Skocz do zawartości

zdjęcia z wakacji (Malediwy)


zbig_wawa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

zdarzyło mi się ostatnio w temacie astro pojechać na wakacje i zabrać nieco sprzętu ze sobą. Od jakiegoś już czasu moja aktywność obserwatora ogranicza się do urlopów niestety. Zrobiłem parę fotek, którymi chciałem się podzielić/pochwalić. Za chwilę będzie nieco opisu tylko mi coś komputer szwankuje.

 

pozdrawiam

 

Zbyszek

orion_pe_nia.jpg

crux_pe_nia.jpg

zacmienie.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

 

byłem na atolu Ari, konkretnie Sun Island.

Na południu zawsze jakoś księżyc w pełni pali bardziej niż u nas ale nie spodziewałem się że woda wyjdzie szmaragdowa.

 

Mama trochę więcej tych zdjęć, wieczorem wkleję.

 

Tego fluoryta mam nadal , zdjęcie z zaćmienia zrobione było właśnie przez niego poprzez odkręcenie obiektywu i przyłożenie Canona do diagonala bez okularu.

 

Wstyd przyznać ale nie sprawdziłem nawet co ma się wydarzyć na niebie. Siedzę sobie o 2.30 przy lunecie i zastanawiam się kiedy ta pełnia się skończy żebym mógł na serio popatrzeć na niebo, nagle wyskakują najjaśniejsze gwiazdki w Omega Centauri, " kurcze, kto zabrał księżyc ???" zupełnie przez przypadek załapałem się na zaćmienie i to całkowite.

 

 

Na testy chętnie się umówię, trza tylko pogodę załatwić.

 

pozdrawiam

 

Zbyszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdjęcie z Orionem około północy, to z Krzyżem południa może nieco później, obydwa w okolicach pełni i dlatego widać i wodę i gwiazdy.

 

 

 

Ja lunetę wiozłem w podręcznym , Taurus to sporo większe przedsięwzięcie, lustro koniecznie trzebaby wziąć do podręcznego bo na główny to prawie wyrok.

 

pozdrawiam

 

Zbyszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obiektyw canon 50mm f1.8, 20s iso 800

 

zabrałem minimum sprzętu - nie miałem jak posadzić aparatu na lunecie żeby popróbować dłuższe czasy ani jak go podpiąć do lunety a szkoda bo seeing był tam całkiem niezły i Księżyc mógłby nieżle wypaść.

 

 

na pierwszym zdjęciu w centrum eta carinae i pobliskie gromady otwarte

 

pozdrawiam

crux_carina.jpg

orion.jpg

Edytowane przez zbig_wawa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ten szmaragdowy kolor morza i efekt "swiecenia" to bioluminescencja ( swiecenie mikroorganizmow podczas falowania ) czy podswietlenie przez ksiezyc ?

 

wyszlo pieknie ! :) zazdroszcze Ci takich warunkow :D

 

pozdrawiam

Marcin

 

PS czekamy na wiecej zdjec - nie tylko astronomicznych B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, ta woda taka jest - po prostu. Potrafi "świecić" nawet w nocy. Trochę światła i pięknie iluminuje. Szczególnie fajnie wygląda to w burzę, kiedy niebo jest granatowo czarne, a woda świeci. Bajka.

 

De facto - Malediwy to nie są typowe wyspy. Głebokość oceanu, o ile dobrze pamiętam - wynosi w tym miejscu ok 4 tys metrów. Niech mnie Robert - specjallista od geografii poprawi, jeżeli się mylę. To co wystaje ponad wodę to nie jest "ziemia". To jest rafa koralowa pokryta miałem koralowym, czyli "przeżutymi" przez rybki koralowcami (konkretnie to przez ParrotFishe). Tak więc, na Malediwach nie ma nawet piasku - jako takiego, tylko koralowy miał. Jest praktycznie biały i do tego się nie nagrzewa, tak jak zwykły - co jest wielką zaletą pod równikowym Słońcem.

 

Malediwy są piękne - w zasadzie to jedno z najbardziej przypominających stereotypowy raj miejsc na ziemi. Są jeszcze Kajmany, ale moim zdaniem "mniej atrakcyjne".

 

A jak wygląda woda w czasie marnej pogody możecie zobaczyć w załączniku. Dla ludzi porąbanych na punkcie nurkowania (jak np. ja) Malediwy są rajem podwójnym. Szkoda, że nie da się tam zamieszkać ;)

27.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten Krzyż Południa i księżyc zostały zrobione w czasie zaćmienia , nareszcie odrobina ciemnego nieba !!

