Skocz do zawartości

popyt


CDev

Rekomendowane odpowiedzi

Podobno trzeba się już ustawiać w kolejkę po Synty. :shock: Może następna dostawa jest już nieformalnie sprzedana. :shock: :?: To dopiero bezprecedensowe zjawisko na polskim rynku astrosprzętu. :!: Może to już psychoza. :!: :?:

Tak czy owak myślę, że eposy pochwalne na temat Synty nie są bezpodstawne, ponieważ wielu doświadczonych w branży forumowiczów potwierdza ten fakt (no może pominąwszy wyciąg). Poza tym wszystko w tym przypadku jest mierzone współczynnikiem jakość-cena, a tu chyba jest nieźle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem może być w najpopularniejszym modelu z Dobsonem- nie jestem pewien czy w ogóle nada sie do fotek. I czy cena nie wzrośnie powyżej 1750 zł skoro ten model ma nagle takie powodzenie....To byłby prawdziwy cios, bo tą ceną model ten przebija wszystkie inne mimo jego poważnych ograniczeń "z natury". Osobiście wolałbym dobry jasny refraktor ok. 127 mm o ostrym obrazie np. Saturna, ale to już cena o rząd (rzędy) wielkości większa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście wolałbym dobry jasny refraktor ok. 127 mm o ostrym obrazie np. Saturna, ale to już cena o rząd (rzędy) wielkości większa.

 

No i tu Marcin sa wlasnie najwieksze jaja!!! Taki obraz Saturna jaki widzialem (ostrosc, szczegoly) w tej Syncie nie widzialem nigdy w niczym. Power 300x obraz stabilny, ultra ostry, cassini, encke (minima i division). I to w zasadzie za kazdym razem jak testowalismy, to widzielismy takiego saturna. Na pewno refraktor APO dolozy do takiego obrazu pewna plastycznosc wynikajaca z wiekszego kontrastu. Dlugo bylem wlascicielem refraktora 150 achro i mowie szczerze, ze nie dawal absolutnie takich obrazow przy tym powerze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie to rzeczywiście zdumiewające jak piszesz że ta Synta przebija Twój własny 150 mm achro z soczewkami przecież. Czyżby lustro w tej Syncie było wykonane z rzeczywistą dokładnością jeszcze większą niż podaje sam producent 1/8 lambda...Chyba też się zdecyduję...chociaż akurat nie planowałem Newtona dla siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No producent podaje 1/10 Lambda :) Ale tak jak kiedys juz napisalem - malo kogo powinno interesowac, co pisze producent. Wazne co widac.

 

Cala tajemnica sukcesu Synty 200/1200 jest lustro. Jak to ostatnio z Lysym ustalilismy, za 1750 to kupilismy lustro, a reszta, jak rozumiemy, jest gratis. A i tak to wielka okazja, bo lustro daje obrazy jakby bylo z najwyzszej polki.

 

Po refraktorze 150 na pewno tez nie planowalem lustra - wrecz bylem wielki przeciwnik luster - newtonow. W planach pozniejszych byl R-C, no ale to nie newton. W miedzy czasie gdzies po glowie chodzilo APO i nagle przypadkiem trafila sie do testow Synta 200/1200 i tak sie cala ta smieszna historia z Syntami zaczela. Andrzej Lysy tez byl zwolenikiem soczewek, ale tez juz u niego stoi 200/1200 lustro.

 

Na pytanie co daje lepsze obrazy, czy Achro150, czy 200/1200 odpowiadam z cala swoja odpowiedzialnoscia - 200/1200. W 150/1200 zabujcza jest aberracja chromatyczna, ktora przy wiekszych powerach nie pozwala uzyskac ultra ostrych obrazow (wydawalo mi sie ze byly ostre). Poza tym daja totalny false color, co po przekroczeniu pewnego wtajemniczenia jest nie do przyjecia! Wiec jest tak, ze Synta daje lepsze obrazy planet, ksiezyca, oraz DS - tu roznica jest kolosalna. Jedynie mozna na plus zaliczyc punktowosc gwiazdek, ale i tu nie jest rozowo, bo jasne beda mialy fioletowe halo. Synta jak na lustro daje tez zadziwiajaca punktowosc gwiazd. Kiedy jest dobrze skolimowana punktowosc jest bardzo satysfakcjonujaca, a przede wszystkim widzimy barwy gwiazd takie jakie sa w rzeczywistosci.

