Skocz do zawartości

M45 na CG5-GT


MaPa

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwsze koty za płoty......

Udało mi się wreszcie uruchomić i zastosować w warunkach polowych guiding na CG5-GT. Nie ma zmiłuj się laptop nie pociągnie więcej niż 1,5 -2h. Ja straciłem coś koło godziny na zabawę w ustawienia guidingu bo nie miałem wcześniejszego doświadczenia. Wystarczyło energii tylko na parę klatek potem....

Ale coś wyszło ; w końcu udało mi się wyciągnąć cirrusy w M45 o czym od dłuższego czasu marzyłem. Fotka daleka od ideału, wiem, niestety nie jest tak różowo z tym guidingiem B) - wszystko trzeba dopracować i przećwiczyć.

 

Dla lubiących zdjęcia wysokiej klasy z canona przedstawiane na forum przez innych "canonowców" to będzie miarodajny kontrast jak dobre zdjęcia oni robią :szczerbaty:

 

SW6"N, CG5-GT, 350D nm, 6x300s, iso800

 

m45_20071205v1.1_3600_100_cres1024.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje pierwszej foty!! (no i tych cirrusów) :Beer: Co prawda widać że pojechanie jst dość znaczne, ale wiadomo jak to pierwsze próby. Ja tez przy pierwszym starciu miałem owale gwiazd :) Wywnioskowałeś od czego może to pojechanie pochodzić? Jak to wyglądało na wykresie błędów programu guidującego? Zapisałeś logi? Co ile miałeś korekty? Jak było z dryfem w DEC? Czym guidujesz, chodzi o optykę?

 

pozdrawiam i życze sukcesów :)

 

 

P.S. Flata nie odjąłeś co widać ale z takim gradientem poradzi sobie spokojnie Iris. Spróbuj obrobić fotkę jeszcze raz, mam wrażenie że może być duzo lepiej.

Edytowane przez qbanos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Mam wrażenie, czy spiki przy gwiazdach są pofalowane?

 

Tak też to widzę i nie wiem dlaczego - sprawdzę ustawienia ramienia pająka może wygięty (?)

 

o żesz ty

Baaaardzo dobra fota

 

To tak dla zachęty ? :szczerbaty: Dzięki ale widzę coraz więcej rzeczy do poprawy :huh: ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje pierwszej foty!! (no i tych cirrusów) :Beer: Co prawda widać że pojechanie jst dość znaczne, ale wiadomo jak to pierwsze próby. Ja tez przy pierwszym starciu miałem owale gwiazd :) Wywnioskowałeś od czego może to pojechanie pochodzić? Jak to wyglądało na wykresie błędów programu guidującego? Zapisałeś logi? Co ile miałeś korekty? Jak było z dryfem w DEC? Czym guidujesz, chodzi o optykę?

Guidowałem przez Oriona 80 f/5 czyli 400mm używając Guidemastera. Przy kalibracji napisał mi ze ze mam dużego backlasha (to źle zapewne). Poprawki szły do monta praktycznie co chwile co slyszalem po lekko innym dzwieku silniczka.

Mankamenty które widzę z perspektywy do zweryfikowania:

- chyba mam mało sztywne mocowanie oriona bo dałem go na pręt przeciwwagi

- nie do konca wiem czy to jest dostatecznie sztywne i chyba ma tendencje do ruchów przy nawet lekkim wiaterku a tuba jest jednak długa

- nie wiedzialem co zrobic z kabelkami od kamerki (LPT i USB ) i zdaje się ze mi mocno wpływały na całość

- miałem zgrabiałe palce jak wreszcie coś mogłem pstryknąć :D

 

Sprobuje zrobić próbę spod domu na spokojnie tylko nastawiając się na guiding - szkoda później marnować czas w terenie (niby oczywiste). Pewnie trzeba ustawić inne prędkości guidowania w moncie i te dziwne parametry "aggresisvnes"

 

Jak Guidemasterowi powiedziałem żeby sam sobie szukał gwiazdki do kalibracji to skakał mi do innej po każdym kalibracyjnym ruchu (czego nie rozumiem), wiec skonczyło się na ręcznym pokazywaniu. Klatki z kamerki naswietlalem 0.5s - na plejady wystarczyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guidowałem przez Oriona 80 f/5 czyli 400mm używając Guidemastera. Przy kalibracji napisał mi ze ze mam dużego backlasha (to źle zapewne). Poprawki szły do monta praktycznie co chwile co slyszalem po lekko innym dzwieku silniczka.

