Skocz do zawartości

2,3 star alignment - kto zna?


ggrzes

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Instrukcja SynScana dość enigmatycznie mówi tylko, że w pilocie będą się podpowiadać gwiazdki które się "nadają".... ale skoro jest ich tyle do wyboru to zapewne czasami ich wybór będzie gorszy a czasami lepszy. TAK/NIE?

 

Kilka dni temu chciałem zadać doświadczonym forumowiczom pytanie (bo pierwszy raz przechodziłem procedurę): jeśli wykorzystujemy wyrównywanie względem 2 gwiazd to czy np. może mieć znaczenie kolejność wyboru tej samej pary gwiazd? albo wybór jednej z nich w okolicach nieba którym będziemy się chcieli "bawić" ?

 

Troszkę googlałem i np. znalazłem takie rady:

 

- wybierać 2 gwiazdki po tej same stronie linii południka

- winny być oddalone o więcej niż 3h w RA

- winny być oddalone o więcej niż 3 stopnie w DEC

- druga na zachód od pierwszej

 

w przypadku gdy wyrównujemy na 3 do powyższych dochodzi:

 

- trzecia gwiazdka powinna być po przeciwnej stronie linii południka

- różnić się o od 30 do 70 stopni względem jednej z dwóch wcześniejszych.

 

 

Co sądzicie/wiecie na ten temat?

Jakie są algorymy wyrównywania, na czym to polega?

Czy powyższe porady mają sens, jeśli tak czy powyższe zalecenia uwzględniane są przez oprogramowanie pilota ?

Jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie?

Czy wyrównywanie może w jakiś sposób skompensować niedokładność ustawienia montażu na polarną, czy tylko jest to tylko kwestia skorygowania pierwotnego wycelowania teleskopem w polarną (mam na myśli pozycję startową/parkowania) i kompensowanie błędu stożkowego?

 

 

Pozdrawiam

Grześ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba niepotrzebnie się tym przejmujesz

ale alignem montażu na niebo to jest tak, że w zależności od ilość gwiazdek na które alignujesz montaż, kompensujesz kolejne błędy:

align na jedną - złe ustawienie czasu/pozycji gps w pilocie

align na dwie j.w. + kompensujesz niedokładność ustawienia na polarną

align na trzy j.w. + kompensujesz nierównoległość osi optycznej teleskopu do osi rektascencji w położeniu (park home)

ale to tylko tak mi się wydaje, bo i tak powinieneś zawsze starać się ustawić wpółrzędne, czas i montaż jak najdokładniej

i alignować i tak jednak na trzy gwiazdy, chyba że masz stacjonarny montaż, to wtedy na jedną, albo że oprócz tego, wpółrzędne masz wprowadzone poprawnie i czas wprowadzony z dokładnością do paru sek, to wtedy align możesz sobie zupełnie darować, dokładność powinieneś mieć na poziomie kilkunastu minut kątowych a więc w obrębie pola niemal każdego okulara, w większości ogniskowych, czy kadru kamery

a już napewno w szukaczu

 

a program SynScan'a wybiera po prostu najjaśniejsze gwiazdki (zazwyczaj główne gwiazdy gwiazdozbiorów) dostępne o danej porze, na wprowadzonych współrzędnych gps, tak żeby było je najłatwiej rozpoznać

Edytowane przez sumas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby to zrozumieć to musisz sobie wyobrazić, czym jest wyrównywanie. To jest próba skorygowania błędu ustawienia montażu względem osi obrotu ziemi.

 

Praktycznie rzecz ujmując, jeżeli montaż miałbyś ustawiony idealnie, nic by się nie uginało i ortogonalność była by idealna, to wystarczy GOTO tylko powiedzieć, gdzie patrzy tuba. Czyli kalibracja na 1 gwiazdę. Wszystko działało by perfekt.

 

Ale...

 

Ponieważ nie masz sprzętu na stanowisku permanentnym, to nie dość, że musisz pokazać, gdzie inicjalnie patrzy tuba, to do tego musisz go poinformować o wielkości błędu wynikającego z przesunięcia osi obrotu ziemi z osią godzinową montażu. Do tego wystarczy zsynchronizować drugą gwiazdę, wg zasad, które podałeś powyżej.

 

Wydawałoby się, że już jest cacy - pięknie. Nie jest... dlaczego? Bo jest jeszcze coś takiego, o czym w sumie mało kto zdaje sobie sprawę - czyli ortogonalność. Co znaczy słowo - odsyłam do wikipedii. Mówiąc w uproszczeniu, jest to równoległość (mimo, że słowo oznacza prostopadłość) osi teleskopu z osią godzinową montażu. Dlaczego ma to znaczenie?

 

Dlatego, że montaż paralaktyczny ma pewną specyficzną cechę - tzw. meridian flip, czyli konieczność odwrócenia montażu w czasie śledzenia obiektu na zachodnim niebie, po przekroczeniu meridiana. Musisz sobie wyobrazić, co się wtedy dzieje. Jeżeli masz nieortogonalny układ, czyli tuba telekopu nie jest równolegle do osi godzinowej montażu i załóżmy, masz skos tych osi np. +3 stopnie, to pracując wschodnim niebie, po alignie na 2 gwiazdy, wszystko będzie cacy, bo ten błąd został zapisany w czasie kalibracji. Teraz wyobraź sobie, co się stanie po flipie na zachodnie nie bo. Cały układ ulegnie odwróceniu, czyli w tej chwili nie masz odchyłki +3 stopnie, tylko minus 3. Montaż przecież tego nie może wiedzieć - prawda?

