Ptasia grypa odkryta i w Polsce

oskar · 5 Marca 2006

Należało się spodziewać że w końcu i u nas zostaną znalezione martwe ptaki z wirusem ptasiej grypy. Wydaje się, że na razie nie ma powodu do obaw.

Wojciech Sz. · 5 Marca 2006

Witam!

Oczywiście że nie ma powodu do paniki, więcej ludzi rocznie umiera na agresywne odmiany ludzkiej grypy niż od dwóch lat umarło na ptasią :ha: Wprawdzie ta choroba może wywołać globalną pandemię, ale narazie jest opanowana więc nie ma powodów do obaw :Salut:

5 Marca 2006

Uwaga na kaczki

& kaczory

5 Marca 2006

Uwaga na kaczki
& kaczory

Powiedzialbym na labedzie . Zeby nie jadac ich na surowo . W Niemczech tez labedzie w roli glownej byly.

Edytowane 5 Marca 2006 przez zbig

zysix · 5 Marca 2006

Pisałem na innym forum ale tu też napisze. Wszystkie media oszalały tak jakby w Polsce wcześniej nie było ptasiej grypy bo ptaki obeszły Polskę do okoła przez Czechy i Ukraine do Niemiec. Wszyscy teraz powariowali a w Toruniu ptaków bedzie pilnował policjant, zamknijmy granice dla ptaków :Boink: .

To i tak wszystko wina masonów PO i SLD!

5 Marca 2006

Zysix :Beer:

zysix · 5 Marca 2006

saywiehu widze że też uważasz że jest to wina masoneri ? :szczerbaty: :Beer:

oskar · 5 Marca 2006

Pisałem na innym forum ale tu też napisze. Wszystkie media oszalały tak jakby w Polsce wcześniej nie było ptasiej grypy bo ptaki obeszły Polskę do okoła przez Czechy i Ukraine do Niemiec. Wszyscy teraz powariowali a w Toruniu ptaków bedzie pilnował policjant, zamknijmy granice dla ptaków .
To i tak wszystko wina masonów PO i SLD!

Oczywiście. Dlatego napisałem, że został odkryty pierwszy przypadek, a nie że to jest pierwszy przypadek.

5 Marca 2006

Oskar, nie stresuj się - i tak wszystko bylo jasne. Dla mnie przynajmniej!

A Zysix - no, sprawa jest bardziej złożona - to może też być odwet za udział w wojnie w Iraku

Ale :Beer: podtrzymuję!

Edytowane 5 Marca 2006 przez saywiehu

Wojciech Sz. · 5 Marca 2006

Taa... Jeszcze nam prezydenta nam zarżnie :notworthy: Ale o prezydentową nie mamy się co martwić, jest tak piękna, że jak tylko wirus ją zobaczy to wróci do Azji :ha:

Wszyscy teraz powariowali a w Toruniu ptaków bedzie pilnował policjant, zamknijmy granice dla ptaków .

Oglądaliście przed 2 godzinami TV? W TVN 24 pokazywali jak policjanci pilnują ptaków żeby nie odlatywały :ha: Ptaki stały w gromadce a ci debile ciągle stali obchodzili je dookoła i jak któryś ptak się poruszył to policeman od razu blokował mu drogę. :ha: To dopiero kwarantanna :ha:

Edytowane 5 Marca 2006 przez Wojciech Sz.

Radek Grochowski · 5 Marca 2006

Od tygodni obserwuję tę histerię z coraz większym niedowierzaniem. Nie ma wiadomości, które nie epatowałyby zagrożeniem, które - jak się zastanowić - jest zupełnie nieproporcjonalne do skali paniki. Ciekawe skąd to się bierze, oprócz tego, że ludzie są niedoinformowani i podatni na manipulację? Często strach jest narzędziem zniewolenia społeczeństwa, jednak w tym przypadku odpowiedzialność spada na wolne media, więc to wytłumaczenie odpada. A więc chodzi tylko o kasę! Ludzie gdy się boją, częściej oglądają wiadomości i czytają gazety, a większa oglądalność, to większe wpływy z reklam. I wszystko jasne. Dla mnie taka manipulacja faktami związana z sianiem strachu wśród ludzi i narażaniem Bogu ducha winnych ptaków na "represje" (czego już są przykłady) jest obrzydliwa i świadczy o tym, że nie jesteśmy tak naprawdę wolnym społeczeństwem, skoro tak łatwo jest nami manipulować

Polecam ciekawy artykuł na ten temat z Tygodnika Powszechnego.