 

Synta w zasadzie po przerobkach, o ktorych pisze w watku tuningowym da mi w zasadzie wszystko czego na tym etapie oczekuje. Zastanawiam sie tylko, czy dla "testu" nie kupic jednak refraktora, konkretnie Synte 120/1200 u Ludesa ze spasowanym chromacorem II co da w efekcie prawdziwe APO z korekcja wady na poziomie pomiedzy standardowym ED a luxusowym FL.

 

No ale to tez nie jest propozycja dla kazdego, bo jednak troche kosztuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Dlugo bylem wlascicielem refraktora 150 achro i mowie szczerze, ze nie dawal absolutnie takich obrazow planet przy  powerze 300x!

 

Bo duże i jasne achro służy do obserwacji raczej DS i Moona a do planet potrzeba dobrego APO z pełną korekcją lub dokładnego lustra i tu nie ma zmiłuj się 8)

Żebyś Ty Jesionie był z nami z Turem 3 lata temu na jesiennych Kudłaczach to zobaczyłbyś takie obrazy Saturna i Jowisza z Turowego ówczesnego Syriusza 350/1800 że lepsze pochodzą już tylko z sond kosmicznych i Hubbla po naprawie. Encke, Cassini, wewnetrzny pierścień i inne drobiazgi jak radialne smugi w pierścieniu wodoczne jak jak na dłoni i to pod niebem Kudłaczy :lol::lol::lol:

Już wtedy byłbyś przekonany do dobrych luster w zastosowaniu planetarnym 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ufff, no to fajnie, ze nie jestesmy osamotnieni :)

Duze lustro potrzebuje jeszcze lepszych warunkow, ale jak juz sie pojawia, to na pewno musi byc wypas. Mam nadzieje, ze mrozne zimowe noce pokaza mi jeszcze ladniejszego Saturna, niz tego co widzialem kilka tyg. temu - bo przeciez nie moze byc, ze akurat wtedy trafil sie idealny seeing. Skala obrazu przy >300 jest swietna - oglada sie to, jak na zdjeciu i wiekszosc szczegolow widac bez wpatrywania sie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja patrzyłem przez Syntę 200/1200 kilka razy ale żeby popadać w takie zachywty jak Jesion? Owszem jak chodzi o DS jest bardzo dobra, natomiast co do planet mam wątpliwości, czy do końca jest tak jak piszesz. W każdym razie ja tego nie widziałem (może były gorsze warunki?).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pamiętam jak Adam zachwycał się nad tym, co zobaczył przez swój refraktor achro 150, tuż po jego zakupie. Po jego postach zamarzyła mi się ta luneta, ale ze względu na cenę zostałem właścicielem Synty 200/1000. Teraz nie żałuję.

 

Natomiast jeżeli chodzi o możliwości każdego instrumentu, to uważam, że trzeba nim poobserwować przynajmniej przez rok, w różnych warunkach i z różnymi akcesoriamii i wtedy można mieć obraz jego możliwości. A najlepiej jak można taki instrument bezpośrednio skonfrontować z innymi.

Myślałem, że dojdzie do tego w Jodłowie, ale noce były chyba za krótkie :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pamiętam jak Adam zachwycał się nad tym, co zobaczył przez swój refraktor achro 150, tuż po jego zakupie. Po jego postach zamarzyła mi się ta luneta, ale ze względu na cenę zostałem właścicielem Synty 200/1000. Teraz nie żałuję.

 

To chyba naturalne. Kazdy zachwyca sie tym, co widzi lepszego. Kazdy instrument to krok do przodu. Gdzies juz napisalem, ze w poczatkowej fazie aberracja chromatyczna Achro nie przeszkadza. Potem czlowiek staje sie wiekszym "koneserem" i pewne sprawy nie moze juz tak latwo "przelknac". Nie ulega watpliwosci, ze 150 achro daje bardzo dobre obrazy i jak ktos nie widzial lepszych to bedzie bardzo zachwycony. Po testach Synty odczulem takie samo wrazenie, jak po przesiadce z Soligora MT800 na 150 Achro, a moze i znacznie wieksze.

