TS APO 65Q - demontaż (VIDEO)

21 Listopada 2012

Albo silniczek z dużą przekładnią co wydaje się prostsze konstrukcyjnie. Ja bym ci zaproponował zdjęcie gałki - tej bez mikrofokusera- i zamontowanie tam bezinwazyjnego mocowania obejmą do obudowy osi focusera. Pozwoli to na instalację silnika bez wiercenia dziur. Potem prosta tulejka sprzęgająca na sztywno oś silnika z osią focusera i działa. A propos, czy podglądałes rozwiązania fabryczne? Może coś mają ciekawego?

Edytowane 21 Listopada 2012 przez wessel

Pav1007 · 21 Listopada 2012

Co prawda właśnie modyfikuję TS APO 80Q ale może być rozwiązanie podobne.

Chcę wykorzystać miesjca i śrubki na stopkę do szukacza. Mam blaszkę, która zostanie wygięta w łuk (taki jak ma focuser) i z jednej strony zostanie przykręcona do śrubek na stopkę. do drugiej strony przykręcę silniczek i pasem połączę go z gałką focusera.

Zrobię rysunek poglądowy i wrzucę :-)

Paweł

Pav1007 · 21 Listopada 2012

Dobra - zgodnie z obietnicą :-)

To moja wersja - niestety nie mogę podpiąć go "na osi" focusera bo będzie odchodził za daleko w jedną stronę - stąd takie rozwiązanie.

Blaszka jest na tyle sztywna, że spokojnie utrzyma silnik w jednej pozycji. Ponad to między blaszką a focuserem refraktora będzie gruba dwustronna taśma przylepna, żeby nie porysować i zapewnić dodatkowe "trzymanie".

Paweł

Iluvatar · 21 Listopada 2012

No właśnie nie specjalnie udało mi się znaleźć jakieś gotowe rozwiązanie pod ten wyciąg. Na razie mam taki silniczek: http://allegro.pl/ar...2781137594.html

Nie jest zbyt porywający, ale będę próbował się nim pobawić, bo może na półkrokowej pracy coś się uda podziałać.

Rozwiązanie Pawła jest jednym z tych, nad którym się zastanawiałem. Cóż, na razie muszę się zająć zmontowaniem całości, bo chciałbym zrobić możliwość sterowania po ASCOM z układu FT245RL i dodatkowo ręczne sterowanie z różnymi prędkościami na ATmedze.

Edytowane 21 Listopada 2012 przez Iluvatar

Ura · 21 Listopada 2012

Witam

Jestem na etapie projektowania mocowania silnika krokowego dość dostępny w sklepach z elektroniką, silnik działa pod sterownikiem wykonanym przez forumowicza kkk - nie wiem czy moge tak tutaj pisać o tym. Jeśli chodzi o mocowanie silnika to wykreśliłem w programie CADowskim mocowanie silnika do dovetaila William Optics - taki szeroki dovetail z otworami blisko krawędzi do tego cholerstwa to i słonia można zamocować poza refraktorem. Mam wykreśloną płytkę w Rhino i zabieram jeszcze kilka poprawek naniosę i leci do wycinania laserowego w blaszce ALU 3mm do tego zagięte pod kątem 90stopni - otwory przygotowane pod silnik z zstawu mtofocusa od kkk - wieczorem postaram się dodać zdjęcia tego rozwiązania może będzie więcej chętnych wtedy produkcja się zrównoważy - poza mocowaniem silnika będzie też blaszka z gridem z otworami do mocowania sterowników, kotrolerów grzałek, hubów usb - kto co woli - by mieć wszystko podpięte na dovetailu i jak najmniej plątających się kabli.

Jest opcja malowania proszkowego bądz anodowania na czarno tych blach. Co do silnika to Iluvatar ta krokówka ma za mało kroków - nie będzie szans tym ostrzyć - musi być to precyzyjny silnik krokowy. Jak chcesz sam zmontować kotroler - poszukam dla ciebie tego silnika który ja mam jest dużo większy ale ma znacznie więcej kroków. Pav1007 silnik powinien być zamontowany w osi pionowej bez ugięcia - ugiecie bęcie wytważało dodatkowe obciążenie silniczka krokowego które może mieć wpływ na jego pracę, pasowe przekładnie zębate z twożywa i gumy mogą się robić bardzo twarde w ujemnych temperaturach dodatkowo obciążając silnik.

wessel - silnik na sztywnej tulei to pomyłka rozszeżalność cieplna tulei w ujemnych temperaturach będzie drastycznie oddziaływać na silnik krokowy, trzeba zastosować sprzęgiełko aluminiowe skrętne - kompęsuje niewielkie przesunięcia związane z rozszeżalnością termiczną metali, dodatkowo kompęsuje minimalne różnice zamocowania w silnika w osi, ale bez przegięć.