 

omega centaurii zrobiona tym obiektywem 50mm f1.8 w czasie pełni, potem jakoś zapomniałem ją pstryknąć.

 

 

omegapb7.th.jpg

crux_carina_zacmienie.jpg

maly_ksiezyc.jpg

Edytowane przez zbig_wawa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgoda że Malediwy są piękne chociaż bardziej rajsko/pocztówkowe widoczki bywają na Karaibach. Za to pod wodą Karaiby nie umywają sie do Malediwów.

 

Nie można tam zamieszkać? nawet po przejściu na Islam ? :szczerbaty: W sumie rozumiem to - mało miejsca chętnych wielu. Może jakby mieszkać na łodzi to nie mieliby nic do powiedzenia, tylko że do obserwacji astro potrzebny jest kawałek lądu.

 

pozdrawiam

IMG_0685.jpg

IMG_0764.jpg

Edytowane przez zbig_wawa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgoda że Malediwy są piękne chociaż bardziej rajsko/pocztówkowe widoczki bywają na Karaibach. Za to pod wodą Karaiby nie umywają sie do Malediwów.

 

Nie można tam zamieszkać? nawet po przejściu na Islam ? :szczerbaty: W sumie rozumiem to - mało miejsca chętnych wielu. Może jakby mieszkać na łodzi to nie mieliby nic do powiedzenia, tylko że do obserwacji astro potrzebny jest kawałek lądu.

 

pozdrawiam

 

Nie ma takiej opcji. Na łodzi? Stary - nie widziałeś tych destroyerów pływających między wyspami w nocy z wyłączonym oświetleniem? Po to pływają, żeby nikt jachtem za freeko sobie nie podpłynął do raju. Padaczka. Kiedyś wynajeliśmy łódź żeby na 4 popłynąć łowić rybki. Prawie wbiliśmy się po ciemku w takiego jednego uzbrojonego kolosa. Jak odpalił światła, to myślałem że mam bliskie spotkanie 3-go stopnia. Normalnie - zawał.

 

Dziwny to kraj 1200 wysepek. Tylko ok 200 jest zamieszkałych - reszta wolna. Ale niestety - nie ma opcji, nawet na dziko. Powstają tam bardzo eksluzywne ośrodki dla VIPów - ale nie takich, typu Lepper, tylko światowej skali - Gates, gwiazdki z hollywood etc. W ogóle, Malediwy kiedyś były bardzo, bardzo drogie. Polaków to tam było pare szt. Potem przyszedł okres, że były już tylko drogie. Teraz znowu zaczynają drożeć.

 

Niestety - na Malediwy nie da się polecieć z plecakiem. Nawet jak kupisz bilet i nie masz wykupionego hotelu, to nie wypuszczą z lotniska. Z jachtami też są problemy, choć coś tam się załatwia, ale generalnie wielu sobie odpuszcza i płyną gdzie indziej.

 

Malediwy nastawiły się już dawno temu na specyficzną turystykę. Nie chcą tam masy turystów - każda wyspa ma określoną administracyjnie ilość osób, która może w jednej chwili przebywać (max). Zależnie od klasy wyspy, różnie to wygląda, ale generalnie mało jest ludzi.

 

Widziałem z 10 tych wysepek, byłem też na największej z turystycznych - ma coś koło km długości i szerokości 500 m w najszerszym miejscu :szczerbaty:

 

Jeżeli chodzi o rajskie klimaty - to generalnie chyba nie mogę się zgodzić, że karaiby wyglądają lepiej (a parę tych wysp widziałem). Zależy co kto lubi - Malediwy są płaskie, jak klata anorektyka. Najwyższe wzniesienie to bodajże 2 m. Teraz chyba nawet mniej (po tsunami). Generalnie - 99% zdjęć z palmami zanurzonymi w wodzie pochodzi właśnie z Malediwów. A jak widać jeszcze w tle niesamowite, szpiczaste, zielone góry - to jest już zapewne Bora Bora - trochę dalej ;) No czasami jeszcze w folderach widać słynną (i piękną) plażę na Seszelach. Najlepsze jest to, że takie widoczki zdobią ofery wyjazdów np. do Grecji, czy na Kanary - no i potem jest "lekkie" rozczarowanie :)

 

Szkoda, że na Malediwy nie można sobie tak "z buta" pojechać. Są strasznie skomercjalizowane i potwornie drogie na miejscu. Masz w zasadzie wybór między dobrym hotelem, a bardzo dobrym. Nie da się tak jakość - np. agroturystyka :szczerbaty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aż sprawdziłem: na Malediwach wody terytorialne mierzy się nie od lądu tylko od "claimed archipelagic baselines" czyli pewnie od obrysu dużych atoli, zatem niestety nie można się nawet zatrzymywać nad koralowcem na pełnym morzu bez pieczątki .

