Skocz do zawartości

Pierwszy teleskop


Fenixes

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Staje przed wyborem pierwszego teleskopu i nie chcąc kupić złego pytam sie was ponieważ wiecie dużo wiecej na ten temat.

 

Ogólnie na teleskop mam przeznaczone około 1000 złotych. 

 

Mieszkam w mieście 60 000 mieszkańców wiec nie jest za duże. Widok z okien mam bardzo rozległy i nic nie zasłania mi nieba. Oczywiście wyjazd poza miasto jak najbardziej wchodzi w grę, 10 minut i jestem na łące poza światłem bijacym od miasta.

 

Nie chce żeby teleskop był nastawiony na jedna ogólna rzecz, najważniejsze są planety i księżyc ale mglawice i inne obiekty głębokiego nieba ( chociaż te najjasniejsze) są dla mnie dosyć ważne.

 

Jeśli chodzi o mnie to już nie raz prowadziłem obserwacje gołym okiem ale doszedłem do wniosku ze teleskop jest jednak rzeczą niezbędna jeśli chce sie zaglebic w ten temat.

 

I tu powstaje pytanie czy ten teleskop jest odpowiedni i sie nada oraz jakie rzeczy ewentualnie dokupić do teleskopu.

 

Teleskop Sky-Watcher Synta R-102/500 AZ-3 (BK1025AZ3)

 

http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21_265&products_id=1573&lunety=Teleskop_Sky-Watcher_Synta_R-102/500_AZ-3_(BK1025AZ3)

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem to fajny sprzęcik mobliny. Mi na poczetek polecano jednak reflektor do wizualu. Kupiłem i jestem zadowolony choć jakbym miał kupować jeszcze raz wybrał bym jednak jak największy 8-10" na dobsonie.EDITJa bym go wybrał jako drugi teleskop przeznaczony na dalsze wypady.

Edytowane przez DuRuS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli miałbym polecić to jeśli masz możliwość wyjazdu pod ciemne niebo to celuj w jak największe lustro na montażu dobsona. (np 8"). Wraz z nią dostaniesz dwa okularu (25 i 10mm) przy pomocy których możesz na prawdę poobserwować i z czasem dokupisz (lub wymienisz) lepsze.

http://astromarket.p...bson-pyrex.html

 

wiem, że to troszeczkę powyżej budżetu ale wg mnie warto dozbierać te parę złotych i zanabyć 8" a nie 6"

 

teoretycznie do planet nadał by się np Maksutov lub SCT z większą ogniskową - ale 1200mm też pokaże pazurki na planetach a jak się znudzą to i wiele DSO potrafi zaprezentować.

 

Paweł

Edytowane przez Pav1007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozważałem nad kupnem jakiś czas temu tylko zastanawiam się jak z statywem w terenie, czy nie będzie on utrudnieniem oraz czy jest on praktyczny . Mam rozumieć że teleskop daje znacznie lepsze możliwości do obserwacji niż refraktor o którym pisałem. Rozumiem że będzie jak by to ująć bardziej wrażliwy na światło z miasta. Patrzyłem też za jakimiś filtrami ale nie bardzo wiem jakie się przydadzą.

 

 

 

dzięki za szybką odpowiedź i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również poważnie rozważałem/rozważam ten tak bardzo polecany teleskop. Obawiam się jednak, że przy gabarytach i wadze tego sprzętu nie byłby w pełni przeze mnie wykorzystany. Myślę, że każdy musi sam przed sobą uczciwie odpowiedzieć jaki prezentuje poziom pasji/desperacji w planowanych obserwacjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym poziomem pasji/ desperacji jest tak nieciekawie że istnieje pewien próg aktywacji/wygaszenia poniżej którego sprzęt służy zamiast do rozwijania właśnie do jej wygaszania ;) .

 

Nie oszukujmy się większość początkujących chciałaby widoków jak z Hubbla lub przynajmniej ze zdjęć prezentowanych przez naszych astrofotografów "amatorów". Na to nie ma szans na co są to na super księżyc, bardzo dobre planety, multum mniej lub bardziej mgiełkowatych galaktyk, mgławic, mniej lub bardziej rozbitych gromad kulistych, mniej lub bardziej bogatych pól gwiazdowych...... Nazbierało by się tego jakieś 40 000 *^2 powierzchni nieba. Jeśli chcesz tego wszystkiego zasmakować to pierwsza lepsza lunetka będzie trochę za małym sprzętem synta 8" czy 6" to chyba minimum aby poznać to co tam nad głowami.

Jeśli wiesz czego chcesz co Ci potrzebne to i mniejszy sprzęt się przyda do konkretnych zastosowań.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Tomek_P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy synta 8 dobson rozsuwana różni sie czymś od zwykłego, poza tym ze sie rozsuwa. Pytanie może głupio brzmi ale zastanawiam sie czy dziura w tubie nie pogorszy jakości obserwacji. Czytałem trochę i w sumie jestem zdecydowany tylko sie zastanawiam czy nie wziac rozsuwanego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

'Dziura w tubie' pogarsza kontrast, poza tym rozsuwanie na prętach daje dodatkowe możliwości rozkolimowania układu.

W praktyce zakłada się na pręty materiałowe gatki (kupione lub zrobione). W kwestii kolimacji - moja Synta trzyma zaskakująco dobrze - poprawiam raz na pół roku może.

Korzyści związane z mniejszą wagą i rozmiarem Synty rozsuwanej są nie do pogardzenia - polecam!!!

 

pozdrawiam,

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozsuwanej Synty nie trzeba kolimować przed każdymi obserwacjami! Chyba, że wozimy ją na twardym podłożu po dużych dziurach, ale tego nie zniósł by żaden Newton i nie ma to związku z systemem rozsuwania.

 

Różnica jest taka, że rozsuwana jest łatwiejsza do transportu i przechowywania, ale niestety też cięższa i słabiej wyważona w osi wysokości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.