Lukasz83

Bawiłem się w coś podobnego

Mam Czytałem Tylko podpis musisz złożyć

Kupię surowe blanki. Interesują mnie rozmiary od 6 do 14" Grubość w zasadzie dowolna, byle nie jakieś cienkie. Materiał też dowolny. Jak ktoś ma i mu zalegają to piszcie na PW

"Astro Pudel of The Day" .... i APOD nabiera nowego znaczenia

A ja tam nie mam wielkiej biblioteczki - kilkanaście pozycji, w większości same poradniki, albumy, atlasy, itp... Wśród nich moje perełki dotyczące chmur, pogody i zjawisk halo (wśród nich książka Greenelra, najlepsza pozycja w tej tematyce oraz księgi chmur - polecam jak znajdziecie gdzieś na rynku wtórnym) Plus absolutny biały kruk - książka naszego kolegi którą dostałem na pierwszym moim zlocie zimowym w Radocynie ( @wimmer ) Mam też drugą biblioteczkę a w niej ponad 20 książek o bieganiu i treningu biegowym (też mam "fioła" na ten punkcie :P) ale to myślę raczej Was średnio interesuje

Obiektyw Sigma 18-200 DC (3,5-6,3) Ciągle aktualne Cena: 500 PLN + koszty przesyłki Płatność tylko przelewem

Dodałem mały "suplement" powyżej

Powspominajmy - niepublikowane wcześniej zdjęcie Marsa z 12 września Seeing super Na pierwszym planie Olympus Mons z doskonale widocznym płaskowyżem i centralnym wzniesieniem + seria pozostałych wulkanów tarczowych po prawej kolor i sam kanał czerwony Zobaczcie jak dobrze odwzorowały się te smugi wokół Olympus Mons Po prawej dodałem zdjęcie referencyjne z satelity marsjańskiego Mars Global Surveyor

Jak zbieram około 1000 klatek po powiedzmy 10 sekund To co 200-300 klatek robię przeostrzenie, korektę kadru (bo bez guide to dryfuje) i jednocześnie daję centralny obiekt trochę bardziej w górę albo w dół. To rozwiązuje problem bandingu dokładnie tak jak już było napisane wyżej Nie trzeba wcale często - wystarczy 3-4 razy na sesję. Kosztuje to kilka minut czasu a pomaga ogromnie. Należy tylko pamiętać żeby to przesunięcie nie wynosiło 1-2 pikseli ale nieco więcej, powiedzmy miminum 25-30 pikkseli. Wtedy efekt jest najlepszy Ten banding występuje we wszystkich CMOSach, im krótsze klatki i im mocniej ciągniemy tym będzie silniejszy. No a w "lucky imagingu" pracujemy na granicy szum-sygnał więc ten banindg jest szczególnie uciążliwy - o ile nie usuniemy go dithernigiem

Dramat, tak się kończy chęć zdobycia szybkiego poklasku. Pomijam kwestie i konsekwencje typowo prawne bo o tym już koledzy wyżej wspomnieli.

Ja pisałem o mojej matrycy ktora jest sporo mniejsza od ASI183. Bez korektora jest porażka. 2/3 kadru to przecinki. Z ASI183 będzie jeszcze gorzej a z 1600 to juz zupełna padaka. Korektor to mus jak chcesz mieć dobre foto. No chyba ze zadowala Cie przyzwoita mgławica w centrum i mrowie kometek po bokach.

Ja bez korektora nawet nie podchodzę do foto z f/4 Bez korektora 2/3 kadru to przecinki, nawet z tak "mikrym" czipem jak w ASI178

Zwróćcie uwagę na fajną gwiazdę - to jest wyznacznik rozdzielczości zdjęcia. Zwykle rozdzielamy te dwa składniki - niebieski i czerwony. Pod czerwonym składnikiem jest zazwyczaj zlana mgiełka, która w rzeczywistości jest gwiazdą podwójną. I to widać na poniższym cropie. Jednak! Z tych dwóch tyci gwiazdek, ta po lewej też jest podwójna - jednak seeing przy zbieraniu materiału nie pozwolił na jej odseparowanie. Widać ją za to na najlepszym amatorskim zdjęciu tego obszaru które linkuję pod moim cropem https://www.astrobin.com/full/zj9mmu/0/?real=&mod=

Warto wspomnieć, że pomiędzy główną "obręczą" mgławicy a pierwszym pierścionkiem słabej rozety jest nieco widocznego i łapiącego się tlenu. Warto więc pokusić się o dopalenie OIII żeby pokazać tą poświatę. Widać to na zdjęciu powyżej.

