Nietesty muszę się z tym zgodzić, chociaż powiedziałbym raczej, że nie tylko z krótkiego, ale też z jasnego obiektywu. Ponownie przetestowałem ten obiektyw w dzień z konwerterem i bez. Jak myślałem obraz wygląda lepiej niż w nocy, ale jednak to nie jest to. Naprawdę akceptowalny obraz uzyskałem tylko z plosslem 40mm, ale musiałem trzymać oko daleko od okularu a źrenica wyjściowa miała na oko 12mm, a więc kompletnie bez sensu. Przy pozostałych okularach aberracja chromatyczna jest nie do zaakceptowania, a już z szerokokątnym Antaresem 14mm to zupełna porażka. Oczywiście ze zmniejszaniem przysłony obraz się poprawia i przy 22 jest już bliski ideału, ale oczywiście nie tędy droga.
Co ciekawe, wziąłem też "na warsztat" tanią Sigmę 100-300 4.5-6.7 i przy ogniskowej 300mm dawała całkiem ostre obrazy prawie do granicy pola widzenia z akceptowalną aberracją chromatyczną. Na pewno w nocy byłoby gorzej, ale obraz generalnie bije na głowę ten z 210 APO! Chyba wynika z tego, że do visuala nie nadają się obiektywy jasniejsze od ~5.6. Muszą mieć jakiś myk w swojej budowie, który z definicji przekreśla ich zastosowanie w visualu, i przykręcenie konwertera niewiele tu zmienia. Może się mylę, ale myślę, że gdyby wziąć dobry obiektyw np. 400/5.6, to spokojnie dałby radę z dobrym "wąskokątnym" okularem. Może ktoś ma taki obiektyw, dobry, długi i nie za jasny i go przetestuje. To by było ciekawe
Pozdrawiam,