Skocz do zawartości

Ogniskowa vs. okulary/soczewki powiekszajace w refraktorze


Pablitto

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich serdecznie,

 

Jako ze jest to moj pierwszy post, prosilbym o wyrozumialosc.

 

Chcialbym zglebic nastepujacy temat, ktory mnie nurtuje po przeczytaniu wielu postow (na roznych forach milosnikow astronomii). Mam zamiar kupic pierwszy teleskop i sklaniam sie do zakupu refraktora (glowne powody to jakosc obrazu wzgledem warunkow obserwacji - pogoda, zaklocenia swietlne, jak rowniez wieksza mobilnosc zestawu w porownaniu do Dobsona, wiekszych reflektorow, etc.).

 

Zastanawia mnie kwestia - jak sie ma ogniskowa teleskopu do okularow/soczewek powiekszajacych, jezeli chodzi o jakosc obrazu uzyskanego?

Inaczej mowiac czy warto kupic krotsza ogniskowa + lepsze okulary/soczewki z wiekszym powiekszeniem, czy dluzsza ogniskowa ale juz z mniejszym naciskiem na okulary?

 

Mysle nad czyms podobnym do Sky Watcher BK1206EQ3-2 (apertura 120mm, ogniskowa 600mm) lub Messier R102/1000 (tu odpowiednio 102mm i 1000mm) - koszt w okolicach 2-2.5tys. zl.

 

Co byscie z doswiadczenia polecali - wieksza swiatlosile i zabawe z okularami, czy mniejsza swiatlosile ale za to wieksza ogniskowa?

 

Zalezy mi na tym aby obraz byl wzglednie (bo tu mozna dlugo dyskutowac pod warunkiem wygranej w totka) wyrazny i rowniez zeby odwzorowywal kolory (np. przy obserwacji Marsa, Jowisza, Saturna).

 

Dzieki z gory, pozdrawiam

Pablitto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w refraktorze masz dodatkowe kolory w postaci aberracji chromatycznej czyli fiolet wokół wszystkiego co jasne. w 120/600 bedziesz miał całe wiadra fioletu.

 

za ok 2500 to polecam SC 6" włożysz dowolne okulary, bo to f/10, pooglądasz DS, bo masz średnice. no i nie bedziesz czołgał sie po podłodze w poszukiwaniu okularu jak telep bedzie skierowany w góre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki McArti ale jakby rozpoczynamy inny temat - refraktor vs reflektor. Tak jak pisalem nie jestem nastawiony na reflektory. Zatem pytanie dalej pozostaje pytaniem - w co inwestowac w swiatlosile czy w ogniskowa i jak sie do tego maja soczewki okularowe.

 

Bylbym sklonny zrezygnowac troche z parametrow na rzecz szkiel ED, wtedy problemy z aberracja zostanie w duzej mierze rozwiazany. Dodatkowo zastosowanie odpowiedniego wyciagu okularowego rozwiaze problem kulania sie po podlodze/ziemi (ta sama kwestia istnieje zreszta w reflektorach).

 

Widze ze ta kwestia to ciezki orzech do zgryzienia, bo wyswietlen sporo, odpowiedzi nie bardzo ;-)

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki McArti ale jakby rozpoczynamy inny temat - refraktor vs reflektor. Tak jak pisalem nie jestem nastawiony na reflektory. Zatem pytanie dalej pozostaje pytaniem - w co inwestowac w swiatlosile czy w ogniskowa i jak sie do tego maja soczewki okularowe.

 

Bylbym sklonny zrezygnowac troche z parametrow na rzecz szkiel ED, wtedy problemy z aberracja zostanie w duzej mierze rozwiazany. Dodatkowo zastosowanie odpowiedniego wyciagu okularowego rozwiaze problem kulania sie po podlodze/ziemi (ta sama kwestia istnieje zreszta w reflektorach).

 

Widze ze ta kwestia to ciezki orzech do zgryzienia, bo wyswietlen sporo, odpowiedzi nie bardzo ;-)

 

Pzdr.