Kiedyś próbowałem z Kocim Okiem ale efekt był marny. Może też to kwestia tego, że to było ze 3 lata temu i umiejętności były znacznie mniejsze. Zauważyłem, że w przypadku bardzo jasnych planetarek czasami ludzie stosują barlowy do LI z fajnymi rezultatami więc zakładam, że gra jest jednak warta świeczki i można popróbować. Być może w ten sposób uda się wyłuskać jeszcze drobniejszy, ulotny detal.

Co do obiektu nie będę się specjalnie rozpisywał - przynajmniej w tym miejscu wszyscy go znają W tym roku musiałem zrobić próbę złapania go z nowym teleskopem. Na pewno udało się uzyskać lepszy detal niż w poprzedniej próbie - na ile to skutek lepszego teleskopu a na ile większej ilości materiału i lepszego seeingu to trudno powiedzieć. Na pewno różnica jest spora "in plus". Chociaż powiem szczerze, że liczyłem na jeszcze nieco lepszy detal w okolicach "obręczy" pierścionka i wokół gwiazdy centralnej w tym niebieskim rejonie. Myślę sobie, że to kwestia zastosowania jeszcze krótszych czasów rzędu 500ms na klatkę i zebrania do stacka 20-30 tys subów Wtedy będzie szansa wyłuskać bardziej "hablowski" detal w centralnych rejonach. To jest plan na przyszły rok. Tymczasem w tym roku użyłem czasów 2,5s dla luminancji i 4s dla RGB. Plus 30-sekundowe klatki dla Ha (35nm) dla wyłuskania otoczki która wyszła bardzo fajnie i sprawnie dała się wtopić w otoczenie centralnej części mgławicy. Dodam, że zarys tej rozetki jest też widoczny w kanale L po ekstremalnym streczu ale naprawdę fajnie wychodzi dopiero w Ha palona z nieco dłuższymi czasami. Astrofaktoria Newton 350/1250 na NEQ-6 + ASI 178MM-C + Baader LRGB + Baader Ha 35nm Kompozycja HaLRGB L - 2500 x 2,5s (gain 80%), nieguidowane RGB - 1000 x 4s (gain 84%) na kanał Ha - 500 x 30s (gain 86%) darki - po 300 dla każdego czasu skala setupu - 0,35''/pix dwie wersje - skala natywna (szersze pole) i crop na mgławice z upsize około 1,5x

Co tu dużo pisać... mega-sztos Referencyjne foto. Gratuluję - sprzęt działa jak marzenie a i operator widać nieprzeciętnie uzdolniony

Ja miałem kiedyś barlowy od GSO czy Vixena (w wersji 1,25'') i wprowadzały w dużej skali wyraźną aberrację chromatyczną i ogólnie mydlany obraz. Obecnie stosuję barlowy TV w wersji 1,25'' o krotności 2x i 3x. Nie wprowadzają one żadnej aberracji chromatycznej i nie mydlą. Do planet są idealne. Porównania z Powermate nie mam, ale nie mam też takiej potrzeby - wg mnie nie warto dopłacać. Jedyny minus to kwestia tego, że to są normalne barlowy więc wysuwają ognisko bardziej "do tyłu" (poza wyciąg) No ale to nie jest jakiś wielki problem, w ostateczności można użyć przedłużki. Wykorzystuję te barlowy w połączeniu z ASI178 i 14'' Newtonem

Dwa wystarczą do bino

Tycho - noc 1/2 grudnia około północy Jeden z niewielu kraterów które najlepiej wyglądają podczas pełni Luminancja z ASI 178 MM-C Kolor z Canona 6D Astrofaktoria Newton 350/1400 bez barlowa

Z chmurami już walczyliśmy w tym roku Ale to po dziennej stronie w paśmie UV (320-400nm). W paśmie IR chmury są ledwo, ledwo widoczne.

Tak, ten z linku pasował do oprawy od filtra Baadera 1,25'' Natomiast do innych opraw (od filtrów kolorowych "no name") nie pasował - był za duży

Nie, trzeba przerabiać - przełożyć do inne oprawy tak żeby pasowało. Ja miałem posklejaną tymczasową nasadkę z tym filtrem z użyciem kawałka izolacji

Generalnie jest to prawda ale mam do tego jedną uwagę. Jeśli dysponujemy dużą aperturą, powiedzmy >10''. To w przypadku dobrego seeingu (lub bardzo dobrego) lepiej korzystać z filtra czerwonego + UV/IR-cut. Czerwień też "uspokaja" atmosferę ale nie powoduje spadku rozdzielczości jak to ma miejsce w przypadku podczerwieni. Najlepsze zdjęcia planet czy Księżyca są wykonywane właśnie w paśmie R z dużymi aperturami i przy doskonałym seeingu Natomiast IR to takie remedium na przeciętne seeingi które mamy najczęściej (lub na niskie położenie planet tak jak Jowisz i Saturn obecnie), wtedy RGB nie daje szans na sensowny detal a w podczerwieni coś tam można powalczyć.