Teleskop do 550zł - który ?

KOPER · 23 Kwietnia 2006

Koper im większa tuba tym większy wpływ atmosfery na obraz, mniejszy telep jest mniej podatny na zły seeing i turbulencje.
Błagam, to mi sie od razu kojarzy z rolmopsami LORNETKA

Generalnie to co podsuwa Zbig to bedzie dobry wybór, wiem coś o lichych montażach ale z czasem mozna taki wymienić a lustro 130mm ma już spore możliwości. Możesz zaryzykować i poczekać jeszcze trochę może cena tego telepa spadnie jescze troszkę i zostanie Ci na jakiś okular

mysle ze w 114mm seeing jeszcze odegra role

qbanos · 23 Kwietnia 2006

mysle ze w 114mm seeing jeszcze odegra role

Seeing zawsze ogrywa dużą rolę ale jak juz zreszta napisałem powyżej mniejsza tuba jest mniej podatna na zły seeing.

KOPER · 23 Kwietnia 2006

Seeing zawsze ogrywa dużą rolę ale jak juz zreszta napisałem powyżej mniejsza tuba jest mniej podatna na zły seeing.

no to jest normalne ..tak samo z chlodzeniem

23 Kwietnia 2006

130 czy 114 to mala roznica w seeingu a duza w jasnosci obrazu . Dlatego pisalem o 130 mm, ze warto lepiej niz 114 . :Beer:

Binocooler · 23 Kwietnia 2006

No to trochę powspominamy Mój pierwszy teleskopik.

Ja swojego starego Optisanka 60/700 już dawno poddałem recyclingowi i nadal jakoś służy. Nie mam zamiaru go sprzedawać za bez cen.

"Lichy" montarz od paru ładnych lat b.dobrze służy jako trójnóg pod foto-aparaty, po dorobieniu złączki. Jest drewniany i świetnie się do tego nadaje. He, he mam jeszcze gdzies nawet do niego pokrowiec na ramię uszyty.

Tuba po małym tuningu poszła na guider do astrografu.

Jeden okularek (ten 20mm) znalazł wieczny spoczynek w szukaczu ATM i czasem w guiderze. Nawet bardzo łatwo się tam wklejało krzyż. Daje małe pole ale da się przyzwyczaić.

Optisanowy mikro szukaczyk do niedawna był lunetką biegunową koziołka.

Jednak teraz focę już tylko na paralaktyku U-5.

Edytowane 23 Kwietnia 2006 przez Binocooler

24 Kwietnia 2006

Dzięki KOPER, naprawdę dzięki twojej wypowiedzi dużo się dowiedziałem i wiele spraw stało się dla mnie bardziej klarownych ( m.in. to jakie obiekty bedą sensownie widoczne ).

Chyba jednak zdecyduję się na nówke 114/900 , no chyba że trafi się naprawdę okazja jeżeli chodzi o 130/900 (tak jak podpowiada Zbigi, żeby lepiej tego zakupu dokonać ).

Co do seeing'u ... mieszkam co prawda w dużym mieście - Szczecin, ale na w miare wysoko położonej górce, gdzie jest ciemniej niż w pozostałej części miasta ( ścisłego centrum ) usytuowanego kilkanaście metrów poniżej i kilka kilometrów dalej. Więc chyba nie będzie aż tak źle ... a zbliżają się wakacje to może i jakiś wypad na wieś będzie. Pozostało kilka dni zanim podejmę ostateczną decyzję ( jeszcze będę przeglądał giełdy i takie tam ) Jakby ktoś jeszcze dopisał coś co pomoże mi w wyborze telepa, będę wdzięczny. Pozdro .

