Skocz do zawartości

KrisJot

Społeczność Astropolis
  • Postów

    675
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez KrisJot

  1. Wygląda zacnie. Dotychczas myślałem, że to typowy chip planetarny, a tu taki śliczny ds'owy rodzynek🙂. @Tuvoc jakim Gain robiłeś? Czy Twoim zdaniem wersja nie chłodzona też nada się do przygody z DS (np małe planetarki)?
  2. Interesujące porównanie, ale najciekawszy może być test pod gwiazdami. Nowsza wersja miała poprawione warstwy EBC, natomiast faktycznie może być tam użyte szkło ołowiowe do samego obiektywu (jeśli dobrze kojarzę, to używano go do flintu). Ta lżejsza, to nowy FMT?
  3. Nie potrafię tego opisać, ale ten kadr ma w sobie coś intrygującego, czym robiłeś :-)?
  4. W testach Ernsta dostał bardzo dobre opinie. Jak masz możliwość, to myślę, że może być ciekawym uzupełnieniem do planet i księżyca. Z Twoim APO 115mm da bardzo przyjemne 200x.
  5. Według mojej wiedzy potoczne powerbanki USB, to najczęściej pozasamymi ogniwami LiIon lub LiPo moduł BMS (battery managnent system odpowiedzialny za poprawne i bezpieczne ładowanie i rozładowanie ogniw) wraz z przetwornicą stepup podbijającą napięcie do wymaganych 5, 9, 12, 19V.... (wszystko powyżej 5V wykorzystywane jest do tzw. szybkiego ładowania). Wynika to z tego, że aby uzyskać dedykowane pojemności powerbanków, to zawarte w środku ogniwa łączy się równolegle, a zakres bezpiecznych napięć dla ogniwa, to od ~2.8 (rozładowane), do ok 4.2V (naładowane). Na rynku znajdziesz też urządzenia obsługujące tzw szybkie ładowanie. Producenci podają przy nich obsługiwane warianty napięć wyjściowych oraz moc (deklarowaną), którą można bezpiecznie z niego pobrać. Są metody na wymuszenie np. "trybu" 12V. Moc a to zrobić za pomocą gotowego przewodu USB. Tylko z tym trzeba uważać, jak przez pomyłkę podłączysz urządzenie, które nie obsługuje, to możesz je trwałe uszkodzić. Jakkolwiek zacząłbym od tego co już proponowano, od pomierzenia poboru mocy poszczególnych urządzeń z uwzględnieniem przynajmniej 20% zapasu, a następnie sprawdzenia, czy do danego obciążenia i dlugości odcinka przekroje przewodów są wystarczające (zbyt długie i zbyt cienkie mogą skutkować spadkami napięcia, stratami energii i niepoprawną pracą urządzeń).
  6. Coś jest w tym co piszesz. Moje doświadczenia z zakupami w Japonii są też jak najbardziej pozytywne. Z jednej strony nieraz ciężko nawiązać kontakt, z drugiej, jak już zbudujesz sobie zaufanie, to są bardzo wiarygodnymi partnerami. Odnoszę wrażenie, że to po prostu cześć ich kultury. Gdyby tylko jeszcze te przesyłki były ciut tańsze... . Cóż, ale nie ma wiśni bez pestki. Sorry powinno być z różą, ale tak jest bardziej tematycznie🙂.
  7. Jakby "ochota" przeszła w fazę realizacji, to proszę daj znać🙂.
  8. No właśnie pisałem, że "kawałek" od domu, w Borach🙂. Mocno liczę na 10x50, że będę mógł z niej w pełni korzystać pod moim podmiejskim niebem. Zobaczymy. Jak nie, to zbuduje APO z dwóch dubletów albo będę "topił lornetkowe smutki" w 16" Newtonowego lustra, które budujemy z Kolegą (dwa bliźniacze egzemplarze) 🙂.
