Jaki adapter do statywu?

[mathu]

Witam

 

Dawno temu używałem lornetki Tento (chyba 8x50 jak dobrze pamiętam) do zerkania na Księżyc, Plejady i kilka innych obiektów. Ale nigdy nie mocowałem jej do statywu i szybko mi się to znudziło (ruskie lornetki są ciężkie jak cholera, a ja byłem dzieckiem).

 

No i jakoś tak mi przyszło do głowy, żeby kupić sobie jakąś lornetkę i okazjonalnie popatrzeć na niebo. Kupię prawdopodobnie Nikona 12x50 EX. Mam statyw Slik 330 DX ze standardowym gwintem do aparatów foto (nie wiem ile mm, ale pasuje do wszystkich moich aparatów). Co mam jeszcze dokupić, żeby zamocować na nim tego Nikona? Oryginalny adapter N.? Czy jest coś lepszego/tańszego?

 

I w ogóle, czy ten statyw uciągnąłby coś w rodzaju 15x70?

[panasmaras]

Nie musisz kupować oryginalnego adaptera, absolutnie wystarczy TAKI lub TAKI. Szczególnie polecam ten drugi, jest solidniejszy i bardziej uniwersalny (ten pierwszy nie pasuje do wszystkich typów lornetek, choć akurat do Nikona Ex powinien pasować). Ten drugi można znaleźć trochę taniej, ale coś mam problem z załadowaniem linka.

 

Co do statywu, przymierzałem go do lornety 15x70 i wypadł kiepsko. Od biedy może być, ale biorąc pod uwagę, że lornety 70mm ważą czasem ponad 2kg, należy się spodziewać drgań przy każdej nadarzającej się okazji.

[madrax]

Twój statyw nada się do nikona. Ta lornetka waży nieco ponad kilogram. Jak pogoda dopisze i za mocno wiać nie będzie to poużywasz sobie kolego.

Edytowane 3 Lipca 2011 przez Pawel_Maksym
poprawienie pisowni - wielkie i małe litery

[mathu]

Ale rozumiem, że nie ma co porywać się na Celestrona 15x70?

[panasmaras]

SkyMaster jest akurat bardzo lekką lornetką w klasie 15x70, jednakże jego większa waga w połączeniu z większym powiększeniem spowodują, że obserwacje będą mniej komfortowe niż Nikonem.

 

Jeśli masz wątpliwości, to najlepiej udaj się do sklepu, gdzie mają SkyMastery i przymierz lornetę do statywu. A jeśli nie masz żadnego takiego sklepu pod ręką, zawsze możesz kupić przez internet - w razie czego masz 10 dni na zwrot towaru.

[mathu]

Tak w ogóle to się zastanawiam, czy lepszym wyborem nie byłoby combo Nikon 10x50 + Celestron 15x70.

 

Ten Celestron jest bardzo tani, więc dokupienie go jako drugiej lornetki nie stanowi żadnego problemu, ale zestawienie 12x50 i 15x70 nie ma chyba większego sensu - powiększenie 12 w praktyce też wymaga statywu, więc te lornetki by się nie uzupełniały.

[Janko]

...No i jakoś tak mi przyszło do głowy, żeby kupić sobie jakąś lornetkę i okazjonalnie popatrzeć na niebo...

Jeśli rzecz się tak przedstawia, to lepiej nie brnąć w dwie lornetki. Jedna uniwersalna 10x50 możliwie wysokiej jakości na pewno się nie zmarnuje, posłuży długie lata, nawet niekoniecznie do astronomii. Jeśli jednak będziesz kontynuował astrohobby, to dokupisz sobie dużą lornetę z wyższej półki, czy też teleskop - co Ci bardziej podpasuje.

[mathu]

Różnica cenowa nie gra roli.

[Janko]

Różnica cenowa nie gra roli.

Tym lepiej. Możliwości są zaskakująco duże. Jednak radziłbym na początek jedną lornetkę uniwersalną o powiększeniu 10-12x i średnicy obiektywu 50-56 mm. Godna polecenia jest także ta - ma duże możliwości, lecz ciągle jest łatwo przenośna i do opanowania np. z leżaka. Dostaniesz ją razem ze złączką statywową np tu. Zajrzyj także do tego wątku.

[mathu]

No ale Monarch za 2500 to trochę inna liga cenowa niż lornetki za trzy cyfry

 

Bardziej chodzi mi o różnice cenowe między Celestronami i Nikonami EX.

Edytowane 30 Czerwca 2011 przez mathu

[madrax]

Mogę z czystym sumieniem polecić nikona ex 10x50, powiększenie i pole zadowalające, jasność zaskakująca pozytywnie.

Używałem lornetki o powiększeniu 15x, niestety w aperturze 50mm i w wydaniu SOTEMa, ale to sprzęcik na dzień.......

Edytowane 3 Lipca 2011 przez Pawel_Maksym
poprawienie pisowni - wielkie i małe litery

[Janko]

No ale Monarch za 2500 to trochę inna liga cenowa niż lornetki za trzy cyfry

 

Bardziej chodzi mi o różnice cenowe między Celestronami i Nikonami EX.

 

W podanym linku do sklepu masz ją obecnie za 1389 PLN wraz z dedykowaną złączką statywową . Jedna a dobra.

Edycja:

By nie było nieporozumień - Nikon Action jest w porządku. Kwestia wyboru. Ma także większe pole widzenia.

[mathu]

Wolałbym już dołożyć kolejny tysiąc i kupić jakiś teleskop.

