Skocz do zawartości

Astro pech


Rekomendowane odpowiedzi

No niestety, dzisiaj myślałem że po raz pierwszy nie sprawdzi się niepogoda po zakupie sprzętu astro. Miałem dostać dzisiaj napęd do montażu, zamówiony 2 dni temu (w delcie) i niestety chyba kurier zamulił - na stronce pisze, że w doręczeniu a nie dotarła przesyłka. Siedzę i wyzywam na wszystko co mogę, montaż przygotowany, dorobiona prowizoryczna przeciwwaga do aparatu, kumpel czeka na sygnał, pogoda wyśmienita nic tylko jechać. No i se pojechałem.

 

A tak przy okazji zapytam, czy mogę żądać upustu przy opłacie za przesyłkę skoro kurier nie wywiązał się z obowiązku ?? Na stronie w regulaminie wyraźnie pisze, że przesyłka doręczona będzie najpóźniej kolejnego dnia roboczego a tu zonk !!

 

Brak mi słów, a znając życie jutro pogoda będzie do Du....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie odbił się gdyż od 12tej w południe jestem w domu cały czas, rano byłem tylko chwila na mieście, poza tym zostawił by awizo a i w ogóle powinien zadzwonić, że będzie później ew że jest u mnie czy coś. Jak zamawiałem teleskop to o 13 dzwonił do mnie kurier że od tej do tej godziny będzie na rejonie i o której ma przyjechać...

 

Jest jeszcze mała szansa, że ma sporo przesyłek i dojedzie mocno spóźniony, co przy ostatnich gdańskich korkach nie byłoby dziwne, chociaż na stronie jest info, że do 17 jeżdżą.

 

Nawet nie podchodzę do okna, jest tak dobre niebo, że mnie zaraz coś trafi :/

 

Jak sie zdenerwuje zapakuje aparat i statyw i pojadę na działkę z kolegą chociaż coś podziałam, biednie ale podziałam....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś w DO zamówiłem okular, miał być następnego dnia- nie było. Pomyślałem że kurier też człowiek i może się nie wyrobić. Po dwóch dniach dalej nie było okularu więc zadzwoniłem do firmy kurierskiej i zapytałem co jest grane. Sami nie potrafili mi wytłumaczyć co się stało, ale specjalnie przywieźli mi go w sobotę (w normalnej cenie przesyłki w sobotę nie dostarczają przesyłek).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i w końcu po interwencji telefonicznej napęd do mnie dotarł. Rozmowa była bardzo ciekawa.

 

Kurier pierw stwierdził, że Delta nie dosłała jakiś danych, jak usłyszał nazwę firmy nagle zmienił zdanie na to że nie było nikogo w domu, jak wybiłem mu to z głowy stwierdził, że mają dużo paczek i zostawili sobie te miej ważne na sobotę. Zdenerwowałem się lekko ale nadal spokojnie przytoczyłem panu punkt ich własnego regulaminu czyli, że paczki dostarczane są najpóźniej następnego dnia roboczego, wtedy spytał o adres i stwierdził, że kolega mieszkający niedaleko mnie podrzuci paczkę wracając do domu z pracy około 18 i tak paczka dotarła do mnie dzisiaj o 20:30.

 

Dziwna sprawa

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli chodzi o pech to jak sobie położyłem tubę skyluxa na ławkę bo chciałem montaż rozłożyć to ona mi spadła całe szczęście że nic się nie stało stano optyki jest dobry tuba prawie bez rysek to sie ma farta a zarazem pecha :D

 

No ja wczoraj przy dorabianiu prowizorycznej przeciwwagi żeby wyważyć sam aparat na montażu, źle dokręciłem aparat do gwintu i spadł, na szczęście trzymałem wrazieco pasek w ręku i nic się nie stało.

 

Więc oprócz pecha i szczęścia się zdarzają :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Podczas przykręcania lustra z obejmą, po konserwacji w moje dawnej syncie f5 lustro spadło do środka wyszczerbiając LW. :szczerbaty:

2) 2 lata temu stary , montaż U na teodolicie przechylił się tak na przeciwwadze podczas niesienia, że zmiażdżył mi paznokieć i wyszarpując przy okazji trochę tkanki (do dziś mam bliznę) wiecie jaki to astro-ból :szczerbaty:

3)Niedawno idąc w całkowitej ciemności wychrzaniłem się na moim ogrodzie razem z dobsem, zleciałem na pysk na własnoręcznie wykonany kląb-palisadę. Do dziś mnie trochę boli, może miałem pęknięte ziobro. :szczerbaty:

4) W 2004 mój pierwszy refraktor-zabawka spadł z pierwszego piętra na beton, co zmusiło mnie do kupna 5" calowej synty (jego szczątki sprzedałem za ok 50 zł). :szczerbaty:

5). No nie wspomnę jak oprawiony na sztywno atlas Brycha podczas jazdy samochodem przejechał mi okładką po naciągniętej na filtrze folli Baadera. :szczerbaty:

6) Jak LW w syncie po prostu zardzewiało od wilgoci i straciło polewę. :szczerbaty:

Oj było tego więcej..

Edytowane przez ignisdei
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich pechowych wydarzeń to tak:

- pęknięcie plastikowej obudowy wyciągu w refraktorze 60/700 - skleiłem jakimś szewskim klejem i trzyma do dziś

- zgubienie 2 śrubek od statywu w refraktorze - musiałem zastąpić nowymi

- statyw od refraktora parę razy mi spadł, raz stoczył się po schodach na klatce schodowej w środku nocy :szczerbaty:

- 2 razy po przytarganiu Synty na łąkę okazało się że wkręty łączące tubus z dobsem zostały w domu :ha:

- i najnowsze - podczas niesienia Dobsa odpadła dolna część podstawy - śrubka się odręciła - trzeba było po ciemku przykręcać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dzisiaj przeżyłem moment grozy bawiąc sie i wywarzając montaż, nie zakręciłem

prawidłowo dovetaila z refraktorkiem 80 i EOSem do montażu. No i po kilku chwilach

całośc odpadła od głowicy, w ostatnim momencie złapałem w powietrzu spadającą tube

z aparatem na beton :icon_surprised: . Pewnie gdyby nie mój refleks to już bym miał

na długi czas astrofotgrafie z głowy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja z moją Syntą miałem na SZCZĘŚCIE jednego pecha.

 

Ustawiając dobsa, postawiłem tubę na płaskiej powierzchni. I ni z tąd ni z owąd przewróciła się.... na krzaki. Ja przy ojcu cały czerwony się zrobiłem i tak myślałem... Co by się stało jakby nie było czegoś takiego jak krzaki i tuba spadła by i walnęła o ziemię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.