Mankamenty które widzę z perspektywy do zweryfikowania:

- chyba mam mało sztywne mocowanie oriona bo dałem go na pręt przeciwwagi

- nie do konca wiem czy to jest dostatecznie sztywne i chyba ma tendencje do ruchów przy nawet lekkim wiaterku a tuba jest jednak długa

- nie wiedzialem co zrobic z kabelkami od kamerki (LPT i USB ) i zdaje się ze mi mocno wpływały na całość

- miałem zgrabiałe palce jak wreszcie coś mogłem pstryknąć :D

 

Sprobuje zrobić próbę spod domu na spokojnie tylko nastawiając się na guiding - szkoda później marnować czas w terenie (niby oczywiste). Pewnie trzeba ustawić inne prędkości guidowania w moncie i te dziwne parametry "aggresisvnes"

 

Jak Guidemasterowi powiedziałem żeby sam sobie szukał gwiazdki do kalibracji to skakał mi do innej po każdym kalibracyjnym ruchu (czego nie rozumiem), wiec skonczyło się na ręcznym pokazywaniu. Klatki z kamerki naswietlalem 0.5s - na plejady wystarczyło.

 

No właśnie ten Orion jest trochę za krótki do guidowania 750mm, powinien mieć minimum 500mm ogniskowej moim zdaniem. Na Twoim miejscu postarałbym się o jakiś extender 0,5x.

 

Co do backlasha to zawsze tak pisze, normalka, więc się nie przejmuj. Niestety mocowanie guidera na pręcie jest niedopuszczalne, musisz to jak najszybciej zmienić! Wg mnie to jest przyczyna pojechania (i to znacznego jak na działający guiding). Pewnie guider jeszcze był zamocowany na głowicy foto? :) Kable trzeba jakoś podczepić żeby nie ciągneły.

 

Poćwicz tak jak mówisz z różnymi ustawieniami spod domu. Ale przede wszystkim zamocuj jakoś sensownie ten guider - dwie większe, nawiercone i nagwintowane obejmy ze śrubami wkręcanymi do środka załatwią sprawę.

 

Udanych prób i pogodnego nieba!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze koniecznie zacznij zapisywać logi ... wtedy będzie wiadomo co się dzieje i co można szybko porawić... będziesz wiedział kiedy zawiał ci wiatr, kiedy guider obrócił ci się na pręcie a kiedy to po prostu PE CG-5 jest za slabe aby dało się lepiej guidingować lub czy korekty są symtryczne ... wogole logi to podstawa.... w nich jest bardzo dużo informacji.

 

Ponieważ CG-5 to ryzykowny sprzęt do focenia więc myśle, ze dawanie logów do obrazków poważnie je uzupełnia o to co rzeczywiście udało się zarejestrować i fajnie jakby stało się zwyczajem na forum. Poza tym sa tacy jak ja co tylko czekają na logi i zrobisz im po prostu przyjemność... :banan:

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez philips
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

To zdjęcie mnie wgniotło w fotel:) Mam pytanie do posiadacza SW 6N. Planuje zakup jakiegoś teleskopu.. z myślą iż da się go poten rozbudować o porządny montaż. Chciałbym niewielką tubę, tak bym mógł tym focić np planety czy też jakieś zjawiska zakryciowe. Więc musi byc paralaktyk. A jak sie sprawuje taki teleskop 150/750 w astrofoto? Czy warto go kupować jako pierwszy teleskop? Czy warto kupić np. Celestrona C6N 150/750 na CG5 za ok 1800zł? Prosze o radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak sie sprawuje taki teleskop 150/750 w astrofoto? Czy warto go kupować jako pierwszy teleskop? Czy warto kupić np. Celestrona C6N 150/750 na CG5 za ok 1800zł? Prosze o radę.

 

150/750 to dość tania alternatywa do astrofotografii, ale nie można zapominać o pewnych ważnych ulepszeniach, które są niezbędne do tego celu: porządny wyciąg 2" zamiast 1,25" oraz korektor komy. Te dodatki podwają mniej wiecej koszt samej tuby. Dlatego zamiast Celestrona C6N czy Skywatchera 150/750 lepiej kupić GSO 6" f/5, który już ma niezły wyciąg 2" (nie trzeba ciąć blachy):

 

http://www.telescope-service.com/GSO/newto...nians.html#1507

 

