Skocz do zawartości

Nasadka bino WO


jutomi

Rekomendowane odpowiedzi

Coraz więcej osób nabywa nasadkę bino i za każdym razem pojawia się problem BF; nasadka nie chce ostrzyć bez dedykowanego Barlowa 1,6x. Wielu potencjalnych nabywców ten problem odciąga od zakupu nasadki.

 

Oto jak można go rozwiązać:

 

1. Jeśli masz teleskop w systemie Newtona z takim lub podobnym wyciągiem o wysokości 40mm

IMG_6442.JPG

 

Należy skrócić wyciąg za pomocą przejściówki o wysokości 8mm.

IMG_6445.JPG

 

Dzięki tej operacji nasadka ostrzy na nieskończoność również bez Barlowa, a my możemy się delektować szerszym polem widzenia, o które często tak bardzo nam chodzi. B)

 

 

2. Jeśli masz refraktor z końcową redukcją wyciąg/2" o wysokości 40-50mm.

IMG_6449_1.JPG

 

Również skracasz wyciąg za pomocą odpowiedniej przejściówki, możliwie jak najniższej (8mm lub jeszcze mniej).

IMG_6448_1.JPG

 

Dzięki temu refraktor ostrzy na nieskończoność z nasadką bez barlowa; bezproblemowo z kątówkami 1,25" i "na styk" z kątówkami 2". B)

 

 

3. Często potrzebujemy dużego powiększenia i aż się prosi o dokręcenie Barlowa 1,6x ale w ten sposób wydłużamy "ryjek" nasadki o dodatkowe 25mm i w niektórych kątówkach (szczególnie 1,25") nasadka nie wchodzi nam do końca a właściwie wchodzi jedynie Barlow i kawałeczek tulejki od nasadki.

IMG_6465_1.JPG

 

Mój patent w takich przypadkach wygląda następująco.

Oklejamy Barlowa np. aksamitem, zyskując więskszą średnicę i elastyczne pasowanie (niby luźne ale dobrze się trzymające).

IMG_6466_1.JPG

 

Odwracamy Barlowa o 180* i "wkręcamy" do tulejki bina.

IMG_6467_1.JPG

 

Po tej operacji długość nasadka + barlow wzrasta już nie o 25mm ale o około 4mm.

IMG_6468_1.JPG

 

Bezproblemowo mieszcząc się w każdej kątówce.

IMG_6469._1.JPG

 

Pozdrawiam i życzę podobnie udanych usprawnień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
Jutomi, napisz z jakim Newtonem sprawdzałeś tą nasadke, bo podobno ze Syntą 200/1200 ten trik nie działa i bino nie ostrzy,

chciałbym wiedzieć bo jestem o krok od kupna go :rolleyes: .

 

Sprawdzałem nasadkę z Celestronem C8N i Syntą 200/1200. Ostrzy bezproblemowo ale tylko w zestawie z dedykowanym barlowem 1,6x. Przeróbka, którą opisałem powyżej miała na celu wyostrzenie obrazu z nasadki bez tego barlowa (chodzi głównie o większe pole widzenia) i udało się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to muszę cię zmartwić, będzie ostrzyć tylko z barlowem, sprawdziłem pomysł jutomiego i niestety w syncie nie ostrzy nawet po całkowitym odkręceniu czarnej tulejki a z dołączonym barlowem ostrzy i to z orginalna przejściówką 1,25" ale tylko gdy nie do końca dokręcimy dołączonego barlowa, ostrzy wtedy na granicy możliwości wyciągu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi chodziło o takiego barlowa jaki jest w zestawie z nasadką. Jeśli przyszła Ci nasadka, to powinieneś dostać w zestawie razem z nią tego właśnie barlowa. Wkręca sie go z przodu nasadki i dzięki temu nasadka ogniskuje. Ale możliwe że się mylę :)

 

Teraz spojrzałem na nasadkę i barlowa z zestawu i widzę , że wygląda inaczej niż ten extender ze stronki DO tak więc moja pomyłka :Salut:

Edytowane przez pops
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Pobawilem sie dzis troche wystawowymi syntami.. Jedna to poczciwa 8", druga kratownicowa 10", obie z crayfordami SW. Testowalem z nasadka bino WO z okularami od kompletu nasadki (WA 20mm), bez barlowa

 

Sprawdzilem patent z obróceniem tulejki 1.25" do wewnątrz, w obu wypadkach bez rezultatu - do wystrzenia obrazu zostal jeszcze spory kawalek. Trzeba by jakos fizycznie ten wyciag skrócić.. Redukcja 2"/1.25" z baadera nie pomoze - synta przy tym wyciagu ma swoje wlasne mocowanie redukcji, wieksze niż 2"

 

W przypadku synty kratownicowej jest jednak dość niezwykła furtka do wykorzystania - przednią część teleskopu można zablokować w dowolnym położeniu względem zwierciadła głównego, starczy więc przesunąć przód nieco do tyłu, skolimować i teleskop wyostrzy ze wszystkim co tylko ziemia nosi ;)

 

Przy eksperymentach warto pamietac ze niektore okulary wymagaja nieco innego ustawienia wyciągu niż przeciętnie się spotyka.. Przykładowo okulary ortoskopowe trzeba umiescic znacznie bliżej ogniska teleskopu zeby uzyskac jakis rezultat..