  9. Wiem czego oczekuje od sprzętu, ale potrzebowałem pomocy w doborze odpowiedniego modelu na podstawie wiarygodnych danych, a nie domniemań. W przeciwieństwie do niektórych spieram się z argumentami, a nie osobą, która je podała. Dlatego do merytorycznej dyskusji podstawą są konkrety i jak widzę rozbieżności, to zwykłem po prostu powiedzieć "sprawdzam". Nie chcesz, nie musisz podsyłać linków, ale odpowiedź w stylu, chcesz źródła do moich postów, to sobie go poszukaj, ja zabieram zabawki i idę do innej piaskownicy pozostawię bez komentarza🙂. Znalazłem testy i specyfikacje. Z ich interpretacją i doborem sprzętu pod moje preferencje pomogły mi inne osoby z forum. Za wszystkie merytoryczne podpowiedzi i długie dyskusje w koleżeńskiej atmosferze wszystkim uczestniczącym w tym wątku i poza nim szczerze dziękuję🙂. @Mateusz Dlutko, @GKG @Eternal84 Fuji FMTR 10X50 juz za zamówiona. P.S. Powtórzyłem test z obecną 7x50 pod ciemnym niebem i jest petarda. Brottle ~3.5 swoje robi i po adaptacji wzroku problem z diafragmą przestał być widoczny. Szkoda tylko, że mam kawałek drogi do tej miejscówki🙂.
  10. Specyfikacje nie przegląda się na stronach sklepów, lecz producenta. Takie marki jak FujiFilm nie pozwolą sobie na niedociągnięcia, w przeciwieństwie do stron sklepów, na których często powielane są błędne dane lub są one nie kompletne. Nie mam tu nic do teleskopów, ale wielokrotnie się na tym "naciąłem" na nie kompletne lub nie aktualne dane właśnie na stronach sklepów internetowych. Druga sprawa, że zanim cis podasz na forum warto to sprawdzić przynajmniej w dwóch różnych źródłach.... . MTR i FMTR różnią się przede wszystkim właśnie korektorem pola i większym ER. Warstwy są te same, a dokładnie to są to warstwy wykonane w technologii EBC. Gorąca prośba, sprawdź zanim coś napiszesz. Ktoś nie w temacie może wyciągnąć błędne wnioski. Załącz link do strony, skąd wziąłeś wrzucone wykresy, ponieważ jak pisałem, moim zdaniem wyglądają one jak te dla poprzedniej generacji lornetek z serii FMT. Poniżej podaję linki do specyfikacji obu serii MT i FMT. Moja lornetka, to aktualny model, kupiony kilka miesięcy temu nowy. https://www.fujifilm.com/ph/en/consumer/binoculars/mt https://www.fujifilm.com/ph/en/consumer/binoculars/fmt
  11. Model Fujinona, który podałeś to moim zdaniem poprzednia generacja tej lornetki. Obecna ma oznaczenie SX2 i ma ulepszone powłoki i transmisję (podobnie jak ostatnia generacja serii MTR bez flattenera).
  12. Z tego co patrzyłem, to jest ten sam numer kontaktowy i to ta sama lornetka. Ostatecznie jednak skłaniam się do Fujinona. Poniżej zamieszczam ciekawy test porównawczy Docter'a, Fujinona i Zeiss'a. http://www.holgermerlitz.de/fujinon10x50.html
  13. Dzięki Mateusz, alternatywnie z omówionej listy biorę również pod uwagę Docter'a 10x50.
  14. Na moje to nie tyle kwestia wad optycznych, co przede wszystkim indywidualnych preferencji, które w przypadku lornetek dopiero sam poznaje obcując z tym typem sprzętu optycznego. Identyczną drogę przechodzę przy mono z teleskopami.
  15. Dzięki, ciekawi mnie co mogło dawać takie brzydkie odblaski, o których pisał Dennis. Ogólny wniosek, Fuji jednak lepsze.
  16. Szukając alternatywnych modeli, natrafiłem na dwa moim zdaniem ciekawe: APM 12x56 MS ED lub Fujinon HB 10x60 Wiem, że to masywne lornetki, ale czytam, szukam i piszą o nich w samych pozytywach (no może poza wagą). Czy ktoś z Was miał w rękach, patrzył za dnia i w nocy?
  17. Byłoby to idealne rozwiązanie, problem w tym, że nie zawsze jest taka możliwość.
  18. Też go założyłem, poza tym co napisałeś, to bardzo ułatwia kontrolę produkcji i zużycia energii elektrycznej. Dodatkowo z obserwacji mam wrażenie, że dodatkowe filtry stabilizują pracę licznika głównego.
  19. Mój Fuji nie ma właśnie tych soczewek splaszczajscych. Co dziwne dwie inne osoby patrzyły przez nią i żadnych pociemnień nie widziały...
  20. Mógłbyś napisać coś więcej, o czym konkretnie piszesz, transmisja, kontrast?
  21. Z przecinkami nie, zbyt duża źrenica jak na uniwersalną lornetkę. Natomiast 5.6 - 6mm byłoby idealna.
  22. @Swiss, na co się zdecydowałeś?