Ma też nieco lepszą optykę od SW czy C6N. Pozostaje dokupić korektor bo bez tego ani rusz. CG5 będzie trochę za słaby do tej tuby, za mała dokładność. Pamiętaj też że musisz guidować zdjęcia bo inaczej nic Ci nie wyjdzie. To tylko takie pozory że taką fotkę łatwo zrobić :) Trzeba mieć masę odpowieniego sprzętu i wiedzy. Polecam zacząć przygodę z astrofoto od aparatu i obiektywu 200mm (albo mniej). Wtedy CG5 da radę bez guidingu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qbanos czytasz w moich myślach. Niedawno obczaiłem tą stronkę. Fajny sprzęt (chodzi mi o tubę). I do wizuala się nada.. A mam pytanie do MarcinaPC.: Czy ten SW 150/750 za pomocą którego zrobiłeś tak przepiękne fotki i które są zamieszczone na astronoce.pl posiada 2" czy standardowy 1,25" wyciąg?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qbanos czytasz w moich myślach. Niedawno obczaiłem tą stronkę. Fajny sprzęt (chodzi mi o tubę). I do wizuala się nada.. A mam pytanie do MarcinaPC.: Czy ten SW 150/750 za pomocą którego zrobiłeś tak przepiękne fotki i które są zamieszczone na astronoce.pl posiada 2" czy standardowy 1,25" wyciąg?

 

Odpowiem Ci zamiast MarcinaPC jeśli mogę :) Ten SW 150/750 posiada wyciąg 2" GSO z microfocuserem, który kosztuje tyle co cała tuba w standardzie :szczerbaty: Dodatkowo jeszcze dochodzi korektor komy za 400zł :rolleyes: Teraz kiedy w TS można kupić gotowego Newtona 6" nie warto bawić się w przeróbki SW czy Celestronów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem Ci zamiast MarcinaPC jeśli mogę :) Ten SW 150/750 posiada wyciąg 2" GSO z microfocuserem, który kosztuje tyle co cała tuba w standardzie :szczerbaty: Dodatkowo jeszcze dochodzi korektor komy za 400zł :rolleyes: Teraz kiedy w TS można kupić gotowego Newtona 6" nie warto bawić się w przeróbki SW czy Celestronów.

 

Brawo Qba :D dziekuje za wyręczenie.

 

To zdjęcie mnie wgniotło w fotel:)

 

Fajnie że się komuś nawet takie coś podoba - dzięki - na marginesie daleko temu zdjęciu do ideału B)

 

Iras ja juz miałem tube SW 6" i jakoś nie poszła na rynku wtórnym (byłem mało cierpliwy) więc ją "adoptowałem" do astrofoto.

Obie tuby Celestron i SW 6" mają w standardzie wyciąg 1,25. Szkoda czasu na to całe majsterkowanie - jak już to kup to co napisał Qbanos - będzie pewniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qrcze jednak chyba się rozmyślę.. Bo tak, załóżmy że:

1. Kupię GSO 150/750 w Niemczech-trzeba płacić przelewem a nie mam tyle kasy na jednorazowy wydatek

2. Montaż jest raczej do du... żej zmiany :rolleyes::D;)

3. Jeśli już montaż to przynajmniej EQ6 (kolejne kilka tyś. zł.)

4. Aparat cyfrowy typu Canon (kolejne tyś.)

 

Byłoby łatwiej gdybym wygrał kumulację w Lotka :szczerbaty:

 

Ale tak sobie pomyślałem że fajnie byłoby skupić się na sprzęcie typowo obserwacyjnym.

1. Kupie na raty http://www.astrokrak.pl/sklep/product_info...products_id=463

2. Z czasem dokupię jakiś okularek, coś tam zmodernizuję a na końcu

 

3. http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...82b8b313369e18c

:szczerbaty:

Tak byłoby mniej stresująco dla kieszeni i rodziny :D

 

To takie marzenia..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześc wszystkim,

 

na początek gratulacje fajnego foto, te mgławice są fajne :P

Brat ma plan kupić eosa 300D, to może przez najbliższy rok kupiłbym HEQ5 i jakąś tube i popróbował...

Jestem w astrofoto laikiem, i nie wiem o co chodzi z tym guidindiem...Może mi ktoś wytłumaczyć? Postanowiłem się tym troche zainteresować. I sorry za takie pytanie ale naprawdę nie znam się na tym :P

Chociaż im więcej czytam o astrofoto tym częściej dochodzę do wniosku że jest to tak trudne że mnie przerośnie...

Edytowane przez Krawat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześc wszystkim,

 

na początek gratulacje fajnego foto, te mgławice są fajne :P

Brat ma plan kupić eosa 300D, to może przez najbliższy rok kupiłbym HEQ5 i jakąś tube i popróbował...

Jestem w astrofoto laikiem, i nie wiem o co chodzi z tym guidindiem...Może mi ktoś wytłumaczyć? Postanowiłem się tym troche zainteresować. I sorry za takie pytanie ale naprawdę nie znam się na tym :P

Chociaż im więcej czytam o astrofoto tym częściej dochodzę do wniosku że jest to tak trudne że mnie przerośnie...

