śmierć gwiazdy neutronowej.

[Gość]

Tak, autor pytania jest nie aktywny aż od ponad roku, po co odświeżać stare tematy i po co mnie obrażasz? to było człowieku rok temu. Fajnie że uzupełniłeś, ale widać że nie spojrzałeś na datę.

[Paether]

Tak, autor pytania jest nie aktywny aż od ponad roku, po co odświeżać stare tematy

 

Ponieważ może nie tylko autora tematu to interesuje?

[Miszuda]

Otóż to!

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Gość]

Napisałem że fajnie że uzupełniłeś ale ja wciąż nie widzę powodu aby oceniać moją wiedzę przez to co pisałem rok temu, w dodatku mnie obrażać. Wypowiadaj się na temat, a mnie zostaw w spokoju. Dzięki.

[Miszuda]

A gdzie ja cie tu obrazam? Tylko mowie o tym co napisales

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Gość]

 

Ja przynajmniej odpowiedziałem polegając na swojej wiedzy, nie tak jak ty, na skopiowanym tekscie, którego nawet pewnie nie rozumiesz.

 

 

Wyobraź sobie że rozumiem. I wiem że jeb*em gafę....

[Hagen]

Myśle że nie ma sensu filozofować na temat obiektów które nie istnieją. Szybciej wszechświat się skończy nim zaczną umierać gwiazdy neutronowe. A tak na marginesie:to jeszcze nie zdążył "umrzeć" żaden biały karzeł. Pozdro

[Miszuda]

To noe znaczy, ze nie powinno sie tego badac

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Hagen]

Przepraszam,ale musicie koledzy jeszcze trochę na temat poczytać i znalezć wiedzy aby załapać w jakie mrowisko włożyliście kij. Pozdrawiam

[Miszuda]

Każdy może zacząć zasłaniać się wiedzą, którą teoretycznie posiada, ale tu chyba nie chodzi o chwalenie się, jaki jestem mądry, a o to, żeby jednak z tych rozważań coś wyszło, i żeby ktoś się nauczył. Więc może, Hagen, pochwalisz się i powiesz, w jakie mrowisko wsadziliśmy kij? Bo skoro interesujesz się kosmologią, jak to mówi twój profil, powinieneś wiedzieć, że kosmologia to też nauka, która przewiduje niejako zachowania właśnie takich obiektów w przyszłości.

[Behlur_Olderys]

Temat jest bardzo ciekawy, bo dotyczy nie tyle śmierci gwiazdy neutronowej, ale przede wszystkim - możliwości istnienia tego wyjątkowego egzotycznego stanu skupienia, jakim jest zdegenerowany gaz neutronowy (mam nadzieję, że to poprawne określenie) gdzieś dużo bliżej nas, niż w Mgławicy Krab.

Przezwyciężenie sił jądrowych - najsilniejszego oddziaływania, jakie znamy - na dużą skalę może dokonać (tak się wydaje) tylko grawitacja.

Ale być może, na małą skalę można by wytworzyć trochę tego cuda w jakimś LHC? Tyle się mówiło o tym, że LHC stworzy czarną dziurę. Nie wiem do końca, czy jest to możliwość teoretyczna czy całkowicie zabroniona prawami fizyki, ale na pewno większa szansa jest na "małą gwiazdę neutronową" niż na małą czarną dziurę. Czy ktoś, zamiast kłócić się o jakieś posty sprzed roku, chciałby podjąć ten ciekawy temat?

Pozdrawiam!

Edytowane 13 Grudnia 2015 przez Behlur_Olderys

[Miszuda]

Temat jest bardzo ciekawy, bo dotyczy nie tyle śmierci gwiazdy neutronowej, ale przede wszystkim - możliwości istnienia tego wyjątkowego egzotycznego stanu skupienia, jakim jest zdegenerowany gaz neutronowy (mam nadzieję, że to poprawne określenie) gdzieś dużo bliżej nas, niż w Mgławicy Krab.

Przezwyciężenie sił jądrowych - najsilniejszego oddziaływania, jakie znamy - na dużą skalę może dokonać (tak się wydaje) tylko grawitacja.

Ale być może, na małą skalę można by wytworzyć trochę tego cuda w jakimś LHC? Tyle się mówiło o tym, że LHC stworzy czarną dziurę. Nie wiem do końca, czy jest to możliwość teoretyczna czy całkowicie zabroniona prawami fizyki, ale na pewno większa szansa jest na "małą gwiazdę neutronową" niż na małą czarną dziurę. Czy ktoś, zamiast kłócić się o jakieś posty sprzed roku, chciałby podjąć ten ciekawy temat?

Pozdrawiam!

 

Tak, masz rację. Gwiazda neutronowa składa się ze zdegenerowanego gazu neutronowego, czyli gazu, w którym cząstki, tu neutrony nie mogą zostać już bardziej ściśnięte, gdyż nie ma tam na to miejsca. Wydaje mi się, że nie jest to możliwe, by uzyskać taki stan materii w LHC, z prostego względu. Gwiazda neutronowa składa się z neutronów, a w LHC zderza się ze sobą protony. Neutrony powstają w wyniku złączenia ze sobą protonu, elektronu i antyneutrina, a takowych w LHC się nie używa. Kwestia czarnej dziury wygląda trochę inaczej. Przed uruchomieniem LHC, krążyło wiele historyjek, jakoby było możliwe nawet przypadkiem stworzenie BH, która pochłonęła by nasz świat, ale to nie prawda. Co prawda BH nie wymaga samych neutronów, jak gwiazda neutronowa, do powstania, a samej materii, która jest dosarczana w LHC w postaci energii. Jednak energia ta jest tak mała, że nie ma na to szans. Przynajmniej narazie

[ZbyT]

Ale być może, na małą skalę można by wytworzyć trochę tego cuda w jakimś LHC? Tyle się mówiło o tym, że LHC stworzy czarną dziurę. Nie wiem do końca, czy jest to możliwość teoretyczna czy całkowicie zabroniona prawami fizyki, ale na pewno większa szansa jest na "małą gwiazdę neutronową" niż na małą czarną dziurę

 

gwiazdy neutronowej na pewno nie uda się wytworzyć bo minimalna masa takiego obiektu jest znacznie powyżej możliwości energetycznych LHC. Natomiast taki stan materii jak w gwieździe neutronowej nie jest stanem niezwykłym bo występuje dość powszechnie w jądrach atomowych. Jądra co prawda zawierają protony ale w gwieździe neutronowej też ich nie brakuje

 

jeśli zaś chodzi o obiekty stworzone z samych neutronów to oczywiście takie udało się wielokrotnie wytworzyć w zderzaczach ep. Mało tego kilka lat temu udało się wytworzyć plazmę kwarkowo-gluonową czyli formę materii prawdopodobnie nie występującą w stanie naturalnym. W takiej plazmie kwarki nie są związane w hadrony, a występują jak cząstki swobodne (asymptotyczna swoboda kwarków). Przypuszcza się, że obiekty z takiej plazmy mogłyby istnieć ale są to niczym nie poparte hipotezy, natomiast prawdopodobnie istniała na bardzo wczesnym etapie istnienia Wszechświata

 

jeśli mikro czarne dziury powstały w LHC to natychmiast wyparowały. Aby mieć pewność, że powstały potrzeba ogromnej ilości danych aby statystycznie odróżnić takie zdarzenia i wyłowić je z tła

 

pozdrawiam