error 99

[zbig_wawa]

moj 300d po wykonaniu 1000 fotek odmowił współpracy, nie podnosi sie lustro i nie otwiera migawka za to pojawia sie nieprzyjemny komunikat error 99. Pani w serwisie przez telefon natychmiast zawyrokowała : migawka (czyżby to był znany problem?) Dzisiaj bedę wiedział ile mnie to bedzie bolało - aparat ściągnięty ze Stanów. Czytałem że ktoś wymieniał migawkę w 10D - 1000 PLN czyli tyle ile taniej ściągnąłem ze Stanów.

Czy miał już ktoś może taki problem?

 

aha, firmware nadal oryginalny

[Gość Janusz_P.]

Pierwsze słyszę ale może poczekajmy na opinię fachowców :roll:

[Adamo]

Error 99 to jest tzw inny problem i należy zreetować aparat czyli wyjąc baterie a jak to nie pomoże to serwis. Tak podaje instrukcja. Producent niestety całą game kodów serwisowych zamieścił w codzie 99 i tak naprawdę nie wiadomo co sie stało.

[zbig_wawa]

próbowałem wszystkiego, baterie, nawet inny obiektyw itp. lustro nawet sie nie podnosi dla sensor cleanup, to jest raczej problem sprzetowy.

[Adamo]

No nic mówi się trudno.

Wypytaj sie wszystkiego w serwisie,ciekawy jestem co powiedzą? jaka przyczyna itp.

No i życzę żeby to było jakieś zacięcie a nie wymiana migawki.

U mnie też raz jakiś błąd wyskoczył i okazało sie ze obiktyw nie łączył ale strachu się najadłem.

[Adam_Jesion]

Taki wlasnie blad pojawia sie, kiedy migawka dokonczy zywota (na inne problemy tez), ale przy 1000 zdjec to chyba maloprawdopodobne. Przy 5 tys. slyszalem, zeby padla, ale przy 1000?

 

No nic - dawaj info, ile to kosztowac bedzie. W 10D migawka jest inna - przede wszystkim min. 50 tys cykli, a realnie 100 tys cykli.

[zbig_wawa]

300 PLN jeśli się tylko zacięła , 500 PLN jeśli trzeba będzie ją wymienić, chyba mogło być gorzej.

Moj kit od początku ma trochę pecha, po trzech cyklach ładowania spaliła się ładowarka

(obstawiam że to wina starej instalacji elektrycznej w pogierkowskim osrodku wypoczynkowym - nie przełączyła się na 230V bo pomyślała że jest w Stanach).

Mam nadzieję że to koniec przygód.

 

pozdrawiam

 

Zbyszek

[Darek_B]

U mnie 99 wyskakiwał przy starym obiektywie Sigmy 28-200 w trybie AF ,na manualu kilka fotek popełniłem.

[Adam_Jesion]

Jak ktos chce zobaczyc error 99 to wystarczy przyblokowac lampe tak, aby nie mogla sie do konca otworzyc

 

Ja ze swoim 10D mialem niezle przejscie w egipcie. Podlaczylem do TV miejscowego po "czinczu" sygnal video. Kiedy wsadzilem kabel do wejscia w TV (jeszcze bez podpinania aparatu) pieprznal mnie prad przez ten kabel. Glupi nie myslac podlaczam wiec aparat. W tym momencie pierdyknelo mnie tak, ze aparat wypadl mi z rak. Dopiero w tym momencie dotarlo do mnie, co ja debil zrobilem. Mialem kilka piwek w glowie, do tego bylem zagadany. To spowodowalo ten wielki blad.

 

A najlepsze jest to, ze aparatowi nic sie nie stalo. Wyjscie dziala, wszystko dziala. Testowalem go bardzo dokladnie. Dziewna sprawa. Prad musial przejsc po obudowie (metalowa).

[09042]

Z tym pradem to nie jest tak do konca......owszem kopnie i to zdrowo ale sa to raczej dla ludzi niegrozne roznice potencjalow (spotykane prawie w kazdym TV) pomiedzy sprzetem a czlowiekiem. Sporadycznie sie zdarza by zrobily komus krzywde, a co do sprzetu jesli trzymamy do w lapkach nic nie powinno sie stac i z reguly sie nie dzieje.

[zbig_wawa]

320 PLN obyło się bez wymiany migawki uffff[/fade]

[Adam_Jesion]

No to cieszymy sie, ze jednak nie az "tak strasznie".

[Adamo]

Miałem też dziś error 99 :evil:

okazało sie że plastikowy Canonik zapomniał podnisić lusterko i nie podnosił

no to mu pomogłem, a co? człowiek nie taki, żeby nie pomógł

I mu przeszło.

Jak tak dalej będzie to wywiercę dziurkę i na żyłce będą podnosił sam :mrgreen:

[zbig_wawa]

mam nadzieję że to już zakończenie historii problemów z moim aparatem , po odebraniu rozruszanego aparatu historia powtórzyła się, w związku z czym migawka recydywistka została wymieniona (200 PLN), czyli rehabilitacja mojego sprzętu kosztowała w sumie 500 PLN,

 

jak pomagasz swojej migawce, gdzieś trzeba coś nacisnąć śrubokrętem?

[Adamo]

U mnie nie był problem migawki tylko lusterka.

[Gość cygnus]

Error z innej beczki (analogowej ale też EOS):

Mój EOS 1000 FN - kiedyś mu wsadziłem MULTIDEDICATED lampe błyskową i od tego momentu... przestał robić zdjęcia z lampą (wbudowaną), ponadto w rybie programowym jak wychodził długi czas - wymagający lampy - migawka się blokowała na amen na dłużej. Serwis zaproponowały mi wymianę elektroniki... drożej niż ten stareńki body w komisie.

Więc kupiłem drugie body - EOS REBEL - to samo tylko bez lampy (ta poprzednia lampa była starej generacji i na stopce trochę przyduży voltage dawała). I tak używałem lampy zewnętrznej dosyc potężnej.

Po 2 latach (czasem używałem obu aparatów ale częściej tego rebela), kiedy dłuższy czas poleżał FN bez baterii (bo się jedna rozładowała i przełożyłem) - nagle biorę go do ręki... wsadzam baterię... SAM SIĘ NAPRAWIŁ...

Widocznie głębokie uśpienie bez baterii pomogło mu zapomnieć że jest zepsuty