Wg mnie zamocowanie silnika do dovetaila nie jest złe, nie trzeba ingerować w wyciąg, wszystko jest w jednym kawałku tylko wyjąć z alu skrzyni i podpiąć zasilanie i jeden kabelek do usb huba.

Hans · 21 Listopada 2012

Gorąco zalecam wkomponowanie w cały projekt takiego maleństwa:

zanim zaczniecie ciąć i dopasowywać mocowania. I nie jestem tu teoretykiem.

Tanie to - na przykład tutaj: http://www.silniki.pl/index.php?site=products&type=319&val=15&order=asc

Pozdrawiam.

21 Listopada 2012

wessel - silnik na sztywnej tulei to pomyłka rozszeżalność cieplna tulei w ujemnych temperaturach będzie drastycznie oddziaływać na silnik krokowy, trzeba zastosować sprzęgiełko aluminiowe skrętne - kompęsuje niewielkie przesunięcia związane z rozszeżalnością termiczną metali, dodatkowo kompęsuje minimalne różnice zamocowania w silnika w osi, ale bez przegięć.

Niestety nie masz racji. Jest to rozwiązanie stosowane fabrycznie przez wiele firm , w tym Robofocus . Od kilku lat stosuję je z powodzeniem w FSQ 106 N,ostatnio także w Veloce RH 200.

Paweł, ja myślę że gdybyś zrezygnował z paska i zamocował silniczek prżez tulejkę sprzęgającą od strony normalnej gałki ( po jej zdjęciu oczywiście) to pasek blachy zamocowany do stopki szukacza poprzez swoją elastyczność pozwoliłby pominąć niecentryczne mocowanie silnika. Ja tak mam w Taku i jest ok. Dodatkowo pasek wprowadza swój błąd ( rozciąganie) i jest niewygodny w użyciu, wymaga regulacji naprężenia. Stosuje się takie rozwiązania z paskami zębatymi , ale wtedy na focuser musisz założyć koło zębate z kompletu od paska. Na gałce od mikrofocusera może się poślizgnąć, szczególnie prze jakiejś małej blokadzie wyciągu.

Edytowane 21 Listopada 2012 przez wessel

Pav1007 · 21 Listopada 2012

Pav1007 silnik powinien być zamontowany w osi pionowej bez ugięcia - ugiecie bęcie wytważało dodatkowe obciążenie silniczka krokowego które może mieć wpływ na jego pracę, pasowe przekładnie zębate z twożywa i gumy mogą się robić bardzo twarde w ujemnych temperaturach dodatkowo obciążając silnik.

Zdaję sobie sprawę z "niedogodności" takiego zamocowania - ale jest to jedyne jakie mogę zrobić. Może uda mi się usztywnić bardziej to połączenie.

Wg mnie zamocowanie silnika do dovetaila nie jest złe, nie trzeba ingerować w wyciąg, wszystko jest w jednym kawałku tylko wyjąć z alu skrzyni i podpiąć zasilanie i jeden kabelek do usb huba.

Ura, nie wziąłeś pod uwagę jednego - bardzo, przynajmniej dla mnie, ważnego - a mianowicie w refraktorach wyciąg (cały) jest jednocześnie rotatorem. Dlatego też jak zamocujesz na sztywno do dovetaila to z rotacji nici. Dla mnie jest to nie do zaakceptowania więc pozostanę przy swoim rozwiązaniu i zobaczę czy będzie się sprawdzać czy nie - najwyżej będę to odpowiednio modyfikował.

Paweł

Pav1007 · 21 Listopada 2012

Paweł, ja myślę że gdybyś zrezygnował z paska i zamocował silniczek prżez tulejkę sprzęgającą od strony normalnej gałki ( po jej zdjęciu oczywiście) to pasek blachy zamocowany do stopki szukacza poprzez swoją elastyczność pozwoliłby pominąć niecentryczne mocowanie silnika. Ja tak mam w Taku i jest ok.

Też tak myślałem, ale dowiedziałem się, że przy tym silniku może nie być wystarczającej precyzji w ostrzeniu bez mikrofokusera... ale faktycznie pomyślę nad tym rozwiązaniem.

P.

