiej. Bawiłem się też z photometric mosaic w Pixie, ale uzyskiwałem lepsze efekty mniejszym wysiłkiem w APP, więc zaprzestałem. Nowa wersja w pierwszym poście.

Tak właśnie robiłem zanim zrobiłem flaty (tylko że w camera raw w PS). I wydawało mi się, że efekt jest lepszy niż z flatami. Ale składam jeszcze raz i będę porównywał.

W temacie astrofoto przez obiektyw, to ja cienki bolek jestem. Ale może w namiocie bezcieniowym? Plus jakiś klosz ewentualnie?

W takim razie złożę ponownie i bawię się od początku. Dzięki za potwierdzenie, że klatki kalibracyjne są OK!

Dorzuciłem do katalogu wspomnianego post wyżej.

Flatów rzeczywiście nie było. Zamiast nich każdą klatkę przepuściłem przez korekcję optyki w camera raw ustawioną na sigmę 40 mm. Próbowałem flaty robić już w domu, ale jakoś bez powodzenia. Po ich zastosowaniu, wcale nie jest lepiej. Oczywiście stosując flaty, nie robię już wyżej opisanej sztuczki z camera raw. Mam flatownicę, którą z powodzeniem stosuję z teleskopem 81 mm. Raz robiłem flaty na 1/400 s, a raz na 1/640 s, ale żadne nie wydają się działać. Do tego jeszcze bias na ustawieniach 1/8000 s. Wszystkie klatki kalibracyjne na tych samych ustawieniach co lighty, tj. ISO-400, f / 2. Wrzuciłem mastery klatek kalibracyjnych oraz po jednej z surowych klatek [EDIT: tutaj był link]. Może ktoś podpowie czy jest coś z nimi nie tak. Sprzęt to Nikon D810 mod oraz Sigma A 40 mm. Składane w APP (tak samo jak zawsze składam z powodzeniem zdjęcia z teleskopu i ASI2600MC).

Od dawna chodził za mną kadr zawierający jednocześnie M16 oraz M17. Postanowiłem zrealizować to w Namibii, ale poszedłem krok dalej. Zamiast robić mozaikę 2 kadrową, dorzuciłem jeszcze 2 kadry i wyszedł, moim zdaniem, całkiem ciekawy i różnorodny obszar. Znajduje się w nim sporo mgławic, gwiezdnych chmur i ciemnych pyłów między nimi. ASI2600MC @ William Optics GT81-IV 386 mm @ RST-135 Mozaika 4 kadrów, na każdy 20 x 180 s Oryginalne zdjęcie ma rozdzielczość 14890 x 6078. Resize do wysokości 2000, tj. ok. 33% Nowa wersja: Pierwotna wersja: Oznaczone: Fragmenty w skali 100% Mapka:

+1 dla wersji klasycznej +1 dla OSC

Kolejna wersja. Suwaki znów były intensywnie używane - lubię jak jest kolorowo . Ale nie dostało się aż tak gwiazdom. Lepiej? @.zombi.? Nazwijmy tę wersję release candidate 1 Pierwszego postu nie można już edytować, więc wrzucam tutaj:

Trznadel w Beskidach.

Zmniejszyłem minimalnie szum starając się nie naruszyć detalu. Do obejrzenia w pierwszym poście oraz na astrobinie w pełnej rozdzielczości.

@Tayson A Ty jak uważasz? Ja odebrałem uwagę @.zombi. jako pochwalenie sposobu, w jaki podszedłem do szumu, ale to autor musiałby się wypowiedzieć, by doprecyzować. Być może od tych wszystkich pochwał popadłem w hurraoptymizm Zdjęcie prawie nie było odszumiane. Tylko odrobinę za pomocą camera raw pod koniec obróbki. Efekt zbyt mocnego odszumiania nie podobał mi się. Zdjęcie traciło na detalu, a tego nie chciałem. Color noise reduction (chyba o to chodziło @Herbert West z chromatycznym szumem) również minimalny. Muszę wypróbować darmowy okres na NoiseXTerminator i zobaczyć czy warto. Być może zbyt duży szum kolorowy jest spowodowany użyciem GHS. Jakich używacie mode? Ja zawsze ustawiam colour, a do tego colour blend na 0,4 - 0,5. Dodatkowo później podnoszę saturację. Przeważnie osobno gwiazdom i mgławicom. W zasadzie podoba mi się ten szum tak jak jest, ale może podejdę do tego kiedyś jeszcze raz.