McArti · 5 Marca 2006

pięciowodorek azotu :szczerbaty: lub dwuwodorek amoniaku :Boink:

5 Marca 2006

Całkowicie zgadzam się z opinią, że rozdmuchiwanie sprawy tejże choroby ma jakiś związek z ukrytą reklamą środków masowego przekazu! Co prawda, zagrożenie jest realne. Ale o uśmierceniu jakiejś poważnej części ludzkości mowy być chyba nie może. No, mam nadzieję! Przypomina się tu sprawa podobnej kampanii lat temu ... ileś, w sprawie AIDS. No i co? Z perspektywy tychże lat nasuwa się taki wniosek : AIDS jest śmiertelnym zagrożeniem. Ale raczej dotyczy jednostek, niż populacji. Pomimo braku skutecznych lekarstw, znaleziono środki zaradcze. Jakże proste ! To samo stanie się z ptasią grypą. Chyba, co?

Temat jest tak mocno na tapecie raczej z dwóch powodów. Po pierwsze - boimy się NIEZNANEGO. Nieznanemu łatwo przypisuje się cechy monstrualne. Bo jest NIEZNANE.

Po drugie, no cóż ... jest tematem wysoko sprzedajnym.

Mój wywód zobrazuję jeszcze takimi faktami.

1. W świadomości przeciętnego człowieka najstarszliwszym zagrożeniem dla kąpiących się w ciepłych morzach są rekiny. Czemu? Bo są fotogeniczne ! Tymczasem kilkanaście chyba razy więcej ludzi zabijają.. meduzy, ale ich tak łatwo się nie pokaże w TV !!!!

2. Pierwszym żeglarzem, który samotnie okrążył świat był Joshua Slocum, w latach 1895-1898. Bodaj w Buenos Aires znalazł sklep, nad którym znajdowała się wielka tablica, o takiej mniej więcej treści : "Świat już wkrótce zostanie zniszczony przez kometę. Wiemy o tym i dlatego wyprzedajemy wszystko za bezcen". Oczywiscie, sklepik ten miał obroty, z których jakie Tesco, czy Lidle różne nie byłyby niezadowolone

Radek Grochowski · 5 Marca 2006

pięciowodorek azotu lub dwuwodorek amoniaku

Ktoś wie czy po tym jest fajna jazda? :szczerbaty:

Wojciech Sz. · 5 Marca 2006

Całkowicie zgadzam się z opinią, że rozdmuchiwanie sprawy tejże choroby ma jakiś związek z ukrytą reklamą środków masowego przekazu

Oczywiście że tak, przecież to jest globalna reklama środków farmaceutycznych. :ha: Przecież nie tak dawno temu było to samo z chorobą szalonych krów, a potem jeśli się nie myle było coś z wieprzowiną :ha:

Edytowane 5 Marca 2006 przez Wojciech Sz.

Lampka · 5 Marca 2006

Inaczej będziecie śpiewać jak Wam zamkną miejsce pracy w strefie zapowietrzonej :szczerbaty:

http://www.um.torun.pl/torun/pliki/mapka_strefy.gif

Ja pracuję kilkaset metrów od "epicentrum". A samochód parkuję często nad Wisłą. Być może wożę od czasu do czasu na karoserii ptasią grypę w postaci ptasich placków. No i na balkonie często ptaszki siadają... I jak tu w spokoju na Saturna zerkać? A poważnie - niby nic, koncerny farmaceutyczne, media, te sprawy, ale dreszczyk jednak jakiś jest.

Pozdrawiam ze strefy zapowietrzonej

Piotr

PS. To chyba kara za RM. :szczerbaty:

Edytowane 5 Marca 2006 przez Lampka

piotrusb · 5 Marca 2006

PS. To chyba kara za RM.

Trzeba było słuchać radia a nie to teraz masz za swoje grzechy :szczerbaty: :ha: :lol: :Beer: :Boink:

E.Eri · 5 Marca 2006

Cóż można powiedzieć? Chyba każdy myślący człowiek wiedział już wcześniej, że to tylko kwestia czasu, kiedy oficjalnie potwierdzona zostanie obecność wirusa ptasiej grypy w Polsce.

Mnie jednak od kilku godzin (a szczególnie od konferencji prasowej premiera z Torunia) zastanawia, który z wydanych jutro dzienników na pierwszej stronie wielkimi literami napisze: ZARAZA IDZIE Z TORUNIA!

P.S. Nie, żebym był jakoś politycznie nastawiony...