 

Nie da się tego tak po prostu wytłumaczyć - na pewno zauważyłeś, że każdy wątek o guidingu ma kilka stron i kilkadziesiąt postów.

 

Sama idea jest taka, że montaż robi błędy, które trzeba korygować aby dostać okrągłą gwiazdke. W tym celu kamerka patrzy na jakąs gwiazdkę i przesyła co chwilę jej zdjęcie do kompa - tam program guidujący analizuje czy gwiazdka sie przesuneła w wyniku błedów prowadzenia czy nie. jesli tak to wysyła do montażu sygnał aby to skorygował. Proste nie?

 

A na poważnie to przeczytaj wszystki wątki o guidingu to Ci się rozjaśni, chociazby ten najświeższy:

 

http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=19499

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześc wszystkim,

 

na początek gratulacje fajnego foto, te mgławice są fajne :P

Brat ma plan kupić eosa 300D, to może przez najbliższy rok kupiłbym HEQ5 i jakąś tube i popróbował...

Jestem w astrofoto laikiem, i nie wiem o co chodzi z tym guidindiem...Może mi ktoś wytłumaczyć? Postanowiłem się tym troche zainteresować. I sorry za takie pytanie ale naprawdę nie znam się na tym :P

Chociaż im więcej czytam o astrofoto tym częściej dochodzę do wniosku że jest to tak trudne że mnie przerośnie...

Jesli chcesz się zająć astrofot EOSem to na dobry początek kup to HEQ5 i postaw na tym EOSa z obiektywem jakimś o ogniskowej 50-300mm. Pofotografuj przez jakis czas tym zestawem i poznasz w tej sposób problematykę czasów naświetlania, darków, flatów, programów do obsługi aparatu, stackowania zdjęć DSów, LP, gradientów itp... tego jest tak naprawdę od cholery wiedzy, która skądinąd jest dość fajna i bardzo wciągająca. Wogole nie przejmuj się małą ogniskową bo na każdą ogniskową są obiekty warte obfotografowania. Ten etap zajmie ci jakieś pół roku.

Etapem drugim jest zakup jakiegoś achromatycznego refraktora o ogniskowej 400-600 do którego podczepisz EOSa .... i wtedy zderzysz się z problemem błędów prowadzenia montażu.... i dojdziesz szybko do wniosku, że tak się nie da ( bo podczas focenia obiektywem już zdąrzysz się wyczulić na jakość gwiazdek i ostrość ). Dojdziesz w związku z tym do wniosku, że musisz kupić drugi teleskop, Semi_Apo, którym będziesz fotografował EOSem a do tego achromatu dokupisz kamerkę do guidingu... i wtedy zaczniesz rozgryzać guiding.... ten etap zajmie ci kolejne pół roku jak nie więcej...

Ale w dorobku będziesz już mial bardzo ładne zdjęcia szerokokątne...

 

Guiding i focenie na ogniskowej powyżej 400mm to juz trochę wyższa szkoła jazdy. Oczywiście możesz zrobić skok o pierwszy etap, ale to zwykle dość bolesny skok i moze się skonczyć zniechęceniem do astrofoto oraz niepotrzenymi wydatkami ( ja jestem typowym przykladem osoby która zrobila taki skok i teraz tego żałuje :Beer: ). Guiding na początku przysparza bardzo dużo problemów, nic nie wychodzi, robi sie jakaś plątanina kabli, zimno jest a ty siedzisz i zamiast fotografować to gabisz sie na ekran i jakieś wykresy przez wiele godzin a nic z tego nie masz.... aby przebrnąć przez początki guidingu trzeba mieć dużo samozaparcia.... a tego nabiera się kiedy wiesz, że da to efekty.... a dowiesz sie o tych efektach fotografując najpierw obiektywem....

Edytowane przez philips
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wczorajsze podejście to raczej cirrusy przez cirrusy. Zanim się zorientowałem że tak się klatki naświetlają (3min klatki wyglądały normalnie) było po sprawie i pomimo że się zrobiło czysto na niebie nie było zasilania aby doświetlić więcej niezamglonych klatek.

 

Tyle wycisnąłem z tego co miałem.

 

m45_20080108v1.1_3800_0_cr1650s.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sęk w tym że mam flata ale chyba źle zrobionego i dlatego dalej widać jego braki. Widziałem flata w opisie do Maxima Jacka Pali mój po prostu nie jest aż tak kontrastowy żeby widać było jasne kółko w środkowej części - w tym może cały problem....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.