Skocz do zawartości

Krawat

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 533
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Krawat

  1. Dlatego właśnie trzeba Cię przestrzec- dopiero zaczynasz. Jak widać już dałeś się nabrać na "zum 670x", chcesz kolejnych takich błędów?
  2. Jak mgła, to mgła. Takie to rzeczy tworzy nam światło...: Przy okazj cyknąłem ślimaki, które gromadnie wyłażą z kryjówek- jest dosyć ciepło. Pozdrawiam
  3. Ten drugi konik super U mnie dzisiaj od samego rana potężna mgła, teraz jest jej jeszcze więcej:
  4. Pojawiła się plamka nr 1007! Nowocyklowa! Za duża to ona nie jest, ale jak to mówią lepszy rydz...
  5. Sytuacja raczej typowa- lornetka jest niedobra bo każdy ma, a teleskop.. No, teleskop jest bardziej "pro". Ja wiem że dziecku ciężko to będzie wytłumaczyć, ale... Twój syn po "przesiadce" z pola widzenia swojego wzroku, które jest bardzo duże (chyba coś koło 70 stopni, nie wiem jak dokładnie bo różnie podają) na pole równe jednemu stopniowi dozna dużego szoku, nie będzie się umiał odnaleźć. Takie sytuacje miały tu miejsce nawet z dorosłymi, a co dopiero dziecko. Natomiast przesiadając się na lornetkę, która ma większe pole (nawet do 10 stopni) będzie łatwo odnajdywał obszary nieba które będzie chciał zobaczyć. Czy to ma znaczenie? Jasne, że ma! Za pomocą lornetki zobaczy naprawdę ładne obrazy, niekiedy lornetka jest lepsza niż tandetny teleskop za 100zł. Bo taki teleskop jest ciemny, pełno w nim plastiku, ciężko ustawić jeśli słaby montaż... No a jeśli astronomia go nie wciągnie to lornetka zawsze się przyda. Wiem, że ciężko uwierzyć ale lornetka to wielce przydatne urządzenie. Ale zawsze gdy dziecko skieruje ją w niebo zobaczy jakieś gwiazdy a jeśli zacznie się bawić niewychłodzonym teleskopem po wyjściu z jasnego mieszkania i wyceluje w obszar który nie obfituje w jasne gwiazdy to może powiedzieć "Eee, nic nie widać" i kolejny powód do rzucenia teleskopu w kąt. Czytałaś linka, który podałem? Pamiętaj, żeby wytłuamczyć synkowi jak to niebo będzie wyglądać bo może być bardzo zawiedziony (i znów: czasem dorośli przeżywają rozczarowanie, a co dopiero...) Pozdrawiam serdecznie. PS. No, Krzysztof już mnie ubiegł i powiedział mniej więcej to co ja
  6. Tylko wiesz, dobrze mu to wszystko wytłumacz żeby się nie zniechęcił- z dzieckiem o to łatwo, niestety.
  7. A ja ze swojej strony polecam lakturę artykułu: http://www.celestia.pl/Moj_pierwszy_teleskop To, co będzie "widać" to na pewno nie będą kolorowe i wyraźne obrazy- czy Twojego syna to zainetresuje? Więcej pod linkiem
  8. Noxili, drugie zdjęcie wymiata. Uwielbiam takie klimaty. Brawo!
  9. Nie ma teleskopu jednocześnie do astrofoto i wizuala, przykro mi. Brak prowadzenia przy obserwacjach wizualnych nie jest uciążliwy, ale przy astrofoto bez niego ani rusz. W sumie najlepiej jak poznasz niebo wizualnie a dopiero później zdecydujesz się czy chcesz je fotografować- tak będzie Ci łatwiej. Powinien mieć funkcję długich czasów naświetlania (30 sekund to minimum), ponadto powinien cechować się niskimi szumami przy dużych czułościach. Pozdrawiam.
  10. Dzięcioł spotkany podczas spaceru. Niestety był wysoko a moja Sigma straasznie mydli i zdjęcie- co tu dużo gadać- wygląda, jak wygląda... Ale chyba nie ma się co spodziewać po tym obiektywie- jak na tę cenę (120$ po kursie ~2,30) nie jest źle, tylko końcowy zakres i pełna dziura wypadają tak kiepsko. No a kolorowo, jak już koledzy wspomnieli, jest: I jeszcze parę robaczków:
  11. U mnie wczoraj wieczorem również było kolorowo, niestety nie miałem aparatu pod ręką Natomiast dzisiaj rano poszczęściło mi się. Smugi cieni świadczą o obecności pyłu w atmosferze:
  12. Mateusz, ostatnie chyba za mocno obrabiane, mało naturalnie to wygląda. Jesień już idzie, to fakt, owadów coraz mniej ale niektóre się jeszcze nie poddają: Ale ten kot na przykład, chyba się przygotowuje do snu zimowego Pozdrawiam.
  13. Te mgławice są bardzo, bardzo słabe, potrzeba bardzo dobrego nieba, sprzętu i doświadczenia aby je zobaczyć.
  14. Zależy na jakim montażu ten teleskop- jeśli na Dobsonie to skręcasz taki mebelek w 20 minut, przykręcasz tubę w kilkanaście sekund dwoma dużymi śrubami i gotowe. A jak na paralaktyku to jest trochę więcej roboty z przygotowaniem do obserwacji i złożenia- po prostu montaż składa się z większej ilości elementów które trzeba poskręcać. No i aby używać mikroruchów czy napędu musisz wycelować montażem w biegun nieba. Ale jesli pytałeś o to czy tuba jest już w całości to odpowiadam: tak, jest w całości. Tylko w naprawdę dużych sprzętach rzędu 12" lustro przychodzi oddzielnie, ale Ciebie to nie dotyczy Dobson na początek jest lepszy, bardziej intuicyjny i mniej z nim roboty. EDIT: Nooo, ale przez metr trzydzieści to już by miał ładne obrazy Sorry za offtop
  15. Najważniejsze nie jest powiększenie, a ilość zbieranego przez teleskop światła. Do mgławic i dużych obiektów lepsze są małe powiększenia, duże są przydatne przy planetach, ale są silnie zależne od warunków atmosferycnych. A tak w ogóle to czytaj Celestię, kolega Wimmer Ci podlinkował- jets tam mnóstwo informacji, o które pytasz.
  16. Bardzo pomocny byłby przycisk służący do oglądania swoich plusów i minusów. Widzę właśnie, że ktoś dał mi plusika za jakiś stary post i nie wiem który to, a na pewno byłoby to przydatne- myślę że taki guzik się pojawi, w końcu teraz jest wersja testowa
  17. Kolego, ale te obrazy będą podobne nawet z 8, czy 12"... Nie zobaczysz struktury i kolorów, po prostu szare plamki, w zależności od apertury jaśniejsze lub ciemniejsze. Polecam umówienie się z kims z Twoich okolic na wspólne obserwacje- zobaczysz co i jak i zdecydujesz.
  18. I dlatego właśnie pośpiech nie jest wskazany- tak obrazy galaktyk i mgławic to będą w 90% szare plamki. Kilka z nich jak m31 czy m42 pokaże więcej detali ale zajrzyj do działu "Szkice obserwacyjne", zobaczysz co naprawdę widać w okularze. A na pewno nie są to wyraźne i kolorowe obrazy. Odradzamy szybki zakup, bo mógłbyś się bardzo rozczarować.
  19. A ja wczoraj wieczorem widziałem taką "Kasatochiową" poświatę, od razu zwróciłem na nią uwagę.
  20. Krawat

