Mamy wysyp M27 ale trudno się dziwić wszak w te krótkie noce jest w dogodnej pozycji do niedługiej sesji fotograficznej. Nie ruszając się z domu skorzystałem z jednej z nocy w której o dziwo nie wiało co u mnie bywa rzadkością i wystawiłem sprzęt. Wsadziłem filtr ALP i zapuściłem maszynerie. To fajna i jasna mgławica, a ostatnim razem robiłem ja bez guidingu, wiec powróciłem do nie z wielką ochotą. Osobiście mam do niej słabość z względu na te piękne kolory które eksponuje. Obrobionego nie ma co trzymać na dysku więc od razu wrzucam dla szerszej widowni. SW6", CG5GT, Canon 350 mod, filtr ALP, guiding 26x300s iso 800