Czego nie lubicie

[Gość]

Post wiatra na "jakie macie hobby poza astro" skłonił mnie do otwarcia nowego tematu

 

Zacznę śmiało. Nie lubię wręcz nie nawidze dwóch rzeczy

 

1. Zimnej zupy (poza chłodnikiem)

2. Jak mi klapa od sedesu opada w trakcie sikania.

[Hamster]

Jak mi klapa od sedesu opada w trakcie sikania.

 

Oj tak, tak, nerwicy się można nabawić i jakie wygibasy trzeba robić !

 

Poza tym jeszcze standardowo:

 

- ciepłego piwa i zimnych kobiet

- poniedziałkowych poranków

- bezsensownego (niepotrzebnego) kiblowania w pracy do późnych godzin wieczornych

[Gość]

Oj tak, tak, nerwicy się można nabawić i jakie wygibasy trzeba robić !

 

Scena z kibla w pociągu ( " Dzień Swira")jak Konrad próbuje się wysikać jest genialna.

[McArti]

A piliście herbatę miętową z siemiem lnianym i cytryną?

 

ja dostałem coś takiego kiedyś jako lekarstwo ??? :-[ :-X

[Gość]

No idac dalej za tym czego nie lubimy to chyba temat wyczerpuje film "Dzien Swira". Tam jest esensja tego czego nie lubimy a z czym codziennie sie spotykamy czyli: z babami szczebioczacymi i rozpychajacymi sie w sklepie czy w autosbusie, z bejsbolami na ulicy, z netretnymi reklamami w tv, z polska rzeczywistoscia polityczna, w halasami pod oknem mieszkania w ktorym mieszkamy, z zebractwem i marna pensja, z brakiem uczuc, z olewajacym nas lekarzem, z klopotami w ktore sami sie czasem pakujemy i w koncu z tym, ze tyle tego wszystkiego jest ze kurna az mozna od tego dostac swira !

[przemas]

U mnie jest tak (raczej politycznie):

 

1. wysokich podatków

 

2. ZUSu

 

3. państwowych firm

 

4. biurokracji

 

5. jeżeli dodać do siebie to wszystko to nie lubię albo mocniej nienawidzę socjalizmu > > >

 

Miras, co do tego sedesu to cholera masz rację...to doprawdy irytujące > > >

 

No i ciepłej wódki bardzo nie lubię ;D ;D ;D

[Gość]

Kaca !!!

[Gość]

Ja nie lubie pomysłów Biliego G.

[przemas]

Kaca !!!

 

święta racja Michał, jak mogłem o tym zapomnieć....

[MateuszZ.]

a ja nie lubię tego co koledzy wymienili powyżej +

 

+Jak ludzie szyderczo się uśmiechają jak im mówię że bardzo się interesuję astronomią (oni się za to interesują ile razy się Manuela z Big Brothera podrapała po dupie i jaką głęboką myśl chciał wyrazić ten czerwony buc śpiewając ' kaaajne grrrencen ..' )

 

+jak rozstawiam sprzęt i przylatuje z wolna taka piękna oggggromna chmurka

 

+jak jestem 45 Km od Krakowa i łapię gumę w rowerze (tak jak ostatnio)

 

+nietolerancji ludzkiej

 

+nudy

[MateuszZ.]

Apropo tej spadającej klapy od kibla.

 

Byłem ostatnio w Praktikerze i widziałem deski z hamulcem (klapa łagodnie i dostojnie opada za sprawą teleskopu hydraulicznego )

 

Kurcze, to wymyślił jakiś geniusz Muszę sobie coś takiego sprawić ! ! ! :

[przemas]

Apropo tej spadającej klapy od kibla.

 

Byłem ostatnio w Praktikerze i widziałem deski z hamulcem (klapa łagodnie i dostojnie opada za sprawą teleskopu hydraulicznego )

 

Kurcze, to wymyślił jakiś geniusz Muszę sobie coś takiego sprawić ! ! ! :

 

nie Mateusz - to wymyślił eunuch, któremu klapa jajka urwała ;D ;D ;D

[Gość]

nie lubie

 

-wodki Lodowa

-kolorowego papieru toaletowego

-zimnej wody pod prysznicem

-wizyt w urzedach

-placenia za telefon

-prezerwatyw pudrowanych

-napojow gazowanych typu oranzada koloru czerwonego czy gruszkowa "Helena"

-dlugiej jazdy autokarem

-zimnych frytek

i jeszcze kilku innych rzeczy

[Gość]

A ja nie znoszę nudy , moja żona twierdzi że jestem praco-wariatem i pewnie ma rację . Zawsze szukam sobie zajęcia.

Nie lubię kłamstwa i jak ktoś zabiera zdanie w kwestji o której nie ma pojęcia - poprostu wtedy gotuję .

