Pierwsze testy makro.

[lemarc]

Nie mogłem sobie odmówić testów makro z obiektywem Helios od Zenitha i pierścieniami pośrednimi. Poszedłem więc na łączkę spróbować pstrykać owady objadające się na kwiatkach i parę sztuk udało mi się nie spłoszyć. Konika polnego musiałem jednak złapać, ale ten w końcu zostawil mi swoje odnóże wyrywając się z ręki. Chyba mu odrośnie.

[wojtek.ww]

Zdjecia robia wrazenie. Z powodzeniem mozesz wypelniac braki na wikipedi

[lemarc]

Zdjęcia są dość pospolite, niemal same wychodzą, ale w zasadzie fotografowałem jedną ręką i w razie potrzeby kręcąc kółkiem nastaw dobierałem palcem czas naświetlania, a drugą pomagałem sobie ustabilizować roślinki ruszające się na lekkim wietrze. Helios trochę waży i czuć to w ręku, głębia ostrości jest mała, w wizjerze ciemno, ostrzenie obrazu na przysłonie 11 robiłem balansując ciałem więc i tak nie wszystkie się udały, ale lepiej rysuje niż kitowiec Canona.

[grzybek80]

Zdjęcia bardzo mi się podobają i nie nazwałbym ich pospolitymi, to po prostu makro a owady to wdzięczne obiekty w tej sferze fotografii.

[lemarc]

[Gość zbig]

Pieknie wyszly, maja klimat.

Tylko ten obiektyw z firmowego drogiego aparatu gorszy od zenita.

[KrzysztofZ]

Czy mogę również coś wrzucić ?

Rownież pierścienie pośrednie, obiektyw to Industar 61L/3 - 2,8/50.

Klasyczna muszka octówka.

[Darek_B]

Pierwsze próby makro z nowym obiektywem Sigmy 17-70.

 

 

Latało pewnego dnia koło mnie kilkaset sztuk tych Rusałek.

[zjelon]

A kto ją ugryzł?

[Andee]

To ja tez cos wrzuce

 

[lemarc]

Makrofotografia swietnie relaksuje, szczególnie w lecie, kiedy fauna i flora kipią życiem. Zawsze mnie fascynowało podglądanie wszelakiego robactwa za pomocą mikroskopu, lupy i aparatu. Marzy mi się od dawna zrobić jakąś kostrukcję optyczną na bazie mniejszych szkiełek, których mi nie brakuje, żeby zejść poniżej tego co daje zwykły obiektyf fotograficzny. Optyka mikroskopowa owszem pozwala na więcej, ale mi chodzi o większą głębię ostrości, żeby móc focić mikro świat z poziomu widzenia przysłowiowej mrówki, z dalszymi planami w tle. Tylko czy to jest optycznie wykonalne?

Edytowane 21 Sierpnia 2006 przez lemarc

[Gość zbig]

Jedyne co prosto zwieksza glebie ostrosci to przyslona . Ale wtedy swiatla malo bedzie.

Stosujesz 11 i jak na makro masz duza glebie ostrosci.

Jesion kiedys opisywal program co z kilku zdjec gdzie ostrosc byla w roznych miejscach robil jedno ostre . Ale taka obrobka pewnie zniszczy niepowtarzalnosc zdjecia.

[Robert Bodzoń]

Podłączę się pod stary temat, ale właśnie kupiłem sobie kompakt cyfrówkę, między innymi po to aby robić zdjęcia makro. Póki co ze względu na wietrzną pogodę, nie zachęcającą do spacerów zrobiłem zdjęcie bardzo pospolitemu przedmiotowi Efekt mnie zadowala, tym bardziej, że to na funkcji "auto". Jak poćwiczę ustawienia powinno być jeszcze lepiej.

 

Czekam na rozkwit wiosny Wtedy powinny być ciekawsze zdjęcia.

 

Edytowane 12 Marca 2008 przez Robert Bodzoń

[Pabami]

dark frame nie odjęty

[Krawat]

Co do rozkwitu wiosny, to dzisiaj pogoda paskudna, ale niedawno coś się działo.

Byłem jeszcze na wsi u dziadka (w stylu "gdzie diabeł mówi dobranoc"), a tam niedaleko stoi walący się dom i stodoła, to też coś pstryknąłem- taki mały OT:

 

Pozdrawiam,

Krawat.

[merti]

To może ja coś tu przedstawię.

Na początku lemarc pisał o Heliosie. Ja też z niego zrobiłem pożytek i ....

Odwróciłem go do obiektywu mojego kodaczka, a efekty są takie

http://merto.fotosik.pl/albumy/406400.html