No dobra w porównaniu do tego co koledzy tu wyprawiają to jest popierdółka.
Ale dla mnie to max full size, ekstremum ;-)
Dzięki @Tom-cio i jego pomocy powstaje "moje miejsce w kosmosie".
Uwielbiam Pana Tomasza - poza tym że jest świetny w tym co robi to uczy cierpliwości i pokory - to bardzo cenne cechy.
Bo trójnóg to dla mnie zbyt wiele i czas rozkładania wszystkiego powoduje,
że się po prostu nie chce. Będzie tak że głowica nocuje w domu, cała reszta
modułowo - trzask - prask i focimy co można.
Pier/półka/wspornik - przytwierdzony na kołkach ponad 10 cm w wielkiej płycie. Poza ostatnią śrubą - trafiłem w dwuteownik szynę - i to
"z kanta" czyli wierciłem całą długość otworu w zbrojeniu. po 1.5 godzinie wiertłami do metalu i 7 cm w głąb powiedziałem basta.
Siatka jakby się ktoś pytał jest po to żeby filtrować tylko kwadratowe fotony bo one mniej szumią i lepiej pasują do pikseli na matrycach.
Rozważam podpięcie jej do prądu wtedy liczę na to że te okrągłe będą docinane na wymiar pixela przez tą właśnie siatkę.
@Tom-cio dzięki jeszcze raz!
Pozdr.
Foty... "startowe"
Jak mój mózg zdecyduje się że mogę dziś wieczorem kierować precyzyjnie swoimi dłońmi to nie jest oczywiste - czasem musze
trafić w odpowiedni moment ;-) To robię okablowanie. Więc na pogodę nie liczcie tym bardziej że w poniedziałek mają mnie odwiedzić dwaj mili panowie z UPS ;-)
Numer posta też chyba nieprzypadkowo się zrobił... nie będzie pogody.