Dramatyczne zmniejszenie PE popularnych montaży

[astromisiu]

Hej,

 

Szukając informacji o montażach z direct drive trafiłem na ciekawy produkt.

 

Telescope Drive Master

 

produkowany przez firmę MDA-TeleScoop Sp. z o.o. z Węgier.

 

Wystarczająco dużą część astro-forum już przetrawiłem, żeby nie powtarzać za producentem, że eliminuje toto problem PE, powiedzmy więc, że dramatycznie go zmniejsza

 

Urządzenie składa się z dwóch elementów - dokładnego enkodera montowanego na osi RA montażu i elektronicznej "czarnej skrzynki", która odczytuje wartości z enkodera i wysyła sygnały korygujące przez standardowy port autoguidera. Są dwie wersje - nowsza (TDM v2) w przeciwieństwie do starszej (TDM v1) potrafi przyjmować i uwzględniać dodatkowo sygnały z 'normalnego' guidera.

 

Producent chwali się zmniejszeniem błedów prowadzenia poniżej 1 arc sec. Oczywiście wymagane jest super-dokładne ustawienie na biegun.

 

Dystrybucja przez MEADE Europe, co oznacza między innymi, że nie można tego gadżeciku kupić do CG5-GT, mimo że koledzy Węgrzy je opracowali... Oczywiście dla większości z Was, to nie problem. Lista obsługiwanych montaży jest bowiem mimo to całkiem spora - od EQ6, przez G11 do AP1200, zakładając oczywiście, że znajdą się chętni bo ceny... godne

[Adam_Jesion]

Pomyśl oczywiście nie nowy, co dziwniejsze, jakoś mało eksploatowany. Na jednym ze zlotów nawet o tym gadaliśmy w wąskim gronie. Szczerze mówiąc, nie wiedziałem, że robi się coś takiego dla montaży amatorskich. W każdym razie - idea jest słuszna i powinna być wręcz standardem.

 

Co ciekawe - np. największy z Astro-Physicsów ma wersję z takim encoderem i zamiast 18 tys $ kosztuje 30. Generalnie to genialny gadżet i jeżeli enkoder jest wysokiej jakości, to powinien sobie poradzić. Jak rozumiem, korekty następują przez port ST4 (guide port)? To odróżnia metodę od innych, bo tam stosuje się korektę prędkości serwo silnika już na poziomie elektroniki sterującej.

 

Świetny link. Dzięki! Zapewne kupię to do mojego AP1200.

 

PS. Jakbyś miał chwilkę - to wrzuć to please na astropolis.pl. Zbyt ważny to news, żeby przeszedł niezauważony.

Edytowane 13 Grudnia 2009 przez Adam_Jesion

[JaLe]

Dodam jeszcze link do cen: http://www.meade.de/produkte/astro-specials.html

 

Ponad 1300,- Euro dla EQ6 to jednak nie rewolucja

Edytowane 14 Grudnia 2009 przez JaLe

[misiekc]

Jale, nie do konca sie zgodze. Jesli EQ6 z ta zabawka bedzie dzialac jak AP Mach1 albo lepiej to kto wie... Dodatkowo, istotny jest juz sam fakt, ze takie rozwiazanie powstalo. Jak wiadomo elekronika tanieje wiec jest nadzieja, ze byc moze wkrotce stanie sie to standardem w "masowo" produkowanych montazach klasy sredniej a potem i nizszej.

[riklaunim]

Żeby masowo to produkować i montować to takie rozwiązanie nie może być obłożone patentami, musi mieć raczej kompletną dokumentację tak by chińskie fabryki mogły to masowo produkować i sprzedawać bez uganiania się z innymi firmami w sądach w USA, czy Europie. MDA-TeleScoop raczej zbankrutować nie chce i swojego przez jakiś czas na pewno będzie pilnować

[JaLe]

Jale, nie do konca sie zgodze. Jesli EQ6 z ta zabawka bedzie dzialac jak AP Mach1 albo lepiej to kto wie... Dodatkowo, istotny jest juz sam fakt, ze takie rozwiazanie powstalo. Jak wiadomo elekronika tanieje wiec jest nadzieja, ze byc moze wkrotce stanie sie to standardem w "masowo" produkowanych montazach klasy sredniej a potem i nizszej.

Jeżeli EQ6 będzie mieć nośność AP Mach1 to tak

Co prawda EQ6 teoretycznie ma też nieść 20kg, ale serio to ja tego nie widzę. Jest sens wchodzić TDM, ale dla większych montaży, dla EQ6 lepiej zainwestować w kamerę z dwoma chipami.

[Gość Mitek]

EQ 6 maX 12 kg!

[Piotrek Sadowski]

EQ 6 maX 12 kg!

 

to tak jak moje Em-10

Edytowane 15 Grudnia 2009 przez piotr_s

[Hans]

EQ 6 maX 12 kg!

 

 

Oficjałka mówi : Capacity of up to 25kg dla EQ6 i 15kg dla HEQ5. Ludzie robią na EQ6 przyzwoite foty z FLT110 (14.3 lbs) i całym grajdołem na pokładzie (SBIG ST10XME, CFW9, TMB flattener kolejne 5-6 lbs jak nie lepiej ) + guder i dovetailowo, obejmopwa magia, lekką ręką z 6 lbs jak nie sporo więcej , bo chyba widze tam obejmy CNC. W sumie gość przekroczył spokojnie te 12 kg i jakoś nie widać by pracował na granicy montażu. http://arasteo.blogspot.com/

 

Pozdrawiam.

