Klejnoty Łabędzia ze 100 mm

[Robson_g]

Cześć!

 

Dziś w nocy były świetne warunki do foto, więc postanowiłem to wykorzystać.

Na zdjęciu oczywiście wszystkim znane regiony gwiazdy Sadr oraz mgławicy Ameryka Północna, w gwiazdozbiorze Łabędzia

 

Sprzęt:

Canon 100 mm F2.8

Canon 450D mod

Astrotrac

 

Parametry:

30x180

ISO800

F3.2

 

Pozdrawiam

 

 

[Robson_g]

Kilka rzeczy poprawiłem dla lepszego (jak mi się wydaje) odbioru

 

 

 

[Robson_g]

Pozwolę sobie jeszcze zamieścić wersję złożoną w programie Iris .

 

[Loki]

Nie wiem czego nikt nie pisze, a to bardzo ładne zdjęcie. O dziwo, bardziej podoba mi się wersja "nie irisowa." Co ciekawe... fotka z mojej niemodyfkowanej lustrzanki daje podobną ilość czerwonych szczegółów, co nieco podleczyło moje kompleksy

Wczoraj robiłem ten obszar jeszcze raz, zbierając więcej klatek, ale cudów się nie spodziewam. W nocy było 23 stopnie. W tej temperaturze matryca produkuje już całkiem solidne szumy i obawiam się, że mam za mało materiału.

[Iluvatar]

Dla mnie wersja IRISowa ma lepsze gwiazdki, ale trzeba by popracować nad balansem kolorów.

[Loki]

Fakt. Ma lepsze. Robson, z jakiej funkcji alignowania korzystałeś? "one star" czy "global matching."?

[Robson_g]

Szybka zabawa na jpg, bo nie mam przy sobie tif.

Loki, mam tak uproszczony tutorial, że szczerze mówiąc to nawet nie wiem, ten program jest dla mnie za bardzo rozbudowany.

[Loki]

Iris tylko z początku jest straszny. Jedź konsekwentnie tutorialem, a po paru stackach już będziesz czuł temat. Tutaj: http://www.astrosurf.com/buil/iris/roadmap/help2_us.htm jest świetnie rozpisana kolejność działań - od stworzenia świata, czyli od konfiguracji. Tutaj natomiast kopalnia tutoriali: http://www.astrosurf.com/buil/us/iris/iris.htm#tutorial

 

 

[Loki]

A tak z ciekawości, na inną nutę. Jaki najdłuższy czas udało Ci się osiągnąć na AT z akceptowalnymi gwiazdkami?

[Pav1007]

Dla mnie wersja IRISowa ma lepsze gwiazdki, ale trzeba by popracować nad balansem kolorów.

Dla odmiany, mi się IRISowa podoba zdecydowanie mniej. Gwiazdki niby ok, lepsze, ale jakieś takie naklejone (być może to kwestia obróbki), kolorystyka i kontrast zdecydowanie przemawiają na wersję poprzednią. Ta IRISowa jest jakaś blada - bez wyrazu i dynamiki.

 

Paweł

[Iluvatar]

Dla odmiany, mi się IRISowa podoba zdecydowanie mniej. Gwiazdki niby ok, lepsze, ale jakieś takie naklejone (być może to kwestia obróbki), kolorystyka i kontrast zdecydowanie przemawiają na wersję poprzednią. Ta IRISowa jest jakaś blada - bez wyrazu i dynamiki.

 

Tutaj podejrzewam jakiś błąd w obróbce albo źle zapisane zdjęcie do tiffa, bo cały dół histogramu jest ucięty.

[Robson_g]

Ujawnila się niestety moja nieudolność, jeśli chodzi o obróbkę. Finalny stack z Irisa już mnie lekko odrzucał. Coś jest nie tak, bo Iris to przecież potężne narzędzie. Loki, dzieki za iskierkę nadziei:)

Jeśli chodzi o AT, to może dziwne, ale nie wykonywałem testów, po prostu dla mnie to kazda kolejna sesja to jakiś tam test. Najdłuższa sesja to plejady z zeszłego roku. 200 mm, 4 minutowe klatki z idealnymi gwiazdkami, 24 klatki, 100% uzysku. Jak nadarzy sie okazja, to spróbuję ustawić 200 mm i puscić np klatki 5 albo 6 minutowe.

[Loki]

Ja tam o żadne testy nie pytałem, ino o doświadczenia Mi też się udało już prowadzić 4 minuty na 200 mm i 2 minuty na 400mm, ale.... zawsze mam klatki względem siebie przesunięte. Przewijając klatki widać powolny ruch kadru. Jak dobrze ustawię to przesunięcie jest minimalne, "na pół małej gwiazdkI", że pozwolę sobie na takie fachowe określenie. Czy u siebie obserwujesz podobne zjawisko?

[Robson_g]

.... zawsze mam klatki względem siebie przesunięte. Przewijając klatki widać powolny ruch kadru. Jak dobrze ustawię to przesunięcie jest minimalne, "na pół małej gwiazdkI", że pozwolę sobie na takie fachowe określenie. Czy u siebie obserwujesz podobne zjawisko?

Tak, u mnie też gwiazdki przesunięte są wzgędem siebie na klatkach, ale to chyba dobrze, bo powoduje to naturalne usuwanie szumów, podczas składania .

A tymczasem obrobiłem wczoraj swojego Łabędzia z Irisa, wyszło dużo ładniej ale i tak nie pokażę, bo nie ma czym sie chwalić. Poza tym małżonka już mi zgłasza, że od pewnego czasu jestem jakiś nieobecny i że bardzo zaprzyjaźniłem się z komputerem . Oj ciężko będzie z tym Irisem .

[Loki]

Spróbuj inaczej. Olej raw-y. Wrzucasz do Irisa tiffy wywołane w LR. Nic tam nie ruszaj za wyjątkiem balansu bieli i ostrości (trzeba ją ściągnąć do zera). Wrzuć to do irisa i zrób dwie rzeczy: stellar registration (global matching) i "add a sequence." Koniec roboty. Reszta w PS-ie.Postaram się dziś lub jutro wrzucić swoje "klejnoty." Bardzo podobny kadr, robiony bardzo podobnym zestawem. Mam już go obrobionego ale leży i czeka, aż popatrzę świeżym okiem, czy już go tak zostawić, czy podejść do obróbki jeszcze raz.

 

A co do przesuniętych kadrów - z jednej strony mamy obydwaj "sprzętowy dithering", a z drugiej... wyklucza to użycie dłuższych czasów. Fakt, że klatki się przemieszczają oznacza, że nasze gwiazdki są pojechane, a nie widać tego dzięki małej ogniskowej i stosowaniu krótkiego czasu.

[Robson_g]

Ok, dzięki, a zgłasza Ci Iris przy obróbce (Łabędź), problem zbyt dużej dużej ilości gwiazd?

[Loki]

Tak, ale cierpliwie klikam "ok."

[Robson_g]

Nie chcę juz przynudzać z tym Łabędziem, ale postanowiłem ostatni raz przerobić materiał w dwóch programach (Iris, DSS). Co ciekawe, po zmianach w ustawieniach DSS, uzyskałem jakby ładniejsze gwiazdy i co najważniejsze program przyjął mi wszystkie 38 klatek (sam nie wiem dlaczego wcześniej nie chciał).

A więc:

38x180

Canon 450D mod

Canon EF 100 f2.8L@3.2

ISO800

AT

 

W dalszym ciągu obraz z Irisa jest dla mnie nieakceptowalny, no chyba że ja się nie znam i właśnie tak wygląda prawdziwe oblicze tego regionu.

 

Pozdrawiam