Skocz do zawartości

Paweł Sz.

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 430
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Paweł Sz.

  1. Muszle od Fujinon niestety odpadają. Szukam muszli pod APM. Te od Fujinon niby mają na dole pierścień, z którego niby nie można ściągnąć tej gumy - tak mi przynajmniej powiedział sprzedawca, czy to prawda? Bo te pasują idealnie wymiarami: https://www.astrozakupy.pl/p/prosta-niska-muszla-oczna-do-lornetek-fujinon-10x50-serii-fmt/
  2. @Bentoq wszystko zależy, wykresy traktuj z przymrużeniem oka, bo inaczej w realu. Pole widzenia ma większe 7x50, ale już pozorne pole widzenia 10x50. I o tym wielu osób zapomina. Lornetki mają montowane różne okulary. Podobnie jak okulary do teleskopów tak i tutaj mamy do czynienia z różnym polem widzenia okularu. I temat się już zaczyna komplikować Dlatego nic nie zastąpi praktyki i odczuć podczas obserwacji. Bardzo uogólniając - czy wolisz spoglądać na całego Oriona przez dziurkę od klucza, czy jego niewielki fragment ale przez spore okno? Ja wybieram to drugie dlatego unikam lornetek z pozornym polem widzenia w okolicy 50 stopni pomimo lepszej jakości obrazu. Wolę "zanurzyć" się w nocne niebo. W moim przypadku źrenica też nie otwiera się do 7mm, a mimo to widzę nieco więcej (pod względem jasności na słabszych obiektach) w 7x50 niż 10x50 - oczywiście pod ciemnym niebem. Poczytaj o zagadnieniu iluminacji źrenicy wyjściowej, przerobiłem wszystkie modele Delty Extreme ED (czasami po kilka egzemplarzy) i wnioski nie zawsze są jednoznaczne. Generalnie im mniej danych na początek tym lepiej więcej: https://www.bestbinocularsreviews.com/blog/exit-pupil-06/
  3. Sprawdź jeszcze Ecotone Kamakura 10x50, nie miałem, ale wiele osób twierdzi że jest jakością obrazu praktycznie taka sama jak Nikon 10x50 EX Link do recenzji: http://www.astronoce.pl/recenzje.php?id=118 Osobiście wolałbym Nikona (marka, gwarancja, łatwość odsprzedaży), a cena dziś chyba zbliżona
  4. Dlatego napisałem, że konieczny statyw. Dla mnie każda lornetka w astro = statyw. Nie oszukujmy się, bez tego to żadne obserwacje, tylko spoglądanie na niebo i widok latających przecinków. Owszem, można się oprzeć o jakiś parapet/płot, ale po co się męczyć
  5. Skoro jesteśmy na forum astro to polecę lornetkę do nocnego nieba. Jeśli będziesz miał tylko jeden egzemplarz wówczas polecam jakiś model 15x70. Delta Optical SkyGuide lub Delta Optical Extreme ED. Z tym parametrem zajrzysz już nieco głębiej niż w przypadku 10x, a o 8x nie wspominając ? Jeśli to pierwsza lornetka do nauki nieba warto rozważyć jeszcze jakieś lepsze 10x50. Na pewno będzie poręczniejsza i bardziej uniwersalna (częściej skorzystasz za dnia). Pamiętaj, że komfortowe obserwacje astro = statyw do lornetki.
  6. Do zakrycia mam bino bandit, bardziej chodzi mi to, że muszle zawsze wykręcam, a od tego guma się mocno degraduje. Najlepsze byłyby takie krótkie jak ma APM 20x70 ED, wysokość 11mm. 10x50 i 16x70 mają dłuższe, co mi przeszkadza. Wydruku 3D trochę się obawiam ze względu na twardość
  7. Cześć, czy ktoś wie gdzie można kupić muszle oczne do APM / Fujinon? Wymiary około: średnica zewnętrzna: 44mm, średnica wewnętrzna: 33mm, wysokość: 13mm.