[Adam_Jesion]

Są tacy, co robią i 10" newtonem z dodatkowym guiderem (refraktor). Waga pewnie podchodzi po 18-20 kg. Więc da się. Sam montaż nie jest problemem. Więcej dzieje się właśnie na obejmach, wyciągu, w kablach, etc. Problemem w świecie EQ6 jest to, że na ogół jest to klasa ekonomiczna, więc i ludzie mniej doświadczeni. Wieszają na tym uginający się szmelc, więc im nie wychodzi. Raczej rzadko można na EQ6 spotkać zaawansowany astrograf. W tanich newtonach nawet lustro wtórne w celi pracuje powodując dryf (w stosunku do guidera).

 

Oczywiście dochodzi jeszcze cecha osobowościowa, czyli eq6 nie równy każdemu eq6. Ale jak się trafi na odpowiedni egzemplarz, to na pewno można podziałać "ostrzej" niż np. z EM200.

[Gość Mitek]

Da się: polak potrafi Na EQ3 Soligora jechali MT 800 DSy

[McArti]

Na EQ3 Soligora jechali MT 800 DSy

ale tylko 20% klatek udanych

[Adam_Jesion]

No ale jaki stosunek jakości do ceny? 20% efektywność, a cena 1/1000

[Gość Mitek]

ale tylko 20% klatek udanych

 

 

No to dlatego pisze ,że da się ale z marnym skutkiem....

 

Dane producenta są zazwyczaj przesadzone, EQ6 to nie jest wcale "wielka krowa" mam ten montaż i uważam go za minimum do fotografii DS. (komfortowa praca, przekładająca się na więcej radości z robienia zdjęć zamiast mozolnej walki ze sprzętem.

 

Ktoś potrzebuje montażu to Taira 3S 4,5/300? Polecam Eq6, jako montaż w miarę uniwersalny do szerokiej gamy ogniskowych.

Edytowane 16 Grudnia 2009 przez Mitek

[Hans]

To ja tak tylko na boczku dam znać, że masa to jedno, a ogniskowa to drugie. Można i na EQ3-2 powiesić 20 KG. a z obiektywem 17mm będzie robił 100% uzysku na dowolnie długim czasie... no może nie dowolnie. Do chwili aż te 20kg na głowie go nie przewróci

 

EQ6 daje rade na długoczasowych ekspozycjach obłożone kilkunastoma kilogramami na ogniskowych w okolicy metra, o ile powieszony setup i kumatość operatora na to pozwalają. Tyle w temacie. Stwierdzenia typu max 12 kg! jakoś mi tu nie bardzo leżą. To nie tylko masa. Nie tylko ogniskowa, nie tylko warunki, nie tylko parametry matryc i rozmiary pikseli, nie tylko rodzaj guidingu, nie tylko wiedza operatora, nie tylko... itd itd.

 

Pozdrawiam

[Adam_Jesion]

Waga to jest umowna sprawa. Możesz i na EQ6 posadzić i 30 kg - nic się nie stanie (no chyba, że statyw się złamie). Problemem dla montaży jest ich sztywność na siły skrętne. Dlatego jeden montaż z długą tubą sobie poradzi, inny nie - mimo, że np. w normach wagowych się mieści. Inaczej mówiąc - ważniejsza jest długość teleskopu niż sama waga.

[Gość Mitek]

Eq6 to maleńki montażyk z punktu widzenia technicznego. komercyjnie to :"wielka krowa" a śrubki dociskające siodełko do stożka to czwóreczki imbusowe. Ten montaż nie jest przystosowany technicznie to dużej wagi. Przyjmij za wygodnie rozwiązanie 0,6 nośności podawanej przez producenta za nośność faktyczną. Z tą radą podzielił się ze mną wieloletni praktyk fotografowania DS, PTL. i uznałem to za godne uwagi biorąc pod uwagę budowę, wielkość przekładni, siodełko, i inne "duperele" ten montaż uważam za minimum do astrofoto. i nie ma co pchać w niego niewiadomo jakich ciężkich i wielkich Dovetaili bo będzie on się uginał skrętne gdzie indziej.

 

Max tubus pod ogniskową 1m o wadze 12kg do astrofoto. Takie mam zdanie osobiste o tym sprzęcie. ( Waga łącznie z całym setupem)

 

Musiał byś zobaczyć jak np. zbudowana jest maszyna do obróbki skrawaniem gdzie sztywność jest priorytetem w tego typu obróbce.

 

Ten montaż to świetny mobilny sprzęt (przynajmniej dla mnie młodego chłopa ) ale na pewno nie sprzęt docelowy do stacjonarnego obserwatorium pod profesjonalny setup.

 

Da się, oczywiście ze tak. ale......................

Edytowane 16 Grudnia 2009 przez Mitek

[Adam_Jesion]

Myślę, że wszyscy piszemy to samo, więc można uznać, że mamy rację