Skocz do zawartości

Tyle wody jest na Ziemi


sumas

Rekomendowane odpowiedzi

Przypomniał mi się stary dowcip:

 

Rosyjscy naukowcy po wielu latach badań ustalili, że gdyby całą wodę ze wszystkich oceanów, mórz, jezior, rzek, stawów, strumyków i wodę zawartą w atmosferze wpuścić do rurki o średnicy 1 cm, to ta rurka musiałaby mieć taką długość, że ja pier**lę.

  • Lubię 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no jak chemicznie związana ze skałą - to już nie woda,

bo idąc tym tropem, to wody wogóle nie ma, tylko jakiś związek tlenu z wodorem ;)

 

tu bardziej chodzi o to, że ludzie patrząc na zdjęcie naszej planety, w zasadzie widzą ją, jako niemal wodny świat, więc czym mają się przejmować, skoro jest wszędzie?

a wystarczy przedstawić ją w takiej formie, jak na tych grafikach i od razu każdy nabierze szacunku, a może i pomyśli jaki to skarb i zacznie dbać, żeby jej nie marnotrawić

 

obawiam się tylko, że kiedyś, ktoś zsumuje wszystkie śmieci, które ludzkość wyprodukowała, przerobi obliczenia w podobną kulkę, a wyjdzie pewnie mniejsza od pixela i obwieści światu, jakie to jesteśmy czyściochy ;)

Edytowane przez sumas
  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomniał mi się stary dowcip:

Rosyjscy naukowcy ...

 

O wodzie i rosyjskich naukowcach opowiadają jeszcze jedno: że po latach badań wynaleźli wodę w tabletkach (w sumie bardzo praktyczna jej forma). Teraz pracują intensywnie nad tym w czym ją rozpuścić.

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no jak chemicznie związana ze skałą - to już nie woda

 

To znaczy woda tam jest, ale wbudowana w sieć krystaliczną. Część hydratów dobrze rozpuszcza się w wodzie, co jednak nie oznacza, że dzięki temu dostaniemy wodę (no dobra, woda uwalniana jest do wody w procesie rozpuszczania, ale chyba nie zawsze - czasem tworzą się związki kompleksowe, jeżeli mnie pamięć i wiedza z pierwszej klasy nie mylą)... To trochę skomplikowane procesy i nie chcę się w to wgłębiać, bo nie mam dostatecznej wiedzy na ten temat, a udawać mądrego nie jest dobre :szczerbaty:

 

Jest jeszcze oczywiście sprawa wody w postaci zdysocjowanych jonów H+ i OH- w związkach organicznych, ale raczej nie da się ich przywrócić do związku.

Edytowane przez Kuba J.
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o wodę zawartą w skałach to mamy tu kilka kwestii.

 

Po pierwsze minerały będące hydratami, w których cząsteczki wody są bezpośrednio wbudowane w strukturę krystaliczną. Przykładami są gips (CaSO4·2H2O), epsomit (MgSO4·7H2O) czy mirabilit (Na2SO4·10H2O). W naturze minerały te mogą mogą ulegać odwracalnym przemianom do postaci bezwodnej np. gips przekształca się w odpowiednich warunkach podwyższonej temperatury i ciśnienia w anhydryt (CaSO4). Można więc powiedzieć, że w procesie dehydratacji oddają one wodę. Oczywiście możliwa jest przemiana odwrotna, w której woda jest wiązana.

 

Po drugie mamy szereg minerałów ilastych, dla których charakterystyczna jest budowa warstwowa w postaci tak zwanych pakietów glinokrzemianowych. Pomiędzy nimi oprócz kationów (najczęściej sodu, potasu czy wapnia) mogą mieścić się całe cząsteczki wody. Oczywiście w zależności od rodzaju minerału, a więc jego budowy odległość międzypakietowa jest inna i tym samym zdolność wiązania wody jest inna. Z tego powodu jest ona większa np. dla montmorylonitu (smektytów) niż dla kaolinitu (kaolinitów). Woda ta w podwyższonej temperaturze (do 100°C) jest oddawana w procesie dehydratacji. W przypadku tych minerałów woda może też być otrzymywana na drodze dehydroksylacji. W procesie tym kondensacji ulegają grupy hydroksylowe R-OH. Dwie z nich łączą się z wytworzeniem mostka tlenowego R-O-R i jednej cząsteczki wody. Ten proces wymaga już znacznie wyższej temperatury rzędu kilkuset stopni Celsjusza.

