Skocz do zawartości

stratoglider

Społeczność Astropolis
  • Postów

    870
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez stratoglider

  1. Co przedstawia pierwsze zdjęcie ? Chyba soczewkę "od spodu". Jesli tak, to co jest na ostatnim zdjęciu ? Widzę sprzęt też "od spodu" ale soczewka ma większą średnicę niż na pierwszym zdjęciu. Co jest obok, po lewej stronie ?
  2. To widmo co zamieściłeś 5 lipca to mam nadzieję że to żart ... Rzeczywiste widmo filtra który sprzedajesz jest schematycznie podobne, jednak można wychwycić różnice po prostu patrząc na ten wykres: - pasmo pierwsze od lewej napewno w całości mieści się pomiędzy 400 a 450 nm, - drugie (najszersze) kończy się w okolicach 540 czyli napewno przed 550 - a ostatnie łapie przecież H alfa, czyli przy 650 jest już pełne przenoszenie. Tak to powinno wyglądać.
  3. Niebieski, Łukasz83, mack_mnk, dominiksito widziałem dokładnie te obłoki z szerokości 50.5 N. Gdy były w pełnym oświetleniu, ten po lewej sięgał na wysokość 8 stopni, a ten po prawej na około 6. A na jakiej wysokości były z Waszych miejsc ?
  4. Dopiero dziś zobaczyłem zdjęcia z ostatniego postu. Wspaniałe, zwłaszcza trzy pierwsze, a trzecie przepiękne - cudne kolory NLC. Reszta dodaje uroku, tajemniczości i magii - Wenus, gwiazdy, zwykłe chmury i morze, wszystko idealnie zbalansowane ... Przy okazji podrzucam link do Obłoków Srebrzystych z obecnego roku: https://astropolis.pl/topic/78499-obłoki-srebrzyste-2021/
  5. Pytania odnośnie powyższych wykresów z radaru: Jeśli jest czerwony kolor, to znaczy że są obłoki srebrzyste i da się odczytać że np na wysokości 84 km. Tylko gdzie na ziemi ? W którym to miejscu ? Tylko tam nad radarem (północne Niemcy) ? Jak się to ma do obłoków srebrzystych nad centralną Polską ? Czy pamięta ktoś jaki był odczyt rok temu na pocz lipca, gdy obłoki srebrzyste sięgnęły aż na południe Polski ? Dało się to przewidzieć z tego radaru ?
  6. hah, NIE SĄ! warstwy antyodblaskowe to jest luksus, służący tylko "polepszeniu" a nie "umożliwieniu". Polepszają sprawność optyczną, podnoszą kontrast i zmniejszają odblaski. Zawsze jeśli są, to jest lepiej. Ale nigdy nie są wymagane, nie są koniecznością, aby np system optyczny działał w ogóle. Naturalnym również jest, że płaska szyba, nawet z najlepszymi warstwami antyreflex, będzie gorsza niż brak szyby (ale nie wiadomo czy byłaby gorsza niż brak szyby + pająk ;-) ) Napiszę tak: jeśli z przodu Newtona ma być szyba (o wysokiej dokładności powierzchni) to niech już czemuś służy oprócz trzymania lustra wtórnego - np niech koryguje aberrację, tak jak jest np w Schmicie albo w Maksutovie Newtonie.
  7. Nie zapominajmy, że ta "szyba" to nie może być taka "szyba" od szklarza, tylko musi być baardzo baardzo płaska - ona jest w takim miejscu że jej dokładność powierzchni przekłada się 1 do 1 na dokładność całego systemu. Także nie powinna mieć pęcherzyków powietrza, tak samo jak element optyczny np soczewka obiektywu refraktora. A skoro szyba musi mieć dokładność conajmniej lambda/5, to musi kosztować zapewne sporo więcej niż np pająk, którego zastępuje. (w zasadzie jej cena powinna być chyba nawet droższa niż lustro główne (?) )
  8. OK, wytłumaczę się trochę z tego co miałem na myśli opisując w punkcie 3. Wiem, że "Mierzysz widmo a potem je wczytujesz, i masz wzięte pod uwagę wszystko ". Ale co jeśli nie zmierzę ? Bo większość z nas nie zmierzy. Jeśli ktoś przeprowadzi symulację wzrostu kontrastu dla pewnego miejsca w którym zmierzył LP, to nie będzie to miarodajne dla innego miejsca, w którym LP nie było mierzone. I nie chodzi mi tutaj tylko o ILOŚĆ LP, że będzie np słabsze LP więc filtry będą działać odpowiednio słabiej, tylko o to, że WIDMO, że "KOLOR" tego LP też będzie inny.