Edytowane 24 Kwietnia 2006 przez NID

KOPER · 24 Kwietnia 2006

Gdzies tutaj na forum ktos zapodawal linka do Synty 130 mm na paralaktyku nowki za ok. 700 zl ......roznica tylko 150 zl a napewno 130 mm da Ci wieksze mozliwosci obserwacji...znajdz uzywana taka Synte ...to spokojnie nie przekroczy Twojej kwoty

KOPER · 24 Kwietnia 2006

http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...lang=pl&cur=PLN

o taka Synta ...niewiele drozsza

24 Kwietnia 2006

Pisałem już o tej Syncie. Mam też informację z DO - dane sprzed dwóch tygodni - że nie mają jej zbyt dużo. Dlatego warto się pospieszyć. A na pewno jest to bardziej interesujący sprzęt niż 114.

Pawko · 24 Kwietnia 2006

Tylko szukacz dolicz bo to to chyba nawet nie ma... a i do astrofoto chyba słabo to się nadaje . Chyba będę w mniejszości ale jak nie możesz wyłożyć więcej niż napisałeś to kupuj jakiś refraktor. Planety i Księżyc są twoje.

24 Kwietnia 2006

Tylko szukacz dolicz bo to to chyba nawet nie ma...

Ma!

No, w opisie jest "Szukacz - Red Dot Finder".

:Beer:

zysix · 24 Kwietnia 2006

NID cóź, chcesz kupić lustro 114mm jak chcesz, szkoda że Ci sie tak śpieszy bo za te 900zł-1000zł dostaniesz synte 200mm a tam obrazy są o niebooooo lepsze jaśniejsze, poprostu bez porównania synta zbierze Ci 3 razy więcej światła ! ! ! , jakie to daje możliwości już! Poczekaj, tez miałem taki okres że stwierdziłem że max 700zł i koniec kropka, ale sie myliłem poczekałem 2,5 miesiąca i dorwałem naprawde niezły sprzęt z jakim sie przez długi czas nie rozstane. Pozatym pomyśl że masz jasne niebo. Zrobisz jak chcesz taka jest moja opinia.

Lub chociaż pomyśl o 130mm lub wyżej, najlepiej będzie jak poszukasz czegoś używanego bo nawet sprzedaje sie za połowe ceny, ja widziałem oferte to sprzęt pierwsza klasa za 1/3 ceny! Tak btw, ceny w DO lecą na łeb na szyje..

Edytowane 24 Kwietnia 2006 przez zysix

24 Kwietnia 2006

Mam też informację z DO [...] nie mają jej zbyt dużo. Dlatego warto się pospieszyć.

Czyżbyś z nimi współpracował?

Przy okazji znalazłem w odległej galaktyce oferte sprzedaży takiego "cuda" :

OPTISAN STAR 1000114 - używany , bez dodatkowych akcesoriów takich jak dodatkowe okulary i filtry ( można je dokupić, pasują też z teleskopów innych firm )

Dane techniczne teleskopu:

-średnica zwierciadła 114 mm

-ogniskowa zwierciadła 1000 mm

-ogniskowa okularu 12 mm

Paralaktyczny montaż teleskopu na statywie

Jaka powinna być rozsądna cena za taki model, czy da się go wogóle porównać do Powerseekera 114 ( który jest chyba faworytem wśród nówek do 550zł ) ?

Edytowane 24 Kwietnia 2006 przez NID

McArti · 24 Kwietnia 2006

szerokim łukiem ten SZAJS!!!! żadnych skracanych newtonów!

KOPER · 24 Kwietnia 2006

Kup uzywke 130mm

24 Kwietnia 2006

Śpieszyć to mi się aż tak nie śpieszy ... zakupu chce dokonać w ciągu miesiąca ...

zresztą zdaję sobie sprawę, iż najlepszym (chyba) wyborem byłoby kupienie kompletnego zestawu używanego po okazyjnej cenie tak, by w dalszej jego odsprzedaży zbyt dużo nie stracić ( a może i nawet zyskać ) . Jak będę bardziej obeznany w temacie i nabiore doświadczenia obserwacyjnego, wtedy kupie sobie lepszy telep. Kwestia tylko taka, by te przysłowiowe już 550zł na tyle dobrze rozdysponować, by zakupiony sprzęt zachęcił a nie zniechęcił mnie do podglądania tego co kryje się nad naszymi głowami ...

