Pierwszy teleskop - Dobson 6 vs. 8

[Error01]

Witam

Jestem przyszłym obserwatorem niebios i od kilku dni czytam poradniki oraz komentarze osób wtajemniczonych w tematykę - głownie na waszym forum i przymierzam się do zakupu pierwszego teleskopu.

Jestem 26 letnim mieszkańcem miejscowości położonej około 12 KM od Warszawy w bloku (3 piętro), posiadam również działkę na którą bym przewoził sprzęt - wo obu przypadkach w okolicy są latarnie miejskie. Ciężko mi coś powiedzieć o sile światła w moim otoczeniu - głownie latarnie uliczne, nic chyba nie tworzy żadnej przeszkadzającej łuny świetlnej na niebie. Chciałem was zapytać czy reflektor w takich warunkach nie będzie złym wyborem, nie chciał bym zrobić złego zakupu.

 

Czytając poradniki na początek myślałem o refraktorach lecz pomału zmieniłem zdanie na reflaktory zwierciadłowe i do modelu Sky-watcher SK1309EQ2 130/900 aż przez wasze komentarze na temat sprzętu, statywu itd.. dojechałem do teleskopu Sky-watcher Dobson 6" Classic 153/1200 lub Sky-watcher Dobson 8" PYREX 200/1200. Nawróciłem się na słuszną drogę?

Kolejne moje pytanie jest związane z tymi dwoma modelami czy w tych cenach jest coś mocniejszego - lepszego? Oraz z powodów finansowych bardziej obstaję przy 6 z powodu ceny ale chciał bym byście podali jakie są różnice miedzy tymi modelami - wasze odczucia doświadczenia czy te bodajże 300zł jest warto jednak do rzucić za 8 ? Podkreślam jednak że mój budżet jest dość wyżyłowany.

 

Pytanie techniczne: czy do transportu można bez problemów odpiąć tubę od statywu? i w co zapakować na czas transportu sprzęt?

 

I ostatnia sprawa jaki ma wymiar podstawa bo na działce chciałem teleskop postawic na płaskiej płycie chodnikowej o wymiarach 50x50 cm ale nie znam rozmiaru podstawy by teleskop stał statycznie.

 

Ewentualnie proszę również o sugestie na temat innych teleskopów w tym przedziale cenowym.

 

Pozdrawiam

[wimmer]

"Czy nawróciłeś się na słuszną drogę" ?

Hmm. Słuszna droga jest taka, żeby kupić teleskop odpowiadający swoim potrzebom. Jeżeli istnieje taka możliwość to powinien odpowiadać wszystkim potrzebom i spełniać wszystkie założenia.

Niestety rzadko jest to możliwe (albo wcale). Zwłaszcza nie możliwe jest to, gdy zaczynamy dopiero przygodę z astronomią. Nie potrafimy wtedy określić, czy teleskop w pełni nam odpowiada.

Synta 8" jest najczęściej polecanym przez nas teleskopem dlatego, że pomimo swoich wad oferuje największe możliwości obserwacyjne za najniższą cenę.

Nie znaczy to, że jest teleskopem najlepszym do każdego obiektu. Jednak nie znając ulubionego rodzaju obiektów, ulubionych powiększeń, czyli nie mając określonego własnego "profilu obserwacyjnego" (że tak sobie to nazwę) ten teleskop może być najsensowniejszym wyborem.

To nie jest panaceum oczywiście. Jednak w podanym przedziale cenowym ma spore możliwości.

Wiadomo - większy pokaże więcej. A więc Synta 8" będzie mieć większe możliwości niż 6". Dwa cale mniej w tym zakresie zrobi różnicę, ale na szczęście nie jakąś ogromną.

Jednak jeżeli czujesz że możesz naciągnąć założony budżet i kupić 8", to kup.

 

A jeżeli chodzi o te latarnie. To obserwacja jakimkolwiek teleskopem pod światłem latarni automatycznie będzie złym wyborem niezależnie od teleskopu.

Musisz wybrać jakieś miejsce z dala od latarni, jak masz możliwość to chociaż schowaj się na działce za domek, drzewa itp.

Najważniejsze jest ciemne niebo. Na tyle, na ile mamy możliwość trzeba uciekać od świateł.

Jeżeli absolutnie nie masz możliwości uciec z dala od świateł, to spróbuj opracować jakąś zasłonę, która odgrodzi Cię od bezpośredniego światła i nastaw się na tę część nieba, która oświetlona jest najmniej.

