Jak powiedzieć, że obiekt znajduje się np. w prawo od [...]?

[LibMar]

Chciałbym napisać artykuł, który stanowiłby poradnik jak dotrzeć do konkretnych obiektów na niebie. Mam jednak pytania:

- Jak powiedzieć poprawnie, że dany obiekt znajduje się po lewej stronie od danej gwiazdy względem horyzontu? Spotkałem się z określeniem: na wschód/na zachód, ale nie wiem które jest prawidłowe.

- Jak powiedzieć poprawnie, że dany obiekt znajduje się po lewej stronie od danej konstelacji względem równika niebieskiego? Załóżmy, że mamy konstelację Oriona - praktycznie zawsze po lewej stronie jest gwiazdozbiór Jednorożca. Ale co jeśli weźmiemy pod uwagę Andromedę i Perseusza? Są momenty, kiedy Andromeda jest powyżej Perseusza, ale i też na prawo i poniżej od niego. I to się zmienia dla różnych chwil. Jak uniknąć ten konflikt? Jedyne co przychodzi mi do głowy to "o 1h rektascensji więcej", ale z pewnością są lepsze wyrażenia. Jakie?

[rospondek]

Napisz jeszcze do kogo ma być kierowany ten artykuł poradnik

Ja jestem bardzo początkujący ale co nieco potrafię znaleźć. Jeśli przeczytałbym 'na lewo od' czy 'na wschód od', nie miałbym problemu z określeniem co i jak. Ale już jak bym przeczytał, 'o 1h rektascensji więcej' i to jeszcze 'względem równika niebieskiego', zastanawiałbym się czy mam patrzeć w górę czy może na ziemię

[Paether]

Najprostsza mapka załatwi sprawę Obraz wart więcej niż tysiąc słów!

[dj_peterka]

Dokładnie Paether Ja to robię tak jak na załączonym obrazku. Jeśli opisuję słownie to podaję godzinę, ile stopni nad horyzontem zaczęło się zjawisko i z jakiego kierunku i w jakim kierunku np. z południowego zachodu na zachód i każdy może sobie odtworzyć sytuację na mapce i ustalić dokładnie lub zgrubsza.

Pozdro

 

[LibMar]

Jeśli chodzi o horyzont dla danej godziny, to raczej nie ma problemu. W innej godzinie gwiazdozbiór może być już obrócony (np. Mała Niedźwiedzica)

 

Zastanawiam się w jakim przypadku używa się "na wschód od" i "na zachód od"? Rozumiem, że to są kierunki na lewo i prawo. Weźmy dla przykładu Łabędzia. Po prawej stronie ma być Lutnia. I przychodzi mi do głowy Ziemia widoczna z daleka. Po prawej stronie od Polski mamy Białoruś i Ukrainę, które są na wschodzie. A więc po prawej miałby być kierunek wschodni. Stąd powiem, że Lutnia jest na wschód od Łabędzia. Ale odpowiedzią jest niestety zachód. Dlaczego? Bo patrzymy na niebo "w środku otaczającej nas sfery"?

[HAMAL]

Tylko że np Mała Niedźwiedzica znajduje się obecnie na zachód od Cefeusza ale za 6 miesięcy będzie gdzie? Na wschód a na prawo będzie zawsze

[dj_peterka]

No właśnie, jak to napisać? Jak dla mnie to (odnośnie obrazka niżej) podążając na zachód o Westy zobaczymy jaśniejącego Arktura, albo na zachód od Saturna ujrzymy Arktura, albo podążając na zachód od Kapelli dotrzemy do Arktura. Jeśli tworzy się jakiś poradnik to najlepiej na początku trzeba zamieścić informację, co będzie punktem odniesienia - czy NCP, czy Zenit. Laik, który nie posiada mapy mentalnej czyli słabo orientuje się w kierunkach ziemskich a nie mówiąc o tym, że nie wie gdzie jest Gwiazda Polarna, nie zajarzy. Tak jak Amerykanie posługują się świetnie "zegarkiem" - czyli coś jest na godzinie siódmej to znaczy jest w lewym dolnym rogu i tu punktem odniesienia jest tarcza zegara 12h. Jeśli chcesz opisywać niebo to tylko konkretny wycinek i podając np. porę roku albo kwartał, miesiąc...

 

 

Edytowane 22 Lipca 2015 przez dj_peterka