Skocz do zawartości

Mała refleksja sprzętowa


Lysy

Rekomendowane odpowiedzi

Śledzę wątek z dużym zainteresowaniem. Proponuję wypisywać wtopy - produkt niezgodny z opisem/reklamą.

 

@Lysy i twoje FLI - proszę o detale. W wersji ProLine mamy piksel od 5.5μm do 24μm (24μm - obiekt mojego zainteresowania ostatnio), więc warto poznać opinie o poszczególnych modelach.

 

EM200 vs EQ-6 mod (wliczając wymianę ślimaków) - jakieś porównania w prowadzeniu?

 

Pozdrawiam.

 

 

Edytowane przez Admiral_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malom doświadczony, bom nie przerobił sterty sprzętu, ale zasadniczą, niepodważalną zaletą Takahashi jest lunetka biegunowa. Montaż na polarną ustawiam dosłownie w minutę. Nieosiągalne przy użyciu PAM-a, choćby nie wiem jaką wprawę mieć. To niesamowicie oszczędza czas, a w nocy każda minuta naświetlania cenna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja FLI 16803 czylinz tym samym chipem co konkurencja Atik, Sbig i inne to była super kamerka.

Niezawodność, cooling, tempo ściągania klatki, zero dziwnych przypadłości atikowych czy występujących

w SBiG z tą matrycą. Super wykonanien i design. elektronika, migawka - nie do przebicia dla konkurencji.

Sam miodek, pixel zarąbisty do krótkich APO, zestaw z astrotrakiem z quide itp...czyli

marzenie astrofoto dla szerszych pól. FLI mogę polecić w ciemno. Problem w tym, że mnie kręcą planetki..:)

No inne rzeczy...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad Admiral - w Eq6 akurat ślimaki są bardzo precyzyjnie wykonane, to jedna z mocniejszych stron

montażu. Ale łożyska jak od roweru z supermarketu, koszmarne zgrzytanie przy fast drive, męczarnie ustawienia

na polarną z wyginającą się po kilku próbach śrubą (idiotyczne rozwiązanie w ogóle) - to są schody.

Do tego dochodzi nieprawdopodobny rozrzut PE w fabrycznych egzemplarzach. Mont ma duży udźwig,

silniki zabudowane, świetny tripod, czyli sporo zalet, ale wad też cała masa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pytanie czym się róźni HEQ5 od EM-200 odpowiem - wszystkim. Miałem oba montaże, przy czym HEQ5 fabrycznie nowy. Walka z prowadzeniem, wyginające się śruby, zgrzytające łoźyska, wióry w środku, luzy na osiach, smar o konsystencji gumy arabskiej i takich samych właściwościach smarnych, zezująca w bok lunetka biegunowa - to tylko głowne wady tego cuda pod nazwą HEQ5. A potem ze strachem kupiłem od Jarzyny używany Em-11 - miodzio! Po wstępnym " dogadywaniu" się z nowym sprzętem bez problemów słuźył mi parę lat ( ostatnio miał go Piotrek Sadowski ). Potem EM-200 - jeszcze lepiej, bo juź znałem Takahashi. Żadnych problemów! Uźywany, kilkuletni Tak ma kilkukrotnie większa wartość uźytkową od nowego SkyWatchera.

I nie uwierzę nikomu że to porównywalne montaże - no chyba że mówimy o średnicy pręta przeciwwagi - jest identyczna!

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wessel - OK, tylko ja prosiłem o porównanie modyfikowanego (za grosze, za trochę więcej można mieć stopowe ślimacznice i przekładnie) EQ-6 do EM-200, idąc za sugestią Jesiona. SW po tuningu to już trochę inna maszynka. Nic oczywiście tutaj nie wyrokuję - czekam na konkrety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie uwierzę nikomu że to porównywalne montaże - no chyba że mówimy o średnicy pręta przeciwwagi - jest identyczna!

 

To nie kółko różańcowe, więc nie o wierze jest dyskusja ;). Oczywiście, że te montaże nie są identyczne. Wyraźnie napisałem, że EQ6, dobrze przygotowane (podkreślam) jest w stanie nie tylko konkurować, ale i dać (w wielu aspektach) znacznie szersze spektrum możliwości. Nie odwrotnie.

 

Wszystko się zgadza, co piszecie. Smary - fatalne, śruba do ustawiania polarnej bywa zawodna (przy złym obchodzeniu), ale... przy niewielkiej inwestycji w montaż, można uzyskać nim efekty zbliżone do montaży premium. Zresztą to widać w całym internecie. Ludzie potrafią EQ6 robić naprawdę długimi ogniskowymi.

 

Co więcej, widziałem EQ6 z enkoderami (cały zestaw zmieści się w cenie używanego EM200, a ostatnio na targach spędziłem przy nim prawie 2h). Tracking on the fly - 1 arc sec. Zrób to z EM200, do tego w takim budżecie.

http://www.mda-telescoop.com

 

Wymiana łożysk jest konieczna, ale efekt daje fantastyczny (sama wymiana prosta jest, jak ustawianie polarnej lunetką takahashi).