21 Listopada 2012

To co proponuje Hans to jest super. Sprzęgiełko ( tulejka) i to z tłumikiem drgań

21 Listopada 2012

Też tak myślałem, ale dowiedziałem się, że przy tym silniku może nie być wystarczającej precyzji w ostrzeniu bez mikrofokusera... ale faktycznie pomyślę nad tym rozwiązaniem.

P.

Microfocuser ma przekładnię 11:1 a jaką ma twój silnik krokowy? Napewno dużo większą...ten co proponuje kolega ma np. 64:1

Edytowane 21 Listopada 2012 przez wessel

Pav1007 · 21 Listopada 2012

Microfocuser ma przekładnię 11:1 a jaką ma twój silnik krokowy? Napewno dużo większą...ten co proponuje kolega ma np. 64:1

Nie mam pojęcia jaką przekładnie ma silnik krokowy :-)

Ok, rozwiązanie z przyłączeniem go za pośrednictwem sprzęgiełka jest ok, pozostaje tylko kwestia zamocowania silnika - pomyślę nad tym.

P.

21 Listopada 2012

Paweł sprawdź PW

Iluvatar · 21 Listopada 2012

Co do silnika to Iluvatar ta krokówka ma za mało kroków - nie będzie szans tym ostrzyć - musi być to precyzyjny silnik krokowy.

Wiem, że jest mało precyzyjny, ale montując go do mikroruchów wyciągu otrzymam de facto przekładnię 640:1 bez stosowania półkroków. Dałoby to teoretyczną rozdzielczość chyba coś ok. 0,03 mm, jeśli dobrze pamiętam. Nie wiem w sumie, czy jest to wystarczające, ale to by wyszło w praniu (na pewno byłby dokładniej, niż ręcznie, tutaj nie mam wątpliwości). Oczywiście, nie wykluczam zakupu innego silniczka, ale to dopiero, jak już skończę zabawę z tym, co mam.

Gdyby się ktoś odważył i rozbierał ten wyciąg, to mógłby nagrać taki filmik, jak w pierwszy poście.

zbuffer · 22 Listopada 2012

Mam te silniki. Problem nie jest z ilością kroków bo one mają przecież 64 kroki i przekładnię 1:64 czyli 4096 kroków na obrót wg specyfikacji. Co ciekawe jednak robią pełny obrót przy zadaniu 2048 kroków.....? Pewnie umyka mi jakiś prosty błąd.

Problem tkwi raczej w luzie na przekładni. Przy zatrzymanym silniku wał ma dobre parę stopni luzu. Wyklucza to ruch o konkretną liczbę kroków przy zmianie kierunków ale do ostrzenia możne to nie ma znaczenia bo program będzie kręcił silnikiem aż wyostrzy no nie?

Czy Roboofocus ma enkoder czy też tylko względnie pracuje?

Co do tych silników i innych podobnych elementów nigdy nie kupujcie ich na Alledrogo bo ludzie je sprzedają kilka razy drożej niż bezpośrednio z Chin. Wszystko jest na eBay'u za grosze - ja kupiłem dwa takie silniki za $5.66 z wliczoną przesyłką (a przesyłka trwa zawse 9 dni i jest realizowana natychmiast).

BTW Iluvatar jak chcesz tym sterować? Bo można spokojnie zrobić urządzenie zgodne z ASCOM'em. Sterowniki pisze się banalnie a w sam układ najlepiej od razu wrzucić FT232RL i uC do sterowania. Będziesz miał focuser na USB.

Edytowane 22 Listopada 2012 przez zbuffer

Iluvatar · 22 Listopada 2012

Mam te silniki. Problem nie jest z ilością kroków bo one mają przecież 64 kroki i przekładnię 1:64 czyli 4096 kroków na obrót wg specyfikacji. Co ciekawe jednak robią pełny obrót przy zadaniu 2048 kroków.....? Pewnie umyka mi jakiś prosty błąd.

Problem tkwi raczej w luzie na przekładni. Przy zatrzymanym silniku wał ma dobre parę stopni luzu. Wyklucza to ruch o konkretną liczbę kroków przy zmianie kierunków ale do ostrzenia możne to nie ma znaczenia bo program będzie kręcił silnikiem aż wyostrzy no nie?

Czy Roboofocus ma enkoder czy też tylko względnie pracuje?

Co do tych silników i innych podobnych elementów nigdy nie kupujcie ich na Alledrogo bo ludzie je sprzedają kilka razy drożej niż bezpośrednio z Chin. Wszystko jest na eBay'u za grosze - ja kupiłem dwa takie silniki za $5.66 z wliczoną przesyłką (a przesyłka trwa zawse 9 dni i jest realizowana natychmiast).

