refraktor i kolimacja

[luki82]

Witam wszystkich serdecznie.

Planuje zakup małego przenośnego teleskopu, będzie to sky watcher 80/400 lub 102/500 i z nimi związane jest moje pytanie. Jak się w nich przeprowadza kolimację, nigdzie nie mogę znaleźć informacji na ten temat. Proszę o radę. Pozdrawiam i dziękuję.

[mattman12]

ja nie spotkałem się jeszcze z potrzebą kolimowania refraktora. Ten sprzęt ma taką specyfikę, że tak łatwo soczewki sie nie przemieszczają, chyba że sie nim o ścianę rzuca<joke> a tak na serio to nowy refraktorek nie powinien mieć problemu ze złą kolimacją, więc jak kupujesz nówkę to nie zawracałbym sobie tym głowy...

 

pozdrawiam

[leech10]

Hej

No napewno kolimować go nie będziesz. Zapomnij o czymś takim. Nie bój się różnych rzeczy, że to kolimować trzeba, że zaraz warstwy MC się np. z okularów itp. Spokojnie możesz brać i patrzeć:-)

[luki82]

Dziękuję za rady, pocieszające to że sprzęt w dużej mierze bez obsługowy :-). Muszę się jeszcze zastanowić dokładnie czy będzie to długa tuba czy krótka, z tego co czytałem to do ds lepiej krótka.

[leech10]

Hej

Tak, do DS lepiej krotki refraktor z duza srednica np. 120. Bedziesz mial poprostu duze pole widzenia dzieki ktorkiej ogniskowej. Sam patrzylem przez achromat 100/500 i naprzyklad Hichoty wygladaly super(okular LVW 22 wiec bardzo wysokiej jakosci), M31 i galaktyki Bodego tez. 120 napewno bedzie jeszcze lepsza, bo chwyci wiecej swiatla, a roznica w cenie duza nie jest. jedynie do czego to sie nadawac nie bedzie to do planetek i ksiezyca. Widzialem aberracje i jest juz duza. Mnie juz przeszkadzala przy powerze okoolo 70x. Jowisz mial dodatkowe kolorki. Ale na DS tego wogole nie widac. Moze jasne gwiazdy jak Vega maja lekka otoczka. Co do dlugiego refraktora np 120/1000 to nie wiem jak z aberracja bo nie widzialem, napewno mniejsza ale na ile to nie mam pojecia. Pozatym mniejsze pole, ale 1000 jest jeszce ok pozatym ze takie sprzety maja juz wygiag 2" i masz dostep do dobrych, dugoogniskowych okularow, ktore niestety sa dosc drogie. Wybierz sobie sam. Jak duzo podrozujesz i chcesz DS to bierz krotki- batdziej mobilny i tanszy i wieksze pole ma. No chyba ze masz okolo 2100 to moze byc ED 100. To mialo ekstra obrazy

 

Pozdrawiam

Piotrek

[luki82]

Dzięki leech10. Zostanę przy krótkim teleskopie, jednak w bloku to ma znaczenie teraz tylko kwestia kasy, trzeba uzbierać, jak będzie mnie stać na 120 to super ale i ze 102 pewnie będę zadowolony, różnica w cenie to jakieś 200 zł (obie wersje z EQ3) czyli niewiele ale jednak

[Jarek]

Luki82, a jak mały ten balkon? Bo ja akurat mam 80/400 [tylko nie Sky Watcher] i powiem Ci,że to nie najlepszy wybór. To jest b. małe, za małe do DS-ów -efekty porównywalne z lornetką. Z kolei tak krótka ogniskowa w refraktorze to totalna porażka do planet [silna aberracja chromatyczna]. Ja rozumiem,że potrzebujesz czegoś małego i taniego. Moim zdaniem, na balkon wejdzie Ci prawdopodobnie refraktor 90/900 lub 80/900 z montażem azymutalnym typu AZ3. To już będzie sprzęt o wiele bardziej uniwersalny pod każdym względem. A rura refraktora może przeciez wystawać na zewnątrz balkonu, bo wyciag okularowy masz z tyłu, inaczej niż w Newtonie.

Jeśli masz ciemne niebo i celujesz raczej w obserwacje DS, to wybór 120/600 lub 102/500 jest O.K. Oczywiście z planetami znów problem, ale możesz go doraźnie ograniczyć robiąc przysłonę na obiektyw, np. 80mm, a obraz na planetach będzie i tak nieco lepszy niż z oryginalnego 80/400.

Pozdrawiam

-J.

[luki82]

No już ten 80/400 sobie odpuściłem. Tak po głębokim zastanowieniu to mam takie warunki, wszystko w małej miejscowości z bardzoooooo dużą ilością drzew tak więc niebo mam raczej ciemne:

1) balkon na południe, latarnie daleko

2) podwórko u rodziny z dala od świateł, ale musiałbym tam nosić.

3) łąki do okoła miasta i w dodatku na sporym wzniesieniu czyli nad miastem super warunki jak dla mnie ale też trzeba nosić.