 

Trochę nie rozumiem kontekstu niektórych wypowiedzi. To chyba dobrze, że jest alternatywa, do tego w wielu aspektach lepsza od pierwowzoru (zobacz, co można zrobić z tym montażem przez EQMOD).

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro były narzekania na elektronikę w EM200, to ja zadam pytanie wprost: czy w tym właśnie moncie da się zrobić to, co ja mam od jakiegoś czasu w EQ-6 (modyfikowanym z wielką dbałością o szczegóły w Astromarkecie - wielkie dzęki @wimmer) jeśli chodzi o obserwacje solarne, czyli montaż przez EQMOD i sterowniki ASCOM przez USB GigE serwer w sieci, łącznie z 2 kamerami GigE (primary + guide lub primary x2 w dwóch teleskopach)? Wszystko po sieci gigabitowej (wliczając focuser przez wspomniany serwer) na kablu ftp 50m i zero laptopa w wilgotnym miejscu obserwacji.

 

Nie oczekuję wrażeń z podobnego setupu, ale u mnie to działa miodnie. Chętnie usłyszę podobne zdalne operowanie EM-200.

 

Dodam, że znowu nie wyrokuję.

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez Admiral_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Admiral, nie miałem potrzeby stosowania rozwiązania po ethernecie. Mogę tylko powiedzieć że na specjalnym kablu USB - jednym! Wisi cały setup w odległości do 20 metrów. Montaż, kamera, guiding, focuser.

Na większe odległości stosuje połączenie przez wifi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

 

Co więcej, widziałem EQ6 z enkoderami (cały zestaw zmieści się w cenie używanego EM200, a ostatnio na targach spędziłem przy nim prawie 2h). Tracking on the fly - 1 arc sec. Zrób to z EM200, do tego w takim budżecie.

http://www.mda-telescoop.com

 

(...)

 

Heh, dobre przeczucie miałem do tego wątku :)

 

Adam, Ja bym poszedł na królika doświadczalnego, jeśli zechciał byś wprowadzić TDMa do oferty AM.

 

Byłbym zainteresowany dwiema opcjami :

 

1. Full serwis - oddaje moje EQ6, odbieram przerobine, przetestowane i z papierami potwierdzającymi tracking i gwarancją serwisową AM.

2. Set dla EQ6 z papierami i gwarancją AM do samodzielnej cepelii.

 

Kogo meczyć? BTW, jesli AM nie ma ochoty/siły wchodzić w to, pewnie pójde do explorescientific i spróbuję przetrzeć szlak bezpośrednio... choć nie bardzo uśmiecha mi się robienie za królika z mothershipem za zachodnią miedzą.

 

Pozdrawiam.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, dobre przeczucie miałem do tego wątku :)

 

Adam, Ja bym poszedł na królika doświadczalnego, jeśli zechciał byś wprowadzić TDMa do oferty AM.

 

Byłbym zainteresowany dwiema opcjami :

 

1. Full serwis - oddaje moje EQ6, odbieram przerobine, przetestowane i z papierami potwierdzającymi tracking i gwarancją serwisową AM.

2. Set dla EQ6 z papierami i gwarancją AM do samodzielnej cepelii.

 

Kogo meczyć? BTW, jesli AM nie ma ochoty/siły wchodzić w to, pewnie pójde do explorescientific i spróbuję przetrzeć szlak bezpośrednio... choć nie bardzo uśmiecha mi się robienie za królika z mothershipem za zachodnią miedzą.

 

Pozdrawiam.

 

 

Możemy Ci to zrobić i zamontować enkodery. Odezwę się na priw, bo ten wątek nie jest odpowiednim miejscem na takie deale ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przekształcenie dyskusji w topic porównawczy jakości montaży eq6 vs em200 jakkolwiek nie byłoby to ciekawe

a nawet ze świadomą ironią napiszę: czasem zabawne...to chyba trochę jakby spory offtop...?

 

Na temat przeróbek EQ6, efektów, kosztów, sensu tych zabiegów - napisano setki topiców, wylano morze kasy, łez, połamano

wiele wkrętaków, imbusów, nakręcono wymierne zyski dla FŁT, zerwano wiele nocy, stracono wiele nerwów.

 

Wszystko ok, sam jestem ATM- owcem, tylko co to ma wspólnego z zakupocholizmem sprzętowym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, to niczyja wina :) Dla mnie osobiście porównywanie tych montaży do siebie to nonsens.

 

Raczej w niczym nie umniejszając wiedzy i diświadczenia Jesiona - uważam, że jakość takahashi jest po

prostu nieosiągalna dla EQ-6 a jeśli już to nakładem zdrowia, nerwów i sporej kasy - rezultat zresztą również

do końca nie jest pewnikiem. Czasem super, czasem tzw. dupa ;) Na pewno jednak w tej klasie cenowej eq-6

"na golasa" ze sklepu nie ma odpowiedników na rynku. No to pax..;)

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.