 

Po trzecie zaś mamy minerały inne minerały posiadające wodę związaną w postaci grup -OH. Przykładem może być hydroksyapatyt Ca10(PO4)6(OH)2.

 

W końcu warto wspomnieć o klatratach. Zbudowane są one z cząsteczek wody tworzących struktury krystaliczne z lukami, w których mogą się zmieścić cząsteczki innych związków czy obce atomy. Tutaj przykładem mogą być klatraty metanu, stanowiące potencjalne ogromne zasoby gazu ziemnego. Występują jednak niezbyt korzystnie na dnie oceanów.

 

Chciałbym jeszcze się odnieść do powyższego komentarza Kuby. Jeśli chodzi o związki kompleksowe to można powiedzieć, że tworzą się one zawsze podczas rozpuszczania krystalicznego ciała stałego w wodzie (czy innym rozpuszczalniku). Oczywiście w ogromnej większości przypadków nawet nie zwraca się na to uwagi przy rozważaniu różnych procesów. Jak wiadomo podczas rozpuszczania struktura krystaliczna ulega rozpadowi na jony (kationy i aniony) w procesie dysocjacji elektrolitycznej. Intuicyjnie jest to zauważalne, że pojedynczy kation czy anion wytwarza silne pole elektryczne. Tak więc łatwo wiąże on wokół siebie odpowiednio zorientowane dipolowe cząsteczki wody. Przykładowo można powiedzieć, że kation wapnia wiąże sześć cząsteczek wody, natomiast kation miedzi(II) cztery. Ich liczba zależy od tak zwanej liczby koordynacyjnej centralnego jonu. Tak więc związki kompleksowe to nie tylko zwykle rozważane związki z charakterystycznymi ligandami jak na przykład anion heksacyjanożelazianowy(III). Jeśli chodzi zaś o związki organiczne to trudno tu mówić o jakimś wiązaniu wody jak w przypadku związków nieorganicznych. Oczywiście na drodze odpowiednich reakcji można otrzymać wodę. Przykładowo synteza alkoholu i kwasu karboksylowego daje nam ester i wodę. Podobnie dehydratacja alkoholi daje nam związki nienasycone (zwykle alkeny) i wodę. Trudno tu jednak mówić o typowej obecności jonów H+ i OH-, choć oczywiście rozpuszczanie kwasów karboksylowych czy fenoli daje nam kwaśny odczyn związany z powstającymi jonami H+, natomiast rozpuszczanie amin daje odczyn zasadowy z jonami OH-.

  • Lubię 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O wodzie i rosyjskich naukowcach opowiadają jeszcze jedno: że po latach badań wynaleźli wodę w tabletkach (w sumie bardzo praktyczna jej forma). Teraz pracują intensywnie nad tym w czym ją rozpuścić.

Myślę, że akurat w Rosji odpowiednia substancja by się znalazła :ha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Pozwolę sobie odkopać ten stary wątek, bo dziś natknąłem się na ciekawy artykuł, mówiący o tym, że w głębi Ziemi może być znacznie więcej wody niż dotąd przypuszczano.

Z grubsza chodzi o to, że na podstawie danych sieci sejsmografów, badań laboratoryjnych oraz symulacji komputerowych odkryto, że na głębokości ok 660 km a więc głęboko w płaszczu ziemskim, pewna forma oliwinu zwana ringwoodyt, na skutek ogromnej temperatury i ciśnienia występujących na tych głębokościach, może uwolnić wodę w tzw. strefie przejściowej. A z szacowanej ilości tego minerału w płaszczu ziemskim, oraz przyjmując, że zawartość wody w tym minerale to 1% obliczono, że ilość wody jest równa trzykrotnej objętości ziemskich oceanów.

Więcej tu: http://www.theguardian.com/science/2014/jun/13/earth-may-have-underground-ocean-three-times-that-on-surface

Tak więc ta maleńka kulka wody z pierwszego obrazka tego wątku może być jednak trochę większa ;)

Edytowane przez sumas
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawe doniesienie.

Sugeruje się w nim, że wspomniana woda stanowi pewnien bufor, który podtrzymuje (i zapewne podtrzymywał od dawna) mniej więcej stałą wielkość oceanów.

Zastanawia mnie jednak w takim razie Mars. Tam też powinno być, przynajmniej cześciowo, coś podobnego. Tymczasem o wodzie sączącej się spod gruntu, na Marsie, raczej nie wspomina się? Mars musiał powstać z podobnej materii co Ziemia - tak zakładam - w tej dyskusji.

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.