  9. 1. To raczej nie rozmiar matrycy powinien być brany pod uwagę, a pole widzenia łapane na niebie. Czyli rozmiar matrycy podzielony przez ogniskową obiektywu. Dla filtra ma znaczenie kąt, a nie odległość. To jest tak, jakbyś symulował widmo filtra po przejściu przez obiektyw o danej światłosile, ale dodatkowo filtr byłby przechylony o pewien kąt. Ja zrobiłem coś takiego w swoich symulacjach, przetestowałem i działało dobrze, więc mógłbym pomóc. Kąty te są zwykle małe, więc ich wpływ będzie niewielki. W pierwszym przybliżeniu, który da dość dobre wyniki a minimalny nakład pracy - będzie to dodanie wartości przekątnej matrycy do średnicy obiektywu - wyjdzie nieco szersza światłosiła, i ten wynik przyjąć dla rogu matrycy. Jeśli chodzi Ci o uwzględnienie winietowania, to sądzę że to już będzie bardzo trudne i żmudne z uwagi na ilość danych wymiarowych z wnętrza obiektywu i przejściówek (?) 3. To zadanie jest raczej niewykonalne, gdyż na rzeczywiste LP składa się splot różnych rodzajów lamp - rtęciówki, sodówki, ledy, żarówy, reklamy, bilbordy hmm i każde ma inne natężenie i inne widmo ,...
  10. Witajcie, W wielu miejscach, da się wyczytać opinie, że okular o małej ilości szkieł ma dobrą transmisję i jest to zaleta. Z jednej strony napewno "coś w tym jest" bo granica szkło-powietrze generuje a) straty światła, b) odblaski, c) rozmydlenie obrazu. Celowo pomijam tutaj sklejone soczewki, gdyż przejście szkło-inne_szkło jest pomijalne i w zasadzie niewidoczne w porównaniu z granicą szkło-powietrze, nawet z bardzo dobrymi warstwami antyreflex. Z drugiej strony jest wiele innych tekstów które przeczą tej opinii. Weźmy najpierw obserwacje planet. Biorąc TV Plossla albo BCO zamiast np. Vixena LV zaoszczędzi się 2 granice szkło-powietrze (w skrócie: 2 GSP). Tylko co z tego, skoro każdy woli obiektyw tryplet, który jest rozdzielony i ma 6 GSP. Nikt nie napisał, że woli obserwacje planet przez dublet zamiast przez tryplet z uwagi na mniej GSP. Zdarzają się czasami obiektywy typu „oil spaced triplet”, wypełnione olejem pomiędzy soczewkami, miałoby to pewien sens, bo wtedy są 3 rozdzielone soczewki a tylko 2 GSP. Dodając okular monocentryczny do takiego obiektywu powinien być najlepszy minimal. Ale nikt nie pisał o tym pod tym względem jako zaleta powodująca zwiększenie klarowności obrazów planet. Mało tego – często używa się nasadek bino, które też każdy chwali, a przecież tam jest dodatkowo 4 – 6 GSP. A zwykle jest jeszcze w nich barlow hmm. Obserwacje DS rządzą się swoimi prawami – generalnie każdy woli mieć dobrze skorygowany obraz w szerokim polu, raczej bez względu na ilości soczewek. 82 stopniowe Naglery i ESy 18 …31 mm wiodą tutaj prym bo mają tylko 8 GSP. Ale wielu osobom lepiej patrzy się przez LVW albo Pentaxy z uwagi na stabilniejszą odległość od oka, pomimo więcej GSP, mniejszego pola i (może) nieco gorszej korekcji. Chyba nigdy nie spotkamy się z opinią, że warto przejść z Naglera 31mm na TV Plossla 32mm z uwagi na 4 GSP mniej – bo po prostu prawie nic to nie daje, a każdy woli szersze pole. Pytam lekko i ogólnie, jestem ciekaw waszego zdania. Ja naprawdę nie wiem jak ten temat ugryźć. W dzisiejszych czasach jedna soczewka z 2 GSP powoduje straty około 1 … 2 %, to jest nie do wychwycenia okiem. Ale odblask o takiej jasności już będzie zauważalny jeśli w polu widzenia będzie mały jasny obiekt. Czy możliwe jest że ten mit przetrwał od dawien dawna, gdy nie było warstw antyreflex i wtedy faktycznie miało to znaczenie ? A może chodzi o coś więcej niż ilość światła – są przecież opinie, że kątówka w refraktorze ubija nawet do 0.8 magnitudo zasięgu, a to na pewno nie przez tak kiepską sprawność. Czy ma sens brać pod uwagę ilość GSP przy wyborze sprzętu ?