 

czyli biorąc pod uwagę prawa fizyki pozostaje przy opcjach:

refraktor 120/600 EQ3

refraktor 120/1000 EQ3 (ale chyba za drogi)

newton 150/750 EQ3

 

Dużo mi wasze opinie pomogły wiem w jakim kierunku iść, jeżeli temat nudny to przepraszam ale chcem rozsądnie wydać złotówki bo łatwo nie przychodzą

 

Pozdrawiam wszystkich.

[krzysiek81]

Bierz Newtona 150/750.Tuba nie za duża,ds-y jak i planety wypadną dobrze.Kolimacji się nie bój,i tak musisz się nauczyć tej procedury,jesli już raz to zrobisz sprawa będzie bardzo łatwa.W Newtonie abberacji nie uświadczysz,jasny refraktor nie spisze się na planetach,dodatkowo będzie problem z parowaniem soczewki w plenerze,na balkonie z tym kłopotu być nie powinno.

[Radioamator]

Luki... co byś powiedział nad zestawem dwóch teleskopów ? Newtona 150/750 (stacjonarny teleskop do wszystkiego) na eq3 oraz refraktorka sw 80/400 OTA. Refraktorek podejrzewam da sie zamocować na statyw foto, do przenoszenia można zaadoptować aluminiowa walizke wysciełana gąbką... taki refraktorek do DS się nada (tak myślę) pogladowo do planet też poza tym w przeciwieństwie do lornetki będziesz mógł regulować powiększenie, umieścic na statywie (obraz będzie stabilniejszy) W ogóle to sam sie zastanawiam nad takim zestawem...

 

pozdrawiam,

Mariusz

[luki82]

Sądzę że zamiast drugiego małego teleskopu wydać te pieniądze na akcesoria, np jakiś fajny okular. W sumie ten newton 150/750 nie taki wielki.

[Jarek]

Radioamatorze, pomysł z refraktorkiem 80/400 to NIE jest dobra rada dla autora wątku, uwierz mi... Pogladowo, to w nim można oglądac nie planetki, a co najwyżej księżyce Jowisza [niemal tak, jak w lornetce], dostrzec pierścienie Saturna no i trochę Księżyca pooglądać, jakieś koniunkcje [bo duże pole widzenia, fakt] itp. Na statywie foto da się ogladać wygodnie do jakiś 40-60x, potem robi się koszmar bez wyważenia głowicy. Wszystko to przetestowałem w praktyce i twardo bedę trzymać sie swojego zdania.

Natomiast pomysł z Newtonem 150/750 jest całkiem O.K. Montaż EQ3-2 wchodzi łatwo na balkon, obawiałbym się tylko nieco o nośność. Ile waży ta tuba 150/750? Pytam, bo ja wieszałem na EQ3-2 na alu statywie nieco przyciężkiego 130/650 [5kg tuba z PCV] i już były problemy z drganiami przy ustawianiu ostrości. A tu oprócz wagi i długości tuby istotna przy wyważaniu i generacji drgań jest też średnica tuby. No i nie jest to już mały sprzęt, ale za to możliwości spore.

Takie pytanie do luki82: skoro to ma być wieś/przedmieścia, to czy MUSI to być balkon? Jeśli masz gdzie postawić sprzęt w ogródku/ na podwórku [szczególnie ogrodzonym], bez targania tego z piętra po schodach, to może pomyśl o 152/1200 na Dobsonie [6" Dobson]. Kosztować będzie poniżej 700zł a jest to teleskop o dużych możliwościach, pobije te małe refraktorki tak na planetach jak i DS. Zastanów się, czy balkon naprawdę będzie jedynym stanowiskiem obserwacyjnym i czy z dostępnych alternatyw możesz korzystać równie często i wygodnie co z balkonu. Oczywiście jeśli ten ostatni nie ma realnej konkurencji, to Twoja pierwotna koncepcja [coś małego] jest jak najbardziej słuszna -wtedy obstawiam albo coś a la 90/900, albo 120/600. W obu przypadkach paralaktyk możesz sobie darować, przy dostępnym zakresie powiększeń użytecznych da się obejść bez niego. W zamian zyskujesz niższą ceną, mobilnością i wygoda rozstawiania zestawu na stanowisku.

Pozdrawiam

-J.

[luki82]

A więc sprawa z miejscem wygląda tak:

mam ten balkon ale i podwórko u cioci i najchętniej z tamtąd bym obserwował bo jest to miejsce z dala od latarni itp ale przenieś to jakoś muszę

kolejne miejsce do obserwacji to położona nad miastem łąka, ale tam tylko piechotą dojdę.

 

Co do sztywności statywu i głowicy to albo można brać SW 150/750 newton na EQ3 albo Celestron omni xlt 150 podobny do SW ale statyw metalowy głowica CG-4.