 

W świetłosilnym refraktorze będzie większa abera,koma i słabszy kontrast na korzyść szerokich pól i obiektów DS.Będzie to sprzęt wymagający lepszych okularów,lepiej skorygowanych.Będzie bardziej wygodny,bo krótszy.

Ten z długą ogniskową odwrotnie.

W ED odpada abera.

 

W reflektorach nie ma problemu kulania się po ziemi,Newton ma wyciąg od góry,a Maki i SC są stosunkowo krótkie mimo bardzo dużej ogniskowej.

 

Odpowiedz sobie na pytanie,co będziesz chciał robić tym teleskopem?.Obserwacje DS czy US,a może wszystkiego po trochu?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedz sobie na pytanie,co będziesz chciał robić tym teleskopem?.Obserwacje DS czy US,a może wszystkiego po trochu?.

 

 

Mysle ze w tym przedziale cenowym cudow nie ma, wiec za duzo DS nie zobacze, zwlaszcza refraktorem. Tak wiec chcialbym zeby zastosowanie tego teleskopu bylo jak najbardziej uniwersalne. Zalezaloby mi na dobrej obserwacji planet US oraz wiekszych gromad i mglawic (Plejady, Andromeda, etc).

 

Reflektory maja dla mnie kilka istotnych wad (zwlaszcza ze teleskop bedzie uzywany nie tylko przeze mnie):

- chlodzenie (niebo zima ma czesto lepsze warunki obserwacyjne - czekanie na wychlodzenie sie ukladu, etc. raczej bedzie zniechecac do obserwacji, zwlaszcza jezeli bedzie -15 st C.)

- lustra sie brudza i traca swoje wlasciwosci z czasem (matowieja), itd.

- gorsze wlasciwosci optyczne wzgledem soczewek

 

Widze ze chyba pozostanie mi poszukanie czegos posrodku w/w typow plus jakies dobre okulary APO do korekcji plus dobry i wysoki montaz.

 

Przy okazji macie jakies doswiadczenia praktyczne z okularami APO?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tutaj Jesteś w błędzie,bo otwarte systemy typu Newton,chłodzą się znacznie szybciej.Lustra nie matowieją bo utwardzane powłoki zabezpieczające temu zapobiegają.Owszem,brudzą się,ale mycie raz do roku w zupełności wystarcza,i można to zrobić bez problemu i obaw o optykę.

 

Co do właściwości optycznych,Masz na myśli lepsze obrazy soczewki?.

To też nie do końca tak,Newtony nie posiadają abery,czyli na Planetach mają przewagę.Są tańsze i mają duże lustra co daje wiele szczegółów na wszystkim co obserwujesz,Planety wymagają jakiegoś filtra aby trochę przyciemnić ich tarczę,ale to minimalny koszt.Za to mgławice,kuliste i planetarne wyglądają imponująco.

 

Kolejnym uniwersalnym telepem,oczywiście moim skromnym zdaniem jest SC.Ale tutaj już inna cena za mniejszą średnicę,chłodzenie trwa długo ale lustra się nie budzą.;) Nie wymaga drogich okularów,bo ma długą ogniskową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli jednak decydujesz sie na patrzenie jak to świetnie nic nie widać to pozostaje ci kupić APO ED około stukilkunastu mm np TS 115/800

 

Nie ta liga cenowa ale sprzet fajny :-D

 

 

Antares1972 namieszales mi, czego moglem sie spodziewac po zalozeniu tematu ;-) Zawsze tak jest ze jak jest jakas watpliwa sprawa do rozwiazania to pojawia sie wiecej watpliwosci, po kilku postach (lol).

 

Rozejrze sie jeszcze takze wsrod wspomnianych przez Ciebie reflektorach, 2,5 tys powinno starczyc na jakas 10-tke na Dobsonie. Chcialbym zeby sprzet byl w miare uniwersalny ale zeby nie pozbawiony byl faktoru "wow!", jezeli sie spojrzy przez niego na np. Jowisz. Wiem ze to ciezko pogodzic w nieduzej cenie o jakiej mowa.