P.S. 2 Zestawienie słów, które umieściłem w nawiasach wcale nie jest przypadkowe - czytajcie to, jak chcecie...

sumas · 5 Marca 2006

Lampka, strasznie Ci współczuję, nie tylko RM, ale i tej strefy

jeśli mógłbym coś, dodać, to tylko to, żebyś za nic w świecie nie kichał w miejscu publicznym,

teraz w Toruniu, nawet małe kichnięcie, oznaczać może tylko jedno,

izolację delikwenta wraz z rodziną, niewiadomo na jak długo :ha:

już aresztują wszystkie łabędzie:

pozdrowienia

- aaapsik!!

- bardzo qu..wa śmieszne

Darek_B · 5 Marca 2006

Chyba często do Torunia zaglądały dwie dzikie Kaczki dlatego ta zaraza. :ha:

ps.

Jadę do sklepu , zrobię zapasy kurczaków na cały rok. :lol:

Już nie bedą tak tanie jak teraz.

Ori2711 · 5 Marca 2006

Lampka, strasznie Ci współczuję, nie tylko RM, ale i tej strefy
jeśli mógłbym coś, dodać, to tylko to, żebyś za nic w świecie nie kichał w miejscu publicznym,

teraz w Toruniu, nawet małe kichnięcie, oznaczać może tylko jedno,

izolację delikwenta wraz z rodziną, niewiadomo na jak długo

już aresztują wszystkie łabędzie:

pozdrowienia

- aaapsik!!

- bardzo qu..wa śmieszne

:szczerbaty: :ha:

ale kaczory do Torunia nie przyjechały, tylko wysłały premiera...

ciekawe czyżby się czegoś obawiali...

Pozdrawiam serdecznie

Ori2711

Ps: we wtorek w Toruniu zrobię sobie fotę z łabędziami. A co, sporty ekstremalne teraz są w modzie :szczerbaty:

zysix · 5 Marca 2006

ale sie temat rozwinął... Mnie zastanawia czy oni powariowali z tym zamykaniem centrum itd?Gdzie teraz odkryją "ognisko ptasiej grypy" wszystko bedzie zamykane a policjancji bedą pilnować łabędzi żeby nie odlatywały.. Ja tylko powiem co słyszałem opinie weterynarzy:

" Przez ptasią grype w ciągu 7 lat zginęło 90 osób,(Edycja: TVN podał właśnie liczbe 91 osó w ciągu 1 roku na zwykłą grype ginie 90 tysięcy" mnie to przekonuje :\ "

Denerwuje mnie Kaziu jak marionetka pojawia sie wszędzie tam gdzie jest problem, teraz Toruń wcześniej Chorzów/Katowice niech on siedzi w sejmie i zastanawia się co zrobić z 20% bezrobociem...

Pozatym wszystko to jedna ściema, jedyne problemy jakie może wywołać ptasia grypa to problemy gospodarcze (drób itd) :/

Edytowane 5 Marca 2006 przez zysix

Lampka · 6 Marca 2006

Laboratorium w Puławach określiło, że wirus to H5N1. Czekają jeszcze na potwierdzenie z Londynu.

http://fakty.interia.pl/news?inf=724921

Wojciech Sz. · 6 Marca 2006

Jak ja lubię takie globalne mistyfikacje :szczerbaty: Ciekawe w jaki sposób pięciowodorek azotu może nam zaszkodzić :ha: No właśnie, w końcu w Puławach gdzie badano te łabędzie są zakłady azotowe :ha:

Lampka · 6 Marca 2006

...Ciekawe w jaki sposób pięciowodorek azotu może nam zaszkodzić...

:oco: Jaki pięciowodorek azotu???

Czy ja o czymś nie wiem, o czym wiedzieć powinienem?

Zawsze myślałem, że te oznaczenia nie mają nic wspólnego z symbolami pierwiastków.

Cyt. za Interią: "...Ptasią grypę wywołuje wirus o budowie podobnej do tej zwyczajnej "ludzkiej" grypy. Charakterystyczne są dla niego dwa białka - tzw. antygeny, występujące na powierzchni wirusa. Ich symbole - H oznacza hemaglutyninę, zaś N neuraminidazę - pojawiają się na oznaczeniach poszczególnych szczepów. Istnieje kilkanaście odmian, a kombinacja dwóch antygenów decyduje o agresywności choroby. Groźne są zwłaszcza te oznaczone symbolami H5 i H7. Najbardziej znaną, a zarazem najgroźniejszą odmianą jest H5N1...."

A może dowcipu nie zrozumiałem? Jeśli tak, to wybacz, ale w Toruniu wcale nam nie do śmiechu. Najpierw trujaki, teraz grypa...

Edytowane 6 Marca 2006 przez Lampka