Nauka szerokich kadrów cz.3 PLejady

[Kirien]

canon 40d, star adventurer, 60 X 60 sek + 60 darków + DSS mi świruje. Wypociłem coś takiego ale jestem pewien ze z DSS cos jest nie tak bo nie idzie zbalansować kanałów

 

[Lukasz83]

Przerzuć się na IRISa

 

http://www.afterdusk.pl/index.php?sec=art&doc=iris01%3A6

 

Szkoda zdrowie na DSS. Ja zawsze miałem problemy z nasyceniem, balansem, szumem. A IRIS z tego samego materiału wypluwał sto razy lepsze stacki.

[Iluvatar]

Przy szerokich kątach i słabym sygnale DSS niestety nie zawsze daje radę. Tak, jak napisał Łukasz, powalcz z IRISem, który u mnie zazwyczaj daje obraz trochę mniej ostry, ale z niższym poziomem szumu. Tutaj jeszcze garść tutoriali: http://www.astrosurf.com/buil/us/iris/iris.htm#tutorialZainteresuj się przede wszystkim Preprocessing of DSLR camera images.

[Pav1007]

Jeśli nie masz dostępu do Maxima/PI to faktycznie IRIS będzie lepszym rozwiązaniem niż DSS.

 

P.

[Kirien]

Dzieki - tak zrobie. Zobaczymy jak Iris sobie poradzi. Prawdopodobnie przy tej zmianie padnie nowe światło na stary materiał i naukę obróbki na nim CO do Maxima Pawle, niestety nie mam kasy na ta aplikację a tylko taka wchodziłaby w grę w moim przypadku.

[Pav1007]

Wiadomo - tylko o takiej wersji mówimy.

 

Stacka machnij w IRISie... zobaczymy co Ci wyjdzie.

 

P.

[Kirien]

Stacka rozumiem ze najpierw dodaje lighty, potem darki (decode raw files). Jedne nazywam kolejno l- (lighty) potem darki d-. Potem robie offset wskazujac pliki generyczne jako l- i ich liczbe, nastepnie zachowuje offset i potem robie DARK i dopiero na koniec stackuje?

[Kirien]

Stack z IRIS, niewiele lepiej jeżeli w ogóle...

 

[AstroLutek]

Jak jesteśmy przy IRISie... Da sie nim zestackować FITSy (bo sie nie doszukałem) czy tylko RAWy z kamery?

[kuba_527]

Jak jesteśmy przy IRISie... Da sie nim zestackować FITSy (bo sie nie doszukałem) czy tylko RAWy z kamery?

Iris obsługuje takie pliki jak na obrazku - z fitsami nie powinno być problemu.

Mnie nigdy (jeszcze) DSS nie wprowadził w maliny więc z tym większą ciekawością przetestowałem Irysa w stackowaniu. Moje odczucia są takie że:

-lepiej raczej nie jest

-pojawiają się artefakty (mora) - ale to pewnie zależy od funkcji rozmycia stosowanej przy "debayeryzacji"

-jest to niesamowity kombajn do działania na hurtowej ilości plików - przygotowanie do stackowania, wyrównywanie, stosowanie klatek kalibracyjnych - tak jak sobie tego życzymy - wszystkie chwyty dozwolone.