Jak ma 4k kroków to dobrze, zmyliło mnie widać ta sama ilość kroków i wartość przekładni. Tego typu części sprowadzam z Hongkongu, ale faktycznie, przez ebay wychodzi trochę taniej.

Co do luzu, to jeśli jest on stały, to można go spróbować skorygować programowo. Jak tylko coś mi się uda z nimi podziałać, to podrzucę schemat bądź kod.

BTW Iluvatar jak chcesz tym sterować? Bo można spokojnie zrobić urządzenie zgodne z ASCOM'em. Sterowniki pisze się banalnie a w sam układ najlepiej od razu wrzucić FT232RL i uC do sterowania. Będziesz miał focuser na USB.

Kupiłem FT245RL, pod którego jest sterownik do ASCOM napisany, muszę jeszcze tylko polutować układ. Zlutowałem też ostatnio Arduino z ATMega 168, którego też mogę wykorzystać, choćby do sterowania ręcznego.

Edytowane 22 Listopada 2012 przez Iluvatar

zbuffer · 22 Listopada 2012

No można i tak przy krokówce Jednak sterownik na pokładzie mógłby służyć np. do kompensacji temperaturowej - tylko po pierwsze mamy spory luz i nie wiadomo czy jest powtarzalny, a po drugie małe refraktory chyba specjalnie nie zmieniają wymiarów....

Iluvatar · 22 Listopada 2012

Refocus co godzinkę powinien w zupełności wystarczyć.

22 Listopada 2012

Niektore refraktory w tym mój FSQ zmieniają rozmiary dość znacznie. Przy spadku temperatury o 2 stopnie potrzebny jest refocus.

Nie wiem co to znaczy " kilkustopniowy luz" ale Robofokus ma wyczuwalny, ale napewno nie kilkustopniowy luz na osi po przekładni. W niczym to nie przeszkadza.

Edytowane 22 Listopada 2012 przez wessel

zbuffer · 22 Listopada 2012

Rozumiem, że nie posiada on enkodera, tylko wszystkie ruchy są względne?

Kilkustopniowy znaczy około 4 stopnie. Pewnie nie ma to znaczenia bo po prostu przy zmianie kierunku będzie opóźnienie w zmianie obrazu i można spróbować to do jakiegoś stopnia załatwić programowo.

Hans · 22 Listopada 2012

Niektore refraktory w tym mój FSQ zmieniają rozmiary dość znacznie. Przy spadku temperatury o 2 stopnie potrzebny jest refocus.

Nie wiem co to znaczy " kilkustopniowy luz" ale Robofokus ma wyczuwalny, ale napewno nie kilkustopniowy luz na osi po przekładni. W niczym to nie przeszkadza.

Nie rozumiem. Jak nie przeszkadza? Wedle mojego rozumienia, oprogramowanie po wyliczeniu krzywej (kalibracji) wie jaki ma (kurcze jak to napisać po polsku) stosunek zmiany FWHM do ilosci kroków która tej zmianie odpowiada. Soft potem wykonuje prosty algorytm, skoro FWHM mówi mi 2,5, to jestem XY kroków w kierunku Z od punktu optymalnego , wysyłam do fokusera zrób XY kroków w kierunku Z.

Luzy tutaj, będą mieć spore znaczenie, zarówno te na przekładni silnika jak i te na wyciągu, który dociążony może popuszczać poślizgami.

BTW, mój robofokus nie ma wyczuwalnego luzu.

Jak gadam jakieś głupoty, naprostujcie mnie proszę.

Pozdrawiam.

Ura · 22 Listopada 2012

Ura, nie wziąłeś pod uwagę jednego - bardzo, przynajmniej dla mnie, ważnego - a mianowicie w refraktorach wyciąg (cały) jest jednocześnie rotatorem. Dlatego też jak zamocujesz na sztywno do dovetaila to z rotacji nici. Dla mnie jest to nie do zaakceptowania więc pozostanę przy swoim rozwiązaniu i zobaczę czy będzie się sprawdzać czy nie - najwyżej będę to odpowiednio modyfikował.

Paweł

Właśnie nie akurat mały TS60Q ma rotator zaraz za wyciągiem tj nie ma sprzężenia wyciąg rotator, tzn silnik kręci drawtube wyciągu a na końcu drawtube jest rotator - nie obraca się całym wyciągiem - co wg mnie jest bardzo ładnie wykonane, taka rynna i łożyskowanie ślizgowe z bolcami z twożywa - jeden dokręcany srubą. Z tego co widzę niestety 80 tka nie ma takiego rozwiązania i obraca się całym foruserem włącznie ze stopką szukacza.

