Pierwszy teleskop a problem z kręgosłupem

[golabwaw]

Witam wszystkich i proszę o paradę dotyczącą kupna pierwszego teleskopu.

 

Do tej pory obserwowałem głównie przez lornetkę i czas na coś większego. Mieszkam pod małym miasteczkiem 30 km od Siedlec. Niebo jest, więc całkiem ciemne. Obserwację będę prowadził z ogromnego tarasu, na którym zmieści się stół i 12 osób, więc i tym bardziej każdy teleskop.

Do tej pory oglądałem głównie księżyc i starałem się uczyć nieba. Chcę się skupić głównie na planetach i powoli poznawać nadal niebo. O DS to wiem cokolwiek na razie tylko z Internetu. Jestem zupełnym nowicjuszem w tej dziedzinie.

 

Budżet mam do 5 000 zł, ale to nie oznacza, że muszę od razu tyle wydać. Nie chcę zaczynać od czegoś na systemie GOTO. Obawiam się, że ten system, choć mnie mocno kusi spowoduje, że nie nauczę się nic nieba i sam bez pomocy techniki nie będę potrafił nic znaleźć.

 

 

Myślałem o czymś takim (Synta 12 Dobson)

http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21_265&products_id=1466&lunety=Teleskop_Sky-Watcher_N-305/1500_SYNTA_12_DOBSON_Pyrex

 

I tutaj pojawia się najważniejszy problem CIĘŻAR.

 

Mam duży kłopot z kręgosłupem i boję się, że nie dam rady wystawiać tej krowy sam na taras. Czasami też chciałbym gdzieś wyskoczyć z teleskopem w lepsze rejony z jeszcze ciemniejszym niebem a z 12 i moimi plecami to może być niemożliwe.

 

Datego pomyślałem o tym: (Synta 8 )
http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21_265&products_id=1379&lunety=Teleskop_Sky-Watcher_N-203/1200_SYNTA_8_DOBSON_Pyrex

Ten ciężar to chyba maksimum co będę mógł przenieść.

Czy to dobry wybór czy w moim budżecie ( 5 000 zł) mogę znaleźć coś lepszego i nie ważącego więcej ?

 

I druga prośba co dokupić do teleskopu. Chodzi mi o dobre okulary i filtry do obserwacji planet i księżyca.

 

[Pulsar]

Witaj

Jeżeli na prawdę masz problemy z kręgosłupem to polecałbym zbudować obserwatorium przydomowe i ustawić tam jakąś niemobilną krowę. Można też kupić teleskop 12 dużo lżejszy nawet do 20kg (Columbus oraz Taurus) jeżeli chcesz to znajdziesz w google wszystko a jak nie to pisz PW. Choć wydaje mi się że jeżeli tylko planety i nie interesują Cię DS'y to możesz kupić maka np. http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21_35&products_id=2533&lunety=Teleskop_Sky-Watcher_MAK_180/2700__na_ALT-AZ_z_mikroruchami_i_stalowym_statywem_%28AZ5,_TPL%29 choć na teleskopach planetarnych się nie znam więc jeżeli tylko i wyłącznie planety to niech ktoś inny się wypowie.

#edit

Jeżeli planety to też nasadka bino

 

Pozdrawiam

Edytowane 10 Grudnia 2013 przez Pulsar

[DarX86]

Jeśli chcesz się skupić na Układzie Słonecznym może warto rozejrzeć się za SCT lub Makiem? A i dla kręgosłupa powinno to być dość łagodne rozwiązanie.

Ale to musiałbyś poszukać sobie informacji o nich, lub może ktoś jeszcze się wypowie, bo ja styczności z tymi sprzętami nie miałem, więc musiałbym wyłącznie teoretyzować.

 

A co do teleskopów Newtona, to może nie koniecznie rezygnować z większej apertury dla mniejszej wagi, ale poszukać czegoś lekkiego odpowiednio dużego:)

Co pokaże nie tylko planetki i księżyc ale również DS-y.

Co jakiś czas na giełdzie trafia się np. taki teleskop:

http://astropolis.pl/topic/43194-columbus-320-ul/

Co prawda nie jest to waga Synty 8", ale nie wiele więcej. Za to różnica w możliwościach jest ogromna, 8" a 13" robi swoje szczególnie pod ciemnym niebem.