 

Mam troche doswiadczenia z astronomia, bylem czlonkiem stowarzyszenia milosnikow astronomii, grube lata temu jako nastolatek, dlatego podejrzewam ze moje wymagania vs budzet moga przyniesc rozczarowanie... stad tez moje pytania do Was zaprawionych w bojach obserwacji nieba, zeby sie nie podlozyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Namieszałem?,a miałem całkiem odwrotne zamiary.;)

 

Dobrze że rozważasz wreszcie tę 10" na dobsonie,tu liczy się średnica i tyle.Pooglądasz sobie Jowisza i Saturna,wraz z ich księżycami.A DSów co niemiara.

 

Jeśli się już zdecydujesz na ten sprzęt,to bierz ten.- http://astromarket.p...250-deluxe.html

 

Ma wszystko czego do szczęścia potrzeba,i szybko się chłodzi-wentylator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybór teleskopu zależy od tego co chcesz nim oglądać i w jakich warunkach. Krótki refraktor jest fajny bo jest w miarę mobilny, szczególnie jak go powiesisz na AZ3. Na paralaktyku już straci troche ze swojej mobilności z uwagi na wagę montażu (cięższa głowica i przeciwwagi). Krótki refrakotr jest dobry do DS-ów, a nieco mniej do planet, z uwagi na większą aberrację i trudniejszy dobór okularów do dużych powiększeń. Do planet lepszy byłby dłuższy refraktor, ale taki już będzie mniej mobilny, bo więsze gabaryty i waga, co spowoduje też, iż nie da się go już powiesić na AZ3. Więc znowu cięższy montaż i kwestia mobilność staje się już bardziej problematyczna.

 

O refraktorze 120/600 powiem parę słów bo takowy posiadam. Co do aberracji - ta pojawia się praktycznie tylko na jasnych planetach i księżycu. Czyli problem sprowadza się głównie do kilku obiektów, bo na obiektach głębokiego nieba problemu nie ma. Pomóc mogą tutaj dwie rzeczy. Filtry redukujące aberracje i/lub założenie diafragmy na obiektyw. Wczoraj obserwowałem Jowisza i Księżyc. Oba obiekty baaaardzo jasne, bo księżyc blisko pełni, a Jowisz w opozycji. Jowisz miał wokół siebie filetową aureolę jak święty na obrazku :szczerbaty: . Załozyłem więc filtr Baader Semi APO i było już całkiem nieźle - z fioletu zostały smutne resztki z którymi da się żyć. Księżyc zaś tak walił po oczach że nie dało się normalnie patrzeć - założyłem Diafragmę na obiektyw, która była w zestawie. Prześwit zmniejszył się drastycznie bo do 50mm, ponieważ jednak łysy świecił jak głupi to taka średnica była w zupełności wystarczająca do powiększeń do 120x. Z filtrem Baader Semi APO miałem wrażenie że patrzę przez prawdziwe APO. Aberracji dosłownie zero.

 

Ktoś tu jeszcze mówił o kuleniu się przy podłodze w refraktorze. Ten problem dotyczy długich refraktorów. Przy ogniskowej 600mm nie robi mi bowiem wielkiej różnicy gdy mam okular niżej o 30 cm. Rozkładam wtedy statyw na pełną wysokość i mogę komfortowo oglądać obiekty w zenicie siedząc na krześle. Oczywiście kątówka w tej sytuacji jest raczej niezbędna.

Edytowane przez adam_k27
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

założyłem Diafragmę na obiektyw, która była w zestawie. Prześwit zmniejszył się drastycznie bo do 50mm, ponieważ jednak łysy świecił jak głupi to taka średnica była w zupełności wystarczająca do powiększeń do 120x. Z filtrem Baader Semi APO miałem wrażenie że patrzę przez prawdziwe APO. Aberracji dosłownie zero.

 

no wiesz tylko to jest słaba atrakcja, jak zrobiłes sobie z tego lornetkowy refraktorek 50/600 czyli f/12 i jeszcze dołozyłeś filtr semiapo. trudno żeby w f/12 była jakaś aberracja.

 

w zasadzie to lepszym optycznie rozwiazaniem jest achro 120/1000 i filterek wtedy można i 250 założyć.