 

 

Witam. Czy ktoś już może sprawdził temat z adapterem? Jakby dało rade bez dedykowanego Barlowa to by było miło. No i bez skrobania lusterka w kątówce.
Edytowane przez Brahi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11cm .. tyle potrzeba zeby w SKDOB 10 wyostrzyc obraz wkladajac tak poprostu bino w 1.25" na wyciągu

 

W przypadku synty kratownicowej jest jednak dość niezwykła furtka do wykorzystania - przednią część teleskopu można zablokować w dowolnym położeniu względem zwierciadła głównego, starczy więc przesunąć przód nieco do tyłu, skolimować i teleskop wyostrzy ze wszystkim co tylko ziemia nosi ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzilem patent z obróceniem tulejki 1.25" do wewnątrz, w obu wypadkach bez rezultatu - do wystrzenia obrazu zostal jeszcze spory kawalek.

 

Patent z obróceniem tulejki do wewnątrz praktycznie nic nie zmienia w ostrzeniu układu. Służy całkiem innemu celowi: wygodniej współpracy z kątówkami 1,25" (bez obijania pryzmatu zbyt długim "ryjkiem"), która oczywiście ma sens tylko w refraktorach a nie reflektorach.

 

Pozdrawiam i życzę udanych eksperymentów.

Edytowane przez jutomi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11cm .. tyle potrzeba zeby w SKDOB 10 wyostrzyc obraz wkladajac tak poprostu bino w 1.25" na wyciągu

 

 

Dzięki Panie Przemku za poradę, mając w pamięci naszą rozmowę, zastanawiałem się ciągle o ile trzeba będzie "skrócić" Syntę żeby ostrzyła z bino WO:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Syncie jest to akurat krok w dobra strone choc z tego co widze niewystarczajacy...;) Fabryczna redukcja 1.25" jest zakonczona dosc pokaznym kilkucentymetrowym "nosem", wykrecanym, pod spodem jest gwint T-2.. Szanse na zogniskowanie sa wieksze gdy to cos znajdzie sie wewnatrz, zawsze to kawalek blizej ogniska (pojawiaja sie wtedy problemy z zamocowaniem nasadki w tulejce ale tu juz inwencja tworcza musi zadzialac :>)

 

 

Patent z obróceniem tulejki do wewnątrz praktycznie nic nie zmienia w ostrzeniu układu. Służy całkiem innemu celowi: wygodniej współpracy z kątówkami 1,25" (bez obijania pryzmatu zbyt długim "ryjkiem"), która oczywiście ma sens tylko w refraktorach a nie reflektorach.

 

Pozdrawiam i życzę udanych eksperymentów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

W Newtonie - Dobsonie 254/1200 z wyciągiem grzebieniowym o długości / skoku / 40 mm nasadka WO ostrzy wyłącznie przy wkręconym korektorze ogniska 1,6x i odwróconej redukcji 2"/1,25". Wsunięcie i zablokowanie nasadki w redukcji wymaga wymiany śrubek blokujących na inne , z krótszą główką . Kombinacje z lekkim wykręcaniem korektora nie są wskazane a i chyba nic by nie pomogły / nie sprawdzałem / , ale jest tu jeszcze jeden detal : te dwie dobrane śrubki z krótkimi główkami blokują nie bezpośrednio nasadkę , ale korektor ogniska . Dlatego korektor musi być solidnie , do oporu , dokręcony w nasadce. Tak zmontowany układ ostrzy przy wysunięciu wyciągu o mniej niż 10mm / nie mierzyłem /.

 

Ostrzenie sprawdziłem na HR Planetary 8 mm , okularkach z kompletu WO i na Vixenach PL 32mm . Te trochę winietują , to wiedziałem , ale nie przypuszczałem że będą tak czułe na osiowe ustawienie źrenic oka . Zbyt mało " czuję " optykę , by sobie to jakoś wytłumaczyć .

 

Wygląda na to , że patrzenie przez bino wymaga " trenowania " tego drugiego oka / w moim przypadku prawego / . Też to wydaje mi się dziwne , bo z lornetką niemam żadnych problemów . A nie jest to problem kolimacji nasadki , bo po "wpatrzeniu się " w okulary obraz się łączy , najszybciej w firmowych okularach . A wtedy rozkosz patrzeć na kraterki ...

 

Szef sklepu astro w Pradze wyraził się na czeskim forum amatorów , że dobranie dobrych okularów do bino to taka swoista alchemia . Nie ma powodu , by mu nie wierzyć , jest autorytetem wśród amatorów ./ Wybór moich okularów nie był z nim konsultowany , decydowała kasa i inne okoliczności . /

 

Na czeskim forum było dużo dyskusji na temat " wiodącego " oka itd , było kilka sygnałów , że są problemy rozdwajaniem się obrazu itd . Jak zwykle , nie doszło do jakichś uogólnień , bo każde oko inne , okularów mnóstwo , nasadek też sporo typów ...

 

Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Uzupełnię jeszcze o jedną sprawę :

 

Jeśli ktoś ma taką samą sytuację , jak opisana wyżej - dobrze jest poprawić niedoróbkę producenta i wyczernić ruchomą część wyciągu , czyli rurkę o średnicy ok. 6cm . Przy zaostrzeniu wystaje w kierunku LW ok.3cm i ma " srebrny" kolor . Albo jakaś czarna matowa farba , albo kombinacja czarnej tapety np.dc-fix i farby - a wtedy tapetę przykleić w 3 segmentach między prowadniczkami a resztę zamalować . Ja wybrałem ten drugi wariant , miałem resztki tapety i wylepiłem jeszcze tubę naprzeciw wyciągu .

 

Na wszelki wypadek przypomnę , że przy tej pracy tubę trzeba przechylić , by nie narobić sobie kłopotów z zabrudzeniem lustra .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 13 lat później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.