Skocz do zawartości

13 grudnia 1981


Gość Benedykt

Rekomendowane odpowiedzi

24 lata temu reżim Jaruzelskiego bezprawnie wprowadził w Polsce stan wojenny.

 

Jakie są Wasze dzisiejsze opinie na ten temat? Czy macie jakieś ciekawe wspomnienia sprzed 24 lat?

 

Proszę o wypowiedzi na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam za wiele, miałem wtedy 8 lat. Moi rodzice byli przygnębieni, bo byli zaangażowani w działalność opozycyjną. Za oknem wieczorami mróz i mnóstwo śniegu, było biało-niebiesko, nie jak dzisiaj brudno-różowo, bo nie było jeszcze lamp sodowych tylko rtęciówki. Na ulicy żywego ducha, tylko co jakiś czas przejeżdżał milicyjny gazik. Wieczory przy ściszonym radiu, Wolna Europa, Głos Ameryki, to był wtedy jedyny powiew wolności. Smutno było.

 

PS Jest dzisiaj sondaż na Onecie "Czy decyzja o wprowadzeniu stanu wojennego była słuszna?". 51% odpowiedziało "tak". Przeciwnego zdania jest 42%. Ilość oddanych głosów 43,500. Bez komentarza.

Edytowane przez Radek Grochowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja miałem dość kuriozalne przeżycia, bo wybrałem się na narty, pamiętam niesamowity mróz i bardzo dużo śniegu, zdziwiony trochę, że nie ma autobusu, postanowiłem pojechać na nartach na górę Telegraf, a mieszkałem wtedy w Kielcach,

była dość wczesna godzina może 8, czy 9 rano, po dotarciu pod górę, następne zaskoczenie - wyciąg nie pracuje i ani jednej duszy, zły już bardzo, postanowiłem jednak wdrapać się na górkę i choć parę razy zjechać, już prawie na szczycie, nagle słyszę:

- stój!!

 

rozglądam się żywej duszy, aż po chwili wychodzi zza drzew jakiś żołnierz

i z kałacha celuje do mnie, no normalnie wziął mnie na muszkę!!

 

wtedy naprawdę juz zdębiałem, próbuję mu grzecznie wytłumaczyć że przyjechałem pojeździć na nartach, a że wyciąg nieczynny, to zjadę pare razy i sobie pójdę, a po za tym, co on właściwie tu robi i dlaczego we mnie celuje,

 

wtedy słyszę jego wrzask, żebym spier... bo to teren wojskowy!

 

noo, tym to już mnie zupełnie rozbroił, zaczynam mu coś mówić, że Telegraf to i owszem się tak ta góra nazywa, no i, że jest jakaś wieża radiowa, ale przecież tu jest wyciąg narciarski, szlaki turystyczne i że wczoraj tu byłem i jeździłem i dziesiątki osób też, no i, że wejdę jeszcze na sam szczyt to sobię zjadę...

 

a on nagle przeładował karabin i wystrzelił :o

 

...noo, to chyba był mój najszybszy zjazd, zawsze lubiłem jeździć na krechę, ale ten był wyjątkowo szybki :szczerbaty:

...

dopiero w domu, dowiedziedziałem się co się stało i jeszcze lament rodziny, gdzie ja byłem, bo przecież wojna się rozpoczęła...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też zapamiętałem ten czas jako bardzo smutny.

Pamiętam, jak wieczorem 13. grudnia 1981 będąc uczniem VII klasy podstawówki odrabiałem lekcje - malowałem pracę na wychowanie plastyczne pod nazwą "miasto przyszłości". Nie wiedziałem jeszcze, że następnego dnia nie będzie zajęć szkolnych.

Totalne przygnębienie. Żadnych myśli wybiegających ponad najbliższy dzień, tydzień miesiąc. Rodzice zatroskani o to, by było z czego ugotować obiad.

 

Z pierwszych dni stanu wojennego pamiętam też "paszporty". Tak się złożyło, że pod koniec grudnia 1981 zmarła osoba z najbliższej rodziny. Pamiętam, jak rodzice kilka godzin stali w kolejce, aby dostać "paszport" - pozwolenie na wyjazd do innego miasta.

 

Nie zapomnę też wieczorów spędzonych przy radiu, kiedy próbowało się "wstrzelić" w RWE lub Głos Ameryki. Wiadomości tam nadawanych słuchało się kilkukrotnie, aby zapamiętać jak najwięcej. Najczęściej słychać było tylko TRRRRRRRRRRRRRRRRRR ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pamiętam brak Teleranka no i konwoje wozów opancerzonych walące na sygnałach do Gdańska (mieszkałem w linii prostej

jakieś 11 kilometrów od bramy Stoczni - w Pruszczu Gd. gdzie była jednostka wojskowa).

 

Pamiętam, że byłem oburzony tym iż rodzice nie chcą mnie puścić na dwór.