Nie myli Cię pamięć. Tych obiektów jest tam kilkanaście i wiele z nich jest widocznych na moim zdjęciu (link). Dziękuję za ten komentarz! Dobrze jest się czegoś nowego nauczyć

Dziękuję wszystkim za miłe słowa! To bardzo budujące i motywujące Dziękuję za tę uwagę! Oczywiście, że pozwalam, a wręcz zachęcam do krytyki! Choć zdania na temat szumu są podzielone

Przedstawiam kompleks ciemnych pyłów oraz mgławic refleksyjnych w gwiazdozbiorze Korony Południowej ustrzelony pod ciemnym niczym te pyły, namibijskim niebem. Nieoficjalna nazwa tego kompleksu to głowa małpy W kadrze zobaczymy również gromadę kulistą NGC6723 oraz wiele galaktyk. Największa z nich to PGC62700. ASI2600MC @ William Optics GT81-IV 386 mm @ RST-135 48 x 300 s Nowa, trochę bardziej odszumiona wersja: Pierwsza wersja: Fragment w natywnej skali mojego zestawu (tj. ok 2 sekund kątowych na piksel) z widoczną galaktyką PGC62700, jak również sporo mniejszą PGC210005 tuż pod nią. Nowa, trochę bardziej odszumiona wersja: Pierwsza wersja: Wersja opisana: Wersja opisana w wersji dla galaktycznych łowców: Oraz umiejscowienie kadru: W pełnej rozdzielczości na astrobin: link.

Jak zrobić taką mapkę?

Surowych materiałów nie planuję udostępniać. Ja za to wizualowcem w ogóle nie jestem i nigdy nie byłem (chociaż kupiłem w swoim czasie i wciąż posiadam syntę 8). Co więcej, nigdy nie potrafiłem dostrzec nic więcej niż lekkie mgiełki. Nawet gdy byłem na mini zlocie pod Masywem Śnieżnika i oglądaliśmy przez 16 calowego Newtona z dobrymi okularami, nic specjalnego nie dostrzegałem. Za to w Namibii przez 25 cali, to zupełnie coś innego. Tak właśnie sobie zawsze wyobrażałem dobre widoki przez teleskop. Jasne mgławice jak Carina, Laguna, Trójlistna Koniczyna, Tarantula, etc. powodują natychmiastowy opad szczęki. Nawet bez filtra tlenowego. Bogactwo szczegółów, jasnych i ciemnych włókien, wyraźnych różnic w jasności poszczególnych partii, świetne odcięcie od tła - widok jest powalający! PS. Usunąłem drugą wersję. Nie mogę na nią patrzeć

Ja Ci mogę za powiedzmy 2000 zł sprzedać używanego Celestrona AVX. Od kiedy kupiłem nowy montaż, leży i mu się nudzi. Tylko trzeba wlutować nowy port zasilania, bo stary się połamał pod koniec życia.

Dodałem do pierwszego postu nową wersję, ale chyba jest gorsza. Nie potrafię bez agresywnej obróbki zrobić jakiegoś sensownego tła. Zresztą to, które uzyskałem, wcale mi się specjalnie nie podoba. Ciężko mi też wydobyć tę mgławicę wokół gwiazdy Saik bez ciągnięcia w górę całości. Może by tak dorobić flaty? Ale bez nich pewnie też da się uzyskać lepszy wynik. Będę wdzięczny za porady odnośnie obróbki. EDIT: Usunąłem tę wersję, nie podoba mi się.