 

Czego jeszcze nie lubię - totalnej zimy i totalnego lata

Oj jak u nas dzis gorąco dobrze że za plecami wiatrak się kręci.

[HAMAL]

:- Pochmurnych nocy :-

[Gość Janusz_P.]

Nie nawidzę kierowców malucha parkujących nagle bez migacza jak jadę tuż za nimi na kończącym się właśnie zielonym świetle, dziś o mały włos jednego nie rozkwasiłem przy Starowiślnej i Dietla podczas tego niespodziwanego manewru spontanicznego baletu szukania miejsca na gniazdko parkingowe, gostek za mną też zostawił na asfalcie kilku metrową szramę opon i stanął 30 cm za mną, było naprawdę gorąco, 36 stopni w cieniu jak nic !!!

Chyba z powodu tego samego upału chwilę później przy moście Debnickim zderzył sie tramwaj z autobusem i nie była to lekka stłuczka jak sądzę po tym co zostało z przodu tramwaju ???

[Robert]

A ja nie lubię hip hopu techno.......i tym podobnych zjawisk których nie śmiem nazywać muzyką ;D

nie lubię też latarni która stoi pod mym balkonem i elegancko świeci w niebo tak że mogę se czytać opisy mapek bez latareczki ;D

nie lubię też braku pieniędzy ;D

swojego byłego teleskopu ( byłego na szczęście....)

lnu na myśl o nim chce mio się......... ;D

i paru jeszcze rzeczy........

[dziadek]

A ja nie lubię zaszumionych zdięć z kwantową optyką i algorytmem komy.

moja klapa jest na magnes z blaszką, no i przez to mam jeszcze całe.

po za tym wszystko mi się podoba, bo gdy pomyślę, że może być gorzej to Bogu dziękuję za to co mam.

pozdrawiam Andrzej z Opola

[Gość]

1.Ciepłego piwa

2.Starego piwa

3.Zimnej kawy

4.Cienkiej kawy

5.Ułańskiej, polskiej fantazji na drogach

6.Ignorancji

Resztę tematów,chyba rzeczywiście wyczerpał M. Kondrat.

 

P.S.

Janusz, chyba nie jeździłeś nigdy maluchem ;D

Nie wiesz, że jak w tym wozie naciśniesz hamulec to przygasa kierunkowskaz? ;D ;D

[Gość]

a czy przypadkiem nie zapomnieliście o czymś ;D ;D ;D "U......e" ;D ;D ;D

[HAMAL]

;D U czepił się no. ;D

[Gość]

- kaszy,

- niedogotowanego ryżu,

- buraczanki & pomidorowej,

- kurzu i brudu,

- jak ktoś mnie nie słucha,

- idiotycznego śmiechu,

- mega hitów typu "hora-maniana"

- leków, którymi muszę upiększać swoje życie,

- czekania,

- roboty "za pięć dwunasta",

- Grajewa,

- kobiet z silikonami,

- jak nie wiem co mam kupić a muszę to zrobić : patrz okulary do Arkturka,

- disco polo,

- i wszystkiego tego od czego "gul mi staje" i wzbudza we mnie instynkty mordercze, zabójcze oraz krwawe, które mógłbym popełnić w afekcie czyli wybronić się w sądzie )

[tomekL]

- porannego wstawania

- prasowania, wieszania zasłon i firan, zmieniania pościeli

- ciepłego piwa

- tłustego mięsa

- muzyki typy Erosy, Robbie, Anastazje i inne tego typu badziewia

- KACA

- spóźnialstwa

- opadających sedesów

- karaluchów

- biurokracji, zdezelowanych bab w urzędach

jednak z tym wszystkim żyję lub żyłem (bo karaluchy to stara historia) i jest mi dobrze ale chyba najbardziej nie lubię

- chamstwa, cwaniactwa i agresji

[Gość]

Ja nienawidze jak coś co naprawiam ( czy też ciekawości rozkładam ) ma małe niezbędne elementy do funkcjonowania ( choćby mikroskopijne śrubki ), które idealnie przy odkręcaniu wyskakują poza obszar stołu i wbrew wszelkim prawom fizyki wielokrotnie odbijając się od dywanu lądują w najmniej oczekiwanych miejscach. Oczywiście te dziwne miejsca możemy poznać po conajmniej godzinnym szukaniu >

 

Nienawidze także ortografii

 

Pozdrawiam

[Swaldek]

A ja jestem może dziwny, ale NIENAWIDZĘ

1/ ZUS-u

 

potem długo nic i dopiero

 

2/sąsiada z parteru po lewej

3/ brudnej łazienki

4/ jak mi sie nagle skończy atrament w drukarce

5/ kawy z fusami

6/ jak dzwoni do mnie zastrzeżony numer

7/ bałaganu w szafach

8/planowania urlopu