SOLIGOR MT-800 - EQ3 / Fokuser / napęd RA

[Piotr Kamiński]

Witam, Pytanie dotyczy modyfikacji do SOLIGOR MT-800 EQ3 - Sprzęt może oczywiście pochodzić z drugiej ręki

 

Chmm... mój telep nie jest wyposażony w mikrofokuser i ciężko mi jest ustawić ręcznie prawidłową ostrość podczas avikowania, więc tak myślę może silniczek ?

Na znanej wszystkim stronie znalazłem:

 

http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=32_24&products_id=1519&lunety=Microfocuser_nap%EAd_do_wyci%B1gu_teleskop%F3w_Sky-Watcher

Nie wiem czy jest to najlepszy pomysł, może ktoś podpowie - doradzi ?

 

Zastanawiałem się też nad zakupem (lub podobny) :

 

http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=32_24&products_id=1402&lunety=Nap%EAd_dwuosiowy_do_monta%BFy_EQ3-2_/_CG-4_Synta_EQ-3_/_CG-4_Synta_(Pentaflex_-_Spinor_Optics_-_Sky-Watcher)_sterowany_pilotem

 

Pojawiają się pytania natury technicznej:

Sprzęt jest dedykowany do SW ... do mojego telepa raczej "rynek" już umarł, ale nic nie zaszkodzi by modyfikując niektóre elementy osiągnąć cel !

 

 

 

 

[kuba_527]

Moim zdaniem trzeba wymienić wyciąg na jakiś lepszy. Wyciągi zębatkowe z jakimi miałem styczność doprowadzały mnie do palpitacji serca - przekrzywiały się podczas zmiany ostrości, luzy we wszystkie strony, przycięcia itp. Przy f/4 to nieporozumienie - kolimacja jest loterią. Można wymienić na wyciąg GSO/SW byle pasował do średnicy rury - pewnie nie obejdzie się bez wiercenia nowych otworów w tubie - trzeba to rozważyć.

 

Motofokus - raczej po zmianie wyciągu.

 

Napęd RA w 99% do Soligora pasuje od SW. Niech ktoś to potwierdzi.

 

Kuba

[Piotr Kamiński]

Dzięki Kuba za poradę, zastanawiałem się nad samym wyciągiem również. Czekam zatem za potwierdzeniem napędu RA od SW ...

[LibMar]

W sensie, że od EQ3-2? Zamówiłem kiedyś do mojego MT-800 napęd i zamiast tego od Soligora, przywieźli mi od EQ3-2. Nie pasowało mi, ponieważ nie dało się go podpiąć. Oddałem go do sklepu ze względu na pomyłkę. Okazało się, że tego od Soligora nie mieli, a po jakimś czasie udało mi się skombinować go w stanie używanym. I jest znaczna różnica, bo teraz normalnie z nim pracuję. Być może ten z EQ3-2 też pasuje, bo wiele razy trafiłem na to w Internecie. Jednak trzeba samemu pomajsterkować tam wejście, żeby pasowało.

 

Co do kolimacji, również potwierdzę, że jest masakra. Ciągle próbuję uzyskać najlepszy obraz. Co prawda, idzie mi coraz bliżej celu, ale to nadal nie jest to. Z 800mm otrzymuję już dość ostre obrazy Księżyca, ale z planetami niekoniecznie.

[Piotr Kamiński]

Właśnie sprawdzam na googlu w obrazkach - jak to ma się EQ3(MON1) do EQ3-2 - różnice są, pozostaje trafić na okazję.

Kolego LibMar - czy byłbyś tak miły i walnął fotkę swojemu napędowi w MT ? Kolimacja Soligora... dużo różni się od mojego poprzedniego sprzętu i wcale nie jest łatwa -

w SW130/900 eq2 kolimację przeprowadzałem w 10 minut... Soligor zajął mi godzinę !! może masz jakieś chwyty na to ?

[LibMar]

Co do kolimacji, staram się wykorzystać sposób pokazany przez Hamala (http://astrofotografia.republika.pl/Kolimacja_teleskopu.htm). Jednak w przypadku mojej kolimacji wychodzi tak, że niby wszystko widać w porządku (tak jak tutaj: http://astrofotografia.republika.pl/Kolimacja_teleskopu/Kolimacja_teleskopu_7.jpg), jednak w rzeczywistości ciągle jest nieco przesunięte

[MateuszW]

Widziałem ten montaż i wydawało mi się, że to jakiś EQ1, czy EQ2 od SW. No ale może to był jednak Soligor. W każdym razie ten napęd doprowadzał mnie do szału, bo cały czas zębatki się rozsprzęglały przez to idiotyczne mocowanie.

[Piotr Kamiński]

Dzięki za fotkę ...

 

Chmmm...a się zastanawiałem właśnie czy ten trzpień jest do czegoś potrzebny...

MateuszW - Montaż SOLIGORa EQ3(MON1) faktycznie różni się od dobrze znanego EQ3-2 ... Co do zębatek to inny patent rozumiem nie istnieje ?

Co do kolimacji - no właśnie to przesunięcie (offset) trapi mnie najbardziej, a próbowałem już wszystkiego łącznie z regulacją LW tył-przód. Notabene według tej "instrukcji" którą podlinkował LibMar ...