 

I jeszcze coś o montażu bo z zawodu jestem fotografem co prawda chwilowo pracuje jako grafik ale pojęcie o foto jakieś mam i obawiam się że możliwość robienia zdjęć będzie mnie bardzooo kusić (chociaż prostych z kilku minutową ekspozycją) a EQ3 i CG-4 ma możliwość podłączenia napędu

[leech10]

Hej

Ja obobiście nie gustuje w Newtonach ale 150 jest juz całkiem fajna. To juz jest całkiem spore. Ale jesli piszesz o fotkach, to zmienia całkowicie postać rzeczy. To najlepsze będzie ED 80. To jest drogie, ale przyszłościowe. Postawisz na AZ3 na początek i masz super trawelerka a potem EQ z napędami jak kasę mieć będziesz. A jeśli Cię nie stać na ED, bo jest drogi to bierze albo tego newtona albo 120/1000 albo 120/600. Ja bym brał 120/1000 bo wolę refraktor od Newtona, ale to mocno subiektywna opinia. Do planet możesz wsadzić filtr typu SEMI-APO jeśli będzie aberracja- podobno działa( ja tylko zdjecia widziałem i tam dawało to zadowalający efekt- lepszy niz fringe killer), Do DS na 100% starczy. Gwiazdy lepiej niż Newton wypunktuje. Ktoś do Fotek DS używał właśnie Achromatu f/5( nie wiem jaka średnica niestety) i aberry, poza najjaśniejszymi gwiazdami nie było, a zdjęcia bardzo ładne były.

 

Mój typ: refraktor 120/1000( ewentualnie 120/600 jeśli Ci kasy braknie i musi być m w miarę małe oraz bedą to wyłącznie DS) ale tak jak mówię to jest subiektywna opninia i nie sugeruj się zbyt mocno. Ludzię poszukujacy trawelerka po kilku opiniach wychodzili z 8" syntą na dobsonie.......

Ja najpierw ogladałem możliwości sprzętu a dopiero potem wybrałem, to samo z okularami.

 

Pozdrawiam

Piotrek

[Gość cygnus]

ja nie spotkałem się jeszcze z potrzebą kolimowania refraktora. Ten sprzęt ma taką specyfikę, że tak łatwo soczewki sie nie przemieszczają,

A ja spotkałem się z potrzebą kolimacji, w SkyLuxie. Poprosiłem doświadczonego optyka, żeby luknął przez moją rurkę na zlocie, bo miałem jakieś niesymetryczne krążki dyfrakcyjne. Luknął i mówi - astygmatyzm, spróbuj inaczej złożyć celę obiektywu. No i spróbowałem, z wyraźnym sukcesem! Tamta cela łatwo rozbieralna, rozkręciłem, zaznaczyłem położenie soczewek, obróciłem o pewien kąt, z powrotem zmontowałem. Po drugiej czy trzeciej próbie - znacząće polepszenie jakości obrazu.

Tak więc nie mówię, że soczewki łatwo się przemieszczają, ale achromaty z dolnej półki mogą mieć nie całkiem centryczne osie soczewek i czasem można je lepiej ustawić, niż to przypadkowo zrobiono w fabryce.

[luki82]

Czyli jednak się zdarza ale z tym jak ze wszystkim zawsze się może jakiś kiepski. A jak się kolimuje taki refraktor jak np 120/600, żadnych śrób tam nie widzę!?!?

[leech10]

Hej

Nie boj sie tak... Dzis bylem w Delcie. Ogladalem 120/600. No nie ma srub bo... sa niepotrzebne. Moze is sie zdarzy rozkolimowany czy moze lepiej powiedziec uszkodzony. No jak ktos tym rzuci to moze sie poprzestawiac. Jakby kolimacja byla wymagana to by srubki byly, nieprawdaz. pozatym nowy sprzet jest na gwarancji i jak bedzie cos nie tak zawsze mozesz oddac i powiedziec co sie dzieje. Ja naprawde nie wiem, czemu chcesz to odrazu kolimowac. Chcesz kupic sprzet najbardziej "idiotoodporny" no nic, procz lornetki, nie jest prostsze w obsudze niz refraktor. Nie nastawiaj sie ze kiepski dostaniesz, masz zle podejscie do zycia widze . poprostu kup i ciesz sie obserwacja i zapomnij o czyms takim jak kolimacja. No jak napisane zostalo na dole to byla bardziej rozbiorka i skladanie na nowo teleskpu, niz kolimacja. Jak chcesz tego 120/600 rozbierac i skladac.... Pozatym jak kupujesz srzet mozna poprosic by go wystawiono na dwor. Zobacz, czy ustawisz ostrosc na duzym powiekszeniu. Jesli tak no to jest OK.

NIE BOJ SIE, STRACH TO NAJGORSZY DORADCA. A JAK ZAKLADASZ ZE TO POPSUTE BEDZIE CZY KLOPOTLIWE TO PO CO TO KUPOWAC...

 

Pozdrawiam

Piotrek

 

A tak na marginesie. Moj kumpel ma Newtona okolo roku. I nigdy go nie kolimowal i jakos da sie ogladac. Ja DS tym ogladalem i lapal on ostrosc.

[luki82]

Dzięki wielkie. No już tak mam jak o optykę chodzi bo się zraziłem jak z obiektywami do lustrzanki jazdy miałem.

Decyzja prawie podjęta tylko chciałbym na jakiś zlot się wybrać. Może wiecie czy będzie jakiś w okolicach wrocławia