Skocz do zawartości

Kapitan Cook

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 206
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Kapitan Cook

  1. Hasło na dziś S jak STRATUS.

  2. Zan ktoś program aby naprawić uszkodzony .avi z z QHY178.

    Próbuje wszystkiego i nic. VLC i media player odtwarzają ale autostakkert nie chce przyjąć, to samo inne konwertery. VLC nie chce naprawić. Alternatywnie program który automatycznie zapisywałby klatki  filmu jako bmp.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  3 więcej
    2. Krzysztof z Bagien

      Krzysztof z Bagien

      PIPP sobie z tym nie radzi?

    3. lkosz

      lkosz

      ffmpeg i spróbuj konwersji do png

    4. Kapitan Cook

      Kapitan Cook

      @apolkowski Danke Very Much ! Zadziałało

  3. No i morsowanie zakończone. -14 dla laptopa nie służy. Kto był dziś w terenie?

  4. Jak tam dzisiejsze niebo ? U mnie w ogóle nie widać gwiazd mimo że niby czysto jest.

     

    1. Pokaż poprzednie komentarze  6 więcej
    2. Krzysio2138

      Krzysio2138

      Okolice Lublina super jest, tylko księżyc przeszkadzał

    3. innerside

      innerside

      Południe polski to nie cirrus tylko smog :) w BB niby perfekt niebo, a jest mleko. Oczywiście wskaźniki smogu 300-500%. 

    4. Tuvoc

      Tuvoc

      Zgadza się :/

  5. 4:52 .... Od 3 h patrze prze CHMURY na rzekomo bezchmurne niebo (sat24).... to już 4 podejście do księżyca w ciągu tygodnia i jak nie poprawi się w przeciągu 15 min to chyba montaż z teleskopem pojedzie do lasu....

    1. orlen

      orlen

      W którym lesie szukać tego monta? 

    2. Kapitan Cook

      Kapitan Cook

      W tym co Tupolew się rozbił ....

  6. To samo twierdzą producenci filtrów i moja rodzina jak obiecuje, że nie będą się kłócić na święta. Nie wierzę.
  7. Nie wiem, po prostu wolę dmuchać na zimne. Jeśli zrobią dobrze pierwszą partię brawo oni .... ale jak znam życie wszystko może pójść nie tak. Od siebie mogę dodać, że chciałbym aby powstały mniejsze tego typu zabawki w cenie do 5000zł z uciągiem do 5 kg i żeby każda sztuka prowadziła tak samo dobrze.
  8. No to pozostaje tylko czekać co będzie nie tak z pierwszą partią. Podejrzewam że w okolicach 2030 powinni już być w miarę dopracowane.
  9. Ale ja nie mam nic przeciwko podwyżkom im większe tyle lepsze ! Tylko 1 stycznia powinien być 1,5 tyg wcześniej !
  10. I to rozumiem. Tylko czemu nikt od czarów Rzymu nie poszedł po rozum do głowy i nie powiązał Nowego Roku z czymś tak naturalnym jak pozycja Ziemi wobec Słońca. Pal licho, mógłby się zaczynać równie dobrze i od równonocy, ale czemu nikt tego nie zmienił.
  11. Są tu jacyś fani Matrixa ? Słyszałem, że nowa część coś nie pykła...

    1. Pokaż poprzednie komentarze  7 więcej
    2. Kapitan Cook

      Kapitan Cook

      Nareszcie jakiś głos rozsądku. Dla mnie zasługuje na 0/10. Mam nadzieje że na siebie nie zarobi i to będzie koniec na 50 lat. Ale kogo ja oszukuję "Greed is good" .....