  11. Witajcie, Wiele czytałem na temat występującej czasami kiwki lustra głównego w teleskopach z regulacją ostrości poprzez zmianę odległości LG od LW. Mam taką w moim maku, natomiast nie miałem możliwości porównania skali tej wady z innymi teleskopami. Ani nikt nigdy nie powiedział mi czy jest to dużo czy mało, a jestem ciekaw. Nakręciłem kiedyś dwa filmiki przedstawiające to zjawisko. Statyw był nieruchomy, więc na kiwkę jest nałożony ruch obrotowy ziemi, trzeba go w wyobraźni "odjąć", ale myślę że będzie wiadome o co chodzi. Oto te filmiki: Kiwka_1 Kiwka_2 Mars miał wtedy 18.6 sekund łuku średnicy tarczy, wielkość kiwki oszacowałem na 5 średnic Marsa, czyli około 1.5 minuty łuku. Proszę o ocenę, czy jest to dużo czy mało.
  12. Cześć, ogłoszenie aktualne, teraz cena z wysyłką: 80 złotych. W przypadku odbioru osobistego - rabat. Zamiana na Bx3 - nieaktualna.
  13. Nie rozumiem tego stwierdzenia, proszę wyjaśnij co masz na myśli. Wycinek jakiej sfery ? I jak się ma do krzywizny pola. Tutaj uważam że jesteś w błędzie - moim zdaniem zmiana rozdzielczości matrycy nie jest konieczna. Mając kilka różnej wielkości refraktorów f/5 i z każdym używając tą samą matrycę, to w tym o najdłuższej ogniskowej będą najostrzejsze gwiazdy na brzegach (właśnie z uwagi na najmniejszą krzywiznę pola). Naturalnie skala odwzorowania nieba w sekundach łuku na pixel, bedzie tam największa - jest proporcjonalna do ogniskowej. Dalej kontynuując - rozmycie gwiazd na brzegach tej samej matrycy będzie odwrotnie proporcjonalne do ogniskowej - innymi słowy - jeśli refraktor 80/400 da rozmycie na brzegu 80 pixeli, to 160/800 da 40 pixeli. (pomijamy inne wady niż krzywizna pola) . Dalej kontynuując: rozmycie spowodowane krzywizną pola rośnie wraz z kwadratem odległości kątowej od osi. Czyli 80/400 w połowie matrycy da rozmycie 20 pixeli, a 160/800 w połowie matrycy da 10 pixeli. (w przeciwieństwie np do komy w newtonach bez korektora, która rośnie liniowo: jeśli w newtonie 200/800 będzie rozmycie na brzegu 80 pixeli, wtedy w newtonie 400/1600 również będzie to 80 pixeli na tej samej matrycy. A w połowie matrycy będzie 40 i 40 pixeli)
  14. Ogniskowa faktycznie może nie być równa odległości obiektywu od matrycy, właśnie z uwagi na wielosoczewkową konstrukcję - i zwykle tak jest. Natomiast światłosiła zawsze odpowiada rozwartości stożka światła tuż przed matrycą. Ściślej mówiąc: to blueshift tego filtra jest zdecydowanie bardziej wrażliwy na kąt padania światła, czyli na jasność obiektywu (rozwartość stożka światła).
  15. Wspaniały raport !! Opracowanie dokumentu - klasa światowa.
  16. Polecam komuś, kto już ma teleskop, np refraktor 70 ... 90 , albo achromat to nawet 100 albo 120 mm. Statyw jest, kątówkę się przełoży, szukacz też. No i okulary już są. Wprawdzie do oglądania planet jeszcze trochę czasu jest, jednak jeśli ktoś ma wątpliwości na zakup, lepiej kupić wcześniej i kto nie miał styczności z makiem, wykorzystać ten czas na oswojenie się z tubą i obadać w praktyce: mobilność, szybkość chłodzenia, jak zachowuje się na statywie, jak powiększa. Może niektóre okulary będą zbędne, lub będzie warto coś dokupić. Przesiadka z wcześniej wypisanego sprzętu na takiego maka to będzie strzał w 10. A przypominam, że zanim Jowisz i Saturn zaświecą pełną parą na nocnym niebie - czeka nas najlepsza wieczorna widoczność faz Merkurego (w przeciągu kilku lat!). A jeśli nawet nie to, to jest Księżyc! Pamiętam gdy pierwszy raz zerknąłem na niego przez tego maka, z okularem BST 16 mm 100 stopni, to było poprostu wielkie woow (okular ten jest w opcji). Wydawało mi się że patrzę na stack z registaxa z podciągniętym kontrastem lokalnym :-) Filtr neodymowy dodał do tego trochę saturacji :-) A po czasie było jeszcze lepiej, gdy dokolimowałem maszyne. CENA: 1700.