Edytowane 10 Grudnia 2013 przez DarX86

[Gość wessel]

Jeden z kolegów zrobił prosty wózek ręczny do wożenia Dobsa. Poszukaj sobie wątku, tak z rok temu mniej wiecej, ten co pisał powyżej ( nawet jest na awatarze )

Edytowane 10 Grudnia 2013 przez wessel

[golabwaw]

Jeśli chcesz się skupić na Układzie Słonecznym może warto rozejrzeć się za SCT lub Makiem? A i dla kręgosłupa powinno to być dość łagodne rozwiązanie.

 

Na razie chce się skupić na układzie słonecznym. Potem chcę też zacząć przygodę z DS. Lornetka mi na to nie pozwalała. Chce kupić coś lekkiego ale zarazem umożliwiającego zobaczenie jak najwięcej.

[DarX86]

No tak;) wózek się sprawdza ale ja trzymam teleskop w garażu, gdzie nie przeszkadzają żadne większe progi by nim wyjechać. A wózek niestety nie rozwiązuje problemu dźwigania gdy chce się zapakować w auto i pojechać gdzieś dalej.

Zawsze można jeszcze wynająć tragarza, ktoś z sąsiadów lub z rodziny na pewno chciałby sobie dorobić

 

Edytowane 10 Grudnia 2013 przez DarX86

[Tomek_P]

Witaj.

 

Nieco przewrotnie, za 5k PLNów jesteś w stanie kupić całkiem sporą ilość kg sprzętu kręgosłup to odczuje tak czy inaczej. Moim zdaniem powinieneś pomyśleć o konstrukcji trusowej, na jakiejś zgrabnej platformie do przewożenia - Columbus, Taurus "albo Pablitus" aby wymienić tylko polskie.

 

Pozdrawiam

Edytowane 10 Grudnia 2013 przez Tomek_P

[Gość polaris]

Albo Pablitus. Ale to i tak dość ciężkie sprzęty bo duże lustra mają. Może jednak jakiś nieduży refraktorek APO z dobrym okularem zoom na lekkim montażu AZ?

[DuRuS]

Do obserwacji planet to STC lub MAK, mieszczą się w Twoim budżecie i to całkiem spore modele np 8". Niestety nie będą sobie tak świetnie radzić z DS.

Ciekawym wyjściem jak koledzy wcześniej wspomnieli jest newton w takiej konstrukcji http://www.teleskopytaurus.pl/T300.html waży jedynie 13 kg, a pokaże naprawdę wiele w świetnej jakości. Ja w Twojej sytuacji postawiłbym na newtona Taurusa bo planety Cię zadowolą i DS pod ciemnym niebem powalą.

[MaciekC6N]

Również polecam 12” Taurusa, Columbusa lub Pablitusa. To w zasadzie teleskop docelowy (w szczególności w przypadku problemów z kręgosłupem). Wg strony producenta, Taurus 300 waży tylko 13 kg, czyli nawet 7 kg mniej niż 8” Skywatcher, a możliwości ma nieporównywalnie większe.

 

Miałem 12” Skywatchera a teraz walczę m.in. 16” Taurusem - w razie pytań odnośnie wrażeń z użytkowania, pisz na PW.

 

System optyczny nie ma tu nic do rzeczy (ma znaczenie dopiero przy porównywaniu teleskopów o podobnej aperturze). Chodzi o dobranie najwłaściwszej apertury m.in. do Twoich możliwości (finansowych i fizycznych) i warunków obserwacyjnych oraz interesujących Cię obiektów, a 12” to moim zdaniem strzał w dziesiątkę.

 

Dodam tylko, że najlepsze obrazy planet i Księżyca miałem/mam nie w 120 mm Edku, nie w 8” SC, nie w 16” Taurusie, tylko właśnie w syncianym 12” Newtonie.

 

Jakbyś obserwował przeważnie z balkonu w dużym mieście, to sytuacja byłaby oczywiście inna.

 

12” Skywatchera w każdym razie stanowczo odradzam w Twojej sytuacji.