 

Arek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tamta niedziele udalo mi sie nie zaspac na obiad . Myslalem ze tych kilkoro spiochow co bylo na stolowce zarty sobie robi . Ale faktycznie wprowadzono stan wojenny . Nakazano wyjechac do domow . I tyle . Sesja co potem byla stosunkowo latwo dala sie zaliczyc . Kilka miesiecy pozniej wybralem sie do Leszna . Zgode z Milicji mialem ale radzili nie pokazywac sie patrolom bo po 22 byla godzina milicyjna . Patrole latwo szlo ominac , czy za drzewo schowac sie . W pociagu chyba nie kontrolowali .

Teraz jak po latach patrze to uwazam ze stan wojenny zostal sprowokowany przez radykalny odlam solidarnosci w czesci jak okazuje sie z SB-ckich kapusiow . Gdyby nie wprowadzono stanu wojennego i nie interwniowalyby sojusznicze wojska to w/g zapowiedzi tych wyzej Polska splynela by krwia co najmniej setek tysiecy partyjniakow .

Dlaczego Walesa mial wzgledy podczas internowania ?

Czesc ludzi podpuscila uczciwych i tak wyszlo g. I do dzisiaj .

Duzo gorzej zostala spacyfikowana Czechoslowacja . Pamietam jak bez przerwy przez kilka dni ciezkie samoloty letaly nad nami do Czech . A Wegry?

Najprawdoodobniej chciano przejac wladze i Gierka odsunac . Jacys sbeccy towarzysze zmontowali uklad tylko wymknal sie wielkoscia z pod kontroli . Z ta silna pozaprawnie dzialajaca SB-cka grupa do dzisiaj mamy problemy . Sadze, ze choc nie od razu ale stopniowo zdobyla co chciala .

Chyba w 56 w strukturach panstwa zrobiono czystke , ponad 25 lat temu i....

Dlaczego nie mozna wiedziec ile % osob niepiastowskiego pochodzenia zajmuje wysokie stanowiska w administracji , policji , sadach , prokuraturze, sluzbach specjalnych , w dowodztwie itd. Z tego co wiem do 56 w SB dobrze mieli sie nasi posiadajacy automatycznie obywatelstwo w Izraelu krajanie i sa do dzisiaj nierozliczeni za zbrodnie z tamtego okresu na narodzie polskim .

W/g mnie stan wojenny to bylo mniejsze zlo . Choc smutny i zatrymal a nawet cofnal w rozwoju . To co po nim nastapilo zupelnie Polakow rozlozylo . Do dzisiaj jestesmy krajem bez perspektyw dla mlodziezy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...uwazam ze stan wojenny zostal sprowokowany przez radykalny odlam solidarnosci w czesci jak okazuje sie z SB-ckich kapusiow ...

W/g mnie stan wojenny to bylo mniejsze zlo . Choc smutny i zatrymal a nawet cofnal w rozwoju . To co po nim nastapilo zupelnie Polakow rozlozylo ...

 

Widzę, że jesteś zwolennikiem spiskowej teorii dziejów. W zasadzie nie zgadzam się z ani jednym zdaniem które napisałeś /no może poza tym, że Wałęsa nie może narzekać na swoje warunki internowania/ ...ale nie chce mi się z Tobą polemizować, bo ...nie warto !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że jesteś zwolennikiem spiskowej teorii dziejów. W zasadzie nie zgadzam się z ani jednym zdaniem które napisałeś /no może poza tym, że Wałęsa nie może narzekać na swoje warunki internowania/ ...ale nie chce mi się z Tobą polemizować, bo ...nie warto !

10 lat temu mialem to samo zdanie co Ty . Lecz ostatnio coraz wiecej powiazan tych czystych nieskazitelnych przywodcow wychodzi na jaw . Ponadto jak zadbali o siebie - odszkodowania , ulgi kombatanckie . Jakie maja teraz majatki . Jak mozna wytlumaczyc uklad Mazowiecki Hausner Belka Frasyniuk ? Teraz go widac . Przedtem nie istnial bo ideologicznie wrogi oboz? Dlaczego Frasyniuk w TV - ponoc sld-owskiej jako polityk jest lansowany ?

Dlaczego nadal podmienia sie, falszuje akta w sadach , dlaczego nikna , dlaczego niektore wyroki sadowe sa rodem okresu stalinowskiego , dlaczego prokuratorzy , Sad Najwyższy to chronia tak samo jak nie interesuje to J. Pietri , Prezydenta , Ministrow Sprawiedliwosci , Krajowej rady sadownictwa , Stowarzyszenia prokuratorow polskich , mediow itd dowolnie . Jedyne co to w rewanzu zaklad psychiatryczny probuja zalatwic dla mojego ojca . Boi sie nawet cokolwiek napisac bo zaraz zjawia sie . Lecz sa takze nieskorumpowani sedziowie i sedziny . Teoria spiskowa ? Praktyka !!!!!!!!!!!!!!!! Jak nie zaczepia Cie tryby ukladow to nie wiesz ze istnieja .

Dlaczego sedziow , prokuratorow nie zdazono zlustrowac, adwokatow dziennikarzy ..