 

Wyznacznikiem zaświetlenia nieba może być nawet spojrzenie gołym okiem w niebo W pogodną noc, gdy niebo jest czyste, popatrz przez dłuższą chwilę w niebo z miejsca na działce, gdzie planujesz obserwować. Jeżeli widzisz 10 gwiazd to jest fatalnie Jeżeli widzisz 100 to już lepiej.

Tak czy inaczej zawsze pozostają Ci planety i Księżyc, które widać nawet z bardzo zaświetlonego miasta i w dobrych warunkach można cieszyć się ich widokiem.

 

pzdr

Edytowane 23 Marca 2011 przez wimmer

[Error01]

W pogodna noc gwiazdy widać, na działce ulica z latarniami oddzielona jest wysokimi tujami więc jest tak jakby ściana a gwiazd widać naprawdę sporo.

 

Co do tego na czym chce się skupić to nie mam na razie wytycznych ale najpewniej zacznę od księżyca i planet a co dalej to się okarzę.

Co do sprzętu również - nie pracowałem na żadnym teleskopie więc nie mam swoich przyzwyczajeń ale z chęcią wysłucham co sądzicie o dołączonych do teleskopu okularach.

Edytowane 23 Marca 2011 przez Error01

[macciej]

W pogodna noc gwiazdy widać, na działce ulica z latarniami oddzielona jest wysokimi tujami więc jest tak jakby ściana a gwiazd widać naprawdę sporo.

 

Co do tego na czym chce się skupić to nie mam na razie wytycznych ale najpewniej zacznę od księżyca i planet a co dalej to się okarzę.

Co do sprzętu również - nie pracowałem na żadnym teleskopie więc nie mam swoich przyzwyczajeń ale z chęcią wysłucham co sądzicie o dołączonych do teleskopu okularach.

 

 

8" to ok 326 cm kw. a 6" to ok 181 cm kw. Inaczej mówiąc 8" to prawie dwa razy więcej zebranego światła niż 6". Sam sobie odpowiedz czy będzie widać lepiej czy nie, szczególnie słabe obiekty. Nie mówiąc o tym, że osiągniesz lepszą rozdzielczość przy dużym powiększeniu, niezbędnym do wypatrywaniu szczegółów na planetach, albo rozdzielaniu ciasnych układów podwójnych. Większe zwierciadło jednak nieco dłużej się chłodzi

 

Okular 25 mm jest naprawdę niezły, 10 mm słabszy, ale na początek i tak będzie niezły. Z czasem wymienisz na coś lepszego

 

Rurę i podstawę rozdziela się w 10 sekund i można przenieść osobno. A w co zapakować? np. w styropiany z oryginalnego zestawu. Albo owinąć w koc, albo dwa i wrzucić do bagażnika w samochodzie, tylko czymś zabezpieczyć żeby nie latało

[gryf188]

Ponieważ nie masz sprecyzowanych preferencji obserwacyjnych to dlatego ta 8" będzie odpowiednia , jest w pewnym sensie .....uniwersalna. A co do tej płytki to spokojnie zmieści się na płytce 50x50.

[Tomek_P]

Witam

 

Nie przesadzajmy kolega Error01 wyraźnie napisał o swoich preferencjach obserwacyjnych - że ich po prostu brak skoro to pierwszy teleskop i początki z astronomią. Ze swej strony przyłączam się do 8". To dobry sprzęt a gdyby przyszła konieczność pozbycia się go znacznie łatwiej znajdzie swego amatora.

 

 

 

Pozdrawiam

[Error01]

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi na bank kupie minimum 8 cali (premia w pracy może pozwoli na zakup 10? ).

 

Więc teraz co za tym idzie mam obawy bo czytałem gdzieś że 10" przy średnich warunkach (światło rozproszone) może wypaść gorzej od 8" ale w dobrych warunkach podobno znacząco lepiej. Komentowali gdzieś że poprostu 10 zbiera za duzo światła i obraz jest gorszy.

Druga sprawa czy taki telep będzie lepszy do księżyca planet itd.. ponieważ od tego najprawdopodobniej rozpocznę przygodę z astronomią. Czy to prawda że dzięki większemu lustru i zebraniu większej ilości światła można robić większe zbliżenia na planetki/księżyc?

 

Jak by sprawa wyglądałą w obu modelachsynta 8 vs 10 cali.

 

Pozdrawiam.