 

Po to jest 3 gwiazda i dlatego musi być ona wybrana z drugiej strony południka - co najmniej 30 stopni dalej. W ten sposób soft jest w stanie określić nieortogonalność i po flipie korygować ten błąd w GOTO.

 

Z powodu nieortogonalności cierpią koledzy mający drogie montaże, a nie mający świadomości istnienia ortogonalności. Żaden drogi, obserwatoryjny montaż nie robi takich rzeczy, bo zakłada, że operator ma jakąś wiedzę i nie doprowadzi do takiej sytuacji, poza tym, w obserwatoriach stacjonarnych stosuje się modelowanie błędów GOTO (czyli np. MaxPoint, czy TPOINT). Ileż to już razy słyszałem, że montaże AP mają słabe GOTO, bo po flipie nie potrafi trafić w obiekt. Często dovetaile się gną i też potrafią dawać nieortogonalność.

 

W przypadku, jeżeli nie mamy wyrównujemy gwiazd "na 3", albo nie mamy w obserwatorium modelowania i mapowania błędów, to pozostaje nam zrobić porządek z ortogonalnością. W popularnych zestawach mamy od tego śrubki na końcach dovetaili (np. SW, Vixen), pod obejmami. Pewnie zastanawialiście się, po co one są. Służą właśnie do regulacji ortogonalności.

 

Jak sobie mierzyć tę równoległość to już pozostawiam wyobraźni każdego użytkownika. Ważne jest to, żeby sobie zdawać z tego sprawę. Inaczej będziemy płakać, że nasza Temma w takahashi, czy GTO w AP, ma SŁABE GOTO ;)

 

Mam nadzieję, że choć trochę rozjaśniłem, po co jest kalibracja 3 gwiazdy.

 

Update: jeszcze jedna ważna rzecz. Po takiej 3-gwiazdowej kalibracji nie wszystko musi być idealnie. Dlaczego? Bo popularne zestawy nie są tytanami sztywności. Zresztą, nawet najdroższe zestawy "pracują" - tzn. uginają się zależnie od miejsca, gdzie na niebie patrzą. Do tego zawsze jest jakiś luz (backlash), co też generuje dodatkowe błędy GOTO. Dlatego, jeżeli potrzebujesz dokładności rzędu minut kątowych (czyli np. masz małą matrycę CCD), a nie masz AP, czy Paramounta, to powinieneś wykonać wyrównanie na kolejną gwiazdę (to już 4-ta). Wybierasz sobie jakąś jasną gwiazdę obok miejsca docelowego i tam synchronizujesz. Wtedy dajesz GOTO do docelowego obiektu, który jest bardzo blisko, więc nic pod drodze się nie powinno wydarzyć. Obiekt musi być "w punkt".

 

Jeżeli wiesz, że w czasie danej sesji nie będziesz "jeździł" po całym niebie, to w ogóle możesz olać procedurę i zrobić sobie align od razu blisko obiektu i dać GOTO do obiektu docelowego. Taką metodę się stosuje w czasie np. fotografii, gdzie jeden obiekt świecimy całą noc, a poza tym wiemy, że polarna jest ustawiona co najmniej nieźle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za pomoc w zrozumieniu tematu..

 

Jak sobie mierzyć tę równoległość to już pozostawiam wyobraźni każdego użytkownika. Ważne jest to, żeby sobie zdawać z tego sprawę. Inaczej będziemy płakać, że nasza Temma w takahashi, czy GTO w AP, ma SŁABE GOTO ;)

 

a powyższe to jest opisane w instrukcji SynScan pod tytułem "Kalibracja błędu stożkowego"

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moich instrukcjach nie ma niestety ani słowa o tym jak ustawić teleskop równolegle z lunetką biegunową, stąd moje pytanie, jak ustawić tubę względem lunetki biegunowej? Tuba patrzy zawsze trochę "wyżej" niż lunetka więc domyślam się że tak jak szukacz się tego nie ustawia... W takim razie jak?

 

No i pytanie co do GOTO i wyrównywania z 3 gwiazdami, po tej procedurze, gdy GOTO zna już błąd ustawienia polarnej to montaż koryguje też oś deklinacji podczas zwykłego śledzeznia, czy używa tych błędów tylko to wyznaczania pozycji obiektów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przede wszystkim musisz sprawdzić, czy lunetka biegunowa jest równoległa do osi Ra montażu,

a sprawdzisz to w ten sposób, że po ustawieniu jakiekolwiek gwiazdki w centrum pola (lub jakiego oddalonego punktowego obiektu naziemnego) ale w lunetce biegunowej, w czasie obrotu osią rektascencji, obraz w lunetce będzie zawsze w środku, śrubami regulacyjnymi przy lunetce ustawiasz tę centryczność,

dopiero po tym, ustawiasz teleskop równolegle do osi rektascencji (czy raczej bardziej precyzyjnie - prostopadle do osi deklinacji)

robi się to takimi małymi śrubkami przy dovetailu teleskopu (dwie duże mocują obejmy teleskopu, a po ich bokach powinieneś mieć po dwie małe)

ta regulacje jest tylko w jednej płaszczyźnie, więc najpierw oś Dec obracasz, żeby teleskop i lunetka polarna patrzyły na tę samą gwiazdkę i tymi śrubkami przy dovetailu zgrywasz obraz w teleskopie centralnie z gwiazdką w lunetce polarnej

i oczywiście align na 3 gwiazdki poprawi Ci tylko wyszukanie obiektów, ale w żaden sposób nie skoryguje błędów ustawienia montażu, a tym samym prowadzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.