Edytowane przez McArti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra widze ze dyskusja robi sie bardziej techniczna, boje sie ze wymiekne jak przyjdzie do bardziej specyficznych danych ;-)

 

Zadam pytanie troche inaczej - jaki teleskop wg Was (i prosillbym o opinie ludzi majacych do czynienia z roznymi systemami, okularami, filtrami, montazami, etc.) spowoduje ze osoba znajaca sie troche na astronomii uzyska najbardziej satysfakcjonujacy obraz?

 

I teraz zeby doprecyzowac chodzi mi o obserwacje planet tych najwiekszych, najlepiej widocznych (chce zeby bylo widac pasy na Jowiszu, piercienie na Saturnie) i ladnie obserwowalo sie Ksiezyc - cienie, kratery.

Co do DS - chce zeby byly widoczne najblizsze gromady, galaktyki, tak zeby bylo widac troche wiecej niz rozmyta biala plame - zeby bylo widac np. ramiona glaktyk, jakies kolorowe chmury gazowe, etc. Zaznaczam ze chodzi o dobry jakosciowo obraz, niekoniecznie wielkie powiekszenie.

 

Robie lekki offtop i powielam podobne tematy, za co z gory przepraszam ale nie chce zakladac kolejnego tematu, wole ten troche wykoleic :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wiesz tylko to jest słaba atrakcja, jak zrobiłes sobie z tego lornetkowy refraktorek 50/600 czyli f/12 i jeszcze dołozyłeś filtr semiapo. trudno żeby w f/12 była jakaś aberracja.

 

w zasadzie to lepszym optycznie rozwiazaniem jest achro 120/1000 i filterek wtedy można i 250 założyć.

 

Musiałem założyć diafragmę bo obraz księżyca był za jasny i nie dało się patrzeć. Mógłbym go oczywiście ekstremalnie przypowerować i wtedy jasność byłaby ok, nawet bez diafragmy, ale musiałby by być dobry seeing no i wtedy widziałbym tylko mały wycinek tarczy w dodatku szybko uciekający.

 

A to że 120/1000 jest lepszy do planet i księżyca to oczywista oczywistość, ale ja chciałem tylko pokazać że krótkim refraktorem tez da się obserwować, choć oczywiście z pewnymi ograniczeniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filtry redukujące aberracje

filtry żadnej aberracji nie redukują ale zmniejszają wpływ aberracji chromatycznej na obraz. W światłosilnych refraktorach pozostaje nadal aberracja sferyczna, która przy dużych powiększeniach degraduje szczegóły

w obserwacjach DSO (przy małych powiększeniach) obie te aberracje mają drugorzędne znaczenie, za to ujawnia się krzywizna pola oraz astygmatyzm okularów

 

można zdiafragmować obiektyw np. do f/10 tylko po co? Lepiej kupić znacznie tańszy i lżejszy achromat 80/900 lub podobny

 

achromat 120/600 ma sens tylko jako sprzęt wypadowy choć jego mobilność jest już dyskusyjna, a możliwości obserwacyjne ograniczone. Niekiedy jednak może się okazać dobrym rozwiązaniem np. przy braku samochodu lub podczas rodzinnych wyjazdów na wakacje ale nawet wtedy lepiej posadzić go na AZ4 lub EQ3-2 bo AZ3 potrafi skutecznie zniechęcić do obserwacji B)

 

zamiast SW 120/600 warto rozważyć teleskopy f/5 w układzie petzwala od Bressera. Ceny wyższe ale większość aberracji wyraźnie zmniejszona

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

można zdiafragmować obiektyw np. do f/10 tylko po co? Lepiej kupić znacznie tańszy i lżejszy achromat 80/900 lub podobny

pozdrawiam

 

Przecież pisałem po co - żeby przyciemnić zbyt mocno walący po oczach księżyc i zredukować aberrację chromatyczną. Newtonem też bez filtru lub diafragmy na księżyc w okolicach pełni nie popatrzysz bo cię oślepi, a achromat 80/900 nie będzie lepszy, bo o ile można załozyć diafragmę na duży obiektyw to małego rozciągnąc się nie da.