 

Odrzuciłem już tego Celestrona i teraz rozważam wyłącznie Action EX 10x50 i 12x50. Czy w 12x50 zobaczę cokolwiek więcej, niż w 10x (na statywie)? Jeśli nie, to nie zastanawiam się już dłużej i zamawiam 10.

Edytowane 30 Czerwca 2011 przez mathu

[r.ziomber]

Polecam L-adapter duży do lornetki 60-100mm Astrokraka. Raczej stabilniejszy od pozostalych rozwiazan. L-adapter maly jest natomiast za maly (nawet dla Tento 10x50).

[Janko]

<br />Wolałbym już dołożyć kolejny tysiąc i kupić jakiś teleskop.<br /><br />Odrzuciłem już tego Celestrona i teraz rozważam wyłącznie Action EX  10x50 i 12x50. Czy w 12x50 zobaczę cokolwiek więcej, niż w 10x (na statywie)? Jeśli nie, to nie zastanawiam się już dłużej i zamawiam 10.<br />

Zawsze jest coś za coś. 12x da Ci nieco większy zasięg gwiazdowy, ciekawsze obrazy kraterów księżycowych, większe obiekty rozciągłe (mgławice, ga;aktyki, gromady). Odbędzie się to kosztem mniejszego pola widzenia (ponoć i tak zawyżonego przez producenta), trudniej też będzie obserwować "z ręki". Nie odpowiem jednoznacznie, bo sam lubię powiększenie 12x, lecz inni zapewne doradziliby 10x.

[madrax]

Jeżeli tylko do gwiazdek i samolocików to lepiej 12x.

Osobiście wolę 10x,a to dlatego,że obserwuję z ręki.

Jak już statyw to wolałbym posadzić na nim jakieś 15x lub 20.

Edytowane 3 Lipca 2011 przez Pawel_Maksym
poprawienie pisowni - wielkie i małe litery

[panasmaras]

jak już statyw (...)

To chyba nie do końca tak działa. Każda lornetka posadzona na statywie to znaczny zysk zasięgu i rozdzielczości. To, że lornetki o powiększeniu 10x uchodzą za sprzęt, którym zwykle operuje się z ręki, nie oznacza, że jest to optymalny sposób na wykorzystanie pełnych możliwości takiego sprzętu.

[mathu]

Ta moja stara Tento to był jednak 10x50 - a więc dla odmiany kupię jednak Nikona 12x50. Wybór dokonany.

[madrax]

To chyba nie do końca tak działa.

Miałem na myśli mobilność sprzętu...10x50 może wisieć na szyi i jakoś to będzie, jeżeli zależałoby mi na zasięgu wybrałbym 15x70+statyw, a nie 12x50+statyw.

Jak już taszczyć konstrukcje tripoda to dla dużego powiększenia.

 

Gratuluję wyboru, nikon w wersji EX jest fajny,no i niewiele kosztuje...

Edytowane 3 Lipca 2011 przez Pawel_Maksym
poprawienie pisowni - wielkie i małe litery

[mathu]

Statyw będzie używany raczej sporadycznie (tylko do obserwacji nocnych, a to nie jedyne zastosowanie lornetki) - ale jeśli ma być różnica w stosunku do Tento, to niech powiększenie będzie większe. Do obserwacji wyłącznie z ręki wybrałbym pewnie poręczne 6x.

 

A Celestrona pewnie i tak dokupię.

Edytowane 1 Lipca 2011 przez mathu

[madrax]

- ale jeśli ma być różnica w stosunku do Tento

 

 

Uważam, że nawet gdybyś pozostał przy powiększeniu 10x, to zauważyłbyś dużą różnicę w jakości obrazu na korzyść nikona.

Tento jest ok, ale mi osobiście przeszkadza żółć obrazu, a komfort używania cierpi z powodu malutkiego odstępu źrenicy.

 

Co do celestrona to chyba lepiej dołożyć kaski i zainwestować w oberwerka 15x70.

Edytowane 3 Lipca 2011 przez Pawel_Maksym
poprawienie pisowni - wielkie i małe litery

[r.ziomber]

co do celestrona..........to chyba lepiej dołożyć kaski i zainwestować w oberwerka 15x70.

Oberwerk Ultra 15x70? Bo ten bez "Ultra" wyglada tak:

 

http://www.astronomia.pl/teleskopy/index.php?id=936

 

 

i niebezpiecznie przypomina wygladem owego Celestrona.

 

 

[madrax]

Nie dopowiedziałem. Sorki

Tak miałem na myśli opcję oberwerka ultra lub alternatywnie APM Telescopes HD 15x70, chociaż wydaje się być to tym samym - klonem fuj.

Edytowane 3 Lipca 2011 przez Pawel_Maksym
poprawienie pisowni - wielkie i małe litery

[YOKER]

yyyyyyyyyyyy.nie dopowiedziałem.sorki.

tak miałem na myśli opcję oberwerka ultra,

lub alternatywnie APM Telescopes HD 15x70,chociaż wydaje się być to tym samym,klonem fuji

 

Madrax ,

 

Jak HD jest klonem Fuji to ty chyba jesteś klonem kociego frędzla

[madrax]

DŻOKIER,

spoko zapędziłem się z APM. Przyznaję Ci rację.

 

Tylko hamuj mordeczkę, nie życzę sobie tego typu tekstów ze strony koziego bobka.

Edytowane 3 Lipca 2011 przez madrax
poprawienie pisowni - wielkie i małe litery