Jest to trzeci wątek w dziale "Sprzęt", na który dzisiaj wchodzę i trzeci, na którym przeważają bluzgi. I subiektywnie stwierdzam, że nie jest to tylko wina osławionego MarcinaL...
Ale jeśli chodzi o lornetki, to mogę Mitkowi doradzić na początek lornetkę 8x56. Nie twierdzę, że taka jest najlepsza, ale sam taką mam i sobie cenię. Daje bardzo jasny obraz z dużym polem widzenia. Bardzo ładne są widoki na Drogę Mleczną, szczególnie obłok w Tarczy i okolice mgławic w Strzelcu. Pod bardzo ciemnym niebem widok M31 zwala z nóg. Widziałem też przez nią takie słabizny, jak M74 w Rybach, czyli zasięg jest niczego sobie mimo małego poweru.
Uważam, że powinno się wybierać lornetki o minimalnych użytecznych powiększeniach, z przyczyn o których wspomniałem, a poza tym, jak chesz zobaczyć więcej szczegółów, to od tego jest teleskop. No chyba, że planujesz jakieś specjalne zastosowania i potrzebujesz więcej poweru.
Pozdr.