Skocz do zawartości

M42 80ED+10D


Andrzej (Lysy)

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj powalczyłem z montażem i z ustawieniem focusera. Zestaw celestron 80ED, canon 10D, łączny czas około 25minut. Nie odejmowałem flatów ani darków, ekspozycje 2-4 min. na małym ISO200 lub 400. Obróbka IRIS, gimp. Resize 45%, oczywiście crop. Zauważyłem, że przy dobrym ustawieniu montażu 80ED jednak ciągnie komą-niewielka ale jest zauważalna. Oczywiście w megrezie było dużo gorzej. Myślę że takim zestawem można dużo więcej. Warunki kiepskie-mgła, światła sąsiadów i z ulicy, Księżyc 60%. Próbowałem Horse Head-porażka, zaledwie zarysy, wstyd pokazywać.

m42-241004.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem szczerze, że ja patrze na kolor i dynamike w ciemnych strukturach.

Jakoś pasuje mi filoecik :roll:

 

A tak pozatym to M42 zauważyłem że dzielą się na 3 rodzaje: fioletowe, botfinkowe (patrz Domek i powyższa Andrzeja) i czerwone.

 

Dorzuce jeszcze jedną wersję żeby choć w połowie nie być na ostatnim miejscu :mrgreen:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy aby Napewno Domek nie ma tam zieleni :shock: to popatrz na nią przez filtr OIII perzepusczajacy właśnie żółtozielona barwę a zobaczysz jaka jest jasna w tej barwie i jakie ma fantazyjne kształty :lol::lol::lol:

Większość klisz była mało czuła w tym zakresie i przyzwyczailiśmy się do czerwonego lub niebieskawego wzorca Oriona a nasze oko jest o wiel czulsze w nocy na zieleń niż na czewień czy błękit i dlatego M42 i M43 widzimy w teleskopie głównie w lini emisyjnej tlenu OIII.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno przez duże sprzęty ładnie widać kolorki w M42 i czerwień i zieleń są na swoich miejscach. Patrząc przez mniejszy sprzęt mgławica wydaje się szara, ale to oczywiście wynika jedynie z niewystarczającej ilości światła docierającego do oka.

Myślę, że istnieje coś takiego, jak "prawdziwe" kolory obiektów astronomicznych i można przyjąć, że są to kolory, jakie byśmy widzieli patrząc przez ogromniasty teleskop, w którym mgławice i galaktyki byłyby tak dobrze widoczne jak drzewa za oknem w słoneczny dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno przez duże sprzęty ładnie widać kolorki w M42 i czerwień i zieleń są na swoich miejscach. Patrząc przez mniejszy sprzęt mgławica wydaje się szara, ale to oczywiście wynika jedynie z niewystarczającej ilości światła docierającego do oka.  

Myślę, że istnieje coś takiego, jak "prawdziwe" kolory obiektów astronomicznych i można przyjąć, że są to kolory, jakie byśmy widzieli patrząc przez ogromniasty teleskop, w którym mgławice i galaktyki byłyby tak dobrze widoczne jak drzewa za oknem w słoneczny dzień.

 

W tym problem ze o ile wiem-to nie zobaczymy żadnych bajkowych kolorów nawet gdyby M42 jakimś cudem była w "zasięgu ręki". W dużych teleskopach też nie widać żadnych barw-tylko zieleń w obiektach "mgławicowych". Kolorki wyraźnie mają gwiazdy-w tym paśmie które odbieramy naszymi oczami. Ciekawy temat wart rozwinięcia, nie czuję się

kompetentny.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.