  17. Skieruj w dzień na krajobraz lub dalekie zabudowania i zrób zdjęcia smartfonem przystawionym do każdego z okularów. Całego pola nie ogarnie, to wiadome, ale będzie można bardzo dokładnie porównać powiększenia, czyli długości ogniskowych w środku pola. A to już będzie faktycznie "coś ponad dane producenta" :-)
  18. hey, cena 1800. ceny akcesoriów opcjonalnych - bez zmian.
  19. Baader Semi Apo i SVB Moon, to dwa zupełnie różne filtry, służące do czego innego. A odnośnie aberracji chromatycznej, to Semi Apo ją redukuje a SVB Moon ją wręcz wzmacnia! Więc jeśli bardziej sprawdził Ci się SVB Moon, to nie chodziło o redukcję aberracji chromatycznej.
  20. Seria 62 stopnie to jest jakaś nowiutka konstrukcja niespotykana wcześniej. 3 soczewki w układzie 1-2. Jakościowo są gdzieś pomiędzy Kellnerem a Plosslem. Natomiast seria 68 stopni to nie jest jakiś jeden typ - są różne układy dla różnych ogniskowych (gdyby tak nie było, wtedy LER i śr soczewki ocznych byłyby liniową funkcją ogniskowej).
  21. Ta szeroka linia przy około 720 nm ... Widzę ją gołym okiem, ale tylko przy silnym oświetleniu Słonecznym. Ale na tym zdjęciu wyszła świetnie, podobają mi się też te "podczerwone" kolory. Ktoś pisał tutaj w tym wątku, że ta linia jest od pary wodnej w atmosferze na Ziemi :-)
  22. W jednym z linków zamieszczonych w tym wątku, są schematy układu soczewek, oraz tabelka podsumowująca. https://nimax-img.de/Produktbilder/zoom/12339_2/Pentax-Okular-SMC-XW-3-5mm-1-25-.jpg https://nimax-img.de/Produktbilder/zoom/12339_4/Pentax-Okular-SMC-XW-3-5mm-1-25-.jpg (dobrze, że jest podane aż tyle, jednak szkoda że nie ma tam średnicy pola widzenia w mm.) Zauważyłem tam, że to bardzo skomplikowane konstrukcje pod względem ilości grup soczewek. Czy faktycznie trzeba było aż tyle, żeby uzyskać 20 mm odległość od oka i 70 stopni dobrego pola ? Nie patrzyłem przez te okulary, może faktycznie jest tam "coś jeszcze", ale nie przekonuje mnie to. Znam kilka osób, które zwracają uwagę na dodatkowe szkło, bo to zawsze spadek transmisji, kontrastu i możliwość dodatkowych odblasków. Może to przesada, bo w dzisiejszych czasach są już bardzo dobre powłoki antyreflex i ma to mniejsze znaczenie. Są np ES 82 stopnie 30 mm i 24 mm, zrobione tylko w 4 grupach soczewek: są tańsze, sprytniejsze i o większym polu. Czy te ES są gorsze niż XW ? A czy gorsze aż o taką różnicę w cenie ? Nie kupiłbym Pentaxa XW ...
  23. Narazie nie. Akcesoria są dla osoby kupującej teleskop. Dopiero gdy znajdzie się nowy właściciel MAKa, to te które zostaną, wystawie na sprzedaż osobno.
  24. Aktualne, nadal tylko odbiór osobisty. Cena nadal 1900 złotych za zestaw: - tuba MAK 150 - visual back, 2 cale - torba do przenoszenia (karton z dopasowanymi tłoczonymi białymi piankami + pudełko np na akcesoria) - odrośnik - zatyczki (na menisk i do visual back) Opcjonalne akcesoria dla osoby, która przyjedzie kupić teleskop: - szukacz: 6x30 (cena: 60 złotych) LUB 9x50 (cena: 120 złotych) - kątówka 2", dielektryczna (cena: 220 złotych) Nowe opcjonalne akcesoria - okulary, które wyjątkowo dobrze współgrają z tym teleskopem: - BST 16mm 100 stopni, o ten: https://www.cyfrowe.pl/lornetki-lunety-teleskopy/-okular-szerokokatny-bst-wa-16mm-100-stopni.html Stan sklepowy: dwa pudełka - kartonowe i plastikowe zakręcane, stan okularu - igła. Cena: 600 złotych - SV Bony 20mm 68 stopni, opis na naszym forum tutaj: https://astropolis.pl/topic/72746-okulary-svbony-hit-czy-kit/?do=findComment&comment=829954 Stan igła, zatyczki są, jednak nie ma pudełka. Cena: 70 złotych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.