 

A wracając do pytania autora wątku - Widac że interesują cię głównie planety i księzyc, a do tych najlepszy jest prawdopodobnie mak. W Budżecie zmiesciłby ci się mak 127. Na planetach tez dosyć dobrze sprawdziłby się refraktor 120/1000 i byłby to sprzęt bardziej uniwersalny, ale nieco większy i cięższy chyba od Maka.

 

Co do DS-ów - żeby zaś widzieć ramiona galaktyk to potrzebujesz duuużego lustra, najlepiej ze 12" i naprawdę ciemnego nieba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spowoduje ze osoba znajaca sie troche na astronomii uzyska najbardziej satysfakcjonujacy obraz?

no to nie za 2,5tyś PLN

I teraz zeby doprecyzowac chodzi mi o obserwacje planet tych najwiekszych, najlepiej widocznych (chce zeby bylo widac pasy na Jowiszu, piercienie na Saturnie) i ladnie obserwowalo sie Ksiezyc - cienie, kratery.

(...)

Zaznaczam ze chodzi o dobry jakosciowo obraz, niekoniecznie wielkie powiekszenie.

pytasz DOKŁADNIE o powiększenie ok 250-300x

 

sprowadza sie to do mak lub SC 150mm ewentualnie refraktora 120/100 lub newtona 150/1200. mozna też to zrobić jeszcze lepiej newtonem 200/1200

w każdym przypadku jesteśmy w granicach f/10-f/8 czasem f/6 (tylko newton)

mamy wtedy ostre ognisko, nie bankrutujemy na okularach i mamy średnice do ostrego 250-300x

 

ja preferuje mały kompaktowy SC 150m.

wybór nalezy do ciebie.

 

mozesz tez sie ograniczyć powiększeniem do ok.160x i kupić ED 80/600

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to nie za 2,5tyś PLN

 

pytasz DOKŁADNIE o powiększenie ok 250-300x

 

sprowadza sie to do mak lub SC 150mm ewentualnie refraktora 120/100 lub newtona 150/1200. mozna też to zrobić jeszcze lepiej newtonem 200/1200

w każdym przypadku jesteśmy w granicach f/10-f/8 czasem f/6 (tylko newton)

mamy wtedy ostre ognisko, nie bankrutujemy na okularach i mamy średnice do ostrego 250-300x

 

ja preferuje mały kompaktowy SC 150m.

wybór nalezy do ciebie.

 

mozesz tez sie ograniczyć powiększeniem do ok.160x i kupić ED 80/600

 

McArti, "satysfakcjonujacy" za ta cene 2,5 - maks 3 tys. zl. Chodzi mi o stosunek jakosci/"osiagow" do ceny. Wiadomo ze mozna gonic kroliczka w nieskonczonosc - cierpie na to w innych hobby (np. fotografia) ;-(

 

To zapytam jeszcze o jedno - tym razem bardziej konkretnie - jaki sprzet polecalibyscie (marki, modele, o ile nie jest to kryptoreklama)? Czy sa jakies firmy, ktorych lepiej unikac i takie, ktore na przestrzeni ostatnich lat byly konsekwetnie dobre w produkcji sprzetu do astroobserwacji? Chodzi tez o kwestie rozbudowy o osprzet - okulary, filtry, jakies przejsciowki np do fotografii (to w przyszlosci), etc. Tak zeby sprzet nie byl jakos mocno ograniczony i po kilku latach mozna byloby go "podrasowac".

 

Antares1972 polecal GSO 250-tke - jakich godnych konkurentow mialby ten teleskop w podobnym przedziale cenowym (do 3K)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GSO 250 jest f/4,7 wiec króliczki okularowe sa nie do dogonienia.

 

Z firm to wszyscy robią shit i klase średnią jednocześnie. zależy od serii a tym samym np montowanego wyciągu, dodatkowego wyposażenia itp.

 

doś ważne jest np nie kupić jakiegos padlinowatego wyciagu i szukacza przez którego mało co widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że pominięto tu wiele ważnych spraw, w związku z tym mam kilka pytań do Pablitta :

 

Gdzie mieszkasz? (Duże miasto, małe czy też wieś) Czyli jakie masz warunki do obserwacji w okolicach swojego zamieszkania.