 

Cale szczescie, ze nie ja jeden widzialem takie planety w Syncie, bo byscie nie uwierzyli :) Andrzej Lysy moze potwierdzic. Zadna soczewka achromatyczna nie jest w stanie sie rownac. Przede wszystkim nie pokaze prawdziwego koloru, a dla mnie po obcowaniu z APO jest to zupelnie nieakceptowalne. Kiedys bylo, teraz mowie uczciwie, ze juz nie! Ale oczywiscie nie kazdemu musi to przeszkadzac.

 

Sprzedalem teleskop za 6 tys a kupilem inny za 1700 i nie zamienilbym sie nawet na sekunde. To chyba cos znaczy! A za to co zostalo dotuninguje i bedzie pieknie - nic wiecej na razie nie trzeba. Oczywiscie pewnie do momentu jak nie zobacze Waldkowego Mewlona ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie pewnie do momentu jak nie zobacze Waldkowego Mewlona ;)

 

Napewno tak. Pierwsze oględziny (nie licząc tych w salonie rok temu) wypadły bardzo pozytywnie. Konstrukcja jest prosta ale dopracowana w każdym szczególe. Szukacz to jest bajka. Pierwsze szybkie tesy (niestety seeing był na poziomie 1/6 bo przechodził front) pozwoliły sprawdzić czy teleskop nie ma jakiś wad i można powiedziec z pełną odpowiedzialnością nie ma, a koma, której się parę osób obawiało jest na poziomie więcej niz przyzwoitym. Największe wrażenie robi jednak kontrast. Wszystko to są opinie Waldka, który po wielogodzinnej podróży nie wytrzymał i do 3 w nocy meczył Mewlona.

 

Na koniec ciekawostaka w oficjalnych dokumentach Takahashi dołaczonych do Mewlona posiada on "sprawnośc" optyczną "tylko" 1/6 lambda. Przypomnę, że Meade w LX-ach gwarantuje 1/4 lambda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem Jowisza przez bardzo dobre lustro wykonane przez (ciiii...) i porownując go z widoczkami Jowisza przez apo powiem tak: apo to apo! Oprócz plastyczności obrazu apo wnosi większe zrónicowanie barw, co przekłada się bezpośrednio na ilośc możliwych do obserwowanie szczegółów. W krokodylowym FL uwierzcie mi: przy dobrym seeingu Jowisz ma książkowe zawirowania w pasach, tam nie ma się czego "domyślać". Wynik porównania krążkow dyfrakcyjnych wyjaśnia wszystko: w dobrym newtonie są wyraźnie rozdzielone i okrągłe z "czarną dziurą" w środku spowodowaną obstrukcją-to właśnie "łamacz" kontrastu. W apochromacie krążki oprócz tego, ze wyglądają jak wyciąte ostrym narzędziem to posiadają w środku ostry jasny punkt.

Przy zmianie ogniska na "obserwowalne" przekłada się to na ultra ostry i czysty obraz. Co do porównań Synty z refraktorem jaki miał Adam wcześniej-rzeczywiście Synta przedstawia się tu więcej niz dobrze. Nie można jednak porównywać Synty z apochromatem - to bezsensowne.

Widzieliśmy w kichowatych warunkach Marsa w Jodłowie przez Apo i newtony. Nie ma o czym mówić i nie ma co się łudzić-moim zdaniem.

Można natomiast porównywać obrazy z Synty z obrazami w newtonach wykonanych w systemie sferycznym i tu jest to bajkowa sprawa!.

Na zachodzie Synty (ostatnio czytałem recenję Synty 150mm) mają ustalona opinię telekopów o dobrej optyce i nieco pozostawiającym do życzenie wykonastwie, mam takie same odczucia, z tym że optyka w modelu 200/1200 jest raczej bardzo dobra a nie dobra.

Hej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.