Gość na chwilę

Pomysł ciekawy i kuszący, tym bardziej że mam materiały źródłowe od początku swojej działalności. Szkoda że długie zimowe wieczory dopiero za rok

Ech ten niezbadany Kosmos- fascynujący!!!!

Ja mam Bortle 5

Łukasz, to zdecydowanie za mało materiału na ten obiekt. Ja OIII nagrywałem prawie 23 godziny w kawałkach po 1200 sekund i nie powiem , żeby jakiś spektakularny obraz powstał. F5 i czuła kamera z pikselem 9 um!

2000 pikseli zawsze mają moje fotki. To jest minimalny crop i resize do tego rozmiaru . Rozmiar matrycy to 2750 x 2200 , taki sam jak QHY 685A

Ha nie jest jakoś dramatycznie potrzebne. Zobacz, u mnie nawet przy takich czasach naświetlania ( po 120 sekund w kolorze, a to jest CCD a nie CMOS) widać obszary wodorowe w galaktyce.

No i jest dodatek tlenowy. Co najbardziej cieszy - widać nareszcie dobrze VdB 75 OIII: ok. 22 godzin.

Dałoby się, ale ja nie lubię takich cukierków, wole takie ciutkę mętnawe Takie wiesz - wstrząśnięte nie mieszane

Herbert, gdzie ja mam dwukolorowe gwiazdy? Pewnie przeoczyłem, ale jakoś nie widzę...

Czyli po prostu Galaktyka Bodego. Dość karkołomne zadanie sobie postawiłem - zrobić jej fotkę spod nieba Bortle 5 , z Warszawy. Świadomie zrezygnowałem z głębokiego odszumiania i z wyrównywania tła na siłę, bo już kiedyś jeden sprytny wyciął cały IFN, sądząc że to gradienty Jestem średnio zadowolony, ale po kilku miesiącach posuchy dobre i to. Grunt że widać Holmberga IX Officina Stellare Veloce RH200 ( f3) , ATK 6.0 na ASA DDM 60. L: 100x300 sekund, RGB po 50x120 sekund na kanał. Z Warszawy w ostatnie kilka pogodnych nocy.

Ot tak, w ramach testów 1x300 sekund FSQ106, STL11000 no i M3.

No i miodzio !

W 120 sekund chcesz oceniać guiding? Tyle to większość montaży z Twoim setupem robi BEZ guidingu. Zapuść 900 sekund to odpalimy szampana.

Nie masz racji. Są teleskopy - np. mój OS Veloce - które można skolimować WYŁĄCZNIE w fabryce.

Popracuj nad gwiazdami, są rozlane i porozciągane ( guiding?). Co to są klatki referencyjne? PS. Czemu wstawiasz takie małe obrazki?

Tak

Panowie, tam giną ludzie a to tylko samolot....

Popieram w całej rozciągłości zagadnienia Albo starless albo normalnie , po ludzku... @Herbert West to absolutnie nie obniża wartości tutoriala !!!!

Zawodowy tutorial Herberta West zmusił mnie do napisania krótkiego tutoriala obróbki obrazków LRGB z dodatkiem Ha, OIII lub innego interesującego nas sygnału. Dlaczego LRGB a nie RGB? Wyjdzie w praniu, poniżej. Zaczynamy od luminancji. To stack 20 klatek po 600 sekund z zestawu FS 128/ATIK ONE 6.0.Klatki skalibrowane przed stackowaniem flatem ( stosuję dithering, więc darków nie używam). Stack poddaje obróbce metodą Jacka Bobowika ( dalej zwanego JCBO :) ). Metoda ta polega na stosowaniu specjalnej krzywej naprzemiennie z obcinaniem lewej strony wykresu histogramu aż do początku użytecznego sygnału. Czynność tą powtarzamy do momentu, kiedy tło obrazka ma poziom szumu z którym sobie potrafimy potem poradzić - to już kwestia doświadczenia. Zielona krzywa ( dodana tylko demonstracyjnie) pokazuje standardowy kształt krzywej "pociągniętej" od punktu centralnego. Wyraźnie widać różnicę. Ładne gwiazdki i poziom tła do opanowania Następnie zabieram się za stack RGB - skalibrowane klatki od razu składam do RGB. Przy dobrym niebie i dobrze ustawionym setupie nic nie muszę robić. Teraz arcsinhstretch - funkcja niespecjalnie lubiana, bo trzeba jej używać z umiarem...parametry widać. Na końcu wykonuję dwie czynności: dość silne odszumianie RGB i alignację RGB do luminancji. I przechodzę do Photoshopa. Tu składam luminancję z kolorem. I teraz wytłumaczę dlaczego LRGB a nie RGB. Otóż dokładając wszelkiej staranności do obróbki luminancji powoduję że jest to główny sygnał stanowiący o szumie tła, wyrównaniu tła oraz kształcie gwiazd. RGB traktuję całkowicie po macoszemu. Luminancja odpowiada także za końcowy poziom czerni - tu widać że jest to 95% od poziomu bieli. I ładny kształt histogramu całego obrazka. I mamy gotowy obrazek. Duża ilość materiału dla luminancji spowodowała że nie musiałem tam nic odszumiać. A reszta to sam miód: z obrobionego i pozbawionego gwiazd sygnału OIII możemy spokojnie wyciąć brudne tło ( to w zależności od obiektu oczywiście, ale Abell 61 na to pozwala) i dodajemy go z atrybutem Color Dodge do naszego obrazka. I tyle.

No właśnie ...

Szacun za doskonały tutorial ! Mam tylko jedną wątpliwość - czy nie dotyczy on przypadkiem materiału rejestrowanego kamerą CMOS średniej/niskiej klasy ( przede wszystkim z płytką studnią)? Dla kamer CCD w zupełności wystarcza zastosowanie metody z wykorzystaniem "krzywej" JCBO i poziomów. Mówimy o materiale LRGB , bo de facto tego dotyczy Twój tutorial. W wolnej chwili pokażę jak to się robi , niestety na przykładzie kiepskiego materiału i może zdecyduję się poczekać na jakiś lepszy...

To fragment makiety kolejowej? Niezależnie od odpowiedzi - chylę czoła ...

Od lat stosuję ( nie tylko ja) rozwiązania walizkowe jak poniżej. W tej chwili najciekawszy komputer do tego typu rozwiązań to https://www.amazon.pl/komputer-wentylatora-Celeron-przemyslowy-stacjonarny/dp/B09DCBZK17/ref=pd_sbs_1/260-8447409-7749448?pd_rd_w=n04br&pf_rd_p=40eabe56-ca0f-475f-9c81-d93bc504e9b8&pf_rd_r=NN7YJDMY389C266M251K&pd_rd_r=7a2cb30c-b529-4b9e-98ec-fae196a67bda&pd_rd_wg=IYNUz&pd_rd_i=B09DCBZK17&psc=1

Ciekawe, bo u mnie Pix też nie chciał tego VdB zaznaczyć. No ale u mnie nie widać, może dlatego