 

Czy masz samochód(i jaki duży) i czy masz zamiar wyjeżdżać na obserwacje za miasto (jeżeli nie mieszkasz pod ciemnym niebem),

jeśli tak, to jak często będziesz miał na to czas?

 

Gdzie masz zamiar obserwować najczęściej(podwórko, pole, balkon)

 

Jeśli chodzi o to, co można zobaczyć jakim sprzętem, proponuję przejrzenie działu szkice obserwacyjne, bardzo ważne by wiedzieć czy takie widoczki są dla Ciebie satysfakcjonujące.

 

Musisz zdać sobie sprawę, że raczej większość obiektów DS to właśnie takie chmurki, kłaczki i obłoczki.

 

Wiemy już, żę każdy początkujący chciałby mieć sprzęt super uniwersalny, ale przy tym najważniejszą kwestią bedzie jakie mamy do tego warunki.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Agatek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz racje Agatek, dzieki za tych kilka istotnych pytan. Otoz ja to widze tak - sprzet ma byc uzywany przez mojego Ojca i mnie (czyli dwoch prawie 2 metrowych gosci, wiec waga sprzetu nie ma tu az tak duzego znaczenia - mysle ze w czesciach tak do 25 kilo, zeby w miare sie to spokojnie nosilo bedzie o.k.)

 

Mieszkamy jakies 20 km od jednego z wiekszych miast, u nas niestety w ciagu ostanich 10-15 lat rowniez zrobilo sie jakos tak widno w ciagu nocy, choc po polnocy nie jest najgorzej.

 

Obserwacje glownie z podworka i dosyc duzego ogrodu (tu odleglosc od ulicznego oswietlenia moze byc ok. 100 m).

 

Nie sadze abysmy jezdzili z tym sprzetem, ale gdyby tak sie stalo transport rowniez nie bedzie problemem.

 

I tak jak pisalem chcialbym zeby oprocz planet widac bylo troche DS - wiadomo cudow nie oczekuje, jezeli maja to byc "chmurki, kłaczki i obłoczki", to zeby sie troche od siebie roznily ;-)

 

Ciezko mi sie przekonac do Newtona, SC, Mak-ow ale byc moze zdecyduje sie na jakas 10-tke na Dobsonie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Synta 10" do wizuala i jakis refraktor do foto (na ktore na pewno pojawi sie apetyt, po widoczkach jakie oferuje Synta).

Sama Synta niestety nie nadaje sie do zdjec, natomiast widoki dostepne pod nawet jasnym niebem sa dosc imponujace.

DSy prezentuja sie okazale, planety US rowniez swietnie wygladaja, o Ksiezycu nie trzeba wspominac.

 

Sam jestem poczatkujacy, ale bardzo zadowolony z Synty 10". Niestety, kitowe okulary sa bardzo slabe, zwlaszcza ten 10mm.

Barlow x2 z kitowym okularem 25mm daje znacznie lepszy obraz niz 10mm. Takie sa moje odczucia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki U44, mysle ze musze sie dobrze zastanowic nad tym co kupic, a nie jest to proste zadanie.

 

Chcialbym to miec na paralaktyku, wiec reflektory nie bardzo sie do tego nadaja, zwlaszcza te wieksze, jak 10", 12". Z drugiej strony kupienie za te same pieniadze malego refraktora, z jego wadami optycznymi ale na paralaktyku rowniez mnie nie nastraja ochoczo ;-)

 

Pokombinuje troche i moze cos sie z tego zrodzi. Poki co na niebo patrze stara, radziecka, wojskowa lornetka, wazaca chyba 5 kilo :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcialbym to miec na paralaktyku,

 

Z drugiej strony kupienie za te same pieniadze malego refraktora, z jego wadami optycznymi ale na paralaktyku rowniez mnie nie nastraja ochoczo ;-)

 

Pokombinuje troche i moze cos sie z tego zrodzi.

 

i dlatego wymyslono SC a Celestron zrobił SCT 6"

 

patrz post nr 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.