    ISS w szkicu!

    Nigdy nie zapomnę jak pewnego wieczoru zaszalałem z powerem na ISS- dałem 200x i udawało mi się utrzymywać ją w polu chwilami. Widziałem takie czarne paski na bateriach słonecznych Szczegółów na niej co nie miara! A pomyśleć jeszcze: tam są ludzie...
  21. Krawat

    ISS w szkicu!

    Pojechałeś po bandzie wimmer. Znakomite!
  22. Robisz zdjęcie z czasem naświetlania 30s. Jak się zrobi to znowu przyciskasz spust i za 30s znowu. Później na kompie to składasz "do kupy" 10x30s to nie to samo co 30x10s ponieważ podczas ekspozycji 30s rejestruje się o wiele więcej detali niz na 10s. No a pomnożone przez dziesięć to już w ogóle bardzo duża różnica.
  23. Pamiętaj o jeszcze dwóch rzeczach: 1) adaptacji wzroku do ciemności- bez tego ani rusz. Również jeśli np. odbierzesz sms w trakcie obserwacji tracisz adaptację 2) wychłodzeniu teleskopu- jeśli wynosisz teleskop z ciepłego domu na dwór, gdzie różnica w nocy wynosi 15-20 stopni, nie zobaczysz dobrego obrazu A napisz nam może, to co za "luneta" i jakie okulary? To też może pomóc w wyjaśnieniu przyczyny niepowodzeń.
  24. A może lepiej kup czytnik kart pamięci? Koszt takiego urządzenia to 25 złotych, ja nie wyobrażam sobie bez niego życia. Zdjęcia zgrywają się o wiele szybciej. Złącze USB chyba nie jest do niczego innego potrzebne. Możliwość wymiany złącza istnieje na pewno, ale najbezpieczniej robić to w serwisie Canona w Warszawie- jedyny autoryzowany w Polsce. Cena może być jednak dość wysoka. Możesz próbować w warsztatach nieoficjalnych, ale jak ktoś się tego podejmie i skopie sprawę to nie będziesz mógł tego odkręcić a w Warszawie powiedzą "można było naprawiać w oficjalnym". Podsumowując, jeśli zdjecia zgrywasz tylko w firmie a nie w innych miejscach to możesz olać sprawę i kupić czytnik- bo poza wadliwym wyjściem USB chyba wszystko działa, prawda? Pozdrawiam, Krawat. PS. Na Astro-forum raczej wszyscy jesteśmy "na ty"
  25. Wszystkiego najlepszego! Obyś dalej tak dbał o forum i rozwijał je. Spełnienia marzeń!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.