Zyjemy w kraju totalnie ukladowym , prawo ustepuje czyjemus chciejstwu o ile jest w ukladach - inaczej swoich kanalach . Jacy ludzie posluguja sie ta kanalowa terminologia ? Kiedy wreszcze sadowe sekretarki beda rozliczone .

Dodam jeszcze ze kiedys byly ukladowe wyroki w sprawach politycznych . Sedziow , prokuratorow w tych sprawach nie rozliczono lecz dano im immunitet . Sa ponad prawem .

Teraz zdarza sie ze w dowolnych sprawach .

Edytowane przez zbig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbig, przecież to nie jest polska specyfika. Tak jest wszędzie! Zawsze rządzą ci, którzy są wplątani w układy. A jak na skutek rewolucji lub przewrotu dochodzą do koryta nowi ludzie, to tworzą nowe układy dla swoich krewnych i znajomych. Tak mówisz, jakby za komuny było wszystko czyste i klarowne, a teraz to tylko wszędzie jakieś ciemne interesy. Po mojemu jest tak - kradną wszyscy, ale lepiej jak u żłobu są ci, którzy potrafią się w swoim złodziejstwie jakoś opanować i zostaje coś dla normalnego człowieka. Tak mamy teraz. Za komuny władza rozkradła kraj do tego stopnia, aż nie mógł już dalej ciągnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pamiętam niewiele. Brak teleranka, smutek rodziców. Moim zdaniem to było zwycięsto twardogłowych z PZPR. Jaruzelski wg mnie powinien być ukarany i tyle.

 

Ja nie wiem, czy ukarany - ale na pewno osądzony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem, czy ukarany - ale na pewno osądzony.

Tez tak sadze, aby w tym wszystkim wyjasnic udzial jego i innych . Na tych wyjasnieniach najbardziej mi zalezy . Tylko trudno oczekiwac aby cos sie zmienilo i rzadzacy chcieli to wyjasnic niezaleznie czy prawica czy lewica . Dla przykladu :wyjasniaja sprawe zamordowania gornikow w kop. Wójek w SO Katowice . Polowa z grupy co strzelala do gornikow znalazla prace w KW Milicji Katowice wydzial kryminalny . Specjalista kryminalistyki tam pracujacy w tym czasie jest facet co w SO Katowice potrafil bez zadnych problemow wymusic falszowanie akt oraz jak zupelnie nie pasowaly ich podmiane . I prokuratura to chroni tak samo wyzsze instancje . Dodam jeszcze, ze ten wydzial kilka lat temu rozwiazano za wspolprace z mafia . Komendant KW Policji Katowice za to samo siedzi sledczym , nowy zostal zawieszony a byl wysoko sluzbach chyba wywiadowczych . Sa jednak niezalezni prokuratorzy. Ale na slasku chyba pochowali glowy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłem inicjatorem wieszania krzyży w klasach nad drzwiami,no i oczywiście po wprowadzeniu stanu wojennego zaczeli je zdejmować. Wtedy z kolegami założyliśmy kapelę punckową o wdzięcznej nazwie BADER MEINCHOF BRIGADEN http://boulipun.webpark.pl/enc.htm#bader . Byłem wokalistą i śpiewałem teksty anty komunistyczne. W podziękowaniu za mój wkład twórczy PARTIA Komunistyczna sprawiła iż oblałem rok w Technikum i szykowało się na oblanie kolejnego. Moim kolegom też przydażały się dziwne historie. Ja w końcu zostałem zmuszony na emigrację z Lublina do Warszawy gdzie mieszkam przelotnie od 20 lat :D tu poznałem piękną kobietę z którą jestem do dziś :banan:

PS. Info dla forumowiczów z Lublina chodziłem do szkoły Mechaniczno-Energetycznej na ulicy Magnoliowej-ah co to były za czasy..... . :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba na drugi dzień po wprowadzeniu stanu wracałem z nocnej zmiany iprzed samą klatką schodową do bloku zostałem zatrzymany przez patrol tak z 10 chłopa uzbrojonych po zęby i gdyby nie przepustka z zakładu pracy byłoby chyba nieciekawie.Z drugiej strony póżniej rozmawiałem z chłopakami którzy byli wtedy w wojsku i też specjalnie miło początku stanu wojennego nie wspominali.W dodatku solidny mróz i ten ponury czołg który stał na miejscu dzisiejszego salonu Hondy w Rybniku.Rzecz pozytywna to dużo póżniej przepustki w Tatry.Chyba jako jeden z pierwszych załatwiłem bo akurat byłem w Zakopcu i na drugi dzien trase z Kużnic na Swinice i z powrotem zaliczyliśmy z żoną mijając tylko dwie osoby za cały dzień.Pogoda super a ja na Swinicy sam i tylko wiatr.Kolejka na Kasprowy oczywiście nieczynna i wystarczył jeden WOPista z lornetką by kontrolować połowe Tatr i nudził się napewno jak mops.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.