  8. Produkujesz młotek tak, aby dobrze leżał w dłoni, był ergonomiczny, spełniał swoją funkcję. Robisz wtedy badania nie na temat ulubionych kolorów, ale np. czy używasz go częściej na drabinie wbijająć kołki, czy też raczej na taborecie majstrując przy małych elementach z gwoździami. Kolor będzie potem, inaczej wszyscy produkowaliby białe młotki, a tak jednak nie jest UX rzeczy też istnieje
  9. To takie mocno uproszczone i bardziej UI niż UX Pierwsza lepsza grafika z googla
  10. Akurat jest to tworzenie tzw. persony, czyli odbiorcy / użytkownika aplikacji Standard w badaniach pod aplikacje. Mail nie ma tutaj nic do rzeczy - możesz wypełnić anonimowo lub przez maila jeśli jesteś zalogowany do Google w przeglądarce Jak ktoś nie chce niech nie wypełnia i po sprawie
  11. Nie wiem, czy w tym przypadku chodzi o stworzenie konkurencji i pomysłu od zera, czy też po prostu ulepszenie czegoś co już istnieje - obydwa zagadnienia mieszczą się w zakresie "grafiki" Akurat w UX/UI siedzę zawodowo od nastu lat - nie ma obecnie czegoś takiego jak grafika dla samej grafiki. Dobre UI aplikacji zawiera sprawdzone praktyki UX, co jest poprzedzone właśnie m.in. researchem. I powinno być użyteczne, mieć sens, a nie tylko wyglądać
  12. Jeśli chodzi o tematykę związaną z UX/UI aplikacji do astro to ankieta nie jest zła. Jeśli ktoś korzysta z apek astro raczej sobie poradzi Ankieta to raczej research / benchmark konkurencji. Osobiście nie brakuje mi niczego w aplikacjach do obserwacji wizualnych. Uważam, że są bardzo dobrej jakości np. Skysafari, czy też Stellarium. Autor powinien raczej zapytać, czego potrzebują użytkownicy i na podstawie tego zrobić interfejs, który nie tylko będzie ładnie wyglądał, ale będzie przede wszystkim użyteczny, funkcjonalny i wypełni potrzebę użytkowników
  13. Faktycznie jest coś takiego, nawet nie znałem Widzę, że nawet Polaris dodał tłumaczenie artykułu P. Harringtona z tym obiektem: http://www.astronoce.pl/artykuly.php?id=157 Następnym razem sprawdzę
  14. To już chyba wolałbym okolice Wałcza albo Bieszczady ;-) Pies Davisa, a jakaś inna nazwa? To jakiś asteryzm? Niestety nie znam, jakoś zawsze ich unikałem
  15. Jasne, mile widziany jest każdy kto ma ochotę na obserwacje Natomiast co do terminów to umawiamy się na sąsiednim forum, podsyłam link do wątku, więc musisz śledzić czy akurat ktoś jedzie: https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/20159-obserwacje-folwark-sulejewo-region-poznań/
  16. 19.10.2022, Folwark Sulejewo - Mleko już wisi - napisał Polaris. Takim wstępem rozpoczęliśmy kolejne obserwacje na Folwarku zaledwie dwa dni po wcześniejszym spotkaniu. Po przeczytaniu wiadomości wiedziałem co mnie czeka na miejscu. Już w drodze na pole towarzyszył mi blask gwiazd aż po sam horyzont. Żadnych cirrusów ani zamgleń. Po prostu bezkres ciemnego nieba. Na Folwarku pojawiłem się jako ostatni i od razu przystąpiłem do obserwacji. Na polu zawsze można zauważyć brak jednej z kluczowych osób. Wtedy każdy z nas prowadzi obserwacje w samotności nie wyduszając z siebie ani słowa. Rzecz nie do pomyślenia, gdy Thomas ze swoim tabletem nadaje rytm nocy dla całej okolicy. Niestety nie tym razem : - ) Po zapoznaniu się z listą obiektów na Sky Safari wycelowałem lornetą APM 25x100 ED w gwiazdozbiór Koziorożca, aby namierzyć gromadę kulistą M30. Ta oczywiście wskoczyła w pole widzenia bez problemu jako delikatna plamka. Gorzej było z Helixem. NGC 7293, czyli Mgławica Ślimak widoczna była z filtrem w 8 calach Polarisa, ale u mnie owalny i bardzo delikatny kształt (praktycznie niewidoczny) wyskakiwał dopiero, gdy poruszałem lornetą w lewo/prawo. Udało się wówczas wyłapać, że coś w tym miejscu się znajduje, ale niskie położenie obiektu nie dawało szans na więcej. Pozostając w konstelacji Wodnika udałem się do M73. Gromada otwarta uznawana dziś jako asteryzm. W obserwacjach wizualnych po prostu kilka gwiazdek, które może nie są tak efektowne jak gromady w Woźnicy, ale i tak cieszą oko. Ciekawiej jest zaraz obok. Tutaj skrada się gromada kulista M72, która wraz z poprzedniczką mieści się w jednym polu widzenia lornety 25x100. Obiekt dość