    3. wimmer

      wimmer

      Jestem zły, bo moim zdaniem stało się dokładnie to, co z wszystkimi ikonami s-f w Hollywood. Okej, to będzie czysty hejt przeładowany negatywnymi emocjami... ale muszę dać sobie upust ;) bo po seansie kinowym byłem jednocześnie smutny, zły i zrezygnowany. Jak dla mnie to zniszczyli i poniżyli kolejną ikonę. I nie rozumiem tego "nowoczesnego" sposobu na ładowanie idiotycznych żartów wręcz poniżających pierwotną, ikoniczną postać, czy też wątek.
      Zniszczona ikona nr. 1: Alien. Obcy. Najbardziej mordercza i niebezpieczna istota w kosmosie. Istota, która sieje strach i jest bezwzględna, nie naznaczona uczuciami, strachem, współczuciem i wyrzutami sumienia... Ale w najnowszych produkcjach trzeba zagrać jej na flecie i dmuchnąć w chrapki (na mordce), żeby była potulna. Przepraszam, co kurna? Android ją tresował dmuchając jej w pyszczek. Co, kurna??!!! :D
      Zniszczona ikona nr. 2: Terminator. Maszyna okryta ludzką tkanką pierwotnie zaprogramowana by zabijać ludzi z największą możliwą skutecznością. Może być przeprogramowana by wykonywać inne zadania, jak np. chronienie Johna Connora. W najnowszych produkcjach zakłada rodzinę i daje partnerce miłość (nie cielesną tylko duchową). Ale to nic. Terminator wpada głową do samochodu przez przednią szybę i mówi "dzień dobry", czy też "siemanko". John Connor zginął kupując lody!! Tak, lody!! :D Jego matka, Sarah, która wpajała mu cechy żołnierza i uczyła go skutecznej walki i przetrwania jako jego najważniejszej misji, stała i uśmiechała się do niego w plażowym barze, gdy kolejny terminator po prostu tam wszedł. Ikona, legendarny przywódca ruchu oporu przeciw maszynom zginął na oczach legendarnej Sary Connor, kupując słodycze! W najnowszej produkcji pojawia się waleczna dziewczyna, a Sarah Connor mówi potem "Ona jest Johnem". ROTFL :D Nie, Johnem był John. A dziewczyna jest dziewczyną.
      Zniszczona ikona nr. 3: Predator. Kosmiczny łowca, przedstawiciel gatunku, którego hierarchiczna społeczność stawia na pierwszym miejscu zdobywanie trofeów z najtrudniejszych przeciwników. W najnowszej produkcji Predator zachodzi od tyłu nagą kobietę i patrzy sobie na jej wdzięki. No cóż, może mu się spodobała :D Predator ma Predo-psy, które też mają "dredy" LOL. Ale to nie wszystko. Potem jego przeciwnikiem będzie autystyczny chłopiec, noszący jego maskę. Ale to jeszcze nie wszystko. Predo-psy aportują granaty. Tak. A-por-tu-ją gra-na-ty!! Co za żenada.
      Zniszczona ikona nr. 4: Matrix i Neo. Neo postawił wszystko na jedną, ostatnią kartę i zawarł pakt z maszynami. Smith, który jako autonomiczny program wymknął się spod kontroli samym maszynom, stał się tak potężny, że zagrażał również i swoim elektronicznym twórcom. I maszyny zgodziły się, aby Neo z nim walczył. Jeśli go pokona, maszyny obiecały zostawić Syjon (Zion) w spokoju i pozwolić niepodległym ludziom żyć. Morfeusz poświęcił całe swoje życie, i był gotów poświęcić siebie (jak również statek i jego załogę), by odnaleźć Wybrańca, który zakończy wojnę z maszynami. W najnowszej produkcji ten sam Morfeusz nie jest już cielesnym Morfeuszem. Wychodzi z kibelka i mówi to Neo, że właśnie wyszedł z kibelka, podkreślając idiotyzm tej sceny. Ubiera się na kolorowo i robi z siebie pajaca. Ale tak naprawdę to zbudowany jest z kilku wiader metalowych kulek. Maszyny mają tożsamość. Programy autonomiczne z pierwszej części zostały wykasowane w tak zwanej "czystce", ale jednak nie zostały wykasowane LOL :D Jedna z nich jest latającą płaszczką. Merowing, posiadający sporą wcześniej władzę jest żulem i pajacem. W jednej scenie wszyscy się biją, a on stoi na rusztowaniu i krzyczy do Neo pół-francuskie - pół-angielskie obelgi. Matrix jest w Matrixie grą komputerową. Thomas Anderson ma śmiesznych kumpli. Jakiś geek-pajac w żenujący sposób próbuje spiknąć Neo z Trinity, która w Matrixie, ale nie w Matrixie (bo to gra) ma na imię Tiffany i nienawidzi tego imienia. Ale to jeszcze nic, bo pod koniec filmu ludzie masowo wyskakują z okien, próbując spaść na nich, bo są żywymi "bombami" sterowanymi przez Smitha, który nie jest już bezwzględnym, brzydzącym się ludzkością łowcą ludzi, tylko pajacem, który jest szefem Andersona w firmie zajmującej się grami komputerowymi.
      Co za żenada... Teraz moja najlepsza scena: Uwaga! Proponuję ją obejrzeć kilka razy. Neo i Trinity są na dachu i są ścigani przez helikoptery. Jeden helikopter zostaje zestrzelony przez dugi helikopter. Potem Neo i Trinity mają czas na czułości i w magiczny sposób zmieniają rzeczywistość. Gdzie się podziały helikoptery?? :D Potem biegną i pojawia się znów jeden helikopter. Gdzie był przez ten czas?