24 Kwietnia 2006

NID, może Cię nie pocieszę, ale pamiętaj, że cokolwiek byś nie kupił, to zawsze będzie istniał sprzęt gorszy od tego, który kupiłeś, i zawsze będzie też sprzęt lepszy, od tego, który kupiłeś. Ile kasy byś nie wydał.

Zdaję sobie sprawę, że niektórym bardzo trudno jest czytać wypowiedzi typu "dozbieraj", "weź kredyt", "pożycz".

Łatwiej jest doradzić "skombinuj więcej kasy" niż doradzić, co w tej cenie może być w Twoim przypadku najodpowiedniejsze.

Kiedyś rozmawiałem z Januszem z Astrokraka. Zadałem mu pytanie, od jakiego sprzętu zaczynał obserwacje. Powiedział mi, że - o ile dobrze pamiętam - od lunetki TURIST 20x30.

Uwierz mi, radość oglądania nieba nie zależy od kwoty, jaką wydasz na sprzęt.

Ja dla odmiany życzę Ci udanego zakupu, z którego będziesz zadowolony. I bez szarpania się o każdą kolejną stówę.

qbanos · 24 Kwietnia 2006

Co do seeing'u ... mieszkam co prawda w dużym mieście - Szczecin, ale na w miare wysoko położonej górce, gdzie jest ciemniej niż w pozostałej części miasta ( ścisłego centrum ) usytuowanego kilkanaście metrów poniżej i kilka kilometrów dalej.

A ja mieszkam w Gryfinie

Obecność miasta nie wpływa na seeing. Bardziej chodzi tu o zaświetlenie nieba które wytnie Ci większośc DS'ów.

24 Kwietnia 2006

Chyba wpływa, skoro to ( mówiąc krótko ) "miasta" wytwarzają światła

Benedykt, dzięki bardzo za dobre słowa.

Może niedługo dołącze do fanatyków spoglądania w niebo ...

McArti · 24 Kwietnia 2006

właśnie widziałem w sklepie fotograficznym w Manhattanie w Gdańsku SkyWatchera 114/900 na EQ2 za 549zł

grzel · 24 Kwietnia 2006

Kiedyś rozmawiałem z Januszem z Astrokraka. Zadałem mu pytanie, od jakiego sprzętu zaczynał obserwacje. Powiedział mi, że - o ile dobrze pamiętam - od lunetki TURIST 20x30.

Uwierz mi, radość oglądania nieba nie zależy od kwoty, jaką wydasz na sprzęt.

Masz dużo racji w tym co piszesz. :Salut:

Ja swoja pierwszą lunetkę, około dwadzieścia wiosen temu, zrobiłem ze sklejonego kawałka kartonu i szkieł okularowych wyludzonych od optyka. Całkowity koszt prawie zerowy.

A ile było frajdy i zabawy patrząć w niebo takim sprzętem. :banan:

Edytowane 24 Kwietnia 2006 przez grzel

qbanos · 24 Kwietnia 2006

Chyba wpływa, skoro to ( mówiąc krótko ) "miasta" wytwarzają światła

Seeing to całkiem co innego niż zaświetlenie nieba (inaczej Light Pollution)

Seeing to turbulencje w atmosferze uniemozliwiające stosowanie dużych powiekszen i dostrzeżenie szczegółów np na powierzchni planet - potocznie mówi sie że obraz pływa.

A zaswietlenie to po prostu światła miejskie rozproszone w atmosferze którą zabijają kontrast pomiędzy obserwowanym DS'em a tłem nieba gdyż to jest po prostu bardzo jasne. W ten sposób danego DS'a nie widzimy. Nie ma to nic wspólnego z seeingiem.