Pytanie o interpretację

[Theodorre]

Jak interpretować widok tarczy slonecznejrozumianej jako rzut na sferę niebieską?

[MateuszW]

Wiedziałem, Olimpiada Astronomiczna

W zadaniu, nad którym się zastanawiasz, masz po prostu przyjąć, że Słońce to płaskie kółko, żeby sobie nie utrudniać. Chodzi o to, że w rzeczywistości, skoro Słońce jest kulą, to po zrobieniu zdjęcia widzimy tylko jego rzut na płaszczyznę. Przez to, jak zmierzysz na zdjęciu jakiś odcinek, to w rzeczywistości ten odcinek na powierzchni Słońca będzie dłuższy, lub krótszy, w zależności, jak daleko od środka widzianej traczy jest odcinek. Oto obrazek sytuacyjny z painta

Na zdjęciu odcinek D w obu miejscach ma tyle samo pikseli, ale na rzeczywistej tarczy, ten odcinek "z boku" (zielony) jest dłuższy, niż ten na środku(czerwony).

W tym zadaniu jednak to Ciebie nie interesuje, masz przyjąć, że Słońce to płaski dysk. I w kwestii tych pochodnych, to masz to policzyć teoretycznie, a nie zmierzyć na jakimś zdjęciu, jak to wyszło w wątku obok. Wskazówka: prawo Stefana-Boltzmanna, trochę proporcji

[ekolog]

a nie będzie to czasza (kuli,sfery)?

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Czasza_kuli

 

Pozdrawiam

[Theodorre]

Co do słońca i pochodni i olimpiada i własne zajęcia ale tak dla mnie rzut na sferę niebieską jest równoznaczny z.tym ze.to kula / sfera ale tarcza słoneczna mnie zmylila. :/ czyli jednak porostu tarcza słoneczna czyli powiedzmy kolo?

[ekolog]

To co ogranicza ten rzut czyli czaszę wyciętą ze sfery niebieskiej to w istocie będzie koło a dokładniej może elipsa bo Słońce jest nieco spłaszczone raczej (nie idealna kulą).

Pozdrawiam

[Miszuda]

To co ogranicza ten rzut czyli czaszę wyciętą ze sfery niebieskiej to w istocie będzie koło a dokładniej może elipsa bo Słońce jest nieco spłaszczone raczej (nie idealna kulą).

Pozdrawiam

 

Powiem Panu, że strasznie Pan filozofuje. Z całym szacunkiem, ale po co? Wiadomo, że dwuwymiarowy rzut sfery to koło. Po co wprowadzać jakieś niepotrzebne pojęcia i stresować Olimpijczyka?

 

Pozdrawiam

[ekolog]

Może istotnie w przypadku Słońca nie warto wspominać o jego spłaszczeniu bo jest znikome, choćby w stosunku do Saturna gdzie już znikome nie jest:

 

"Spośród ciał Układu Słonecznego największe spłaszczenie ma Saturn Wynosi ono aż 0,09796 i jest zauważalne gołym okiem na zdjęciach."

 

Pozdrawiam

[MateuszW]

Co do słońca i pochodni i olimpiada i własne zajęcia ale tak dla mnie rzut na sferę niebieską jest równoznaczny z.tym ze.to kula / sfera ale tarcza słoneczna mnie zmylila. :/ czyli jednak porostu tarcza słoneczna czyli powiedzmy kolo?

Określenie tarcza słoneczna to zasadniczo koło Tak więc przyjmij, że Słońce jest płaskim kołem, na które patrzysz z góry.