Wiele osób tutaj ma swoje wątki w których dzieli się zdjęciami, ja na razie mam więcej problemów niż zdjęć, więc tworzę zbiorczy wątek na pytania.
Słowem wstępu, mój nowy aktualny świeży setup wygląda tak:
Vixen ED114SS, flattener/reducer 0.67
QHY 168C
ZWO mini guider + Atik GP Mono
Astrolink 4 + RPi 4b + astrobery.io
iOptron GEM28
Łącznie około 7kg.
Wczoraj pojechałem do nowej świetnej miejscówki foto w Puszczy Zielonce zrobić pierwsze światło ze świeżo nabytej kamery, i to była jedna z tych nocy kiedy wszystko idzie nie tak:)
Polar align zwykle zajmuje mi 10 minut, wtedy zajął mi ponad 30, bo jakimś cudem pomyliłem gwiazdy i ustawiłem przez lunetkę nie na Polarną tylko na coś innego, i przy polar align najpierw EKOS nie chciał plate solvnąć, a jak już to wymęczył to błąd był taki że daleko sięgał poza ekran. Ale to moja wina, naprawiłem, i poszło dalej.
Problem 1:
Chciałem wczoraj palić Amelicana, ale okazał się być o tej porze na niebie dokładnie w takim miejscu że kamera wjeżdżała mi w nogę od statywu. Mam długi setup niestety. Rozwiązaniem na to może być https://www.astroshop.eu/extensions/ioptron-minipier-8-cem26-gem28/p,73397 ale najchętniej bym zlecił wykonanie czegoś takiego Tomkowi z SerwisAstro, ale nie mam żadnych planów które mógłbym mu wysłać. Czy ktoś ma może plany takiego przedłużenia montażu GEM28 które mógłbym podesłać Tomaszowi?
Problem 2:
Zostawiłem Amelicana, wziąłem cel zapasowy czyli Serce. Tyle mi zeszło na powyższe walki, że zebrałem godzinę materiału zanim zrobiło się naprawdę późno. I tutaj docieramy do problemu 2, czyli jakości obrazu. Jak pisałem wyżej, mam flattener/reducer, i złączkologię do kamery która daje mi wyliczone okolice 55mm od flattenera do matrycy. Efekt jest taki:
Załączam też pełnego fitsa 300 sekund: https://shared-stfn.s3.eu-west-1.amazonaws.com/IC_1805_Light_007.fits Coś jest bardzo nie tak, ale co? Wygląda to inaczej niż na tej grafice poglądowej za daleko/za blisko. Obawiam się że to nie tylko kwestia doregulowania odległości, ale też problem z samym teleskopem?
Problem 3:
I tutaj docieramy do problemu guidingu. Wczoraj był pierwszy z nowym, lżejszym guiderem, i efekty są co najmniej średnie, sami zobaczcie:
Na poczatku sytuacja wyglądała tak:
Po małym tweakowaniu ustawień udało mi się zejść z RMS, ale wciąż, wahał się on losowo podczas sesji od 1.2 do prawie 2". Wiatru nie było żadnego. Po kombinowaniu sytuacja wyglądała tak:
Co mogę tutaj podziałać żeby było lepiej?
Jak zwykle dziękuję za wszystkie odpowiedzi, jestem nieustannie pod wrażeniem waszej pomocy, z tego forum wyniosłem jakieś 99% swojej astro wiedzy i jakieś 75% sprzętu