  23. A dla mnie przekornie pomimo dużej źrenicy wyjściowej bardziej przemawia za 7x50 jeszcze bardziej wyrazista głębia ostrości (w porównaniu do 10x50). Co do płaskości pola, porównywaliśmy obie wersje 7x50 i moim zdaniem różnice były subtelne i dotyczyły brzegów pola. Z tego co pamiętam, to pole wlasne okularów jest też podobne, kontrola odblasków też. Natomiast wersja FMTR ma zdecydowanie dłuższy ER. Przydaje się to zwłaszcza, jeśli chcemy obserwować w okularach. Próbowałem powyższego, ale to z kolei niwelowało odcinanie bocznego światła przez bino bandita. To są oczywiście subiektywne obserwacje, ale wydaje mi się, że jestem dość wrażliwy na wszelkie wady optyczne. Z tego powodu m.in. dopasowałem do TSA120 do wizualna dodatkowy zalecany flattener. Dla jasności, nie neguje jakości serii FMTR, ale o ile przy przesiadce na MTR był efekt wow, to w porównaniu do FMTR spodziewałem się większych różnic e jakości obrazu. Sprawdziłem u optyka, moja źrenica otwiera się bardzo szybko do prawie "pełnej dziury", która jest ok 0.5mm mniejsza od źrenicy wyjściowej lornetki. Do pełnego otwarcia, ok 7.2mm potrzebuje kolejne kilkanaście sekund. Dziwne, ale najwyraźniej ten model oczu tak ma... . Wydaje mi się, że to by tłumaczyło mój początkowy dyskomfort podczas obserwacji. Cóż, zaczyna "kiełkować" mi w głowie myśl o rozstaniu z 7x50 i poszukaniu innego modelu z mniejszą źrenicą i podobnym polem własnym. Pewnie nie będzie to łatwe, Fujinon wysoko ustawił poprzeczkę.
  24. Napiszę trochę przekornie, ale patrząc z perspektywy tych kilku lat, jakbym miał zaczynać jeszcze raz od nowa, to nie wybrałbym klasycznego Newtona na dobsonie, lecz któryś z produktów z serii StarSense. Jeden z nich przekracza budżet 2kPLN, ale myślę, że warto. W zestawach jest wszystko co potrzeba na start. Np. taki poręczny Newton 150mm -> https://celestron.pl/teleskop-celestron-starsense-explorer-150mm-table-top?from=listing lub refraktor -> https://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=7182&lunety=Teleskop Celestron StarSense Explorer LT 80AZ SKU 22451. Swego czasu czytałem pozytywne opinie na jego temat (było to bodajże na CloudyNight), tylko montaż mógłby być stabilniejszy. Tutaj Newton z wydaje się być poręczniejszy, ale pewnie by trzeba było go na czymś postawić, lub obserwować leżąc na kocu🙂. Dlaczego akurat StarSense, nie to że, jestem fanem Celestrona, bo nie jestem, ale, moim zdaniem stworzyli gotowe, proste w obsłudze rozwiązanie, z którym nawet laik znajdzie szukany obiekt (o ile możliwości teleskopu i warunku na to pozwolą). Całość składa się ze standardowego teleskopu wraz z montażem wzbogaconego o dodatkowy uchwyt na telefon i dedykowaną aplikacją. Ważne, jeśli będziesz chciała iść w tym kierunku, proszę sprawdź, przed zakupem, czy telefon, na którym byłby zainstalowany program będzie go poprawnie obsługiwał. Najprościej można to zrobić instalując aplikację np. ze sklepu Google Play i uruchamiając ją. Wynika to z tego, że nie wszystkie obsługiwane modele są na liście. Dla przykładu mój nie był na liście, a program po uruchomieniu działał poprawnie (od strony technicznej wymagane są przede wszystkim odpowiednie czujniki w telefonie. Poniżej opis i krótka prezentacja systemu Celestrona: https://www.picstop.co.uk/news/how-to-use-the-celestron-starsense-explorer-app.html oraz nasze rodzime testy: http://astronoce.pl/recenzje.php?id=133 Dodam od siebie, że jak mąż się "wciągnie" w hobby, to przechodząc na bardziej zaawansowany sprzęt może zostawić sobie przystawkę StarSense i zaadoptować ją do nowego teleskopu. Na marginesie, ja tak właśnie kombinuję, aby założyć to cudo do zbudowanego teleskopu i posiadanego refraktora. U mnie akurat tak wyszło, że zamiast wpierw poznawać niebo (jak Twój mąż), wolałem zbudować teleskop od zera, a teraz przyszedł czas podgonić zaległości🙂.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.