Sens stosowania filtra H-alpha z 350D

[kkk]

Witajcie

 

Zastanawiam się nad zakupem filtra H-alpha 35nm, który miałbym pracować obecnie z Canonem 350D. Czy takie połączenie ze względu na niską czułość Canona ma w ogóle jakiś sens? Głównie chodzi mi o fotografowanie z filtrem w księżycowe noce i pod zanieczyszczonym światłem niebem, dlatego biorę pod uwagę również filtr UHC-S, który nadałby się też do wizuala, a do tego jest parę zł tańszy.

 

Obecnie jeszcze nie planuję przesiadki na jakąś dedykowaną kamerkę ze względu na $$...

 

Pozostaje jeszcze kwestia techniczna, czy taki 2" filtr można bez problemu zastosować z flattenerem WO 0.8x?

 

Pozdrawiam

[sumas]

a 350D masz zmodyfikowany?

 

bo z tym jest taki problem:

 

 

oprócz tego że w pixelach niebieskich i zielonych nie zarejestruje się nic

[Adam_Jesion]

No właśnie, jeżeli aparat nie jest modyfikowany, to w ogóle zapomnij, bo nic nie zarejestrujesz. Jeżeli jest modyfikowany, to i tak pozostaje dylemat. Sama czułość to jedno, istotniejszym jest fakt, że obraz rejestruje tylko 1 na 4 piksele, a to drastyczna cena na rozdzielczości. Będziesz musiał nauczyć się zaawansowanej i upierdliwej obróbki, bo trzeba najpierw z RAW wyekstrahować same czerwone piksele, żeby te ślepe nie zaszumiały reszty swoim szumem odczytu. Inaczej będzie miał 4x większy szum, niż z samych czerwonych.

 

Dobrze się nad tym zastanów, bo to, że coś tam można z tym zrobić nie znaczy, że będziesz robił. Szczerze mówiąc, to nie znam nikogo, kto by po pierwszych paru próbach działał dalej z H-alpha na DSLR. A to chyba najbardziej interesująca odpowiedź na twoje pytanie.

[kkk]

Canona mam modyfikowanego, ale rzeczywiście ciekawie to nie wygląda na charakterystyce podanej przez Sumasa.

 

A jak wyglądałaby sprawa z UHC-S? Ogólnie to szukam czegoś co pozwoliłoby mi zajmować się astrofotografią, również w księżycowe noce i pod kiepskim niebem, bo ostatnio jakoś mało mam czasu na wyjazdy, a na złość, gdy czas się znajdzie akurat jest pełnia...

[Piotrek L.]

Przy Księżycu to nie wiele zrobisz, bo on zaświetla wszystko włącznie z tym co przepuszcza UHC.

Koledzy którzy używają CCD coś kiedyś wspominali, że Księżyc im nawet obniża jakość zdjęć Ha, a tam używają filtrów raczej 7nm, co w Canonie nawet modyfikowanym było by zbyt mało.

Canon mógłby dać rade z 35nm, ale czy to będzie miało sens przy pełni i czy wogóle jest sens focić 1/4 pixeli???

Moje zdanie to UHC i polowanie na noce bez pełni, bo inaczej ja tego nie widze, ale może ktoś ma więskze doświadczenie.

Ja próbowałem i dałem sobie spokój. Fociłem z użyciem Astronomika UHC-E EOS Clip. Miasto - tak, Księżyc w okolicy pełni - nie.

Pozdrawiam

[riklaunim]

Próbować możesz. H-alpha na pewno wytnie ci zaświetlenie i sporo poświaty. Jak H-alpha to nie za szeroki, np. pośrodku jest Astronomik 12 nm.

 

W sieci coś się znajdzie:

Edytowane 11 Grudnia 2010 przez riklaunim

[wtw]

To może ja się przypomnę z moim Pelikanem. Fotka z modyfikowanego Canona, filtr H-Alpha  Lumicon Night Sky LF3090, chyba 35 nm. Wydaje mi się, że taki filtr ma jakiś sens w połączeniu z achromatami, można wtedy wyeliminować aberrację, trzeba jednak sporo materiału nazbierać by pozbyć się szumu i ta obróbka, u mnie jeszcze daleko do ideału. 

[kkk]

Więc trudna decyzja przede mną, bo z każdym waszym postem jestem coraz bardziej niezdecydowany

 

A jak w ogóle ma się instalacja takiego filtra w połączeniu z ED80, Canonem 350D (więc T-Ring) i flattenerem WO II 0.8x? Flattener ma gwint 2" w który wkręca się filtr czy jak to wygląda?

[Piotrek L.]

Jeśli masz wyciąg 2" to flattener WO II x0.8 ma nosek 2" z gwintem filtrowym, w który wkręcasz filtry 2".

Do gwintu FF/FR wkręcasz adapter T2/EOS, samego Canona i gotowe.

Sam nosek w FF/FR można odkręcić i wtedy ma sie dostęp do żeńskiego gwintu SCT, ale to pewnie nie będzie Ci potrzebne.

[milosz]

Więc trudna decyzja przede mną, bo z każdym waszym postem jestem coraz bardziej niezdecydowany

 

A jak w ogóle ma się instalacja takiego filtra w połączeniu z ED80, Canonem 350D (więc T-Ring) i flattenerem WO II 0.8x? Flattener ma gwint 2" w który wkręca się filtr czy jak to wygląda?

 

http://forum.astropolis.pl/topic/30502-filtr-przed-flattnerem/page__p__376093__fromsearch__1#entry376093

 

Wygląda to mniej więcej tak. Całość pakujesz do wyciągu EDka. Na zdjęciu jest flattner WO w wersji trzeciej, ale wydaje mi się, że nosek 2'' w wersji drugiej będzie taki sam.

 

Pozdrawiam,

milosz