      O, Boże! Co za szajs!

    4. Kapitan Cook

      Kapitan Cook

      Ale teraz przetłumacz to młodym. Zaraz będzie że od zawsze starsi narzekają na nowsze trendy i się nie znają. Natomiast ja nie jestem stary i dla mnie od lat 90 jest równia zajebiście pochyła jak chodzi o BLOCKBUSTERY. Nie mówię tu niezależnym kinie bo nie ono kształtuje zlasowany gust młodzieży. Niech każdy tylko obejrzy komerchę z lat 80 i 90 i GÓWNO które jest w kinach od dobrych 15 lat. Jeśli nie widzi różnicy skierowanie do psychiatry. Dla świata lepiej by było aby żaden film na świcie już nie powstał. Tylko trochę Klanu szkoda...

  12. Inaczej, czemu 1 stycznia nie został ustalony na przesilenie zimowe ? Obecnego 1 stycznia nie dzieje się nic.
  13. A nie podczas przesilenia zimowego? Tak byłoby logiczniej...
  14. @Piotr4d Miałem na myśli czemu mimo, że na wykresie poziom szumu spada to w rzeczywistości jest go więcej. Ale chyba załapałem że faktycznie jest go mniej ale i sygnału też jest o wiele mniej i SNR koniec końców wychodzi słabsze.
  15. O widzisz ! Faktycznie, teraz to załapałem. Czy szum fotonowy zależy od intensywności oświetlenia ? Co to jest ADU, bo nigdzie nie jest to zrozumiale wytłumaczone ?
  16. @Piotr4d Właśnie w takich wykresach brakuje mi jeszcze jednego wykresu o ilości szumu jaki wprowadzi dany gain. W końcu musi to działać analogicznie do aparatów. Ja rozumiem że na ISO 1600 przykładowo będzie najmniejszy szum odczytu, za to ten wizualny będzie kilka poziomów wyżej niż na ISO 100. Jedyne co mi przychodzi do głowy różnice w czasie naświetlania. Powiedzmy że taka najwolniejsza migawka to 1/50s a w astro standard to 120. Czy chodzi o to że przy dłuższym naświetlaniu ten szum odczytu zaczyna odgrywać istotną porcję całkowitego szumu a przy 1/50 jest bez znaczenia ? Ale co z wizualnym szumem w astro (jak w aparatach) przestaje się liczyć ?
  17. @Marek_N Ale w takim układzie zawsze lepiej palić na niższym gainie bo SNR zawsze będzie wyższy.
  18. Moja głowa każe mi tak pisać bo wszędzie słyszę tylko pytania na jakim gain jest najniższy szum odczytu ? Jakby to było najistotniejsze ustawienie kamery. Próbuje bawić się przy okazji księżyca różnymi ustawieniami i najlepsze jeśli chodzi o szum jest gain 0, tak samo jak klasycznym aparacie.
  19. Ok, tylko wychodzi na to że shot noise jest o wiele bardziej widoczny.
  20. Raz jeszcze czegoś nie rozumiem. Mamy szum odczytu. Generalna zasada głosi palić na gain z najniższym szumem odczytu. Tylko co w przypadku jasnych obiektów takich jak księżyc. Próbowałem avikować księżyc na wyższym gaine aby zmniejszyć szum odczytu plus skrócić czas jednej klatki aby lepiej omijać seeing. Efektem jest większe zaszumienie pojedynczej klatki oraz całego stacka. Skoro szum odczytu był minimalny to jaki rodzaj szumu tutaj wychodzi ? Nie rozumiem czemu podbijać gain skoro ogólny poziom zaszumienia na klatce jest gorszy.
  21. Tylko wyszedł i lisia czapa....

  22. Jest sens pakować IR Pass na dzisiejsze górowanie łysego na 60 stopniach ?

    1. lkosz

      lkosz

      To jak pytanie o seeing... zależy od lokalnych warunków. Użyj, porównaj i napisz nam jak było :P

  23. Ale to było na 101% do przewidzenia. Żaden normalny serwis by tego nie stwierdził. Dla serwisu jeśli AF działa i celuje to obiketyw jest sprawny. Tylko serwis dla "astrozjebów" mógłby wykryć wadę. W skrócie przy kolejnych zakupach odsyłaj do sklepu i po problemie. Ew. zdjęcia testowe w pełnej rozdzielczości od sprzedającego z zastrzeniem zwrotu jeśli u Ciebie wyjdzie co innego. Smutna prawda jest taka że nikt normalny nie sprzeda dobrej kopii tego obiektywu gdyż nie istnieje nic co może z nim konkurować w tych pieniądzach. Gdyby miał wartość 5000 zł to byłaby inne bajka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.