 

 

[Mario1918]

Kłopoty z kręgosłupem? Daj sobie spokój z 12" . No chyba że posadzisz ją na wózku ciągnionym co zapewni ci mobilnośc na podwórku i w najbiższej okolicy.

[golabwaw]

Wielkie dzięki wszystkim za rady. Byłem już pewien, że jestem skazany na Syntę 8 a tu tyle możliwości o któych nie miałem pojęcia.

 

Mam pytnie odnośnie tego Taurusa. Podejrzewam, że za każdym razem potrzebna będzie po jego rozłożeniu kolimacja. Czy jest to na tyle proste co w Syntach ?

Co do SCT i MAK obawiam się, że to sprzęt tylko do księżyca i planet a DS jednak mocno kusi.

[Motloch Franciszek]

http://www.astrocd.pl/forum/viewtopic.php?f=22&t=4462

Mak,do DS odpada.

SCT 8",jeżeli obserwacje DS mono,to przy okularze 2"/40mm/72*,można dojśc do żrenicy wyjściowej 4mm.Planety i Księżyc "stereo".

[bartolini]

Mirrorbox w składanych dobsonach, to udręka dla kręgosłupa, bo nosisz go przed sobą z przedramionami poziomo.

Chyba, że miałbyś tak zrobioną celę i pokrowiec, żeby nosić mirrorbox w pozycji z lustrem pionowo, jak torbę na ramię.

 

Może takie GSO:

http://deltaoptical.pl/blizej_nieba/teleskop-delta-optical-gso-dobson-10-f5-m-crf,d2298.html

 

Do tego torba na tubę:

http://deltaoptical.pl/pokrowiec-do-transportu-tuby-optycznej-teleskopu-125-x-30-cm-duzy,d2052.html

 

a podstawę osobno z rączkę

Edytowane 11 Grudnia 2013 przez bartolini

[DuRuS]

Mam pytnie odnośnie tego Taurusa. Podejrzewam, że za każdym razem potrzebna będzie po jego rozłożeniu kolimacja. Czy jest to na tyle proste co w Syntach ?

 

Tak , zasada jest taka sama. Ja zawsze przed obserwacją syntą 10" sprawdzam kolimację i ewentualnie poprawiam, nawet to lubię

[Agatek]

Mirrorbox w składanych dobsonach, to udręka dla kręgosłupa, bo nosisz go przed sobą z przedramionami poziomo.

Chyba, że miałbyś tak zrobioną celę i pokrowiec, żeby nosić mirrorbox w pozycji z lustrem pionowo, jak torbę na ramię.

 

Torba na ramię jest na pewno większą udręką dla kręgosłupa. Noszenie ciężkich rzeczy przed sobą mniej nadwyręża kręgosłup( oczywiście trzeba to robić w odpowiedni sposó. Dobrze by też było wiedzieć co to za problemy z kręgosłupem, żeby konkretnie doradzić.

[Pulsar]

Witaj

Chyba znalazłem kompromis

Dziś pojawiła się super oferta na giełdzie http://astromaniak.pl/viewtopic.php?f=31&t=28500

Będziesz mógł i podglądać planety i troszkę DS'ow

Pozdrawiam

[golabwaw]

Dziś pojechałem do sklepu i pooglądałem różne teleskopy (Synta 8 zaskoczyła mnie swoją wielkością. To też krowa). Pogadałem z obsługą, posprawdzałem co będzie najbardziej mobilne dla mnie i wybór padł na Bresser Messier AR 152/760 na montażu TPL ALT-AZ. Od czegoś trzeba zacząć. To będzie w miarę mobilny sprzęt, który pozwoli mi rozpocząć przygodę z obserwacją nieba. Jak już zdobędę trochę doświadczenia zakupie Taurusa ale raczej do tego czasu wymyśle jak zabudować taras lub w ogródku postawie jakiś mały budyneczek ala małe obserwatorium.

[DuRuS]

Własnie zauważyłem, że wszyscy z obserwujących przechodzą od razu do sprzętów "docelowych".

Bresser Messier AR 152/760 Petzwal to fajny refraktor. Teraz czekamy na pierwsze objawy "dwucalicy"

Czystego nieba!