wyraźny, dostrzegalny jako puchata śnieżka. Skoro o gromadach mowa to lepiej przyjrzeć się M2. Zlokalizowana nieco wyżej pozwala na zupełnie inną jakość obserwacji. Obiekt bardziej wdzięczny, z większą łatwością ukazuje piękno gromady kulistej. Podobnie jest z M15 w Pegazie. Tutaj również dostrzeżemy wyraźną plamkę, która nie będzie stanowiła żadnego wyzwania. Po udanej wędrówce w południowej części nieba odbiłem do konstelacji Trójkąta, aby przyjrzeć się M33. Tej nocy galaktyka pokazała pazur. Jasne, wyraźnie świecące jądro, do tego charakterystyczny ukośny, czy też owalny kształt przechylony na jedną ze stron. Z każdą minutą wpatrywania się w obiekt można było dostrzec coraz więcej detalu. Widok robiący wrażenie, co tylko potwierdziło znakomite warunki na niebie tej nocy. Galaktyka Trójkąta zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie, w końcu coś więcej niż wyblakła plama. Po ostatniej udanej sesji w ramach „Grupy Lokalnej Galaktyk” postanowiłem raz jeszcze odwiedzić NGC 185. Skierowałem lornetę 25x100 w okolice zenitu, przez co omal nie połamałem karku, ale wysiłek okazał się warty ryzyka. Galaktyka i tym razem była widoczna jako delikatna chmurka zawieszona pomiędzy charakterystycznym układem gwiazd. Druga udana obserwacja z rzędu potwierdziła mi widoczność tego obiektu w lornecie, niestety NGC 147 nie dostrzegłem. Jak to często bywa nie można mieć wszystkiego. Za przepiękny widok nieba tej nocy musieliśmy zapłacić sporą dawką wilgoci. Nim się obejrzałem moja lorneta zaczęła taplać się w wilgoci. Zresztą nie tylko ja miałem problem, na około z luster w teleskopach zaczęła spływać woda, a żeby tego było mało z dolnej części pola zaczęła się skradać mgła. Szybko spakowałem swój główny sprzęt i czym prędzej na zakończenie wyciągnąłem dwie mniejsze lornetki. Pierwsza to Orion 2x54, w której mogłem podziwiać piękno całych konstelacji w jednym polu widzenia. Widok Perseusza, Kasjopei, czy też Woźnicy to kadr, którego trzeba zawsze zasmakować pod ciemnym niebem w tego typu sprzęcie. Chwilę później wypakowałem jeszcze APM 10x50 ED z filtrami Orion UltraBlock. Zaliczyłem Mgławicę Ameryka oraz cały kompleks Veila. Część zachodnia „Miotła Wiedźmy” rozciągała się niczym ogon komety, a zaraz obok dawał o sobie znać Trójkąt Pickeringa wraz ze wschodnią częścią Mgławicy Welon. I to niestety było na tyle. W końcu dopadła nas mgła, na tyle gęsta, że nawet w zenicie niewiele było widać. Na polu pozostał jedynie nasz lokalny miłośnik astrofotografii, który samotnie i cierpliwie łapał fotony do materiału z M33 w roli głównej. Jak się później okazało, mgła po wypędzeniu teleskopów i lornetek z pola wróciła znów w głąb pola. Jakby chciała na wyłączność tylko towarzystwa Piotra. Do następnego razu! Pozdrawiam, Paweł : - ) EDIT: nazwa cyklu "Szepty Kosmosu" w 2023 roku została zmieniona na "Niebo przez lornetkę"
  17. Odkopuję, gdyż dopiero niedawno dowiedziałem się o istnieniu tego miejsca ;-) Trafiło na moją listę koniecznych miejsc do odwiedzenia jeśli chodzi o obserwacje.. Wasza relacja i zdjęcia petarda
  18. W takim razie też tak zrobię, bo różnicę w detalu zauważyłem od razu, a straty jakości obrazu nie odczułem. @Mareg mam jeszcze pytanie/prośbę. Czy w wolnej chwili byłbyś w stanie tą puszkę tak przerobić do .stl, żeby otwór był na 100 mm? Niestety nie jestem biegły w sofcie 3D, a chciałbym sobie zrobić drugi komplet puszek na obserwacje Słońca z pełnym otworem pod folie
  19. @Mareg w ostatni weekend obserwowałem Jowisza z adapterem do ŹW 2mm i powiem szczerze, że różnica kolosalna. Widziałem w końcu wyraźnie pasy, bez oślepiania. Czy testowałeś te redukcje do 1mm? Myślę, czy ich też nie wydrukować
  20. Szybki strzał z telefonu podczas wczorajszych obserwacji w blasku Księżyca
  21. @memos miałem kiedyś Deltę Extreme 15x70 ED, byłem z niej bardzo zadowolony. Apm 25x100 ed też mi odpowiada, ale są pewne obiekty, które lepiej prezentują się w nieco mniejszym powiększeniu, np. Plejady, cały miecz Oriona, gromady M46 i M47 w jednym polu itp. Sprzedawałeś na forum? Coś konkretnego w tej lornecie ci nie podeszło?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.