Zgadzam się w 100% z Wesselem, odpuść paski i wymyśl jakąś blaszkę alu na końcu jej mocowanie silnika, blaszka oczywiście trochę będzie działała jak sprzęgło - dla tego Wessel nie ma roblemów ze sztywną tuleją, i rozszeżalnością termiczną elementów. Ja bym dał takie aluminiowe sprzęgiełko jak Hans podał - sam mam takie - super sprawa łatwe w montażu i tanie. Takie sprzęgiełko jest używane w takich zastosowaniach dość często.

Iluvatar - luzy nie są dobre, wg mnie chodzić może tutaj o moment obrotowy silnika, zdolność trzymania obciążenia też jest ważna, minimalizacja luzów, nie chodzi tylko o to by silnik miał odpowiednią ilość kroków, dobrze by miał siłę trzymać zadany pkt ostrości - nie będziesz przecież dokręcał śruby za każdym razem na max w focuserze by to zblokować, tzn ja dążę do tego by sterować sprzętem w miarę zdalnie. z tąd mam kompęsację temp w sterowniku. Można zadawać refocus co dany przedział czasu uwzględniający nagraną deltę temp i odpowiadającą jej zmianę pkt ostrości (kroków) silnika - chyba ma enkoder albo załatwione jest to programowo.

silnik to chiński wytwór o kodzie 42BYG228B-01 - można poszukać cena około 60 zł

6 przewodów unipolarny, spory moment obrotowy wg producenta 2kg/cm

Niestety nie zdążyłem tego rysunku dodać jutro dodam, render bym zrobił ale też nie mam czasu za bardzo - okres przed świętami to u mnie makabra i praca do 2 w nocy od rana, jak by trzeba było coś wykreślić i wyciąć mam dostęp do frezarki cnc więc nie powinno być problemu, bardzo nie lubię na wylot nią wycinać bo nie ma przyssawkowego ani magnetycznego systemu trzymania materiału w środku wycinanego i lubi sobie pod koniec szarpnąć blachą muszę ją zupgradować kiedyś

Pav1007 · 22 Listopada 2012

Właśnie nie akurat mały TS60Q ma rotator zaraz za wyciągiem tj nie ma sprzężenia wyciąg rotator, tzn silnik kręci drawtube wyciągu a na końcu drawtube jest rotator - nie obraca się całym wyciągiem - co wg mnie jest bardzo ładnie wykonane, taka rynna i łożyskowanie ślizgowe z bolcami z twożywa - jeden dokręcany srubą. Z tego co widzę niestety 80 tka nie ma takiego rozwiązania i obraca się całym foruserem włącznie ze stopką szukacza.

Zgadzam się w 100% z Wesselem, odpuść paski i wymyśl jakąś blaszkę alu na końcu jej mocowanie silnika, blaszka oczywiście trochę będzie działała jak sprzęgło - dla tego Wessel nie ma roblemów ze sztywną tuleją, i rozszeżalnością termiczną elementów. Ja bym dał takie aluminiowe sprzęgiełko jak Hans podał - sam mam takie - super sprawa łatwe w montażu i tanie. Takie sprzęgiełko jest używane w takich zastosowaniach dość często.

No a że się tak składa, że mam 80'tkę więc mocowanie do dovetaila u mnie odpada. Rozwiązanie focusera jest również inne niż w 65 i od spodu nie da się przykręcić blaszki, więc zostaje mi tylko mocowanie do stopki szukacza.

Już mam kilka pomysłów na połączenie tego w jedną całość więc mam nadzieję, że coś mi z tego wyjdzie :-)))

Dzięki za sugestie.

Paweł

22 Listopada 2012

Hans, to znów kwestia terminologii i precyzyjnego pomiaru. Moj Robo ma wyczuwalny luz ( oba silniki i do FSQ i do Veloce) tzn. coś tam puka :)/> , ale nie ma on wpływu na dokładnośc czyli jest poniżej tolerancji krzywej FocusMaxa. To może by nawet kwestia braku smatu gdzieś w przekładni.

To po prostu definicja slowa " wyczuwalny" :)/>

Kiedyś mój HEQ5 nie miał dla mnie wyczuwalnego luzu a jak go dostał do ręki fachowiec to złapał się za głowę.

Teraz EM-200 dla mnie ma wyczuwalny luz a nikt oprócz mnie go nie wyczuwa....

Pozdrawiam

Acha, Robofocus nie ma encoderów. Myślę że dopiero focusery klasy Atlasa mają takie rozwiązania.

Edytowane 22 Listopada 2012 przez wessel