 

 

Niestety nie udało mi się zrobić tak ładnych landszaftów jak na Karaibach, ta płaskość istotnie przeszkadza, palmy też jakieś takie mało zielone, może dlatego że kończy się pora sucha. Z lotu ptaka wygląda to niesamowicie. Ja znam Karaiby od strony Małych Antyli , polecam gorąco Grenadiny. Jak się patrzy na zdjęcia satelitarne Bahamów to też wygląda to obiecująco .

 

pozdrawiam

 

Zbyszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aż sprawdziłem: na Malediwach wody terytorialne mierzy się nie od lądu tylko od "claimed archipelagic baselines" czyli pewnie od obrysu dużych atoli, zatem niestety nie można się nawet zatrzymywać nad koralowcem na pełnym morzu bez pieczątki .

Niestety nie udało mi się zrobić tak ładnych landszaftów jak na Karaibach, ta płaskość istotnie przeszkadza, palmy też jakieś takie mało zielone, może dlatego że kończy się pora sucha. Z lotu ptaka wygląda to niesamowicie. Ja znam Karaiby od strony Małych Antyli , polecam gorąco Grenadiny. Jak się patrzy na zdjęcia satelitarne Bahamów to też wygląda to obiecująco .

 

pozdrawiam

 

Zbyszek

 

Czyli jest jeszcze gorzej, niż zakładałem. To dziwny kraj, nie wolno im przecież zbytnio nawet kontaktować się z turystami (poza Male). W zasadzie cała kadra pracownicza w hotelach to hindusi (sri lanka).

 

Karaiby są fantastyczne. Każde z tych miejsc ma coś "własnego". Malediwy i rafa australiska to nr 1 jeżeli chodzi o doznania podwodne. Nie da się tego opisać. Jak mega, mega wielkie akwarium z masą różnych zwierząt. Ach - te ogronmne ławice ryb - szok, aż nie chce się wynurząc. Nurkowanie z ogromnymi rekinami, diabłami morskimi, rekinami wielorybimy, czy młotami - masakra. Do tego masa żółwi, delfinów,... mógłbym tak godzinami.

 

Karaiby pod wzgłedem nurkowania to słabizna. Nie chce się tam w ogóle sprzętu ciągać. Tylko Caymany i Cozumel w Meksyku. Ale tam mnie nie było, znam ze zdjęć i opowiadań. W Karaibach fajne jest to, że w zasadzie każda wyspa dosyć znacząco się różni - Jamaika jest inna od Dominikany, nawet Haiti (jedna wyspa z Dominkaną) jest całkowicie odmienne. Dominkana zielona, Haiti wyjałowione i suche (wpływ cywilizacyjny). Mamy kube, no i antyle. Bajka. Super byłoby tam jachtem popływać przez np. pare msc. Marzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jest jeszcze gorzej, niż zakładałem. To dziwny kraj, nie wolno im przecież zbytnio nawet kontaktować się z turystami (poza Male). W zasadzie cała kadra pracownicza w hotelach to hindusi (sri lanka).

 

Karaiby są fantastyczne. Każde z tych miejsc ma coś "własnego". Malediwy i rafa australiska to nr 1 jeżeli chodzi o doznania podwodne. Nie da się tego opisać. Jak mega, mega wielkie akwarium z masą różnych zwierząt. Ach - te ogronmne ławice ryb - szok, aż nie chce się wynurząc. Nurkowanie z ogromnymi rekinami, diabłami morskimi, rekinami wielorybimy, czy młotami - masakra. Do tego masa żółwi, delfinów,... mógłbym tak godzinami.

 

Karaiby pod wzgłedem nurkowania to słabizna. Nie chce się tam w ogóle sprzętu ciągać. Tylko Caymany i Cozumel w Meksyku. Ale tam mnie nie było, znam ze zdjęć i opowiadań. W Karaibach fajne jest to, że w zasadzie każda wyspa dosyć znacząco się różni - Jamaika jest inna od Dominikany, nawet Haiti (jedna wyspa z Dominkaną) jest całkowicie odmienne. Dominkana zielona, Haiti wyjałowione i suche (wpływ cywilizacyjny). Mamy kube, no i antyle. Bajka. Super byłoby tam jachtem popływać przez np. pare msc. Marzenie.

 

A w azji południo-wschodniej byłeś ? Ja jade pod koniec kwietnia do Tajlandii, nie nurkuje co prawda ale ciekaw jestem wrażen wszystkich którzy tam byli , równiez tego typu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.